Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:53:52 05-09-07 Temat postu: |
|
|
Z jakimi niespodziankami? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:01:12 05-09-07 Temat postu: |
|
|
to znaczy z szokami Zszokowałaś mnei na maxa, że Luis nie jest synem Mariano Odicnek super jak zwykle |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:03:09 05-09-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:01:00 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Nowy odcinek napiszę w piątek, a jeśli nie to w sobotę będzie już na pewno
Sorki ale jak wracam ze szkoły jestem wykończona . Jeszcze nie przyzwyczaiłam się do wstawania tak wcześnie heh i jak wracam do domu to odsypiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:06:54 06-09-07 Temat postu: |
|
|
zkoda że musimy tyle czekać, ale doskonale cię rozumiem szkoła pochłania mnóstwo czasu... |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:53 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Dopiero zaczynam czytać twoją telcię. Zapowiada się bombowo, oryginalny pomysł, super obsada...no czytam ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:25:35 08-09-07 Temat postu: |
|
|
czekam na odcineczek dziasiaj mam nadzieję, że zgodnie z obietnicą pojawi się dzisiaj bo już mnie zżera ciekawość |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:21:15 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Jak obiecałam jest nowy odcinek Pozdrawiam :*
Przepraszam za literówki
ODCINEK 20
Nadzszedł wieczór. Czekały na tajemniczego gościa. Tessa nie miała pojęcia kto to może być. Na kolację założyła nową sukienkę od Eleny. Na początku czuła się nieswojo, ale później doszła do wniosku, że wygląda pieknie. Doceniała to co robiła dla niej kobieta. Nie codzień miała okazję zakładać tak piękne ubrania.
Zadzwonił dzwonek. Elena wstała.
-Dobry wieczór. Chyba się nie spóźniełem? - powiedział Luis - Proszę, to dla pani - podał jej duży bukiet czerwonych róż.
-Piękne kwiaty, dziękuję. Wejdź, przedstawię ci kogoś.
Tessa z ciekawości chciała wstać i pobiec do wejścia. Powstrzymała się jednak. Już gdzieś słyszała ten ciepły, znajomy głos. Czyżby to Luis? Jej przypuszczenia potwierdziły się, gdy gość wszedł do dużego, jak na apartament w hotelu, salonu.
Jego oczy rozbłysły na widok Tessy. Podświadomie liczył, że to właśnie ją Elena chce mu przedstawić.
-Luis to jest Tessa. Jest córką kobiety, którą przewozilismy do kliniki.
-My się już znamy - powiedziała dziewczyna podając rękę mężczyźnie.
-Tak? Nic mi nie mówiłaś.
-Spotkalismy się jakiś czas temu w Meksyku - odpowiedział Luis, Tessa popatrzyła na niego z wdziecznością - Jak zdrowie pani matki?
-Proszę mówic mi po imieniu - powiedziała przyjaźnie - Mama czuje się juz dużo lepiej. Niedawno przeszła operację, rokowania lekarzy są pomyslne. Właśnie rozpoczęła chemioterapię.
-Kolacja czeka. Może przejdziemy do jadalni? - zaproponowała Elena. Przeszli do innego pokoju, usiedli przy stole.
Kolacja przebiegła w miłej atmosferze. Rozmowę podtrzymywała głównie Elena. Odkąd pamietała Luis był jedynym pilotem, którego wynajmowała na tego typu wyjazdy. Nigdy jednak do tej pory nie strała się go poznać bliżej. Wiedziała, że pochodzi z szanowanej rodziny. Kiedys nawet znała jego matkę, ale nie widywała się z Adrianą już od wielu lat. Wydawało się jej, że towarzystwo młodego mężczyzny przyda się Tessie. Pasowali do siebie. Wiedziała, że dziewczyna potrzebuje kogoś kto odciągnie ją od złych mysli. Luis był odpowiednim kandydatem. Gdyby się zaprzyjaźnili Tessie byłoby lżej znosić problemy. Było jednak coś czego Elena nie rozważyła. Coś co ją martwiło. W trakcie kolacji podchwyciła spojrzenia młodych. Ona tez tak patrzyła na męża w początkach ich znajomości. Nie dopuszczała do siebie mysli, że Luis i Tessa mogliby się zakochać. Co by się wtedy stało? Czy Tessa zrezygnowałaby z danej nam obietnicy? Popatrzyła na dziewczynę. Wydawała się być szczęśliwa, w jej oczach nie było smutku, biła z nich siła i radość. Nie, Tessa jest rozsądną dziewczyną. Dotrzymuje obietnic. Nie mogłaby mi tego zrobic. Uratowałam przecież jej matkę - uspokajała się. W tym momencie dziewczyna pochwyciła jej spojrzenie. Musiała domyślić się co zaprząta mysli Eleny bo patrzyła na nią ze spokojem w oczach. Uśmiechnęła się lekko.
-Luis może oprowadzisz Tessę po mieście? Ona się tu nudzi, nikogo nie zna. Ja nie mam czasu, może więc ty...
-z przyjemnością - przerwał Elenie - Jeśli tylko Tessa się zgodzi - popatrzył na nia niepewnie, ale gdy tylko się uśmiechnęła wiedział jaka będzie jej odpowiedź.
-Bardzo chętnie. Mam nadzieje, że nie sprawię kłopotu.
-W takim razie co powiesz na wypad do Hollywood? Przejdziemy się Aleją Gwiazd, zjemy obiad w chińskiej restauracji.
-Brzmi zachęcająco. Może zpotkamy kogoś znanego? - rozmarzyła się. Jutrzejszy dzień zapowiadał się wspaniale.
***
Monica czekała na Sonię. Miały wybrać się do kina. Minęła godzina jednak kobieta się nie pojawiała. Przecież zawsze była punktualna - zaniepokoiła się. Wielokrotnie dzwoniła na komórkę, ale włączała się jedynie poczta. Postanowiła pójść do jej mieszkania. Zadzwoniła do drzwi.
-Monica? - otworzył jej Sebastian. Nie pomyślała, że może go tu spotkać. Nie widziała go od czasu pokazu. Nawet nie domyślała się jak jej widok go ucieszył - Wejdź.
-Cześć - powiedziała niepewnie wchodząc do środka - Umówiłam się z Sonią, ale nie przyszła. Myslałam, że zastanę ją w mieszkaniu.
-Nie, nie ma jej jeszcze. Może jest w klubie. Ostatnio często tam chodzi.
-O tym nie pomyślałam. Dziekuję, pojadę tam. Do zobaczenia - chciała już wychodzić, gdy odezwał się.
-Zaczekaj! Zawiozę cię tam.
Chwilę później byli już w samochodzie. Panowała niezręczna atmosfera, żadne z nich się nie odzywało. Wreszcie Sebastian przerwał to milczenie.
-Dlaczego wtedy uciekłaś? - zapytał patrząc na drogę.
-Kiedy?
-Po pokazie ... gdy odwiozłem cię do domu.
Nie chciała o tym mówić. Popatrzyła na mężczyznę. Należy mu się wyjaśnienie - pomyślała. Czas się otworzyć.
-Wtedy dopiero co się poznaliśmy ... ja ... bałam się. Nie chcę by ktoś znowu mnie skrzywdził - patrzyła przed siebie nieświadoma, że łzy spływają jej po policzkach - Był ktoś kogo bardzo kochałam. Esteban wydawawało mi się, że był miłością mojego życia. Zranił mnie jak nikt inny. Długo nie mogłam się pozbierać. Czas leczy rany ... ja nie chcę znowu cierpieć - popatrzyła na niego. Właśnie dojechali na miejsce. Zatrzymał samochód. wyszli na zewnątrz.
-Nigdy cię nie skrzywdzę - dotknął twarzy Monici, wytarł łzy spływające po jej policzku. Patrząc w jego oczy pełnie ciepła uwierzyła mu. Lekko się usmiechnęła.
-Chodź - wziął ją za rękę i weszli do klubu. W środku było bardzo głośno. Nie zauwazyli nigdzie Soni.
-Cześć. Była tu moja siostra? - zapytał znajomego barmana.
-Wyszła jakieś dwie godziny temu - odpowiedział spoglądając na zegarek.
-Była sama? - zainteresowała się Monica.
-Nie. Wyszła z jakimś mężczyzną.
Monica własnie tego się obawiała. Popatrzyła bezradnie na Sebastiana. Po jego twarzy przemknął jakis grymas. Martwił się. To nie było podobne do jego siotry. Co prawda była zwariowana, ale nigdy by nie wyszła z nieznajomym.
On niczego nie podejrzewa. Gdyby tylko znał zamiary siostry - pomyslała. Sonia przechodzi samą siebie. Oby tylko nie popełniła jakiegoś głupstwa.
***
Nicolas położył ją na łóżku.
-Jak się jutro obudzi nie bedzie pewnie nic pamiętać z dzisiejszej nocy - powiedział do siebie. Gdy dowie się co własnie zrobili wpadnie w furię. Nie obchodziło go to. Najważniejsze, że spełnił swój plan. Kobieta przekręciła się w łóżku. Popatrzył na jej spokojną twarz. Była ładna, nie w jego typie, ale nie mozna było odmówić jej urody. Zastanawiał się co by było, gdyby spotkali się w innych okolicznościach. Jak wyglądałoby ich spotkanie? Co jej jutro powie?
Usiadł w fotelu obok okna i tak zasnął. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:38:50 08-09-07 Temat postu: |
|
|
nareszcie nowy odicnek A do tego jaki śliczny... nie gmoę się doczekać, keidy rozwitnie love wokól Sebka i Moni |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:40:55 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Ehh jak ja się stęskniłam za tym forum od tych kilku dni hehe
Jestem od Was uzależniona
Dziekuję Kyrtapku za miłe słowa |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:53:07 08-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:51:37 08-09-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super:) heh Tessa się powoli zakochuje, a Elena ma wątpliwości czy dotrzyma umowy... heh widzę, że Nicolas realizuje swój plan... |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:56:06 08-09-07 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny jak zawsze
ciekawi mnie, czy Tessa dotrzyma obietnicy, a może jednak zmieni zdanie pod wpływem Luisa... czekam na new! |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:10:27 08-09-07 Temat postu: |
|
|
oj milosc unosi sie w powietrzu. Tessa i Luis beda swietna para, ale na pewno sporo wycierpia i mysle, ze glównie z winy tatusia Luisa, który tatusiem jednak nie jest - na szczescie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:20:52 09-09-07 Temat postu: |
|
|
Skończyłam czytać wszystkie dotychczasowe odcinki. Tela jest jedną z lepszych na tym forum, bardzo ciekawie prowadzisz wątki, potrafisz zaskakiwać. Bardzo mi się podoba, ale z głosem w ankiecie się jeszcze wstrzymam |
|
Powrót do góry |
|
|
|