Telenowele

olysia · Wysłany: 21:56:03 06-07-07 Temat postu: Stracona przyjaźń

Stracona przyjaźń
Liczba odcinków: 50

Obsada:
Ana Lucia Domngez - Julia Lorez

Julia, młoda i śliczna dziewczyna. Ubiera się skromnie i nie maluje się. Mieszka w hacjendzie wraz z bogatymi rodzicami, którzy nie zwracają na nią uwagi. Jedyne oparcie ma w najlepszej przyjaciółce Laurze, ciotce Teresie... i starszym o 20 lat mężczyźnie, z którym się spotyka.

Gabriela Vergara - Laura Perez

Najlepsza przyjaciółka Julii, skrywa jednak przed nią pewien sekret...
Mieszka z rodzicami w bardzo biednej dzielnicy.

Yadhira Carrillo - Ana Luzman

Lekarka w szpitalu Vera Cruz, od lat zajmuje się swoją pracą. Nie ma czasu na miłość, lecz w głębi serca bardzo jej pragnie.

Javier Gomez - Alfredo Escapa

Chłopak Julii, on również skrywa przed nią tajemnicę...

Cristina Lilley - Teresa Lorez

Ciotka Julii, kocha ją jak własną córkę. Wie o związku bratanicy z Alfredo. Nie popiera tego.

Natalia Oreiro - Luzmi Minel

Recepcjonistka w szpitalu Vera Cruz, szalona i miła.

Reszta obsady potem.

Bloody · Wysłany: 22:13:26 06-07-07 Temat postu:

Świetna obsada! Super pomysł! Na pewno będe to czytać! Już nie mogę doczekać sie pierwszego odcinka!

Renzo · Wysłany: 22:17:46 06-07-07 Temat postu:

Stokroteczka · Wysłany: 11:25:34 07-07-07 Temat postu:

super pomysł i obsada czekam na 1 odinek

Erika_Buenfil · Wysłany: 11:48:25 07-07-07 Temat postu:

Swietnie zapowiadajaca sie telcia

Czekam na 1odc i zapraszam do siebie

angie · Wysłany: 14:24:13 07-07-07 Temat postu:

Super się zapowiada!!!!

czekam na 1 odcinek

olysia · Wysłany: 14:45:52 07-07-07 Temat postu: ODCINEK 1

Odcinek 1

-Cześć Lauri!-powiedziała Julia podchodząc do Laury.
-O hej!-odpowiedziała zaskoczona.
-Dostałam 5 z egzaminu.
-Ja tylko 3, ale to nic. Może pójdziemy oblać twój sukces?
-Nie.. Wiesz mam wizytę u lekarza. Trochę źle się czuję.
-Dobra, to zadzwoń do mnie jak wyjdziesz ze szpitala. Trzymaj się-powiedziała i pocałowała Julię w policzek.
Szpital Vera Cruz:
-Luzmi ile jeszcze pacjentów mam dzisiaj?-Spytała Ana podchodząc do recepcji.
-Jeszcze tylko jedną, młodą dziewczynę.
-Dobrze, jak przyjdzie to zaproś ją do mojego gabinetu.
-Oki.
-Dzień dobry! Ja mam wizytę u dr. Luzman-powiedziała Julia wchodząc do szpitala.
-O ty jesteś Julia! Wejdź do gabinetu po prawo-powiedziała Luzmi.
-Dobrze, dziękuję-odpowiedziała grzecznie i poszła do gabinetu.
-Proszę wejść-powiedziała Ana słysząc pukanie.
-Dzień dobry! Jestem Julia Lorez.
-Witaj! Ja jestem Ana, mów mi po imieniu.
-Dobrze-powiedziała uśmiechając się.
-Co cię do mnie sprowadza?
-Ostatnio jest mi niedobrze i mam zawroty głowy.
-W takim razie pobiorę ci krew.
Ana pobrała Julii krew.
-Poczekaj chwilkę tutaj-powiedziała Ana i wtedy zadzwoniła komórka Julii.
-Słucham.
-Julio słonko i jak twój egzamin-powiedziała ciocia Teresa.
-Dobrze ciociu 5.
-Brawo kochanie.
-Ciociu mogę dziś przyjść do ciebie? Nie chcę być w domu.
-Oczywiście, czekam na ciebie.
-Dziękuję, pa.
Do gabinetu weszła Ana.
-Mam już wyniki.
-Tak, więc co mi jest?
-Jesteś w ciąży.

britney · Wysłany: 15:34:10 07-07-07 Temat postu:

super odcinek zapraszm na moje telenowele

olysia · Wysłany: 22:08:50 07-07-07 Temat postu: ODCINEK 2

Odcinek 2

-Ojej! Nie... Co ja zrobię..-mówiła i głośno płakała.
-Spokojnie, opowiedz mi wszystko. Ktoś cię zgwałcił?-powiedziała Ana.
-Nie to nie tak-mówiła i dalej płakała.
-Dobrze, już uspokuj się i mi wszystko opowiedz.
-Wiesz moi rodzice wogóle nie zwracają na mnie uwagi, jakbym była nikim. Jedyne o czym ze mną rozmawiają to data przyjęcia dla biznesmenów ojca. Czułam się coraz bardziej zagubiona. I pewnego dnia spotkałam Alfreda. Okazał mi tyle uczuć, wiem że ma żonę i dzieci i jest starszy o 20 lat, ale jak nie potrafię go zostawić. Zresztą obiecał mi, że się z nią rozwiedzie.
-To on jest ojcem dziecka?
-Tak.
-Julio, niestety twoje wyniki badań pokazują, że masz anemię. Dlatego wolałabym, jakbyś została w szpitalu.
-Dobrze, a mogę zadzwonić stąd do Alfreda? Komórka mi się rozładowała.
-Oczywiście dzwoń, ja przygotuję ci pokój.
W recepcji:
-Mamy wolny pokój?-spytała Ana
-Tak ten w holu po prawo, a coś z tą dziewczyną?
-Ciąża i anemia.
-Oj gwałt?
-Nie, jest z mężczyzną o 20 lat starszym i żonatym.
-Biedna.
-Ma nadzieję, że będzie z nią.
-Będzie bardzo rozczarowana.
-Wiem, pójdę po nią-powiedziała Ana i poszła do gabinetu.
-Pokój już czeka.
-Dzwoniłam do Alfreda, nie powiedziałam mu o dziecku. Powiedziałabym, żeby tu przyjechał. Wiem, że ucieszy się z dziecka.
-Oby-powiedziała Ana i poszły do pokoju.
-Przebierz się w pidżamę, zaraz przyjdę-powiedziała Ana i poszła do recepcji. Wtedy w drzwi wszedł mężczyzna.
-Dzień dobry! Ja jestem Alfredo i szukam Julii Lorez.
-To tamten pokój-powiedziała Luzmi i wskazała palcem
-Dziękuję-powiedział i wszedł do pokoju.
-O kochanie witaj!-powiedziała radośnie Julia widząc Alfreda.
-Julio, co się dzieje? Dlaczego tu jesteś?
-Skarbie mam wspaniałą wiadomość. Jestem w ciąży.
-Co?!!!!!
-Będziemy mieli dziecko.
-Nie ma mowy!!!!!!! Tu masz pieniądze na zabieg. Jak usuniesz go to możesz do mnie wrócić-krzyczał i wyszedł.

britney · Wysłany: 22:25:20 07-07-07 Temat postu:

super odcinek telcia jest świetna
zapraszam na moje telenowele

olysia · Wysłany: 18:10:15 10-07-07 Temat postu: ODCINEK 3

Odcinek 3

-Co on ci powiedział?-spytała Ana przytulając szlochającą Julię.
-Kazał usunąć dziecko, inaczej koniec z nami!-mówiła przez płacz.
-No już, uspokuj się. Wiedziałam, że to drań.
-Proszę zostaw mnie teraz samą, muszę to wszystko przemyśleć.
-Dobrze-powiedziała Ana i poszła do recepcji.
-I co?-spytała Luzmi.
-Kazał jej iść na zabieg.
-Co za palant.
-Mam nadzieję, że poradzi sobie z tym.
-Tak, wiesz mamy problem.
-Jaki?
-Julia jest jeszcze niepełnoletnia, musimy mieć wpis kogoś dorosłego z rodziny.
-Pójdę z nią porozmawiać-powiedziała Ana i poszła do pokoju Julii.
-Ana wybacz, że kazałam ci wyjść-powiedziała Julia.
-W porządku, ale musimy porozmawiać.
-Coś nie tak z dzieckiem?
-Z dzieckiem wszystko jest dobrze. Chodzi o to, że masz 17 lat. Więc jesteś niepełnoletnia i potrzebujemy podpisu osoby pełnoletniej z twojej rodziny.
-Dobrze, zadzwonię do cioci Teresy. Czasem u niej mieszkam, jest dla mnie jak matka.
-Wie o twoim związku z Alfredem?
-Tak, nie popiera tego, ale szanuje moją decyzję.
-Rozumiem w takim razie zadzwoń do niej.
-A mogłabym zadzwonić jeszcze do mojej przyjaciółki?
-Oczywiście.
-Dziękuję, Laura jest jak moja siostra.
-Cieszy mnie, że masz wokół siebie bliskie ci osoby-powiedziała Ana i wyszła.
Minęły 3 godz. Ana przyjmowała pacjentów, a Julia powiadomiła ciocię i Laurę o swoim pobycie w szpitalu.
Ana przyszła do recepcji po kartę pacjenta, a w drzwi weszła piękna kobieta w średnim wieku.
-Przepraszam, gdzie leży Julia Lorez.
-Pani Teresa?-spytała Ana.
-Tak to ja.
-Proszę usiąść, musimy porozmawiać.
-Co jest mojej siostrzenicy? Zadzwoniła do mnie, żebym przyjechała do szpitala.
-Więc... Muszę to powiedzieć, Julia jest w ciąży.

diana · Wysłany: 19:00:23 10-07-07 Temat postu:

Fajne i ciekawe odcinki
Zapraszam do mojej pierwszej telenoweli na tym forum MIŁOŚĆ, INTERES I POŻĄDANIE w rolach głównych: Silvia Navarro, Sebastian Rulli, Wentworth Miller oraz Sarah Wayne Callies. Już jutro pierwszy odcinek

olysia · Wysłany: 21:17:23 11-07-07 Temat postu: Odcinek 4

Entrada
[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 4

Nowe postacie:

Diego Escapa-Syn Alfreda, gdy dowiaduje się o romansie ojca idzie do szpitala...

Pedro Ramirez-Najlepszy przyjaciel Diega.

-Jej! Wiedziałam, że tak się skończy romans z tym mężczyzną-mówiła i płakała.
-Proszę nie płakać. Powinnam Pani coś powiedzieć, bo i tak się Pani dowie. Ten mężczyzna tu był, postawił Julii ultimatum. Albo on albo dziecko.
-Co za drań!!!
W domu rodziny Escapa.
-Tato ostatnio coś cię gnębi-powiedział Diego siadając obok ojca.
-Synu jesteś już dorosły i powinieneś wiedzieć o kilku sprawach.
-Co się dzieje?
-Małżeństwo twojej matki i moje to fikcja, istnieje ze względu na moją posadę. Mam kochankę, to młoda uczennica. Zadzwoniła do mnie i powiedziała, że jest w szpitalu Vera Cruz. Okazało się, że jest w ciąży, kazałem jej zrobić zabieg. Pewnie już jest po wszystkim, ale tu chodzi o co innego. Zastanawiam się czy lepiej udawać skruszenego i do niej wrócić czy znaleźć inną? Jak myślisz synu?
-To jest twój problem?!!! Nie wiedziałem, że mój ojciec to kawał palanta!-krzyczał i wyszedł z domu.
W szpitalu:
-Ciocia!-powiedziała ucieszona Julia widząc jak Teresa wchodzi do pokoju.
-Witaj skarbie!
-Twoja ciocia wie o wszystkim i podpisała już dokumenty-powiedziała Ana.
-Dziękuję, że jej powiedziałaś. Zostań z nami, nie wychodź-powiedziała Julia.
W recepcji.
-Przepraszam... Chcia...-jąkał się Diego, gdy zobaczył Luzmi.
-Tak słucham-powiedziała Luzmi z uśmiechem.

cris · Wysłany: 22:02:29 12-07-07 Temat postu:

Fajna telcia. Biedna Julia:-( Czekam na kolejny odcinek:-)

britney · Wysłany: 22:13:54 12-07-07 Temat postu:

świetny odcinek biedna jest ta Julia:(