Telenowele

Sylwia1425 · Wysłany: 0:06:37 19-06-09 Temat postu:

no tak obiecałam to jest

nie wiem jak z długościa i sensem ,ale spróbuje

tak tak romantyczny nastrój

też wiem coś o tym jak jest coś nie po mojej myśli to sie dre i wściekam a jak jest miło to skacze z radosci i biegam po domu,komentuje lub klne hahaha czasami tak przy "Zbutowanych" sie zaachowuje ,ale spoko.... nie martwcie się juz dawno
wykryto mi problemy z głową

heh jaki on bojażliwy,no tak przecież mu przywaliła i to nie pierwszy raz to teraz bedzie starał robiś wszystko dyplomatycznie ,aby to sie nie powtórzyło

a ona jaka łaskawa i szczera do bólu

no tak lepiej później niz wcale z tym bukietem

,ale nie powiem facet ma zapłon ....
ach jego madrosć mnie przerasta, kapnął sie o co chodzi z Titanickiem i romantycznym filmem, normalnie brawa dla tego pana

Stąd lepiej widać telewizor, no co też chce obejrzeć... matko jak on jej sie tłumaczy jak jakiś "wafelek"

no tak chciała sie połozyć ja też zawsze chce tylko u mnie działa to automatycznie,późna pora łóżeczko i lulu i koniec filmu

no tak ich kłótnie jak u dzieci

mamusiu on mnie uderzył ,to nie prawda nic nie zrobiłem

no tak ma wyrzuty sumienia tylko człowiek z sercem z kamienia nie ma ich... ,ale on taki nie jest wiec przyszedł przeprosić

"Mam płakać czy skakać z radości?" heh te słowa zapadły mi w pamięci ...to samo zadawałam sobie pytanie po przeczytaniu tego odcinka .....

"A wiesz chociaż za co mnie przepraszasz?"- bardzo bardzo mądre pytanie

bo wiele ludzi przeprasza a nie wie za co i nie rozumie co żle zrobiło....
jej jak on to ładnie ujął

a ona mu wybaczyła tylko dlaczego tak szybko

-bo go kocha

-jego słowa ja wzruszyły i zrozumiała ,że zrozumiał swój bład

- chchiał mieć święty spokój

heh zachowywać sie jak by nic sie nie stało.... to jest chore bo przecież sie stało i to bardzo dużo....
kłamała bo bała sie odrzucenia i nie chciał stac sie pośmiewiskiem....
"Po co okazywać uczucia a potem na oczach tej osoby stać ze świadomością odrzucenia?"- też mam takie samo zdanie,ale moze warto by było zaryzykowac ... przecież kto nie ryzykuje ten nie wygrywa ... czyż nie tak

heh oparła sie a on ja objął czyz to nie jest piękny obrazek

dla mnie jest

jestem pewna ,ze ona nie myślała o filmie a o nim...nawet świadczy to fakt ,ze wyobrażała sobie ich w romantycznych a potem intymnych sytuacjach

szczerze watpie ,zeby ona sie wiła tylko dlatego ,ze bardziej przeżywa filmu poprostu sie dziewczyna podnieciła i chciała to zrobic z nim z facetem którego kocha i pragnie.....
heh widać rownież ,ze on też ja kocha,pragnie i pociąga go ta mała istotka taka niewinna lecz zadziorna i on to w niej kocha :*
to tak pragnienie i tęsknota za własnym ciałem wygrała,miłość jaka siebie daża nie jest do opisania....
heh ich ciała,sa jak dwie połówki jabłka pasuja do siebie dalnie ,obydwoje wiedzą jak zaspokoić druga osobe ,choc poznali swoje ciała "tylko" raz albo "aż" jeden raz wiedzą wszystko o sobie....
lecz jak jak to bywa w pięknym momentach zaczeła patrzeć "szkiełkiem i okiem ",on sie zmartwił bo nie wiedził czy on coś ,żle zrobił

nareszcie powiedziła mu co ja boli ,co trapi ,czego sie obawi i jak to przeżywa

"Zrozum, że ja nie potrafię traktować tego jak sportu. Dla mnie ma znaczenie kiedy, jak i z kim! Dla mnie seks jest czymś więcej... "-matko te słowa są boskie tak szczere ,tak prawdziwe i tak mądre....pokazuja jak ona go kocha i jak dla niej ważne jest poczucie bezpieczeństwa,dotyk
z kim to robi,a nie szybki numerek w kabinie w łazience na dyskotece....
widac jak ona to przeżywa i jak cierpi,obwinnia sie za to że to jej wina

on w sumie też nie czuje sie najlepiej.....
no i właśnie pytanie "Mam płakać czy skakać z radości"-płakać ,ze sie nie przespali czy cieszyć ,ze nie popełniła błedu,byś szczęśliwa z tego ,ze on musi sie starac i nie dostał jej tak szybko.....

to tak :
1 chyba mój najdłuzszy komentarz
2 mój słownik naprawde sie dzisiaj rozwinął nie ma co...
3 matko ile ja go pisałam,z zegarkime w ręku...
4 chyba troszke sie zapedziłam w tych swoich przemysleniach....
przepraszam za wszystko ,ale obiecałam....

Marz · Wysłany: 0:10:25 19-06-09 Temat postu:

Haha ale żes się rozpisała^^

Sylwia1425 · Wysłany: 0:15:55 19-06-09 Temat postu:

heh obiecałam a mnie męczyła

Marz · Wysłany: 0:17:26 19-06-09 Temat postu:

Skoro obiecałaś, dobrze, że ode mnie nie wymaga takich długich wypowiedzi^^

Sylwia1425 · Wysłany: 0:24:06 19-06-09 Temat postu:

heh całosc zajeła mi 1h

ostanio narzekała ,ze innym to pisze a jej nie ....,wczoraj chciła znać moja opinie ale ja słowa nie umiałam powiedzieć bo mnie zatkało.... wiec jej obiecałam....
heh ,ale chyba lepszy zrozumiały krótki niz długi tak bez sensu jak mój...

Marz · Wysłany: 0:30:03 19-06-09 Temat postu:

Nie wiem czy towj jets zrzoumiały bo jakoś nie mam siły go teraz czytac^^ :]
Ja w sumei osoatnio też się ociągam z komentarzami,a le Milka wie co sądze o jej pomysłach wiec chyba nie ma do mnie pretensji

Dulcemogosia · Wysłany: 20:51:16 19-06-09 Temat postu:

Świetne Cudne Boskie

Bosh... tyle odcinków przegapić

Ale się cieszę... Eryk jest taki spokojny... taki normalnie fajny facet... a ze zwariowaną Kate normalnie rozogniony jak ... Ucker

Kiedy new? Ja chce new!
Bedzie new?

Marz · Wysłany: 21:01:43 19-06-09 Temat postu:

Z tego co sie orientuje to Milka na koncercie więc nie ma co dziś liczyc na odcinek

Dulcemogosia · Wysłany: 21:13:06 19-06-09 Temat postu:

A jutro??!!

Marz · Wysłany: 21:49:01 19-06-09 Temat postu:

Hmm a jutro to nie wiem, ale mam zamiar ją męczyc o nowy odcinek na gg

Dulcemogosia · Wysłany: 22:21:46 19-06-09 Temat postu:

a no to ok

Zostawiam to w Twoich dobrych rączkach

Powodzenia

Milka24 · Wysłany: 22:14:47 20-06-09 Temat postu:

jej girlsy moje ale miałam kupe spraw na głowie i jeszcze dwa razy z rzedu u babci nocowałam wiec nie miałąm neta

dzisiaj to juz nic nie bedzie bo wróciłam dopiero a moja mama dopiero co mi kompa oddała wiec nie da rady

mam nadzieje ze zrozumiecie

Marz · Wysłany: 22:20:05 20-06-09 Temat postu:

No własnie widziałam, ze nie ma Cię na gg i się dziwiłam^^^

No cóż zrozumiemy :]

Monita · Wysłany: 22:21:07 20-06-09 Temat postu:

Zrozumiałam

I poczekam na newik mam nadzieję że nie za długo

Milka24 · Wysłany: 22:35:29 20-06-09 Temat postu:

haha dzieki, no wiesz Marz czasem mnie nie ma haha nie jestem przykuta do kompa w końcu haha
a teraqz załatwianie szkół, organizacja moich urodzin

na domiar złego mama mi jutro msze zamówiła w kościele

mam nadzieje ze nie pojadą po nazwisku przy tych całych intencjach bo przeciez sie załamie

ratujcie!!!!!!