|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Alfonso ma przeżyć wypadek ?? |
Tak |
|
82% |
[ 34 ] |
Tak |
|
2% |
[ 1 ] |
Nie |
|
12% |
[ 5 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie obchodzi mnie to |
|
2% |
[ 1 ] |
Nie obchodzi mnie to |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 41 |
|
Autor |
Wiadomość |
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:03:30 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Miałam dodać wcześniej, ale niestety trafiłam do szpitala x DDD
Ale już pisze i dodaje ; ]]
Będzie o 13 ; ))
P.S. Tlenienie sie udało ; DD x DD |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:07:36 27-08-08 Temat postu: |
|
|
W szpitalu? Nie zazdroszczę.
Czekam na odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:31:23 27-08-08 Temat postu: |
|
|
to czekam xD a lepiej ci już po szpitalu ???
Mam nadzieje ze już wszystko ok |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:53:19 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Impreza trwała, lecz wszyscy zastanawiali się gdzie się podział honorowy gość.
- Znikł razem z Annie – oznajmiła Dul.
- Ach te dzieciaki, niech lepiej szybko wrócą, Alfonso musi rozpakować prezenty – odpowiedziała Galia.
- Chyba powinniśmy już wracać – z romantycznego transu wyprowadziła oboje Annie.
- Tak, masz rację – powiedział chłopak – ale jeszcze jeden całus.
- No nie wiem – odpowiedziała dziewczyna, po czym zaczęła uciekać przed ukochanym.
- I tak cię złapię – oznajmił i zaczął gonić blondynkę. Annie schowała się za drzewo, spojrzała w górę i dostrzegła ul os. Jak oparzona wyskoczyła zza drzewa wprost w ramiona Alfonso.
- No może niekoniecznie o to mi chodziło, ale złapałem cię – powiedział, po czym pocałował Anahi.
Gdy wreszcie para dotarła do domu panowała w nim cisza,
- Gdzie byliście tyle czasu ? – zapytał Franco.
- Godzili się – krzyknęła Dul z drugiego końca pomieszczenia.
- No nie powiem szybcy są – odpowiedział z szyderczym uśmiechem Chris, za co został zdzielony w ramię przez Dul.
- Dzięki stary, zapamiętam to – oznajmił Alfonso.
- No na mnie zawsze możesz liczyć.
- Jesteście razem? – wtrąciła się w niezwykle interesującą wymianę zdań Dulce.
- No . . . tak – odpowiedziała Annie.
- No to gratuluje, szczęścia i wytrwałości.
Następnego dnia (czyt. Niedziela )
- Chris kotku, co robisz? – zapytała Dul dzwoniąc do ukochanego.
- Chwilowo nic.
- To może pędzimy ten dzień razem.
- Dobra zgadzam się, a co będziemy robić ?
- No a jak myślisz, oczywiście, że zakupy kochanie, przecież muszę się ubrać na mój pierwszy dzień szkoły w coś nowego.
- To się wpakowałem – burknął pod nosem szatyn.
- Mówiłeś coś?
- Tak, świetny pomysł. Przyjadę po ciebie za 30 minut.
- To czekam Bye Honey.
Pasaż handlowy.
- Jeszcze tylko tutaj, obiecuje, że to już ostatni sklep.
- Mówiłaś to już z dziesięć sklepów temu.
- Tak, tak. Chodź nie marudź.
- No to teraz tylko fryzjer, mam ochotę zaszaleć.
- Zaszaleć?!
- Tak, hmmmm . . . Może jakaś czerwień – powiedziała Dul przeglądając katalog z dostępnymi kolorami.
- Pewnie, szybciej ja zgolę głowę na łyso niż ty ufarbujesz się, na czernień.
- Zakład ?
- Yyy . . . Dobra, czemu nie.
I obydwoje, poszli „pod nożyczki”.
W drodze powrotnej;
- Po, jaką cholerę ja się z tobą zakładałem, miałem już takie długie włosy, mogłem sobie zrobić dready czy coś?
- Dready ?! Zgłupiałeś do reszty. Chyba z włosami odebrali ci resztki inteligencji niczym u Samsona siłę – czerwono-włosa zaczęła się śmiać z chłopaka – Jesteś gorszy niż baba, przecież włosy ci odrosną. Zaraz mi tu ryczeć zaczniesz.
- Wiesz co ci powiem . . . wiesz ?
- Nie, nie wiem.
- Obraziłem się, ot co .! ; ]]
- Głupek – powiedziała, po czym pocałowała chłopaka.
- Zrób to jeszcze raz a zapomnę o tym zakładzie,
- No nie wiem czy sobie zasłużyłeś,
- Przecież byłem grzeczny.
- Tak, masz rację. Grzeczny piesek.
Chłopak popatrzył się na dziewczynę „spod byka” i całą drogę nie odezwał się do niej słowem.
Pod domem państwa Harrera.
- Dalej się na mnie gniewasz – zapytała czerwono-włosa, po czym pocałowała chłopaka.
- Już trochę mniej – odpowiedział i zaczęli całować się coraz namiętniej.
- Gotowa? Zobacz, jaka piękna pogoda – powiedział Alfonso podchodząc do okna – Chris ?! Co on tam robi? Obściskuje się z jakąś czerwono-włosą. Jak on może zdradzać moją siostrzyczkę i to pod naszym domem?! Ja mu pokaże! – na te słowa Anahi wyleciała z łazienki jak oparzona i pognała za chłopakiem.
Bez słowa brunet podleciał do pary i odepchnął chłopaka od Dul, po czym uderzył go pięścią w twarz – Jak możesz?
- Alfonso. Co ty wyprawiasz?! – krzyknęła Dul.
- Dul?! Yyyyyy. . . Co ty tu robisz? I co to za kolor?!
- Co ja robię?! Lepiej odpowiedz mi co ty wyprawiasz ?! Czemu go bijesz?! – Chris zbierał się z ziemi oszołomiony całym zdarzeniem.
- Ja? Bo ja myślałem, że on cię zdradza – odpowiedział zażenowany swoim zachowaniem chłopak.
- No to źle myślałeś! – krzyknęła czerwono-włosa, po czym złapa szatyna ( Chris x DD ) za rękę i pociągła w stronę domu – Chodź pieseczku. Musze ci to opatrzeć.
Anahi stała tylko obok Alfonso ledwo powstrzymując się od śmiechu.
- No i co?! Z czego się śmiejesz? – zapytał zmieszany chłopak.
- Z ciebie „pieseczku” – odpowiedziała udając Dul.
Ostatnio zmieniony przez KarolinQaa dnia 12:55:44 27-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:54:19 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Dubel ; ))
Ostatnio zmieniony przez KarolinQaa dnia 12:57:14 27-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:01 27-08-08 Temat postu: |
|
|
boskie xD i czekam na więcej xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:30 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek.
Alfonso i Any słodko.
Dul i Chris ślicznie.
Fajna akcja ze zdrada. Ale sie Alfonso zdziwił że to jego siostra całowął sie z Chrisem.
Czekam na kolejny odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:45:03 27-08-08 Temat postu: |
|
|
- No i co?! Z czego się śmiejesz? – zapytał zmieszany chłopak.
- Z ciebie „pieseczku” – odpowiedziała udając Dul.
O nie ten tekst jest boski ! haha
odcinek zresztą też.
Dul została czerwonowłosą xD
Świetne!
Buziaki :*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:20 27-08-08 Temat postu: |
|
|
heheh ale sie usmiałam;)
Z Ciebie pieseczku jest najlepsze hehe
swietny odcinek odrazu mi poprawil humorek.
a co sie stało ze w szpitalu? brrr nic przyjemnego;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:30:59 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Miałam mały wypadek i jechałam na okulistyke ; //
Ale nic mi nie jest, miałam jakieś paprochy pod górną powieką ; / |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:10 27-08-08 Temat postu: |
|
|
yhy to dobrze ciesze się ze nic ci nie jest i czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:03:30 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Odc 10. „ Te Daria Todo „
(Natchnienie by najcudowniejsza piosenka pod słońcem RBD- Te Daria Todo <33).
Dul opatrywała chłopaka ciągle patrząc w jego orzechowe oczy, które wręcz biły miłością do niej. Nie dostrzegała tego do tej pory. Kochała go, lecz dopiero teraz dostrzegła w nim innego człowieka. Żadne wyznania nie zastąpiłyby tego, co widziała w jego oczach. Mogła z nich czytać, wiedziała co myśli.
- Z czego się śmiejesz? – zapytała.
- Z tego, że przez ten zakład zostałem podwójnie pokrzywdzony, po pierwsze jestem prawie łysy, a po drugie zostałem pobity.
- Już z tym pobiciem to przesadziłeś – powiedziała, po czym pocałowała chłopaka. Ich pocałunek był pełen pasji i namiętności, jak nigdy. Mogli złączyć się w jedność. Dwa ciała, dwie dusze, lecz miłość jedna. Połączyła dwoje zagubionych młodych ludzi. Sprawiła, że potrafili stawić czoła największym przeciwnością losu. Dała im siłę do dalszej walki. Przyniosła ukojenie, zapomnienie i te nieograniczone uczucie przepełniającego ich szczęścia. To było coś, czego do tej pory nie czuli. Prawdziwa miłość.
- Jak tu pięknie – krzyknęła blondynka, widząc wielką salę, w restauracji, wynajętą na ten wieczór tylko dla nich. Na środku stał stolik, nakryty dla dwóch osób. Obok stał skrzypek wraz z resztą zespołu.
Para usiadła do stołu, kelner przyniósł danie. Oboje cieszyli się ze swojej obecności. Te magiczne miejsce mogło wszystko odmienić. Zespół zaczął grać. Zakochani właśnie skończyli jeść posiłek.
- Zatańczymy? – zapytał chłopak. Podchodząc do swojej towarzyszki i podając jej dłoń.
Dziewczyna tylko kiwnęła twierdząco głową, po czym również podała dłoń brunetowi.
Zaczęli tańczyć.
Po policzku Annie zaczęła spływać łza. Alfonso widząc ją pospiesznie ją wytarł i zapytał z troską w głosie.
- Kochanie, coś się stało?
- Nie, po prostu jeszcze nigdy nie czułam się taka szczęśliwa – odpowiedziała, po czym jeszcze mocniej wtuliła się w ramiona ukochanego. Po skończonej piosence, złapał dziewczynę za rękę i zaprowadził na taras, który znajdował się przy Sali.
- Dlaczego tu przyszliśmy? – zapytała
- Dlatego, że muszę ci coś powiedzieć. Chciałem cię zapytać czy . . .
Koniec 1 części 10 odc. |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:04:30 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Dubel ; ]
Ostatnio zmieniony przez KarolinQaa dnia 23:07:05 27-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
KarolinQaa Dyskutant
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:05:30 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Odc 10. „ Te Daria Todo „
(Natchnienie by najcudowniejsza piosenka pod słońcem RBD- Te Daria Todo <33).
Dul opatrywała chłopaka ciągle patrząc w jego orzechowe oczy, które wręcz biły miłością do niej. Nie dostrzegała tego do tej pory. Kochała go, lecz dopiero teraz dostrzegła w nim innego człowieka. Żadne wyznania nie zastąpiłyby tego, co widziała w jego oczach. Mogła z nich czytać, wiedziała co myśli.
- Z czego się śmiejesz? – zapytała.
- Z tego, że przez ten zakład zostałem podwójnie pokrzywdzony, po pierwsze jestem prawie łysy, a po drugie zostałem pobity.
- Już z tym pobiciem to przesadziłeś – powiedziała, po czym pocałowała chłopaka. Ich pocałunek był pełen pasji i namiętności, jak nigdy. Mogli złączyć się w jedność. Dwa ciała, dwie dusze, lecz miłość jedna. Połączyła dwoje zagubionych młodych ludzi. Sprawiła, że potrafili stawić czoła największym przeciwnością losu. Dała im siłę do dalszej walki. Przyniosła ukojenie, zapomnienie i te nieograniczone uczucie przepełniającego ich szczęścia. To było coś, czego do tej pory nie czuli. Prawdziwa miłość.
- Jak tu pięknie – krzyknęła blondynka, widząc wielką salę, w restauracji, wynajętą na ten wieczór tylko dla nich. Na środku stał stolik, nakryty dla dwóch osób. Obok stał skrzypek wraz z resztą zespołu.
Para usiadła do stołu, kelner przyniósł danie. Oboje cieszyli się ze swojej obecności. Te magiczne miejsce mogło wszystko odmienić. Zespół zaczął grać. Zakochani właśnie skończyli jeść posiłek.
- Zatańczymy? – zapytał chłopak. Podchodząc do swojej towarzyszki i podając jej dłoń.
Dziewczyna tylko kiwnęła twierdząco głową, po czym również podała dłoń brunetowi.
Zaczęli tańczyć.
Po policzku Annie zaczęła spływać łza. Alfonso widząc ją pospiesznie ją wytarł i zapytał z troską w głosie.
- Kochanie, coś się stało?
- Nie, po prostu jeszcze nigdy nie czułam się taka szczęśliwa – odpowiedziała, po czym jeszcze mocniej wtuliła się w ramiona ukochanego. Po skończonej piosence, złapał dziewczynę za rękę i zaprowadził na taras, który znajdował się przy Sali.
- Dlaczego tu przyszliśmy? – zapytała
- Dlatego, że muszę ci coś powiedzieć. Chciałem cię zapytać czy . . .
Koniec 1 części 10 odc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:38:13 28-08-08 Temat postu: |
|
|
Boskie dwa odcinki !
Obydwie pary są razem i są szczęśliwe, a to najważniejsze.
Dul zmieniła kolor włosów, a biedny Chris prawie jest łysy. Heheh.
Czerwonołosa dostrzegła miłość w oczach ukochanego, a co ona niby chciałaby tam znaleźć innego, skoro on ją tak kocha.
Alfonso o co chce zapytać Annie, chyba się domyślam.
Czekam na new i pozdrawiam ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|