Telenowele

Klaudusieniczka · Wysłany: 15:12:55 20-07-07 Temat postu:

Świetny odcinkek, super koncowka;D

Renzo · Wysłany: 15:34:21 20-07-07 Temat postu:

świetny odcinek!!!!!!

NeSska* · Wysłany: 16:24:54 20-07-07 Temat postu:

świetny odcinek bardzo mi się podoba ta tela!!
ZAPRASZAM DO MNIE jesli znajdziesz czas:D
http://www.telenowele.fora.pl/milosc-ktora-rani-t2740.html

Sylwia94 · Wysłany: 21:19:43 20-07-07 Temat postu:

super odcinek

minka:) · Wysłany: 22:51:12 23-07-07 Temat postu:

Super odcinek szkoda tylko że torche powoli je piszesz ale to co i tak jest super

Charlotte_:P · Wysłany: 21:48:37 24-07-07 Temat postu:

świetne!
nie mogę sie odczekać kolejnego odcinka

Bloody · Wysłany: 12:25:31 25-07-07 Temat postu:

Dziękuje za komentarze

Odc. 10.

Sebastian uszczypnął sie, by sprawdzić czy śni. Zabolało go. A, więc to była prawda. Christina spała w łóżku jego brata.
Chciał wyjść z pokoju, aby jej nie zbudzić, lecz nie udało mu się. Dziewczyna obudziła się i spojrzała na niego. W jej oczach było widać, że jest tak samo zdziwiona i wystraszona jak on.
- Cześć - zawołała speszona Christina.
- Cześć. Co robisz w łóżku mojego brata? - spytał Sebastian. Był zazdrosny. Pomyślał, że Christina ma romans z Christianem.
Christina pomyślała o tym samym. Czemu nie wykorzystać sytuacji?
- Przepraszam, że ci wcześniej o tym nie powiedziałam. Jestem dziewczyną twojego brata. Dzisiaj z nim spałam - skłamała Christina.
Sebastian był cały czerwony ze złości. Christina postanowiła zdenerwować go jeszcze bardziej.
- Christian jest wspaniały w łóżku. Nawet nie wiesz, jak bosko się czułam, gdy całował mi cycki...
Tego było już za wiele. Sebastian nie wytrzymał i krzyknął:
- Dość! Wynoś się stąd! Natychmiast! -
- Ej, poczekaj, może się ubiorę - zawołała Christina. Wstała z łóżka, podeszła do szafy i wyciągnęła stamtąd męską koszulkę.
- Przestań ubierać się w ciuchy mojego brata! -zdenerwował się Sebastian i podszedł do Christiny, by wyrwać jej koszulkę. Teraz zrozumiał dlaczego Christina ubiera się jak chłopak i bardzo mu sie to nie podobało.
- Jeśli kochasz Christiana, nie ubieraj się tak jak on. Nie poderwiesz go w ten sposób. On wolałby, gdybyś nosiła sukienki. - dodał.
Sebastian miał rację. Christina zaniepokoiła się. Co ona teraz zrobi? W co się ubierze?

*********************************************************************
Promyki porannego słońca obudziły również Valerię i Jose Antonio.
- Jak ci spało? - spytał Jose Antonio.
-Dobrze, a tobie? - powiedziała Valeria.
- Mi też - odrzekł Jose Antonio.
Do celi wszedł policjant.
- Czy to pani Valeria Osorio? - spytał.
- Tak, to ja - odrzekła dziewczyna.
- To pani wezwała policję?
- Tak.
- Bardzo przepraszam za pomyłkę. Wypuszczam panią na wolność. - powiedział policjant.
Valeria ucieszyła się.
- A co ze mną? - spytał Jose Antonio.
- p
- Pan musi ponieść karę , gdyż zabił pan człowieka. Kara jednak nie będzie duża, ponieważ działał pan w obronie własnej. Niestety, trzeba będzie poczekać na rozprawę sądową. - rzekł policjant.
-Nie martw się, znajdziemy dobrego adwokata i wszystko będzie dobrze. - pocieszała go Valeria.
- Co z tego? mam wyjęte z życiorysu kilka dni! Będę tu siedział i się nudził, kiedy mam tyle nauki na studiach - narzekał Jose Antonio.
- Bedę cię codziennie odwiedzać i nie pozwolę ci się nudzić. Kupię ci jakąś mądrą książkę, dzięki której nauczysz się więcej niż na studiach - powiedziała Valeria.
Jose Antonio uśmiechnął się.
- Nie wymagam od Ciebie takiego poświęcenia. Książki są drogie. Zadowolę się jakąś gazeta naukową, np. "Focus" - powiedział.
- Ok. przyjdę wieczorem. - rzekła Valeria i pożegnała się. 'I tak mu kupię książkę" - pomyślała.

Natka*** · Wysłany: 12:32:51 25-07-07 Temat postu:

Świetny odcinek! Początek był rewelacyjny! Czekam na new

Charlotte_:P · Wysłany: 12:35:26 25-07-07 Temat postu:

kolejny super odcinek:)
pozdrawiam i już czekam na następny:p

Dulce · Wysłany: 12:40:27 25-07-07 Temat postu:

Początek rewelka "Nie ubieraj się jak chłopak on wolałby zapewne żebyś nosiła sukienki".Super odcinek

minka:) · Wysłany: 22:29:40 25-07-07 Temat postu:

Super odcinek.

Iwi. · Wysłany: 23:59:04 25-07-07 Temat postu:

Super;)

Bloody · Wysłany: 14:42:06 28-07-07 Temat postu:

Dziękuje za komentarze:*

Odc .11.

Christina nie wiedziała, co robić. Nagle wpadł jej do głowy pewien pomysł:
- Dobra! ubiorę się w swoje ciuchy, ale zejdź na dół. - powiedziała.
- Dlaczego na dół? Wystarczy, że wyjdę z pokoju - rzekł Sebastian.
- Masz iść na dół i nie pytaj co dalej! - krzyknęła Christina.
- No dobra, idę - powiedział Sebastian i wyszedł z pokoju, choć nadal nie wiedział dlaczego.
Christina zaczekała chwilkę. Potem wyszła na korytarz i otworzyła drzwi do pokoju Diany. Na szczęście nie było jej w środku. Wyjęła z szafy pierwszą lepszą bluzkę i dżinsy. Założyła je na siebie i wyszła z pokoju. Sebastian i tak nie zorientuje się, że ubrania nalezą do Diany. Przecież nie zna się na damskich ciuchach. Przynajmniej nie na ciuchach swojej siostry, gdyż ona go nie interesuje.
Zszedł na dół i.... przeraził się. Na dole siedziały Diana i Milagros i oglądały telewizję. Wziął pod uwagę Sebastiana, ale zapomniał o Dianie!!! Dziewczyna na pewno rozpozna, że założył jej bluzkę i dżinsy.
Nie ma innej rady. Musiał wyjść przez balkon.
Zawrócił w stronę swojego pokoju i wyszedł na balkon. Na szczęście obok niego rosła duża sosna. Wszedł na nią i zszedł na dół do ogródka. W dzieciństwie uwielbiał wspinać się po drzewach. Dzięki temu udało mu się uciec przed własnym rodzeństwem.

**********************************************************************
Milagros i Diany siedziały na różowej sofie przed telewizorem i oglądały teledyski.
Na stacji Viva cały czas puszczali techno, hip-hopi r'n'b.
- Mam dość tego, że na teledyskach r'n'b i techno jest tyle seksu - powiedziała Diana.
- Dokładnie! Dziwię się tym dziewczynom co tam tańczą. Porozbierały się i myślą, że są atrakcyjne. A przecież mężczyźni nie traktują takich poważnie. Widzą w nich tylko obiekt seksualny – dodała Milagros.
- Ech, bo to są plastiki… Puść jakiś metal, już wolę patrzeć się na wydzierającego się wariata – tymi słowami Diana podsumowała dyskusję.
W tym momencie do salonu wszedł Sebastian.
- Hej, dziewczyny nie widziałyście gdzieś Christiny? – spytał.
- Że co? Przecież jest dziewiąta rano! Jakim cudem Christina miałaby się tu znaleźć? Masz obsesję na jej punkcie! – zawołała zdziwiona Diana.
- Ech, nieważne – rzekł Sebastian i odszedł. Zrozumiał, że Diana nie zna odpowiedzi na jego pytania, po za tym nie miał ochoty mówić jej o tym, że Christina przespała się z Christianem.
„ Jakim cudem ona zniknęła” –zastanawiał się. Ta kobieta była dla niego tajemnicą. Pojawiła się i zniknęła w najmniej spodziewanym momencie,

Natka*** · Wysłany: 14:45:31 28-07-07 Temat postu:

Odcinek jak zwykle mnie rozbawił

Czekam na kolejny

minka:) · Wysłany: 23:22:26 28-07-07 Temat postu:

Spoko odcinek.