Telenowele

MadaFaka xD. · Wysłany: 20:59:33 17-08-08 Temat postu:

daj trzecią część!!

KarolinQaa · Wysłany: 21:00:09 17-08-08 Temat postu:

3 część jeszcze nie napisana ; P

MadaFaka xD. · Wysłany: 21:02:03 17-08-08 Temat postu:

no to pisz ^^ Xd <prosii> ja tak ładnie proszęę.. ;*
Pisz... Xd

KERI · Wysłany: 21:10:34 17-08-08 Temat postu:

dokładnie... pisz juz 3 cz.

bo chce już przeczytać

nie ma to jak moja diabelska ciepliwośc

ja napisze po 3 częsci więcej...
bo wena się gdzieś ulotniła...

KarolinQaa · Wysłany: 21:39:45 17-08-08 Temat postu:

Część 3 specjalnie dla tych, którzy już nie mogli się doczekać ; PP ; *

Dul weszła do pokoju, płakała, osoba, której ufała najbardziej na świecie zawiodła ją. Już nic się dla niej nie liczyło. Nic nie miało sensu. Usiadła przy biurku, wzięła kartke papieru, i napisała list;

Mamo, Tato i ty Alfonso długo męczyłam się, ale już nie daje rady.
Strasznie was przepraszam to nie wasza wina . . .
Nie miejcie mi tego za złe . . .
Jeszcze raz przepraszam . . .
Życzę dużo szczęścia w życiu.
Dul

______________________

Włączyła komputer, weszła na swoją skrzynkę i napisała;

Byłeś jedyną osobą, która trzymała mnie przy życiu. Teraz już wszystko straciłam, nic się dla mnie nie liczy.
Zraniłeś mnie najmocniej jak się dało.
Nie obwiniaj się, już dawno chciałam to zrobić, teraz tego pragnę jeszcze bardziej.
Żegnaj na zawsze.
Dul

P.S. Życzę dużo szczęścia w życiu.
Po czym wysłała wiadomość do Chrisa.

_____________________

Christopher wrócił do domu, od razu wszedł do swojego pokoju, nie miał ochoty z nikim rozmawiać. Usiadł przed komputerem. Włączył swoją ulubioną muzykę. Nagle w prawym dolnym rogu dostrzegł „Masz Nową Wiadomość Od; Duli ; * „ .
Przeczytawszy ją od razu wyleciał z domu jak oparzony wsiadł do auta i ruszył w kierunku domu Dul.
Droga dłużyła mu się niemiłosiernie.
Gdy już dojechał podszedł do drzwi, które były zamknięte. Od razu przypomniał sobie jak razem z Dul w dzieciństwie wchodzili do domu okienkiem z piwnicy. Szybko się tak udał, wszedł oknem i poleciał do pokoju dziewczyny.
Zastał ją leżącą w kałuży krwi i nożem w ręce. Od razu wezwał pogotowie i wziął jedną z jej koszulek, by zrobić zatamować krwawienie. Pogotowie dotarło po kilku minutach, Szatyn zabrał się z nimi, ponieważ skłamał, że jest jej bratem.
Po chwili dotarli do szpitala, lekarzą udało się ją uratować.
Rodzina została wezwana.
Weszli do niej, dziewczyna spała, a raczej udawała, że śpi, po prostu nie chciała im się tłumaczyć. Po rodzinie wszedł do niej Chris. Usiadł przy łóżku.
- Dul to wszystko moja wina – mówił chłopak, a po jego policzkach popłynęły łzy – tak bardzo cie przepraszam. Idiota ze mnie, po co się z nią wiązałem?! Przecież od zawsze kocham tylko ciebie – powiedział, po czym opuścił jej salę.

______________________

Annie cały czas czuwała przy Alfonso, gdy nagle chłopak otworzył – Gdzie, gdzie ja jestem ? – zapytał .
- Jesteś w szpitalu, wszystko będzie dobrze – powiedziała dziewczyna i udała się po dyżurującego lekarza.
- Panie doktorze, obudził się, Alfonso się obudził.
Po chwili wokół chłopaka był już tłum lekarzy i pielęgniarek, dokładnie go badali.
- Doktorze, dlaczego nie mogę poruszać nogami ? – zapytał przerażony brunet.
- Przykro mi o tym mówić, ale pana nogi w skutek wypadku zostały zmiażdżone.
- Jak to zmiażdżone- chłopak zaczął płakać – już do końca życia będę kaleką, mogłem zginąć.
- Proszę tak nawet nie mówić, jeszcze nic nie jest przesądzone, trzeba mieć nadzieje.

_________________

KarolinQaa · Wysłany: 21:40:45 17-08-08 Temat postu:

KarolinQaa · Wysłany: 21:41:45 17-08-08 Temat postu:

Część 3 specjalnie dla tych, którzy już nie mogli się doczekać ; PP ; *

Dul weszła do pokoju, płakała, osoba, której ufała najbardziej na świecie zawiodła ją. Już nic się dla niej nie liczyło. Nic nie miało sensu. Usiadła przy biurku, wzięła kartke papieru, i napisała list;

Mamo, Tato i ty Alfonso długo męczyłam się, ale już nie daje rady.
Strasznie was przepraszam to nie wasza wina . . .
Nie miejcie mi tego za złe . . .
Jeszcze raz przepraszam . . .
Życzę dużo szczęścia w życiu.
Dul

______________________

Włączyła komputer, weszła na swoją skrzynkę i napisała;

Byłeś jedyną osobą, która trzymała mnie przy życiu. Teraz już wszystko straciłam, nic się dla mnie nie liczy.
Zraniłeś mnie najmocniej jak się dało.
Nie obwiniaj się, już dawno chciałam to zrobić, teraz tego pragnę jeszcze bardziej.
Żegnaj na zawsze.
Dul

P.S. Życzę dużo szczęścia w życiu.
Po czym wysłała wiadomość do Chrisa.

_____________________

Christopher wrócił do domu, od razu wszedł do swojego pokoju, nie miał ochoty z nikim rozmawiać. Usiadł przed komputerem. Włączył swoją ulubioną muzykę. Nagle w prawym dolnym rogu dostrzegł „Masz Nową Wiadomość Od; Duli ; * „ .
Przeczytawszy ją od razu wyleciał z domu jak oparzony wsiadł do auta i ruszył w kierunku domu Dul.
Droga dłużyła mu się niemiłosiernie.
Gdy już dojechał podszedł do drzwi, które były zamknięte. Od razu przypomniał sobie jak razem z Dul w dzieciństwie wchodzili do domu okienkiem z piwnicy. Szybko się tak udał, wszedł oknem i poleciał do pokoju dziewczyny.
Zastał ją leżącą w kałuży krwi i nożem w ręce. Od razu wezwał pogotowie i wziął jedną z jej koszulek, by zrobić zatamować krwawienie. Pogotowie dotarło po kilku minutach, Szatyn zabrał się z nimi, ponieważ skłamał, że jest jej bratem.
Po chwili dotarli do szpitala, lekarzą udało się ją uratować.
Rodzina została wezwana.
Weszli do niej, dziewczyna spała, a raczej udawała, że śpi, po prostu nie chciała im się tłumaczyć. Po rodzinie wszedł do niej Chris. Usiadł przy łóżku.
- Dul to wszystko moja wina – mówił chłopak, a po jego policzkach popłynęły łzy – tak bardzo cie przepraszam. Idiota ze mnie, po co się z nią wiązałem?! Przecież od zawsze kocham tylko ciebie – powiedział, po czym opuścił jej salę.

______________________

Annie cały czas czuwała przy Alfonso, gdy nagle chłopak otworzył – Gdzie, gdzie ja jestem ? – zapytał .
- Jesteś w szpitalu, wszystko będzie dobrze – powiedziała dziewczyna i udała się po dyżurującego lekarza.
- Panie doktorze, obudził się, Alfonso się obudził.
Po chwili wokół chłopaka był już tłum lekarzy i pielęgniarek, dokładnie go badali.
- Doktorze, dlaczego nie mogę poruszać nogami ? – zapytał przerażony brunet.
- Przykro mi o tym mówić, ale pana nogi w skutek wypadku zostały zmiażdżone.
- Jak to zmiażdżone- chłopak zaczął płakać – już do końca życia będę kaleką, mogłem zginąć.
- Proszę tak nawet nie mówić, jeszcze nic nie jest przesądzone, trzeba mieć nadzieje.

_________________

Katriina · Wysłany: 21:55:21 17-08-08 Temat postu:

śliczny odc ale taki smutny
Dul została zraniona przez Chrisa... szkoda mi Dul- chciała popełnić samobójstwo ale na szczęście Chris dotarł w porę do jej mieszkania i wezwał pogotowie.....dobrze że Dul udawała że śpi bo słyszała słowa Chrisa o tym jak mówił że ją kocha...
Alfonso się obudził ale nie wiadomo czy będzie chodził

Gabriella · Wysłany: 22:01:15 17-08-08 Temat postu:

Bardzo smutny odcinek, ale zarazem piękny.
Wzruszyłam się

Dul... chciała odebrać sobie życie,a jej brat ma zmiażdżone nogi:(
smutno:(

Andzia2 · Wysłany: 22:05:24 17-08-08 Temat postu:

zgadzam się z Zero Kiryu smutny odcinek i czekam na new

Gabriella · Wysłany: 22:07:43 17-08-08 Temat postu:

ja również czekam

Meg · Wysłany: 22:07:51 17-08-08 Temat postu:

Przepraszam, że to piszę ale właśnie przeczytałam 3 najgorsze odcinki. Ile w nich było bólu i cierpienia, normalnie serce się kraje. Chris zdążył, Alfonso przeżył, ale czy będzie mógł chodzić, Dul czy zdoła wybaczyć przyjacielowi?
Ja muszę się dowiedzieć, więc kiedy new?

KarolinQaa · Wysłany: 22:09:28 17-08-08 Temat postu:

New ukaże sie chyba dopiero 20 sierpnia.
Możliwe, że wcześniej, ale nic nie obiecuje.

Andzia2 · Wysłany: 22:11:16 17-08-08 Temat postu:

już się doczekać nie mogę

Gabriella · Wysłany: 22:16:39 17-08-08 Temat postu:

Oby jednak było to wcześniej:*