|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Katheleen wytrzyma do ostatecznego turnieju?? |
Nie, bo sie nigdy nie nauczy chodzić na obcasach :p |
|
0% |
[ 0 ] |
Tak, bo przecież musi byc happy end :P |
|
45% |
[ 15 ] |
Nie wiem bo moze znowu obcy zaatakują i nie wiadomo co się wydarzy... |
|
21% |
[ 7 ] |
Katheleen wytrzyma ale Eryk nie xD |
|
33% |
[ 11 ] |
|
Wszystkich Głosów : 33 |
|
Autor |
Wiadomość |
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:13:46 26-04-09 Temat postu: |
|
|
nie wiem, może...mam troche lekcji i nauki ale postaram sie cos zaczac, choc jestem wykończona i wyjdzie znowu jakis zamulajacy smutasny kawałek...;/ nie wiem, nie obiecuje na 100% |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:59 26-04-09 Temat postu: |
|
|
No to sie ucz i jak znajdziesz chwile to najwyżej nam coś napiszesz |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:30 26-04-09 Temat postu: |
|
|
heh postaram sie:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika^^ Komandos
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD ;p Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:23:21 26-04-09 Temat postu: |
|
|
staraj sie staraj, wiesz o czym rozmawialysmy
i ja chce zebys to zrealizowala jak najszybciej ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:35:37 26-04-09 Temat postu: |
|
|
oj nie wiem czy da sie tak szybko;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:17:55 26-04-09 Temat postu: |
|
|
Wiesz, że jesteś małą szantażystką ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika^^ Komandos
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD ;p Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:46 26-04-09 Temat postu: |
|
|
co sie nie da, wszystko sie da ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:32 26-04-09 Temat postu: |
|
|
Kochana i jak długo mam czekac ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna14.93-93 Cool
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 510 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:14 26-04-09 Temat postu: |
|
|
właśnie?? ja nic nie mówię ale ja chce jeszcze dziś przeczytać odcinek?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:54 26-04-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 9
Przestąpiła próg sali. Rozejrzała się wokoło i dostrzegła go przy sprzęcie grającym. Prawdopodobnie naprawiał coś przy kolumnach. Ale tak naprawdę to gów*o ją to wtedy obchodziło! Bardziej niż muzyka, która i tak w tańcu jej tylko przeszkadzała, interesowała ją jego reakcja. Chciała by zmierzył ją wzrokiem, ocenił, ewentualnie powiedział coś miłego.
-Jestem- powiedziała by zwrócić na siebie uwagę.
Był tak zajęty, że nawet nie usłyszał jak weszła.
-Nareszcie, myślałem, że może mi zwiałaś czy coś...- odpowiedział ale nadal szperał w tych zakichanych kabelkach...
-Dlaczego miałabym zwiać?- zapytała lekko zaskoczona
-No wczoraj tak stałaś i przyglądałaś się jak trenowaliśmy, minę miałaś lekko przestraszoną, zadumaną więc pomyślałem, że może się rozczarowałaś czy coś...
-Widziałeś mnie?- zapytała zszokowana
No ładnie...wyjdzie teraz, że ona jakąś podglądaczką jest!! Albo co gorsza boidudkiem co się ukrywa po katach! Kolejna żenada w jego oczach...
-Tak, widziałem- oznajmił
-To czemu nic nie powiedziałeś?
-A chciałabyś, żebym powiedział?
-No nie!
-No właśnie, więc nie widzę problemu...
-Idę się przebrać- oznajmiła urażona i może troszkę zmieszana.
Była zła, że rozmawiał z nią a patrzył zupełnie gdzieś indziej! No po prostu nie wybaczalny błąd z jego strony!
Odwrócił się. Niestety, bądź stety zobaczył tylko połowę jej sylwetki, gdyż wchodziła już do szatni. Połowa czy nie ale i tak wywarła na nim wielkie wrażenie! Przetarł oczy ze zdumienia. Przecież to co ujrzał było z pewnością wytworem jego wyobraźni! No bo czy Katheleen w dopasowanych, eleganckich spodniach i bluzce bodajże na ramiączka, mogła być realnym obrazem?? To nie mieściło mu się w głowie. Rzucił na ziemię stertę poplątanych kabli i ruszył za nią do szatni. Musiał się przekonać czy aby czasem nie zwariował! Bo zwidy nie są raczej oznaką racjonalnego myślenia.
Odczekał chwilę. Nie wiem czemu. Bał się tego co zobaczy? Prawdy, bądź rozczarowania? Tak, to chyba było to.
Wszedł po cichu i zmierzył ją wzrokiem. Pierwsze co zobaczył to zgrabne pośladki, które tym razem były uwydatnione a nie schowane pod dresami. Później prawie nagie plecy. Bluzka, którą właśnie usiłowała założyć miała wielkie rozcięcie na plecach. Dobrze przeczytaliście, usiłowała. Nie mogła sobie bowiem poradzić z zawiązaniem jej z tyłu. Podszedł więc do niej i przejął te dwa wredne sznureczki. Taki mały gest z jego strony. Odruch bezwarunkowy. Tak przynajmniej chciał go traktować.
Zlękła się jego dotyku. Był taki delikatny... Ale już nawet nie chodzi o to. On wszedł do damskiej szatni! I to bez pukania! Przyszedł do niej! I to nie wiedzieć czemu...
-Co tu robisz?!- krzyknęła
-Pomagam ci się ubrać- stwierdził lekko rozmarzonym głosem
Był pod wielkim wrażeniem jej wyglądu. Patrzył w lustro na odbicie jej twarzy i nie wierzył własnym oczom.
-Umiem sama się ubierać...
-Pomagam ci to zawiązać- sprecyzował
Chciała mu coś odpowiedzieć, coś wrednego, co zagoni go w kąt i nie da możliwości wyjaśnień. Ale sama stwierdziła, że rzeczywiście ciężko jest jej sobie samej poradzić więc poraz kolejny mu się poddała.
Delikatnym ruchem dłoni odgarnął jej pięknie ułożone włosy. Stał bardzo blisko. ZA blisko! Czuła się skrępowana. Jeszcze raz chwycił z jej pleców sznureczek, który jak na złość wyślizgnął mu się z ręki. Podczas tej banalnej czynności przejechał palcem po jej nagiej skórze, co wywołało w niej nie lada emocje i poruszenie. Wzdrygnęła się. Jakby przeszył ją chłód zimnej masy powietrza.
-Zimno ci?- zapytał troskliwym głosem podczas wiązania kokardki
A tak na marginesie, to jaki on się nagle miły zrobił!!! Bezczelny. Od razu widać, że leci na wygląd! Wystarczyło, żeby się umalowała i ubrała w odważniejszy sposób a już zaczął się kleić i przymilać jak pies na baby! Ech...faceci...
-Nie
-Więc czemu się trzęsiesz?- zapytał opuszczając na ramiona jej włosy
-Nie trzęsę się- zaprzeczyła
-Może mi się wydawało- skończył zanim jeszcze zdążyliby się kolejny raz pokłócić o sprawę tak błahą jak zwykły dreszcz w ciele.
-Dziękuje
-Nie ma za co...- odpowiedział na odchodne- A! Zapomniałbym! Ładnie wyglądasz- dodał z lekkim uśmiechem na twarzy
Wyszedł. Stała bez ruchu rozpływając się w jego słowach. Bynajmniej nie ulotniły się jeszcze z jej głowy! O ile w ogóle kiedyś pozwoli im to zrobić!
Poczuła się dowartościowana. A więc jednak nie jest z nim tak źle! Zauważył. I to się liczy!
Wyszła na salę z uśmiechem skowronka i parą butów w ręce.
-Założyłaś spódnicę- rzucił z podziwem
-Czy nie tego ode mnie oczekiwałeś?
-Tak, jednak jestem mile zaskoczony, że się dostosowałaś.
-Wiesz, wolę ustąpić niż słuchać jak zrzędzisz- oznajmiła z rozbawieniem w głosie
-Ja zrzędzę?- zapytał z niedowierzaniem
-Tak ty!
-A ty to co!?
-Jajco!
-Przestań, rozmawiaj ze mną normalnie...
-Widzisz? Znowu zrzędzisz. Normalni ludzie śmieją się jak ktoś odpowie im jajco.
-Najwyraźniej nie jestem normalny bo mnie to irytuje...
-Haha przypomniała mi się pewna reklama. Co panią irytuje? Zaczarowany piórniczek. Czy jak to tam leciało, już nie pamiętam- dodała zadowolona
-To nie było śmieszne- stwierdził
-Zapomniałabym. To, że nie jesteś normalny to ja już wiedziałam od początku!
-Koniec tego dobrego. Zakładaj buty i zaczynamy.
W tym momencie Katheleen zrzedła mina. Buty! I to na szpilkach! To mówi już samo za siebie. Oszczędzę Wam moich wywodów.
-I tu mamy problem.
-Jaki znowu problem- dopytywał
-Wiesz, że nie umiem chodzić na szpilkach.
Pewnie w jego oczach, amplituda jej kobiecości lekko opadła. No ale cóż. Lepiej być szczerym niż udawać, że się coś umie, tylko dlatego, żeby się przypodobać drugiej osobie! To jest chore. Na szczęście Katheleen wolała gorzką prawdę i rozczarowanie niż słodkie, kłamliwe kadzenie.
-Słuchaj, no ja to jeszcze nie uczyłem nigdy dziewczyny jak się chodzi na obcasach...Może być ciekawie.
-To nie jest śmieszne! Ja naprawdę nie umiem na tym czymś się utrzymać!
-Dobra nie marudź tylko zakładaj...
Katheleen posłusznie klapnęła na podłodze i zaczęła wciskać na siebie te nieszczęsne pantofelki.
-Matko kochana ja w tym nie wstanę!
Eryk wyciągnął dłoń w jej stronę.
-Pomogę ci
Katheleen przyjęła pomoc i już po chwili chybotała się na obcasach.
-Trzymaj mnie!- krzyczała przerażona
-Uspokój się! Wyprostuj i spróbuj złapać równowagę.
-To nie jest takie proste.
-Jest, moja partnerka jakoś nigdy nie narzekała.
-Ty mnie do niej nie porównuj! To jest urodzona lalka barbie! Ona chodzenie na szpilkach ma we krwi!
Eryk zaczął się śmiać.
-Lalka barbie...ciekawy jestem jak zareaguje jak jej to powiem...
-Nawet się nie waż! To co się tu dzieje ma zostać między nami! Czy ty wiesz co sobie inni o mnie pomyślą jak się dowiedzą, że mnie uczysz chodzić na obcasach!? No kompromitacja ogólnoświatowa!
-Nie przesadzaj, nie jest tak źle, a poza tym to ja cię tylko trzymam a nie uczę.
-Dobra, jestem spokojna...i teraz mi powiedz co dalej!
-Stoisz?
-Chyba!
-Puszczam!- ostrzegł
-Za jakie grzechy!?
Eryk odsunął się kawałek.
-Chodź do mnie powoli.
-Oszalałeś! Ja się stąd nie ruszam!
-No dawaj nie mamy całego dnia a ja musze coś cię jeszcze nauczyć!
-Ale ja się boje!
-Katheleen błagam! Spróbuj, złapie cię jakby co...chyba..
-Chyba? Ja mam mieć 100% pewność, że mnie złapiesz a nie!
-Dobrze, złapię, ale nie będę miał co jeśli się nie ruszysz!
-Idę już idę...
Katheleen dla większej równowagi rozłożyła ręce. Wyciągnęła jedną nogę, postawiła. Przeniosła ciężar ciała... Dobra przecież nie będę Wam opisywać jak się chodzi! No to raczej każdy wie! Wystarczy sobie wyobrazić, że robiła to strasznie nieporadnie i co i rusz trzęsła się jak galareta!
-Spokojnie, jeszcze kawałek- zachęcał ją
-Aaaaa zaraz się wywalę!
Katheleen tak się wyginała, że zaczęło to wyglądać strasznie! Mogła sobie krzywdę zrobić! Podbiegł do niej czym prędzej i swoimi ramionami zamortyzował ten nieszczęsny, niedoszły na szczęście upadek!
C.D.N |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:16:19 26-04-09 Temat postu: |
|
|
No ma szczęście tan chłopaczek jeden, że łaskawie zauważył, iż dziewczyna wygląda zachwycająco. Gdyby tego nie zrobił urwałabym mu jajka
Eryk wiedział, że dziewczyna widziała go z jego partnerką, dlaczego się nie odezwał Mężczyźni, ja to ich nie zrozumiem już chyba nigdy, bo to jego tłumaczenie było jakieś takie pokrętne.
Polazł za nią Normalnie polazł To, że Ona tak reagowała to mnie nie dziwiło wcale, ale że On to już bardzo. Nie mógł normalnie jej tego zawiązać ? Oczywiście, że nie bo się cholera mu spodobała
Chodzenie na szpilkach to koszmar, to ja się pytam jak Ona ma zamiar tańczyć
Złapał ją ? Runęli na ziemię ? No nic nie wiem bo oczywiście zakończyłaś iście wrednie |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna14.93-93 Cool
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 510 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:02 26-04-09 Temat postu: |
|
|
odcinek genialny
szczególnie nauka chodzenia w butach na obcasie
czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:37 26-04-09 Temat postu: |
|
|
I nagle objawił mu się cud !! :]
Hahaha zamaist Kathleen ujżał kobietę i to pociągająca kobietę
Szok Haha
I on jest typowym facetem ledwo zauważył kawałeczek ciałka to już swoje raczki pcha, tam gdzie nie powinnien :p
Taki rozmowny, towarzyski się zrobił I jaki pomocny !!
Sznureczki zawiąże, bluzeczke pomorze założyc, raczke podoba na szpilakch nauczy chodzic ;p
Ehhh czego faceci nie zrobią dla zgrabnego ciałka
Dobrze, że nie upadła bo to by była dopiero porażka
Mam nadzieje, że ich nauka będzie owocna |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:46 26-04-09 Temat postu: |
|
|
ja koncze iscie wrednie???? ja????
ja koncze jak mi sie pomysł skonczy a nie;P napewno nie po to zeby kogos dobijac haha a pozatym uwazam moje zakonczenia za odpowiednie, przynajmniej łatwiej mi zacząć kolejny odcinek:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:32 26-04-09 Temat postu: |
|
|
Oj niedobra Ty kobieto
To ja czekam na ten kolejny new |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|