Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Nalepsza bohaterka |
Vanessa |
|
63% |
[ 12 ] |
Julia |
|
0% |
[ 0 ] |
Lorena |
|
0% |
[ 0 ] |
Lupita |
|
21% |
[ 4 ] |
Gloria |
|
15% |
[ 3 ] |
Laura |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:00:34 29-11-07 Temat postu: |
|
|
Jak zawsze super odcinki
Przeczuwałam, że paskudna Laura i paskudny Fuentes się skumają
Już sie obawiałam, ze Vanessa zerwie z Cesarem, ale na szczęście nie
I jak cudownie, ze Lupita i Diego sa razem
Wszystko są w stanie zmącić tylko Laura i Fuentes
CZekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:54:24 01-12-07 Temat postu: 33 |
|
|
Odcinek 33:
Rano Vanessa i Lupita jedzą śniadanie.
- I jak było na randce??-spytała Lupita
- Bajeecznieeee.-powiedziała Vanessa przypominając sobie wczorajszy wieczór
- Łaaa to fajnie.-powiedziała Lupita
- A ty zaprosiłaś kogoś??-spytała Vanessa
- Noo yyy Diega.-powiedziała Lupita
- Oooooo !!! Jka było??-zerwała się Vanessa
- Noo fajnie.-powiedziała Lupita śmiejąc się
- No więcej więcej.-nie mogła sie doczekac szczeguów Vanessa
- Hmm no jaaa i Diego....myyyy-Lupita nie wiedziała jak ma to pwoiedzieć
- No wyy ?? Wy co??-spytała Vanessa
- Jesteśmy.Razem.-powiedziała Lupita
- Serio ?!!!! Super !!-ucieszyła się Vanessa
W tym czasie Julia wyszła z córeczką do ogrodu i usiadła przy stoliku.
Przyszła Lorena.
- Jak się czujesz??-spytała Julia
- Już ok. Boli trochę ale przejdzie.-powiedziała Lorena
- Ile będziesz miała gips?-spytała Julia
- Nasczęśćie tydzień. Bo to małe złamanie.-powiedziała Lorena
- No to jescze dobrze. Jak cioci zdejmą gips będziesz miała już 2 tygodnie.-powiedziala Julia do córeczki
- Jak ten czas szybko zleciał. Pamiętam jakby to było wczoraj jak zaczęłaś rodzić.-powiedziała Lorena
- Taaak. Niedługo Angela będzie już duża a my będziemy mówili,że neidanwo była taka maleńka.-powiedziała Julia
- Aaaale ona jest podobna do ciebie.-powiedziała Lorena
- Nie mów ale oczy ma Alberta.-powiedziała Julia i pocałowała córeczkę w czoło
Tym czasem Fuentes siedział w domu i myślała o Laurze.
- Już nie mogę się doczekać kolacji...A jak zapomniała...lepiej przypomnę jej.-mówił do siebie Fuentes
- Romero!!!-wezwal Fuentes swojego szofera
- Tak prosze pana??-spytał Romero
- Kup czerwone róże i na bileciku dopisz "dziś kolacja o 18:00 Felix" do Laury.-powiedział Fuentes
- Oczywiście.-powiedział Romero i poszedł wykonać zadanie
Laura siedząc w domu i przeglądając ubrania w których by mogła iść na kolacje.
Dzwoni dzwonek do dzrzwi. Odbiera i widzi same kwiaty a w nich bilecik od Fuentesa.
- No oczywiście,że pamiętam. Wkońcu on jest moją droga do wyhranej.-powiedziała do siebie Laura
Tym czasem Vanessa dostaje telefon od matki aby przyjechać na kolację. Jadą tam razem z Lupitą.
Gdy siedzą w salonie i rozmawiają w pewnym momencie Julia mówi:
- Ja i Alberto ustaliliśmy już datę chrzcin Angeli.-powwiedziała Julia
- Ooo kiedy to moja kochana siostrzenica będzie miala chrzciny?-spytała Vanessa całując w policzek małą Angele i trzymając ja na ręce
- Za miesiąc. Vanesso mamy dla ciebei propozycję.-powiedziała Julia
- Tak?? Jaką??-spytała Vanessa
- Czy chciałabyś zostac chrzesną małej??-spytała Julia
Vanessa zaniemówiła z radości. Wkońcu powiedziała:
- Ojej..!! No pewnie,że tak!
- A kto będzie chrzesnym??-spytała Lupita
- Mój brat Miqel. Niedługo przyjedzie.-powiedział Alberto
- Będę chrzesną ale fajnie.-powiedziała Vanessa i pocałowała w czoło małą Amgele
Tym czasem Fuentes i Laura znów siedzą w restauracji i rozmawiają o zeście na De la Fuentach.
- Noo więc jutro spotkanie w firmie?-spytała Laura
- Tak tak. Trzeba będzie się trochę z nimi posprzeczać.-powiedział Fuentes
- Ale fajnie.-zaśmiała sie Laura
- Wiesz co zmieńmy temat.-powiedział Fuentes
- Dobrze na jaki?-spytała Laura
- Chodzmy na taras.-powiedział Fuentes
Gdy byli już na tarasie:
- Mam coś dla ciebie.-powiedział Fuentes
- Co?-spytała podniecona Laura
Fuentes wyciąnął z marynarki pudełko a w środku była srebrna kolia z czerownymi oczkami.
- Przyjmiesz to odemnie?-spytał Fuentes
- Jest piękna. Nie wiem czy powinnam.-powiedziała Laura ale bardzo chciała ją mieć oczy miała wielkości piłek pinpongowych
- Pozwól że ci ją założę.-powiedział Funetes
Laura odwróciła się i odgarnęła włosy gdy ten załozył jej kolię ona się odwróciła.
- Wyglądasz pięknie!-powiedział Fuentes
- Dziekuję.-powiedziała Laura
Fuentes objął Laurę i nie mógł się powstrzymac,pocałował ją.... |
|
Powrót do góry |
|
|
britney Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 5837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:43 01-12-07 Temat postu: |
|
|
extra odcinek ciekawe czy Fuentes i Laura będą razem |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:33 01-12-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek! zapraszam na moją nową telcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:36 01-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek !
Super,że Vanessa bedzie chesną malej Angeli
brr jak mnie denerwuje ja Laura o jezu ona taka glupia a ten Fuentes daje jej jeszcze prezenty...ale co sie dziwić...w koncu są tacy sami |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:11 01-12-07 Temat postu: |
|
|
Fajnie że Vanessa zostanie chrzestną...
Ale ten Fuentes mnie denerwuje..
A Laudra druga głupia..
"Oby dwaj siebie warci..1!
Czekam na new.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:19:24 03-12-07 Temat postu: |
|
|
Dziś będzie new |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:43 03-12-07 Temat postu: |
|
|
No to czekam.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:14 03-12-07 Temat postu: 34 |
|
|
Odcinek 34:
Ranem Pablo robi zebranie by inne firmy dowiedziały czy jego firma ma zamir poraz drugi podjąc się projektu.
- Witam wsyztskicj zebranych. Nie mamy dużo czasu więc przechodzimy do konkretów. Moja firma nie będzie kontynuować projektu.
- Ooo widze,że pani Gloria długo nie popracowała.-powiedzial Funetes uskeichając się do Laury
- Przepraszam ale mógłby pan sie opanować?? Mój inny dział zajmuje się już czym innym.-powiedział Pablo
- Tak tak. Inny dzial ale nie Glorii no bo...-mówił Funetes ale Gloria nie dała mu dokończyć
- Od keidy my na ty?!!!-krzyknęła Gloria
- Taaakk no przperaszma,że zdenerwowałem...-zaśmiał się Fuentes
- Felix uspokój się!-powiedział Pablo
- Jaa mam się udpokoić?? Chyba raczej ta pani co?-powiedział Funetes z humorem
Laura się zaśmiała. Fuentes ciesyzł się,że podobają jej sie jego zagrywki
- Nie będe tego dłużej słuchać. Do widzenia.-powiedziała Gloria i szybko wyszła
- Kochanie!!-krzyknął Pabloa le nie udało mu się zatrzymać żony
- Ojj cos się zdenerowała..-powiedział Fuentes
Wszyscy inni zabrani patrzyli na Fuentesa z zniesmaczonymi minami ale on ich nei zauważył tlyko usmeichał się do Laury.
Tym czasem Lupita nie byął potrzeba dziś w parcy i postanowiła pojechac do Julii i Loreny.
Siedziały w ogrodzie z córką Julii i rozmawiały.
- Aaale ta twoja córcia jest piekna.-powiedziała Lupita
- Dziekuję. Przyznaje jest taka sliczna.-powiedziała Julia
- Po mamusi.-powiedziała Lorena
- Ooo Mauricio co ty tu robisz?!-spytała Julia
- Ja no jestem tu.-powiedział Mauricio
- Mauricio nei szedł dziś do parcy.-powiedziała Lorena i pocałowała Muaricia na powitanie
- Tka jak ja.-powiedziała Lupita
- Vanessa jest wspaniale dobrana jako chrzesna.-poiwedziała Lorena
- A właśnie kiedy chrzciny?-spytała Lupita
- Noo jakoś za miesiąc.-powiedziała Julia
- A myy po chrzcinach mamy plany.-powiedział Mauricio
- Jkaie??-spytała Julia
- Jedziemy odpocząc na wyspy.-powiedziała Lorena
- Sami.-powiedział Mauricio i dziewczyny się roześmiały
Tym czasem w firmie Gloria juz czekała na Pabla w jego biórze. Gdy Pablo porzegnał wsyztskich z zebrania przyszedł do gabinetu.
- Kochanie...-powiedział i Gloria rzuciła mu się w ramiona
- Nie mam juz ochoty pracować.-powiedziała
- Nie musisz. Wez urlop na tak długo az będzie to potrzebne.-powiedział Pablo
- Ale nie mogę..-mówiła Gloria
- Możesz. Musisz...-powiedział Pablo
- Dobrze. Masz rację.-powiedziała Gloria i pocałowała męża
Cesar dostał duzo pieniędzy dzięki nowemu stanowisku pracy. Postanowił kupić nowe mieszkanie.
Opszedł parę mieszkań i znalazł odpowiednie. Było już umeblowane.
Postanowił,że pojedzie pojechać do firmy zaprosić Vanesse do nowego mieszkania.
Gdy spohrzał na zegraek zoabczył,że kaurat jest pora lunchu i kupił czekoladki które mial w planie zostawić na biórku Vanessy a pryz nich zaposzenie.
Pojechał i zostawił je na biórku. Vanessa weszła i odrazu rzuciło jej się w oczy.
Uciesyzła się i już nie mogła doczekac się spotkania.
Cesar czeka w domu na Vanesse. Wkońcu dzwoni dzwonek do drzwi. Otiwera i widzi Vanesse.
- Witaj kochanie.-powiedział i pocałował ją
- Aale super meiszkanko. Podoba mi się.-powiedziała rozglądajac się dookoła
- Wybuerałem je z myśla o tobie.-pwoiedział
Vanesse przytuliła sie do niego.
- Jest piekne. I cieszę się z tego co mówisz. -powiedziała
- Kocham Cię.-powiedział Casar
Zaczęli sie całować i zaciągnęło ich do sypialni. Spędzili razem romantyczną noc we dwoje....
Dedyk dla Klaudynki :*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:01 03-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek ! Ehh ten Fuentes upośledzony jakis
Dobrze ze Gloria weźmie urlop ;]
Oo i Cesar kupil nowe mieszkanie dla siebie i Vanessy
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:18 03-12-07 Temat postu: Re: 34 |
|
|
Świety odcinek..!!!
I dla mnie dedykacja..
Za co wielkie gracias..:*:*:*:*:*:*:*:*:*
A co do odcinka to jak czytam o Laurze i Fuentesie to najchętniej bym ich roztrzaskała.!!
No gorsze parki to nie ma..
Złączyli te swoje siły...i no nawet Gloria wymięka...
A była taka silna...
No nic mam nadzieje ze to się szybko skończy...
Końcówka pieknaaaaaaaa...Dobrze ze chociaż Venassie się ukłaca z Cesarem..
Pozdro..:*:*:*:*
Czekam na newik.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:05 05-12-07 Temat postu: odcinek 35 |
|
|
Odcinek 35:
Ranem Vanessa i Cesar jedzą śniadanie.
- Wszytskiego najlepszego w dniu Walentynek-powiedział Cesar
- To były moje najlepsze walentynki w zyciu.-powiedziała Vanessa i pocałowała Cesara
- Moje też. ładna pogoda.-powiedział Cesar
- Taak. Może dziś jakiś spacerek??-zapytała Vanessa
- Chętnie ale najpierw zjemy śniadanko. Zostaniesz diś u mnie??-zapytał
- Tak z wielką chęcią.-powiedziała Vanessa popijając herbatę
- A może za jakiś czas zamieszkasz tu...z mną??-zapytał Cesar
- Wiesz bardzo chętnie ale niedawno co się wprowadziłam do tamtego mieszkania no i nie chciałabym zostawić Lupity ona tak się cieszyła,że nie będzie mieszkać sama.-tłumaczyła Vanessa
- Rozumiem ale mam nadzieje,że kiedyś się zdecydujesz.-powiedział
- Tak kochanie.-powiedziała Vanessa
Rano Lupita wychodzi spod prysznica. Podchodzi do okna,nagle dzwoni komórka
- O to pewnei Vanessa. -mówi Lupita i odbiera
- Cześć Lupita.-powiedział Diego
- Diego?!! Cześć.-powiedziała Lupita
- Co taka zdziwiona?-zapytał
- Myślałam,że to Vanessa.-powiedziała Lupita
- Chciałbym cię zaprosić.-powiedział
- O! Gdzie??-spytała podniecona Lupita
- Do mnieee.-powiedział Diego
- Oh! Hmm fajnie.-powiedziała Lupita gryząc palce bo nie wiedziała co ma mówić
- Przyjdziesz??-spytał Diego
- Noo hmm miałam plany ale zoabczę czy da się je przełozyć dam znac dobrze?-spytała bo nie wiedziała co ma mówić
- Dobra będę czekał na telefon. Narzie.-powiedział Diego i się rozłączył
Pablo rano wstaje i ma play na dzisiejszy dzień. Nie mógł patrzec jak jego żona ostatnio wciąż się denerwuje i postanowił zrobić jej neispodziankę w dniu walentynek.
- Pablo co tak wcześnie?-spytała Gloria przebudzona
- Ubieraj sie. Jedziemy gdzieś.-powiedział Pablo
- Co?1 Gdzie??-spytała zaciekawiona
- Zobaczysz. No ubieraj się czekam na dole.-powiedział Pablo i zszedł na dół do salonu
- Ciekawe co on wymyślił...-myślała Gloria
Poszłą się ubrać i zeszła na dół.
Pablo i Gloria pojechali do miasta w którym sie spotkali i odbywały się ich pierwsze randki.
Na koniec wyprawy poszli na górę na której odbył sie ich pierwszy pocałunek.
- Ooo tak miło wspominam to miejsce.-powiedziała Gloria
- Nasz pierwszy pocałunek.-powiedział Pablo
- Miałam wtedy 17 lat.-zasmiała się Gloria
- Naprawdę?? A nei wiedzę żadenj róznicy.-powiedział Pablo
- Ojj przestań.-zasmiała się Gloria
- Jesteś tak samo piekna i zawsze będziesz.-powiedział Pablo i zblizył się do żony
- Będę cię kochała zawsze tak samo..do końca świata..-powiedziała Gloria
- I jeden dzień dłużej.-powiedział Pablo i pocałował zonę
Vanessa i Cesar ganiaja sie jak dzieci wkoło domu ..
- Mam cię!-powiedział Cesar i objął Vanesse
Dzowni komórka Vanessy.
- Task??-mówi Vanessa
- No część tu Lupita. Gdzie ty jersteś??-spytała Lupita
- Ja?? Ja u Cesara. Dzis już nie wrócę.-powiedziała Vanessa
- Dobra to doradz mi.-powiedziała Lupita
- W czym??-spytała Vanessa
- Diego mnie zaprosił do siebie.-pwoiedziała Lupita
- oooo!!!-krzyknęła Vanessa
- No przestań to mam iść??-spytała Lupita
- Ma iść Lupita do Diego. Ma nie??-spytała Vanessa Cesara
- No taaak tak neich idzie.-powiedział Cesar
- Tak masz iść musisz nawet.-zaśmiała się Vanessa
- Dobra chyba ajkos dojdę.-powedziała Lupita
- Miłej zabawy. Pa.-powiedziała Vanessa i się rozłączyła
Vanessa i Cesar idą do parku są w sobie tak zakochani że nikogo innego nei zauważają prócz siebie...
Ludzie na nich spoglądają i uśmiechają się.
Widać,że sa szcześliwi jak nigdy...prawdziwa miłość
Tym czasem Laura i Fuentes siedza w restauracji rozmawiają a pewnym momencie Fuentes patrzy sie na Laurę.
- Czemu sie tak na mnie patrzysz??-spytała Laura
Fuentes wyjmuje pierścionek.
- Wyjdziesz za mnie???-zapytał Fuentes
Laura była wparzona w wielki brylantowy pierościonek i juz chciaął go mieć już widziała siebie jako najbogatszą Laurę Fuentes.
- Taak.-powiedziała i pocałowała go
Gdy Fuentes załozył jej pierścionek czułą się jak posąg złota i byłą szczęśliwa.
Tym czasem Lupita i Diego siedą u niego w domu i Diego próbuje otworzyć wino.
- No nei mgoę tego korka tu odkręcić.-pwoeidział Diego
- Pomóc??-spytała Lupita
- Niee poradzę sobie.-pwoiedział Diego
- Moż ejednak??-spytała Lupita
I podesżła do Diego i próbowali razem ciągnąc za korek.
Wkońcu twarz Diega skierowała się do twarzy Lupity i zaczęli sie całować a z butelki lało się wino.
- Wszystekigo najlepszego w dniu walentynek.-pwoeidział Diego
I zaczeli dalej sie całowac.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:48:57 05-12-07 Temat postu: Re: odcinek 35 |
|
|
Jak zawsze odcinek-wspaniały..
Super,że Lupita w końcu zdecydowała sie iść z Diego..
Podobał mi sie moment,w którym Cesar goni sie z Vanessą..
Ae to musiała być scenka..xD
W ogółe wszyscy świetnie spędzili walentynki..!!
A Fuentes..!!!???No nie teraz to mnie zatkało..
Stary dziad z taką młodą..mogłaby być jego córką..
A Laura wierzy w cuda..moge się założyć że niedługo ją rzuci..
No wiec kończe zabieram sie za pisanie newsów u mnie..
Pozdro..:*:*:*
Czekam na newik.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:40 05-12-07 Temat postu: |
|
|
piękny odcinek zapraszam na moje telcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:57 05-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek.Fuetenes i Laura biorą ślub ...ale co sie dziwić...mozna bylo to przewidzieć
Ciesze sie ze między Cesarem a Vanessa wszystko dobrze sie uklada...
I pocalunek Lupity i Diega xD mam nadzieje ze spędzą ze sobą noc
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|