Telenowele

Natka*** · Wysłany: 19:55:52 28-07-07 Temat postu:

Rewelacyjny odcinek! Ale akcja z tym grzmotem

Czekam niecierpliwie na new (mam nadzieję że szybko się pojawi)

*LuPi* · Wysłany: 19:56:04 28-07-07 Temat postu:

super odcinek kiedy newik??

Erika_Buenfil · Wysłany: 8:20:00 29-07-07 Temat postu:

We wtorek bedzie newik

cris · Wysłany: 11:35:40 29-07-07 Temat postu:

Super i wreszcie ktos pomógl biednej Betty. To czekam z niecierpliwoscia na wtorkowy newik:)

Ligia · Wysłany: 12:36:29 29-07-07 Temat postu:

Fajny odcinek! Czekam na nowy i zapraszam do siebie na Dla mojej miłości.

Sylwia94 · Wysłany: 16:49:41 29-07-07 Temat postu:

super odcinek

kiedy następny???

Erika_Buenfil · Wysłany: 11:23:16 30-07-07 Temat postu:

Odc.9

Betty obudziła się,na stole lezało dla niej jedzenie przygotowane przez Paco
usmiechneła się,on obserwował ją
Smacznego-powiedział
Ona gwałtownie odwróciła sie
Dziekuje-odpowiedziała-Ale naprawde nie musiałeś
Nie musiałem ale chciałem-podszedł do niej-Zjedź napewno jestes głodna
Bardzo-odpowiedziała-Ale po co mam jeść skoro i tak umre
W głosie Betty,Paco wyczuł nutke smutku i rozpaczy,było mu jej żal
miał ją przygotowac do śmierci w końću tak tu sie znalazł
Śmierć to nic strasznego-usiadł przy niej
Czemu Bóg mnie tak pokarał?Co ja mu takiego zrobiłam?-pytala rozżalona
Nic,i Bóg cie nie pokarał nie myśl w ten sposób,Bog cie kocha-mówił
Jestes księdzem?-spytała patrzac w jego piekne oczy
Nie,a czemu ci to przyszło do głowy?-zapytał
Bo mówisz tak jak ksiądz-odparła
Nie jestem księdzem,ale twoim aniołem stróżem-usmiechnął się
To miło-wzieła kanapke do ust-Nie wierze w aniołów
To uwierz,pomogę ci bedę przy tobie-mówił
To w takim razie gdzie byłes kiedy cie potrzebowałam kiedy zachorowałam na tą przeklętą chorobe-wybuchła-No powiedz mi gdzie wtedy byłes!
Uspokój się prosze-nie mógł znieść cierpienia Betty-Posłuchaj mnie,jestes wybrana przez Boga ale nie żeby cierpieć tylko żeby udać sie do lepszego życia
Nie chce słuchać tych bredni-powiedziała-Nie chce wogole z tobą rozmawiać!
Betty,uwierz mi Bóg cie kocha jestes jego dzieckiem-mówił
Przestań!!!Ja juz nie wierze,i nigdy nie bede juz wierzyła-i wybiegła z mieszkania
Betty!!-Paco pobiegł za nią,padało wiec Betty opatuliła się swetrem i zaczeła iść przed siebie
Paco wybiegł za nią-Zaczekaj!
Zostaw mnie nie chce z tobą rozmawiać!-odwróciła sie w jego strone i zaczeła krzyczeć była bardzo zła na cały świat że jest chora-Kiedys byłam normalną dziewczyną grałam w telenowelach bywałam na przyjeciach a teraz!
Jestes nadal normalną dziewczyną-podszedł do niej-Piękną dobrą szczerą i wielkoduszną pozwól sobie pomóc
W jaki sposob?Mam sie poddać i umrzeć?-zapytała-Nie jestem głupia
Jestem tu żeby ci pomóc-wyjasnił-Jestem twoim aniołem
Nie kłam,jestes zwykłym facetem-odpowiedziała-Napewno masz wiele kobiet i nie przejmujesz sie taką kobietą jak ja,napewno brzydzisz się mnie
Co ty mówisz?Dlaczego mam sie ciebie brzydzic?-pytał
W takim razie pocałuj mnie-poweidziała-I udowodnij że nie brzydzisz sie kobiety chorej na raka
Paco był aniołem nie mógł tego zrobic,nie mógł pocałowac kobiety,ale Betty czekała na jego ruch czekała az w końcu poczuje jego usta,Paco bał sie nigdy jeszcze nie pocałował zadnej kobiety, zbliżył się do niej
Nie chce żebys cierpiała-powiedział
A wiec brzydzisz sie mnie-rzekła
Nie prawda-zaprzeczył
To mnie pocałuj,na co czekasz-powiedziała-udowodnij mi że się nie brzydzisz kobietychorej na raka
Ich usta dzielił tylko centymetr,ta chwila nadeszła Paco po raz pierwszy pocałował kobiete wywarło na nim to wielkie wrażenie,poczuł jak serce mocniej zaczyna mu bić,zaczął cały drżeć a Betty zaczeła wierzyć że jescze moze spotkać ją szczęscie i prawdziwa miłość nie wierzyła jednak że całuje się z aniołem a nie człowiekiem...

monioula · Wysłany: 11:31:46 30-07-07 Temat postu:

Śliczny odcinek, wzruszyłam się, a zakończenie też było śliczne...pocałunek z Aniołem. To jedyna twoja telcia, którą czytam, bo miałaś bardzo fajny pomysł, ale mam do ciebie pytanie: skomentowałaś "Hotel na fali", rzeczywiście przeczytała choć jeden odcinek? Przepraszam, że jestem natrętna, ale chciałabym wiedzieć.

cris · Wysłany: 11:39:19 30-07-07 Temat postu:

Tak, zgadzam sie z Monioula to bylo piekne. Bardzo wzruszajacy odcinek. Paco bedzie mial ciezkie zadanie, ale ja tak pocichu licze, ze jednak Betty wyzdrowieje:)

Erika_Buenfil · Wysłany: 11:39:26 30-07-07 Temat postu:

Dzieki,no przeczytałam jak narazie jeden odc i musze przyznac że swietny pomysł macie

I miło mi że czytasz tą telcie hehe

monioula · Wysłany: 11:49:45 30-07-07 Temat postu:

Dziękuję, że odpowiadasz

i przepraszam, że tak w twoim temacie wtrącam.

Erika_Buenfil · Wysłany: 12:29:12 30-07-07 Temat postu:

Odc.10

Paco i Betty przestali sie całować dopiero kiedy usłyszeli burze
a krople deszczu okrywały ich głowy
To był najwspanialszy pocalunek w moim życiu-powiedziała Betty
Kiedyś napewno będziesz żałowała-odrzekł
A ty żałujesz?-zapytała
Chciałbym,ale-spojrzał w jej duze oczy-Nie umiem
Kocham Cię Paco-wyznała-Jeszcze nigdy nie byłam tak zakochana
Nie mozesz mnie kochać-powiedział-Nie jestem godzien twej miłości
Nie mow tak-odparła-NIe wolno ci
WOlno mi,jestem aniołem-wyznał
Aniołem w takim razie Zakochałam się w Aniele-rozesmiała się unosząc głowe do góry i tańcząc w deszczu-Kocham Cię Paco Kocham z całego serca
Paco usmiechał sie do niej wziął ją za rece i pokręcił nią,czuł się jak prawdziwy człowiek
chcicął poczuć miłość szczescie ale to nie było mu pisane bo był aniołem a anioł nie moze pokochać zwykłego śmiertelnika,to szczescie przerwał im Angel Carlos
Paco-powiedział mocnym głosem
On odwrócił się
Wybacz na chwile-i podszedł do Angela Carlos-Co sie stało?
Pocałowałes kobiete-powiedział
Angel Carlos ja...wiem że to źle ale...-chciał sie wytłumaczyc ale nie potrafił
Ona wkrótce umrze-odparł-Musisz ją dotego przygotować
A czy nie mozna zmienic przeznaczenia?-zapytał
Nie nie można-i odszedł
Co sie stało?-podeszła do niego Betty
Paco stał do niej tyłem a ona obieła go,poczuł jej ciepło płynące prosto z serca
wtedy on wziął ją za reke
Dokąd mnie prowadzisz?-zapytala
Zaraz się dowiesz-i poszli do ciemnego zaułku gdzie nie było nikogo
Co my tu robimy?-zapytała rozlgadajac się
Chce zebys zrozumiała kim jestem-odparł
Jestes męzczyzną którego kocham-mówiła
Nie,jestem aniołem-zobaczyła jak Paco unosi się w powietrzu,zobaczyła jego skrzydła i nareszcie zrozumiała że Paco jest aniołem pokochała anioła prawdziwego anioła...
Alicia czekała na Mariano na placu w końcu zjawił się
Nareszcie-powedziała
Pada-odparł-Wiec sama rozumiesz ze trudno jest dojechać
Weź to-komenderowała
A to na co?-zapytał
Zaraz sie przekonasz,zrozumiesz wtedy dlczego uwielbiam to co robie-usmiechneła się
I tego dnia własnie Alicia i Mariano stali sie sobie bliżsi,oboje lecieli ponad ziemią
i wspaniale im to zrobiło,mieli wspólną pasje a Mariano czuł że naprawde żyje...

Natka*** · Wysłany: 12:40:29 30-07-07 Temat postu:

Boskie odcinki!!! Czekam niecierpliwie na kolejne

Sylwia94 · Wysłany: 16:21:10 30-07-07 Temat postu:

super odcinek

czekam na new

Erika_Buenfil · Wysłany: 17:42:30 30-07-07 Temat postu:

Newik bedzie w piątek