|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:21 08-12-07 Temat postu: |
|
|
też czekam na kolejny odcinek spodziewałam się rozmowy Sam z Mishą... ale trzeba poczekać... świetna entrada |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:24:13 08-12-07 Temat postu: |
|
|
Sok.Z.Biedronki napisał: | też czekam na kolejny odcinek spodziewałam się rozmowy Sam z Mishą... ale trzeba poczekać... świetna entrada |
Wiec, monioula , nie trzymaj nas w niepewnosci i daj wyjatkowo nowy odcinek wczesniej . |
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudusieniczka Prokonsul
Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 3866 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:50:01 09-12-07 Temat postu: |
|
|
Ale super jest ten serialik. Przeczytalam wszystkie odcinki za jednym razem i czekam na nastepny z niecierpliwoscia;) |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:46 09-12-07 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 23
Przy stoliku zapanowała prawie zupełna cisza, którą przerywało tylko sporadyczne mlaskanie Tada, który pochłaniał kolejną kanapkę. Czuło się napięcie, szczególnie od strony Denise, która kipiała ze złości.
- Biedactwo. Jednak można było trafić gorzej niż ja. Będziesz musiała użerać się z tym kłamliwym pustakiem. – powiedziała, spoglądając z pogardą na stolik cheerleaderek, przy którym właśnie zasiadała obgadywana Misha Revil.
- Nie martwię się tym. Po prostu nie podejdę do tej pracy emocjonalnie, jak wtedy. – powiedziała Sam. – Nawet nie wiem, na czym ma polegać ta praca.
- Rzeczywiście, Whitmann zarzucił głupim pomysłem i nie powiedział, co dokładnie mamy robić przez ten „tydzień moralności”. – powiedziała Denise, krzywiąc minę. - Jak tylko znajdę tego głupka Kevina i poinformuje go, że mam wątpliwą przyjemność pracy z nim, znajdę Whitmanna i… - dziewczynie przerwało nagłe pojawienie się nauczyciela, który ze swoim zwykłym szelmowskim uśmiechem, łagodnie zwrócił jej uwagę.
- Chyba lubisz o mnie rozmawiać, co Denise? – zapytał, kładąc jej rękę na ramię i podając zwitek papierów. – Zapomniałem ci to przekazać. Będę wdzięczny, jeśli rozdasz to całej klasie.
- Co to takiego? – spytała czerwona ze wstydu, że znowu miała wpadkę.
- To lista zajęć na ten tydzień. – wyjaśnił profesor, nie chowający urazy. Dokładnie 7 zajęć, które macie wykonać w parach.
- Zajmę się tym z przyjemnością.
- Nie musisz mi słodzić, wiem, co o tym myślisz. – powiedział, chcąc się oddalić, ale zatrzymał go Steven, który musiał zapytać o to, co zaczęło go nurtować.
- Z moich obliczeń wynika…
- Domyślam się, że chodzi ci o to, że liczba uczniów się nie zgadza. Pomyślałem o tym. Dyrektor Green poinformował mnie, że będziemy mieli kolejnego nowego ucznia. – wyjaśnił Whitmann.
- Oby nie był to ktoś pokroju Mishy. – powiedziała pod nosem Denise, a kiedy nauczyciel spojrzał na nią z dezaprobatą, zaczęła udawać atak kaszlu.
- Czy nie powinnaś poszukać swojego partnera? – zapytał Paul Whitmann, znacząco wskazując drzwi.
- Miałam to rozdać… - dziewczyna wskazała stosik papierów, trzymanych w rękach.
- Samantha się tym zajmie, ty idź już do Kevina. Odprowadzę cię. – zaproponował mężczyzna.
- A ten nowy… - zaczął Steven, ale nauczyciel mu przerwał.
- Dowiesz się w swoim czasie. – kiedy Denise w towarzystwie profesora od angielskiego oddaliła się, zostawiając Sam stosik kartek z listą tygodniowych zadań.
- Przystojny jest… - westchnęła Emma, tłumiąc atak czkawki, który nagle zaczął ją nękać. Isaac podał jej wodę.
- Wy kobiety jesteście tak niezdecydowane. Najpierw Chris Cohen, teraz Paul Whitmann… Co będzie za tydzień?
- Za tydzień nasza kolej. – zauważył Tad, popijając kanapkę i głośno bekając.
Emma skrzywiła się znacznie, po czym opanowała atak czkawki i odezwała się:
- Bardzo śmieszne. Ty mógłbyś przestać się obżerać, bo Claire Davis cię nie zechce.
- Przestańcie się kłócić, Sam ma poważny kłopot. – zauważył Steve, trochę niezadowolony z tego, że jego pytanie zostało zignorowane przez profesora. – Chcesz, żebym rozdał to za ciebie? – zaproponował.
- Nie. Sama się tym zajmę. – odpowiedziała z niewinnym uśmiechem, zostawiając kilka kartek dla swoich kolegów, a potem przesuwając się po stołówce i rozdając resztę.
W końcu dotarła pod paszczę lwa, czyli do zamierzonego stolika. Została zmierzona przez grupę wyniosłych dziewczyn, które na chwilę przestały się malować.
- Szukasz czegoś? – zapytała Claire, krzywiąc się na niepożądany widok.
- Twojego mózgu. – powiedziała cicho Sienna, mrugając okiem do przybyłej, która zachichotała.
- Co cię tak śmieszy? – zapytała kapitanka drużyny, która nie usłyszała słów koleżanki. – To, że zabłądziłaś i trafiłaś nie do tego stolika?
- Chciałam tylko…
- No co? Poczuć się lubiana?
- Rozdać te…
- Rozdaj lepiej swoje ciuchy i spraw sobie nowe. Mamusia ci nie kupuje? – zapytała złośliwie Claire, przybijając piątkę swojej najbliższej kompance Joyce.
- Daj jej powiedzieć. – rozległ się głos Olivera z drugiego końca stołu. – Co to takiego?
- Lista zajęć tygodniowych, które musimy wykonać w parach. – wyjaśniła. - Profesor Whitmann kazał mi ją wam rozdać.
- No to na co czekasz? – usłyszała głos Joyce, która wyrwała jej jedną z kartek. – Co my tu mamy… „Kupić drugiej osobie osobisty prezent”?! Kto to wymyślał?!
- Przecież powiedziała, że dostała to od profesora Whitmanna. – Sienna stanęła w obronie Samanthy. – Lepiej będzie, jak nie będziesz kwestionować jego systemu nauczania i tak daje ci dużo swobody.
- Oh… yyy… - dziewczyna nie wiedziała, co ma na to powiedzieć, więc zwróciła się po pomoc do najlepszej przyjaciółki. – Powiedz jej coś!
- Zostaw kartki i wracaj do slumsów. – nakazała Claire.
- Właściwie chciałam jeszcze…
- Nie dociera? Napisać ci to na kartce?
Dziewczyna spojrzała na Mishę, która unikała jej wzroku i siedziała ze spuszczoną głową.
- Nie trzeba. Już idę. – powiedziała łagodnie, po czym wróciła do kolegów.
- Powiedziałaś jej? – zapytała Emma, siadając obok i obejmując ją ramieniem.
- Niezupełnie.
- „Niezupełnie” czyli nie?
- Nic na to nie poradzę. Ja za bardzo się boję, że znowu będą mnie poniżać. – powiedziała dziewczyna, spoglądając w kierunku stolika cheerleaderek. Spostrzegła, że przez krótką chwilę Misha patrzyła w jej stronę…
Ostatnio zmieniony przez monioula dnia 12:07:18 10-07-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:49 09-12-07 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie - czy da sie dac dzis kolejny odcinek? Proszeeeeeeee...Bo jestem ciekawa, jak to bedzie przebiegac...Ta praca w parach, znaczy sie ;D. |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:48 09-12-07 Temat postu: |
|
|
Kochana, tu się wszystko będzie wyjaśniać odcinkami... jeden nic nie wyjaśni. Zobacz ile jest par, a każda ma 7 zadań. Niektóre zadania są dłuższe i będą trwały przez kilka odcinków. Tak więc niestety
Ale cieszę się, że po przeczytaniu takiego długiego i nudnego odcinka nie masz dosyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:18:29 09-12-07 Temat postu: |
|
|
monioula napisał: | Kochana, tu się wszystko będzie wyjaśniać odcinkami... jeden nic nie wyjaśni. Zobacz ile jest par, a każda ma 7 zadań. Niektóre zadania są dłuższe i będą trwały przez kilka odcinków. Tak więc niestety
Ale cieszę się, że po przeczytaniu takiego długiego i nudnego odcinka nie masz dosyć. |
Nie byl nudny! A czy dlugi...dobrze wiesz, ze mi Twoich dziel ciagle malo, moge czytac i po kilka dziennie. Ale zaczekam...skoro trzeba . |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:36 09-12-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna, a jeśliw iem, że z chęcią czytasz, to mi się milej pisze Może w tygodniu dam coś jeszcze |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:34:17 09-12-07 Temat postu: |
|
|
To ja trzymam kciuki, że na tyg wrzucisz dodatkowy odcinek :* Entradę obejrzałam i jest świetna!! Do entrad masz wielki talent zresztą tak jak do pisania ... aj biedna Denise takiego pecha mieć, ma się za długi język taka wpadka, a raczej wpadki a co długości odcinka to dla mnie był za krótki mogłabyś pisać dłuższe
Buziaki :* |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:46:04 10-12-07 Temat postu: |
|
|
Extra odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:28 10-12-07 Temat postu: |
|
|
Też jestem za dłuższymi odcinkami
Ciekawe, jak potoczy się ta praca w parach, Denise i Kevin to będzie ostry duecik
A Oliver już staje w obronie Sam, no proszę
Misha jest tchórzliwa jak nie wiem co. Nawet w oczy nie spojrzy tej dziewczynie
Nie mogę się doczekać miłości Emmy i Chrisa, bo oni będą razem, prawda? Może jakieś korepetycje...
Super! |
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudusieniczka Prokonsul
Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 3866 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:38 10-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek, czekaam na nastepny;D Nie moge sie juz doczekac tych prac w parach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:25:37 14-12-07 Temat postu: |
|
|
Ja też a newa wciąż nie ma Monioula, miałaś coś dać w tygodniu |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:56 15-12-07 Temat postu: |
|
|
Taki długi odcinek, a wy komentujecie Dzięki wam za to bardzo, dziś chyba nic nie napiszę, bo zapasy się skończyły i jedziemy na bierząco. Czasu brak.
Dla osłody zapraszał na new w "Que sabes del amor", gdzie Luis "rzuci się" na biedną Mirandę i "Tu forma de sentir" gdzie przeczytacie o zazdrosnym Pablu |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:13 15-12-07 Temat postu: |
|
|
Jak to nie napiszesz? Masz napisać, bo ja chcę wiedzieć, co tam się wydarzy <prosi> |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|