Telenowele

Dull · Wysłany: 12:56:09 07-10-12 Temat postu:

Genialny odcinek!!!!!!!

Od samego początku bardzo ciekawy. Czułam, że spotkanie Sheili i Matta może zakończyć się w mniej więcej taki sposób, a mimo wszystko mnie to zaskoczyło. Ta dziewczyna jest bardzo intrygująca. Nie wiadomo, co w niej siedzi... Ciekawe, jak przejdą do porządku dziennego po tej nocy i jak będą się zachowywali w biurze.
Matt nabiera rumieńców i staje się coraz bardziej ciekawy. Niezły babiarz z niego. Nadrabia za Curtisa

Obraca dwie kobiety (śliczną Lexy i zmysłową Sheilę), w czasie kiedy Curtis zajmuje się jedną, drobną blondynką

Swoją drogą, ciekawi mnie, czy coś będzie jeszcze między Lexy a Mattem

Czekam na next!

Sobrev · Wysłany: 13:08:06 07-10-12 Temat postu:

Nie lubię tej całej Roberts czy jak tam ta agentka się nazywa. Nie wiem dlaczego mi się ona nie podoba. coś mi w niej nie gra i mam wrażenie że gra na dwa fronty. agentka szpieg czy coś w tym guście. Może ma uśpić czujność matta i liama a może ja za bardzo kombinuje?

Eillen · Wysłany: 13:10:37 07-10-12 Temat postu:

Dzięki dziewczyny :*

Matt i Lexy na pewno będą jeszcze mieli jakieś wspólne chwile, a Sheila... nic nie powiem - kombinujcie

Sobrev · Wysłany: 13:15:22 07-10-12 Temat postu:

Wiecie dlaczego jej tak nie lubię? już sobie przypomniałam ! ciągle mam w pamięci ta dziewczynę na motorze z prologu.

Eillen · Wysłany: 13:16:47 07-10-12 Temat postu:

haha... i bardzo dobrze, że masz ją w pamięci ^^ to dość kluczowa postać, jakby nie było

Sobrev · Wysłany: 13:23:07 07-10-12 Temat postu:

Dziewczyna na motorze to S czy nie S?
pytanie jak z hamleta? ale wiem że nie odpowiesz mi na nie bo coś musi spędzać mi sen z powiek

Ayleen · Wysłany: 13:26:53 07-10-12 Temat postu:

Faktycznie! Zapomniałam o scenie w prologu. Może rzeczywiście to była Shelia? I może jednak jest podstawiona, aby zebrac informacje o Curtisie i całej tej sprawie i przekazać je osobie, z którą współpracuje. Nie wiem, ale jakby nie patrzeć może to być ona, no albo i nie.

Eillen · Wysłany: 14:01:12 07-10-12 Temat postu:

No to akurat pozostanie tajemnicą niemal do samego końca

awangarda · Wysłany: 16:38:39 07-10-12 Temat postu:

Hahaha nie wiem dlaczego, ale wychodzi na to, że wszystkie kobiety z którymi spotyka się Matt są złe i nieodpowiednie! No dobra, poczekamy, zobaczymy co będzie dalej w tym temacie ;D

Eillen · Wysłany: 16:55:02 07-10-12 Temat postu:

Biedaczysko nasze kochane... ale wiesz, jakby co to ja go chętnie przygarnę do siebie, przytulę i pocieszę ;P

awangarda · Wysłany: 16:58:48 07-10-12 Temat postu:

No nie wątpię ;p

Dull · Wysłany: 17:04:41 07-10-12 Temat postu:

Może na końcu wyląduje z Bell

Albo odbije Curtowi Sarę

Myślę, że nie pozostanie samotny :]

awangarda · Wysłany: 18:21:39 07-10-12 Temat postu:

Matt i Bells? Dlaczego akurat tak? Powinien mieć taką delikatną i dobra kobietę? Hardkor i sado maso nie jest w jego stylu?

Eillen · Wysłany: 19:05:49 07-10-12 Temat postu:

Ależ jest! I jest to nawet chyba bardzo wskazane

Zresztą kto powiedział, że Bella jest taka delikatna - może w sytuacjach sam na sam z mężczyzną wychodzi z niej prawdziwe zwierzę ;P

awangarda · Wysłany: 20:08:35 07-10-12 Temat postu:

hahahah na pewno! nawet wiem w jakich sytuacjach!