Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Nalepsza bohaterka |
Vanessa |
|
63% |
[ 12 ] |
Julia |
|
0% |
[ 0 ] |
Lorena |
|
0% |
[ 0 ] |
Lupita |
|
21% |
[ 4 ] |
Gloria |
|
15% |
[ 3 ] |
Laura |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:47:49 24-10-07 Temat postu: |
|
|
Super obsada..
I fotecki..:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:34 24-10-07 Temat postu: 3 odcinek |
|
|
3 odcinek
Vanessa bardzo boi się iść i nie wie co robić.Cesar spokojnie czeka na nia w kawiarence firmowej i bardzo sie cieszy,że udało mu sie zaprosic dziewczynę na lunch,co prawda w pracy ale dla niego to juz coś bo przeciez Cesar nigdy nie miał dziewczyny,
Jest już 5 po 15,Cesar traci nadzieję,że Vanessa przyjdzie. Patrzy na wejście i widzi Vanese idącą w stronę jego stolika.
- Cześć.Pzrepraszam cię za spoznienei ale drukarka mi sie zacieła i ...- tłumaczyła,przerwął je Cesar
- Nie przejmuj się.Wiem przeciez,że w tej pracy nic się nieda ustalić zawsze dużo robty.- mówi Cesar
- No tak,masz rację. A długo czekałes?? - pyta zawstydzona Vanessa
- Nie nie. Własnie wszedłem bo komputer mi się zawiesił- zmyśla Cesar
- No dobrze więc ja pójde zamówić...-wstała ale Cesar zatrzymał ją
- Nie nie!!! Ja pójdę- mówi Cesar
- No dobrze jak wolisz.No to czekam- oznajmiła Vanessa
Cesar poszedł złożyć zamówinie.Tym czasem Vanessa próbowala sie uspokoic bo cał czas zle się czuła z tym,że Cesar niema świadomości że umawia się na lunch z córka szefa. Po ciuchu mówi do siebie:
- Uspokój sie Vanesso. Bedzie obrze. On nic nie podejrzewa.
Cesar przychodzi
- Zaraz przyniosa posiłek. A tak w ogóel,to do której ty oracujesz?? - pyta Cesar
- Ja .. w sumie to .. - Vanessa jakając sie nie wie co powiedzieć,bo przecież niea okreslonej godziny pracy może sobie wyjść kiedy chce wkońcy jest córką szefa
- Do której?? Ja do 18 czasem do 19 ale dziś do 18 - mówi Cesar
- Noooo ja tez tak samo. - mówi Vanessa
- Yhy
- Oto państwa zamówienia.Smacznego- mówi kelnerka (Karyme Lozaro)
- Dziękuję - Mówi Vanessa
- Ja też dziękuję - mówi Cesar
Po zjedzeniu powrócili do pracy.Vanessa nie mogła się skupić cały czas myślała tylko o Cesarze.
Wchodzi jej bart-Mauricio.
- No i wydrukowałaś?? Byłem tu podczas lunchu ale ciebei nei było.
- No yyy właśnie drukuje to poczekaj - tłumaczy sie Vanessa
- A gdzie byłas podcza slunchu? - pyta Mauricio
- No musiałes przyjść jak akurat na dole poszłam po kawę - zmysla szybko Vanessa
- Aaaa - mówi z podejrzaną miną Mauricio
- No co ?! - pyta Vanessa czyjąc że brat coś podejrzewa
- Nie no nic. Drukuj! - mówi śmiejąć sie bart.
- Masz ! - mówi Vanessa podając mu wydrukowane formularze,
- No! Wkońcu się doczekałem- śmiej sie Mauricio
- Ojj przestań! Idz już - mówi zła Vanessa
- Jak ja cie kocham złościć siostro-Smieje sie Mauricio.
- Dobra ja idę. Dziś nei czekajcie na mnie jak będziecie jechać do domu. mma zebranie przyjade pozniej z tatą. Papapa- rzegna sie Mauricio z siostrą.
- No dobrze pa bracie - Mówi Vanessa
Cesar skończył robotę papierkowa i postanowił trochę odpoczać podszedł do okna i podziwiał widok miasta. W tym czasie wchodzi Laura:
- No!!!!!!!!!!!!!!!! Wkońcu skonczyłam!!!!!! Nie moge już tej pracy znieść - krzyczy rozwścieczona Laura
- Ojej!! A co sie stało- pyta zdziwiony Cesar
- No jak co?! Cały dzień siedziałam z ta głupia Lucią nad tym głupim projektem. Ona jest taka zamulona,że gdybym mogła to bym jej te kłaki...- mówi lecz Cesar nei dął jej skończyć
- Laura przestań!! Lucia dobrze pracuje. A ty nie powinnaś sie tak złościć i krzyczeć...to wkońcu praca w biórze nic innego. - stara sie uspokoić Laurę Cesar
- No dobrze przepraszma cię. To wkońcu nie twoja wina. - mówi usmiechjac sie do niego Laura
Godzina 18. Gloria idzie do gabinetu Vanessy.
- Córeczko! Jedziemy do domku - mówi Gloria
- No to dobrze bo jestem juz troche zmeczona. - mówi Vanessa
- Taka praca córeczko.No to jedziemy - mówi Gloria
Gdy zeszły na korytarzu Vanessa zobaczyła Cesara z Laurą którzy także szli do samochodu.
- Lauro - woła Gloria
- Tka prosze pani?? - powiedziała Laura
- Mogłabym cie prosić abyś poszla jescez ze mną na chwileczkę do głównej sali??Chciałabym ci pokazać jescze coś w projekcie.- pyta Gloria Laure
- No dobrze chodzmy - mówi słodkim głosem Laura tak naprawde majac juz dosyć pracy
- Cesar poczekaj na mnie w samochodzie- krzyknęła Laura i poszła z Glorią
Vanessa usiadła na kanapę na korytarzu i czekała na mamę.
- A ty też juz skończyłaś? - pyta Cesar Vanesse
- Tak tlyko czekam na kolezanke - wymysla nowu Vanesa
- No to poczkeamy na zewnatrz??-zaproponował Cesar
- Dobrze chodzmy przed firme- mówi Vanessa
Gdy tak rozmawiaja o dzisiejszym dniu. Słyszą że idzie Laura i Gloria.
Cesar odwraca sie w stornę Vanessy i mówi
- Dobranoc. Do jutra,- I CAŁUJE JĄ W POLICZEK
I dzie do samochodu.
Vanessa stoi jak zamurowana....
Cesar z Laura odejzdzaja.
- No córeczko jedizemy??- pyta Gloria Vanesse
- Tak!- zrywa sie Vanessa
Gdy przyjezdzaja do domu czeka na nie Julia
- Czesc córeczko - mówi Gloria
- Witaj siostro! - mówi Vanessa
- No witam.Zapraszma na kolacje- mówi Julia
- A Olivi niema??
- Dzowniła.Mówiła że przyjedzie jutro. Bo dzis jej coś wypadło w pracy.-oznajmia Julia
- No dobrze to chodmzy na kolacje - mówi Vanessa
Po kolacji na której także zjawili sie już Mauricio i Pablo wszyscy kłada sie spać.
Vanessa cały czas nie moze zasnąc siedzi przy oknie patrzy na księzyc i mysli o Cesarze...
Cesar także nei może zasnąc. Nie moze uwieżyć,że zdobył sie na to by pocałowac Vanesse. Co prawda w policzke ale dla Cesara to wielkie przzycie nigdy nei miał dziwczyny....
Obydwaj patrza na księżyc i myslą o sobie.....
Już jutro kolejny odcinek:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:00 24-10-07 Temat postu: Re: 3 odcinek |
|
|
Super odcinek..
Końcówka boosska..:*:*:*
Czekam na new.. |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:51:53 25-10-07 Temat postu: Re: 3 odcinek |
|
|
genialne odcinki czekam na newik z niecierpliwoscią |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:56 25-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek.Szkoda,że Vanessa tak kłamie Cesara
(Zapraszam do mnie) |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:13:38 25-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:25:39 25-10-07 Temat postu: Odciek 4 |
|
|
Odcinek 4 :
Jest sobota. W domu De la Funetów rodzina je śniadanie.
- Więc to dziś przyjedzie Olivia?? - pyta Gloria.
- Tak mamo.Mówiła,że zjawi sie dziś na obiedzie.-Odpowiada Julia.
- To niestety nie będziemy z Mauriciem obecni. - mówi Pablo
- Tato dlaczego? - pyta Vanessa
- Musimy być obecni w firmie. - tłumaczy Mauricio
- Szkoda.Będziemy musiały sobei poradzić same - usmiecha się do córek Gloria.
- No dobra my już się zbieramy tato.Czekają na nas. - komunikuje Mauricio ojca.
- Tak masz rację. To do wieczora.Pozdrówcie Olivie. - Żegna się całując Glorie w policzek Pablo.
- Pa dziewczyny. - rzegna się Mauricio
- Naarazie. - odpowiadają dziewczyny
Po zjedzeniu śniadania,Julia zabrała mamę i siostrę do ogrodu,pokazać im ile mają juz kwiatów.
Cesar w tym czasie jedzie do miasta kupić sobie nowe ubranie. Jadąc widzi idącą ulica Laurę.Zatrzymuje się.
- Laura! Gdzie idziesz??- pyta Cesar
- Do kosmetyczki. Podwiózł byś mnie?? - pyta Laura
- Pewnie.Wsiadaj - odpowiada Cesar
Laura wsiadła do samochodu.
- No a ty gdzie jedziesz?? - pyta Laura
- Do miasta.- odpowiada Cesar
- A po co? - pyta zaciekawiona Laura
- Po nowe ubranie. Bo ciągle chodze w tym samym. - tłumaczy Cesar
- Oooo prosze prosze. O to już tutaj! Zatrzymaj sie. - mówi Laura
Wychodzac z samochodu Laura żegnając sie chciała pocałować Cesara ten jednak znów odwrócił głowe w preciwną strone.
Cesar chodzac po sklepach myslał o Vanessie i wybrał drogie rzeczy,takie w których mógłby się jej przypodobać.
Gdy Gloria z córkami wraca ze spaceru zauważają że pod ich domem zjawia się samochód.
- Kto przyjechał?? - pyta Gloria.
- To Oivia !- krzyknęła z radością Vanessa
- Witaj ciociu !! Witajcie kuzynki - wita rodzinę Olivia
- Cześć kochana !! Jka się ciesze,że cie widze - mówi Julia pzytulając Olivie
- Olivia,jak pieknei wyglądasz - mówi z podziwem Gloria
- Dziekuje ciociu ty także. - przynaje Olivia.
- Zapraszam do środka. - mówi Gloria
W salonie Olivia zaprasza rodzinę na ślub
- Nie mogłam przyjechać z Carmelem ale powiem wam to sama. - zaczyna Olivia
- To on ma na imię Carmel ?? - mówi z ciekawością Vanessa
- Vanessa usokój się. Mów dalej Olivio - mówi Gloria
- No więc chciałabym Was zaprosić na mó ślub - przyznaje z usmiechem Olivia
- O!!! Wiedziałam,że to o ślub chodzi !! - przyznaje Julia
- Aleee świetnie!!! - krzyczy Vanessa
- Gratulacje siostrzenico! - mówi Gloria
- Macie tu wizytówkę z miejscem ceremonii - mówi Olivia podając Glori kartkę z wiadomościami
Pózniej idą jeść obiad i rozmawiają o sukni Olivii a także Gloria opowiada im o swoim ślubie z Pablem i wszystkie są zachwycone i ciesza sie razem z Olivia.
Olivia nie zostając juz an kolacji jedzie do domu.
Przychodzi wieczór.Cesar ogląda telewizję. Dzowni dzwonek do drzwi.
Otwiera i widzi Laurę ubraną w krótką sukienkę.
- Jest sobota. Idziemy zaszaleć do dyskoteki!! - mówi Laura
Kolejny odcinek juz jutro lub jescze dziś xD
Ostatnio zmieniony przez Nicole. dnia 18:02:05 25-10-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:03 25-10-07 Temat postu: Re: Odciek 4 |
|
|
Super odcinek..
Fajnie że Olivia juz przyjechała,,
Pozdro..:*:*:*:
I zapraszam do mnie..:*:*:*::**:*: |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:31:44 25-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek.Fajnie ze Laura przyszła po Cesara i pójdą się zabawić |
|
Powrót do góry |
|
|
.Kaa. Idol
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Hollywood.
|
Wysłany: 15:29:32 26-10-07 Temat postu: |
|
|
supper telka |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:22 26-10-07 Temat postu: Odcinek 5 SNCN |
|
|
Odcinek 5
Jest wieczór. Cesar ogląda telewizję w tej chciwli dzwoni dzownek. Cesar otwiera drzwi i widzi Laurę ubrana w krótka sukienkę
- Jets sobota! Idziemy się zabawić do dyskoteki !!
- Ale Laura....- Cesar nie dokończył
- No nie mów że nie!! Idziesz,musisz się trochę rozerwać! - zachęca go Laura
- No ale...- jąka się Cesar
- No co ?! - pyta Laura
- No dobraa - zgadza się Cesar
W dyskotece Laura i Cesar tańczą.
- Laura idę usiąść bo już sie troche zmęczyłem - mówi Cesar
- No dobra to idz się czegoś napij - krzyczy Laura bo bardzo głośno gra muzyka
- Dobra będe czekał przy stoliku - mówi Cesar ale Laura go nie słyszy. Już i tak tańczy z innym
Cesar siedzi przy stoliku. Myślał o Vanessie i w pewnym momencie postanowił,że wyjdzie i tak Laura co chwila klei się do innych i stwierdził,że niema zamiaru zmuszac ją do wyjścia skoro i tak napisaa mu smsa że nie wraca z nim do domu.
Cesar wrócił do domu. Nie spał tlyko myślał o Vanessie. Chciał by już był poniedziałek i by mógł ją wreszcie zobaczyć.
Tym czasem w firmie De la Funte:
Pablo z Mauriciem po zebraniu szykują sie do wyjścia w tym czasie wchodzi nagle Alberto.
- Witam Was! Przyjechałem - mówi Alberto
- Alberto! Jakże miło cię widzieć! - wita się Pablo
- Alberto stary wkońcu! - mówi Mauricio
- Julia juz teskni za tobą. - przynaje Pablo
- No wiem już wczoraj do mnei dzwoniła ale przerwało rozmowę. Tez juz za nią tęsknię i wybieram sie do niej. Podwiózł mnie kolega. Moge sie do domu zabrać z Wami? - mówi Alberto
- No oczywiście! Wkońcu tam jest twój dom. - przyznaje Pablo
- No to jedziemy. - mówi Mauricio
Gdy przyjechali do domu. Wchodzą do salonu gdzie siedzą Gloria,Julia i Vanessa
- Moje drogie przedstawiam Wam naszego Alberta. - mówi Mauricio
I wchodzi Alberto.
- Alberto!!!!!!!!!!!!!!!!! - krzyczy Julia i ruca sie w ramiona Albertowi
- Alberto jak miło,że przyjechałeś. Tęskniliśmy za tobą wszyscy - mówi Gloria z radością
- Szczególnie Julia - mówi Vanessa
Dzwoni telefon!
- Vanesso odbierz. - mówi Gloria
Vanessa podnosi słuchawkę.
- Halo?? - mówi
- Tu Olivia. To co pwiem przekarz całej rodzinie. - mówi Olivia
- No dobrze mów. - popędza Vanessa
- Mój ślub jest przyspieszony - komunikuje Olivia
- Aaaaaaaaa!!! - krzyczy Vanessa z radości
Cała rodzina wyputuje o co chodzi.
- A do kiedy?? - pyta Vanessa Olivię
- Jutro jest ślub! - wyznaje Olivia
- Co?!!!! Słuchajcie jutro jest slub Olivi.- mówi rodzinie Vanessa
- Ojej jak to?! Daj mi telefon!!! - krzyczy Gloria
- Olivio jak to jutro?- wypytuje Gloria
- No jutro jest ślub.Wszystko jest gotowe więc ślub jutro. - mówi z radościa Olivia
- No ale my nie jesteśmy przygotowani. - mówi Gloria
- Nie martw się ciociu. Sukienki i garnitury które zamówiłaś kazałam przysłać szybko no i przesłali.- uspakaja ją Olivia
- Ojej!! No to wspaniale!! - krzyczy Gloria
- No więc jutro o tej godzinie i w tym miejscu gdzie jest wizytówka
Odłożyła słuchawkę.
- No to jutro ślub
- Wspaniale ! - mówi Pablo
- Ojej kocham sluby!! - krzyczy Vanessa
- No to dobrze że sukienki doszły szybciej.Moja jest sliczna.Będe ci się chyba w niej podobać.- mówi Julia do Alberta
- Ty mi się podobasz we wszytskim kochanie. - mówi Alberto i całuje Julie
- No dobrze moi drodzy w takim razie ja idę już spać.Musze być na jutro wypoczęta.- mówi Gloria
- Ja także kochanie.Jestem wykończony. - mówi Pablo do zony
- Dobrej nocy. - mówi Vanessa do rodziców
Gloria i Pablo poszli na górę.
- Ja idę jescze wziąść relaksującą kapiel. Dobranoc siostry. Dobranoc Alberto.- mówi Mauricio i idzie na górę
- A my się kochanie pójdziemy jescze przejść po ogrodzie?? - pyta Julia Alberta
- Oczywiście kochanie. - mówi Alberto
- A ty Vanesso idziesz też spać? - pyta Julia Vanesse
- Ja pójdę się wykąpać i też się połażę.- mówi Vanessa
- Dobranoc Vanesso.- mówi Alberto i ida z Julia do ogrodu
Vanessa o kapieli kładzie się do łóżka. Mysli o jutrzejszym dniu i cały czas się uśmiecha. Przypomina sobie o Cezarze. Zamyka oczy i przypomina sobie jego twarz i oczywiście wczorajszy pocałunek na porzeganie. Bardzo się cieszy i nie może doczekac się jutra.
W nocy śni się jej że na tym weselu jest także Cesar i tańczą razem na sali i wszyscy na nich patrzą.....
Jutro odcinek 6 |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:15 26-10-07 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:47 26-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek..!!
Wspaniały sen...
No to czekam na new...
Mam nadzieje,ze będzioe bardzo długi...
Ja juz ci o tym przypomnę..;P
Pozdro..:*:*:*:*:*:*:*:*:*: |
|
Powrót do góry |
|
|
.Kaa. Idol
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Hollywood.
|
Wysłany: 15:01:15 27-10-07 Temat postu: |
|
|
bardzo fajny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:01 27-10-07 Temat postu: |
|
|
Kiedy newik?
(Zapraszam do mnie) |
|
Powrót do góry |
|
|
|