Telenowele

kaluniaa · Wysłany: 18:27:47 29-11-08 Temat postu:

Cudowny styl pisania. Potrafisz wprowadzic w nastrój. Czułam na sobie odczucia, wrażenia, emocje bohaterki. Cudownie

Mrs.Pattinson · Wysłany: 21:39:26 29-11-08 Temat postu:

Capitulo 2.
SZCZĘŚCIE.

- Skończyłam! – rzuciła się w jego ramiona, kiedy tylko stanął w drzwiach ich domu.
- Mówiłem już, że jestem z ciebie dumny? – zapytał biorąc ją na ręce.
- Powtarzasz to codziennie… - odpowiedziała śmiejąc się. Zarzuciła mu ręce na szyję i uśmiechnęła się do niego promiennie ukazując rządbiałych zębów. Okręcił się z nią wokół osi. – Wariacie! – krzyknęła mocniej się do niego wtulając, z obawy, że ją upuści. – Postaw mnie na ziemi! – rozkazała, co uczynił wciąż trzymając ją w swoich ramionach. – Kocham cię. – wspięła się na palcach i musnęła jego usta. Złapała go za krawat i pociągnęła w głąb domu.
Zaprowadziła go do swojego gabinetu i posadziła na fotelu. Rozsiadła się wygodnie na jego kolanach i otworzyła laptopa. Na biurku stała już butelka szampana i dwa kieliszki.
Robili tak za każdym razem. To on pisał ostatnie zdania jej powieści. Twierdziła, że bez niego, nigdy nie udałoby się jej skończyć żadnej książki.

„Miłość to ogromna siła, z którą każdy z nas musi się zmierzyć. Inni są na tyle silni, by ją okiełznać i być szczęśliwymi do końca życia, inni brną w nieznane nigdy tak naprawdę jej nie poznając. Teraz wiedziała już, co oznacza miłość. Zdała sobie sprawę, że nigdy nie była szczęściarą będąc sama, stała się nią dopiero przy jego boku.”

W domu panowała cisza, słychać było tylko cichy szept jej słów i rytmiczne stukanie palców na klawiaturze. Kiedy skończył spojrzał w jej błękitne oczy.
- Jestem szczęściarą wiesz? – zapytała zatapiając się w jego spojrzeniu przepełnionym miłością. Uśmiechnął się do niej i pocałował ją.
Z każdym dniem stawał się coraz przystojniejszy. Uwielbiała, gdy jego silne dłonie pieściły jej ciało. Za każdym razem zdawała sobie sprawę, że kocha go coraz mocniej. Pragnęła, by działo się tak do końca ich wspólnych dni. Poczuła, jak jego ramiona oplatają ją i podnoszą. Oderwała się od niego i spojrzała mu w oczy.
- A szampan? – zapytała, choć w tym momencie wcale nie miała ochoty go pić.
- Może poczekać. – powiedział wprost w jej usta i pocałował ją.

Ten wieczór spędzili w ogromnej wannie. James masował jej plecy, co chwilę składając pocałunek na jej odsłoniętym karku. Wokół nich porozstawiane były świece, które delikatnie tliły się, nie chcąc przeszkadzać zakochanym. Obok ustawiona była butelka po szampanie i kieliszki. Claudia sięgnęła po jeden z nich i wręczyła go James’owi, drugi wzięła dla siebie.
- Za twoją książkę. – wzniósł toast.
- Nie. Za nas. Za naszą miłość, bez, której nie mogę żyć…

tinkerbell · Wysłany: 22:28:21 29-11-08 Temat postu:

A więc Pączek ma na imię James .. ?
Piękny odcinek:) taki romantyczny

rzeczywiście jest szczęściarą mając przy sobie takiego mężczyznę i związek o którym niejedna mogła by pomarzyć..
ale dalej nie wiem...ona to wspomina tak? piszesz od końca kochana? zdraaaadź!!! prooszę

KERI · Wysłany: 23:01:14 29-11-08 Temat postu:

ojc ja chce obsade !!

odcinki byly swietne....
ten pierwszy super wprowadził mnie w akcje... Uwielbiam świata...
ten drugi - juz nie moge sie doczkac kto w nim gra... wogóle było tak magicznie...
chce juz 3 !!

super piszesz

wprowadzasz delikatnie w nastrój...
te opisy...
superrrr....

tylko zdradz kto gra w takim dziele :*

Mrs.Pattinson · Wysłany: 23:19:25 29-11-08 Temat postu:

tak Sabri ona wspomina (;

KERI
w roli tytułowej Szczęściary - Claudii występuje Anahi.
jej mąż James to Poncho.

resztę obsady będę uzupełniać wraz z pojawiającymi się postaciami, choć nie będzie ich dużo, bo historia kręci się przede wszystkim wokół tej dwójki.
i cieszę się, że ci się podoba.

ChuckBass · Wysłany: 23:32:21 29-11-08 Temat postu:

Boże Małaaaaaaaa!
czemu musisz maścić wszystko! ;O

Mrs.Pattinson · Wysłany: 23:46:57 29-11-08 Temat postu:

Pauleczko kochanie może masz inną, lepszą propozycję?

KERI · Wysłany: 23:49:32 29-11-08 Temat postu:

no thx za odp

wolałabym w roli głównej Dul i Chris...
bo za Anahi i Poncho nie przepadam...
ale wszystko jest OK
w koońcu liczy sie treść a nie mało ważna onsada

kiedy przewidujesz następny odcinek ??

Mrs.Pattinson · Wysłany: 23:55:35 29-11-08 Temat postu:

przypuszczam, że jutro.

ChuckBass · Wysłany: 23:58:01 29-11-08 Temat postu:

Ty jestes głupkiem
fajne by było jakby nie jakies głupie hiszpanskie ludzie ;OXD
to wszystko psuje!;/
a ten James to James Lafferty taaa?;D
a ta Claudia to Ty?;d
mogłas zrobic lepszych bohaterow Adam i Pauleczka na przykładXDDD

tinkerbell · Wysłany: 23:59:06 29-11-08 Temat postu:

oj nieee czyli ona znowu nie będzie szczęśliwa ?

a może się zmieni z czasem..

Mrs.Pattinson · Wysłany: 0:06:20 30-11-08 Temat postu:

dubel.

Brooklyn · Wysłany: 0:11:41 30-11-08 Temat postu:

Odcinek bardzo fajny.
James to Poncho?
W ogóle to śliczne te zdania wymysla pod koniec książki Claudii

Czekam na new

Mrs.Pattinson · Wysłany: 0:12:30 30-11-08 Temat postu:

tinkerbell · Wysłany: 0:25:04 30-11-08 Temat postu:

Obsada to moja sprawka

A że się wtrące

Adam to peewnie Adam Brody a Pauleczka to któż ?