|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2:07:00 23-06-09 Temat postu: |
|
|
Cześć! Dziwisz się pewnie co tutaj robię, zarywając nockę? Ano lubię zostawiać wszystkie bieżące sprawy zakończone, tylko wtedy mogę w spokoju rozpocząć nowy dzień, lub po prostu zasnąć – jak to jest w tym przypadku. Ano wreszcie! Wreszcie ślimaczy tyłek pozbierał się w całej pełni i dokończył III tom Sagi. Dodam najsamprzód, że pierwszą część przeczytałem dużo wcześniej, ale czas… złośliwy czas nie pozwolił mi na dokończenie.
No, pracowałem troszkę. Pracowałem nad pierońską pracą licencjacką, którą udało mi się dzisiaj przed 20-stą skończyć i ładnie wydrukować. Fajnie się prezentuje, ale jakościowo – pewnie niespecjalnie – półka popularnonaukowa to nie moja działka.
Wracamy do starych znajomych. No, a może już tylko połowy znajomych. W końcu pojawili się nowi, a najbardziej utkwiło mi tu trio z drugiej części – Aldric (dość intrygująca postać), Marcus i troskliwa Amanda.
Ale bez wątpienia jednym z najważniejszych bohaterów tego tomu był Ben. Jego śmierć przyznam, że nie była dla mnie zaskoczeniem. Bądź, co bądź, u ciebie trzeba być często przygotowanym na najgorsze, więc przełknąłem to jakoś. Nawet chyba rozumiem na czym polegała piekło Bena. Lucius był dla niego kimś więcej niż ojcem, a świadomość, że go już nigdy więcej nie zobaczy wzięła górę i postanowił się poddać. Myślę, że przyjaciele o ile próbowali, to nie mogli mu pomóc. Nie mieli tej siły. Zabrakło im być może tych bolesnych doświadczeń. Ben – zaczynał jako mały chłopiec wyratowany przez Sigurda, później przywiązany do Hererda. Sympatyczna, mocno zarysowana postać i to można powiedzieć od kolebki. Ale niesamowity finał miał ten bohater. Zakończyłaś co prawda tragicznie część pierwszą, ale jak w tomie 1 w wielkim, wielkim stylu. To się nazywa klasa pisarza!
Część druga – tutaj mnie mocno zaciekawiłaś. Po raz pierwszy zrobiłaś coś, czego wcześniej nie robiłaś – zakończyłaś tom w nagłym momencie nie zamykając wątków. No to ja już powoli, na razie powoli, oby czas nie przeszkodził, zabieram się za ostatni jak na razie tom i liczę na rozwiązanie wspaniałego wątku Aldrica.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:48 12-07-09 Temat postu: |
|
|
Fakt, Ben najbardziej mi się udał, jego postać "wyrosła" na tych tomach, które w miarę mi się udały (Najpierw pisałam w zeszycie i szło mi to dobrze, a potem "przesiadłam" się na komputer i bylo jeszcze lepiej. Potem musiałam przez pewien czas pisać znowu ręcznie i efektem tego jest znacznie gorsza jakośc tomów 3 i 4). Dlatego mogę uznać Bena za postać w miarę udaną. Ale masz rację, on nie mógł inaczej skończyć, po tragedii, jaką przeżył, był skazany na najgorsze, nie poradził sobie z tak wielką utratą. Jemu nikt nie potrafił już pomóc.
Aldric wspaniałym wątkiem - heh. Jak już mówiłam, uważam tomy 3 i 4 za stracony potencjał po w miarę dobrych 1 i 2. Ale mogę tylko obiecać, że 5 będzie lepsza - bo tak, bo mam zamiar kiedyś dokończyć "SrMI" - tak samo, jak "IOAD". Wszystko prawdopodobnie po "EDYA" . |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:11:50 13-07-09 Temat postu: |
|
|
Oj jestem przeciwnego zdania. Wszystkie trzy tomy jak dla mnie trzymaja wysoki poziom - stylistycznei zaś - III w szczególności ma bardzo wysoki poziom. A o poziom IV tomu nie muszę się martwić. Będzie bosko!
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|