Telenowele

Martyna_kno · Wysłany: 19:46:45 23-03-07 Temat postu:

ODCINEK 38
Minął tydzień od tamtego feralnego dnia. Pedro stracił już całkiem nadzieję na powrót Sonii. Któregoś wieczoru zadzwonił po Daniela i wyskoczyli razem do baru się odstresować. Pedro zaczął topić smutki w alkoholu. Pijany gadał głupoty, ale nie przestawał mówić jak bardzo kocha i tęskni za Sonią, jak bardzo jej teraz potrzebuje. Danielowi serce się krajało widząc przyjaciela w takim stanie, wiedział, że musi szybciej obmyślić plan pomocy Sonii. Tylko w ten sposób odkupi swoje winy względem Pedra.
Nagle nie wiadomo skąd do baru przyszła Ginger. Przysiadła się do mężczyzn. Pedro nie był zadowolony jej obecnością.
- Cześć chłopaki. Nie przeszkadzam? - spytała
- Właśnie,że przeszkadzasz. Nie mam już zaufania do kobiet, więc lepiej odejdź i nie denerwuj mnie - oburzył się Pedro
- Ależ miśku, spokojnie. Jestem tutaj, żeby ci pomóc. Chyba nie odmówisz wsparcia co? Cierpisz przez tą obłudną prostaczkę, tak? - spytała ironicznie Ginger
- Nie mów tak o Sonii. Ty nigdy jej nie dorównasz, a ja nigdy nie przestanę jej kochać ponad życie, gdziekolwiek teraz jest... - mówił z ledwością pijany Pedro - jak już powiedziałem odejdź i nigdy więcej nie waż się jej obrazić, rozumiesz? - groził
Ginger wściekła się. Była pewna,że Pedro potraktuje ją inaczej, a on nawet myśląc, że Sonia z niego zakpiła, nie przestaje deklarować jak bardzo ją kocha. Nie pozostało jej nic innego jak tylko opuścić towarzystwo i skonsultować się z Glorią
********************
Ginger wróciła do domku w lesie w którym była Gloria i uwięziona Sonia. Biedna kobieta siedziała przywiązana do krzesła i przez ten tydzień znacznie schudła, nawet na twarzy, bo porywaczki ją głodziły. Ginger rozzłoszczona zwróciła się do Glorii:
- Co ze mną jest nie tak? Czy ja nie jestem pociągającą kobietą? Ten idiota Pedro, był strasznie zachlany, ale mimo to odtrącił mnie kolejny raz. Nie wiem jak mogę do niego dotrzeć. Boję się, że on nigdy nie przestanie myśleć o tej prostaczce.
- Teraz nie możemy sie wycofać! Musisz go zdobyć, bo nie na darmo straciłam 300 000 pesos i porwałam Sonię... Walcz o swoje kobieto - radziła Gloria
- Nawet nie wiesz jakie to trudne. On świata poza nią nie widzi - zmartwiła się Ginger
Sonia przysłuchiwała się ich rozmowie i ulżyło jej, że Pedro nie zapomina o niej. Tak bardzo za nim tęskniła, że aż łzy zaczęły spływać jej po twarzy na samą myśl, że go już nigdy nie zobaczy. Po chwili Ginger i Gloria zostawiły ją samą jak każdej nocy i wróciły każda do swojego domu.
Godzinę później Sonia usłyszała,że ktoś próbuje dostać się do domku w którym była uwięziona. Przeraziła się bo wiedziała, że porywaczki zawsze używają kluczy i nie hałasują w taki sposób. Jakiś mężczyzna wyważył drzwi i podbiegł by rozwiązać i uwolnić Sonię...

Malisa · Wysłany: 19:53:49 23-03-07 Temat postu:

supcio odcinki ale one są głupie jak tak mogły ją potraktować czekam na new to pewnie Daniel jak isę domyślam

Klaudusieniczka · Wysłany: 20:35:28 23-03-07 Temat postu:

Chyba nareszcie Daniel ją uwalnia;) Super.

Iwi. · Wysłany: 20:47:27 23-03-07 Temat postu:

no,nareszcie troszku pomyślał ;d

Dulce · Wysłany: 20:48:22 23-03-07 Temat postu:

Supcio podoba mi się twoja tela:)

Sylwia94 · Wysłany: 20:56:44 23-03-07 Temat postu:

Czyżby Daniel?

Klaudusieniczka · Wysłany: 21:03:48 23-03-07 Temat postu:

Nie moge sie juz doczekac nastepnego odcinka;)

Marysia :D · Wysłany: 23:15:33 23-03-07 Temat postu:

super odcinek a szcególnie końcówka nie moge doczekać sie kolejnego odcinka:)

Martyna_kno · Wysłany: 9:30:01 24-03-07 Temat postu:

ODCINEK 39
Sonia była przerażona, a jednocześnie szczęśliwa, że ktoś przybył jej z pomocą.
- Kim jesteś? Dlaczego mi pomagasz i skąd wiedziałeś, że tu jestem? - zasypywała pytaniami nieznajomego
- Po prostu wiedziałem... Jestem przyjacielem Pedra a więc także i twoim. Na imię mam Daniel
- Juz sobie przypominam. Pedro mi wiele o tobie wspominał, ale nigdy nie mieliśmy okazji się poznać - zauważyła Sonia
- Już dobrze, teraz sie uspokój i powiedz dokąd mam cię zabrać? Do Pedra czy może Sebastiana? - zapytał Daniel
- Zabierz mnie do ukochanego. A tak wogóle to skąd znasz Sebastiana? - zdziwiła się Sonia
- To długa historia i nie mam czasu by ci o tym opowiadać. Zrobię tak jak zechcesz i odrazu pojedziemy do Pedra. Pewnie ucieszy się na twój widok. Jest załamany bo te żmije, które cię uwięziły wmówiły mu, że go wystawiłaś i ,że go wcale nie kochałaś - oznajmił Daniel
- Tak myślałam, te wariatki są zdolne do wszystkiego... Nawet nie wiesz jak bardzo jestem ci wdzięczna za ratunek. Ocaliłeś mi życie i nie wiem jak ci się odwdzięcze - mówiła Sonia
- Nie musisz mi dziękować. Popełniłem w życiu wiele błędów, ale zrozumiałem że szczęście mojego przyjaciela jest najważniejsze, a bez ciebie on nie potrafi być szczęśliwy - to powiedziawszy Daniel uwolnił Sonie i wsadził do samochodu by zawieść do Pedra.
********************
Pedro leżał w swoim łóżku w stanie upojenia i rozpaczał po stracie ukochanej kobiety. Nagle zjawił się Daniel i zwrócił się do niego mówiąc:
- Mam dla ciebie niespodziankę i przepraszam za wszystko.
Zza pleców Daniela wyłoniła się Sonia. Była niezadbana i ubrana jeszcze w suknię ślubną. Mimo to i tak wyglądała ślicznie. Z radością w oczach podbiegła do ukochanego rzucając się mu na szyję. Zaczęła go przytulać i mówić przez łzy:
- Nawet nie wiesz przez co musiałam przejść przez ten cały tydzień. To było straszne...
Pedro był niesamowicie zaskoczony... Nie kojarzył nawet co Sonia mówi do niego.
- Co ty mówisz kochanie? Co się z tobą działo? To prawda, że mnie nie kochasz i nigdy nie kochałaś - pytał Pedro
- Kocham cię jak nikogo innego na świecie. Te dwie wiedźmy mnie porwały i uwięziły gdy jechałam na nasz ślub, i gdyby nie twój przyjaciel... - niedokończyła Sonia gdyz Pedro jej przerwał:
- Najważniejsze, że jesteś cała. Kto ci to zrobił !? - spytał rozgniewany
- To Ginger i Gloria - wtrącił się Daniel
Pedro słysząc te dwa imiona nie wytrzymał nerwowo. Gotów był w jednej chwili wybiec jak szalony z domu, by rozprawić się z tymi kobietami za krzywdy jakie wyrządziły Sonii....

Dulce · Wysłany: 9:34:13 24-03-07 Temat postu:

supcio Martynka zajrzyj do mnie jak znajdziesz czas.

Luzmilka19 · Wysłany: 10:16:31 24-03-07 Temat postu:

Extra odcinek. Oby Pedro zjechał te dwie żmije.

Paulineczka · Wysłany: 11:21:57 24-03-07 Temat postu:

super, twoja telcia jest bombowa

Katia · Wysłany: 11:29:26 24-03-07 Temat postu:

Super odcineczki

Daniel dobrze sie zachował ratując Sonię, plus dla niego

a te dwie powinny dostać nauczkę, wredne zołzy!!!!!

Natka*** · Wysłany: 11:39:08 24-03-07 Temat postu:

Super odcinki czekam na NEW!!
Zapraszam na "Prawo Miłości"

K@sicQ · Wysłany: 14:03:30 24-03-07 Temat postu:

dobrze że wszystko się wyjaśniło i że Daniel zmądrzał