Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

<< Todo para ti - Dla ciebie wszystko >>
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:51:13 08-10-07    Temat postu:

A ma coś z nim wspólnego nie wprowadzałam do tej pory małej, ale ostatnio stwierdziłam że już czas jestesmy już tak mniej więcej na półmetku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:56:15 08-10-07    Temat postu:

Nieee nie zgadzam się! To dopiero ćwiartka jak nie mniej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:59:15 08-10-07    Temat postu:

Nie, to połowa nie będe Was za długo nudziła moją telą kiedyś trzeba przeciez skończyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:01:53 08-10-07    Temat postu:

Jen napisał:
Nie, to połowa nie będe Was za długo nudziła moją telą kiedyś trzeba przeciez skończyć


Kiedyś, ale lepiej później niż wcześniej
P.s Ma już teorię co do Lupity ale to na drugim forum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:04:28 08-10-07    Temat postu:

Hmm... ciekawe co to za teoria :> zaraz poczytam ... a to kiedyś to jeszcze nie wiem kiedy będzie. Jedno wiem na pewno to jest mniej więcej połowa teli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:37:44 08-10-07    Temat postu:

odcinek cudowny! alez podobała mi się scena między Tessą a Luisem! pełna namiętności i pasji! rewelacj, tak Sonia wyjeżdża... cóż, kiedyś wróci, pozostaje mieć nadzieję, że miłość jej i nico przetrwa rozstanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:19:21 09-10-07    Temat postu:

Kiedy odcineczek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:15 09-10-07    Temat postu:

Ja też bym chciała wiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:36:34 09-10-07    Temat postu:

ODCINEK 47

Josefina była nie mniej zdziwiona niż Mariano. Przecież jego własne dzieci bały się ojca, gdy były jeszcze małe. Niejednokrotnie donośny głos mężczyzny powodował, że maluchy zanosiły się płaczem. A ta niespełna dwuletnia dziewczynka zdawała się nie bać tego srogiego mężczyzny. Wpatrywała się w niego tymi swoimi czarnymi oczkami. Małą raczką dotykała twarzy nieznajomego. Zaśmiała się wesoło.
-Ostatnio przyjeżdżali tu moi synowie - mówił nie swoim głosem - Mam nadzieję, że nie odkryli, że mieszka tu to dziecko - zagroził.
-Nie - gwałtownie zaprzeczyła - To jest niezamieszkałe skrzydło domu. Nikt tu nie przychodził od lat ... jakby zapomnieli, że ta część istnieje.
-To dobrze. Bo w przeciwnym razie wiesz co mogłoby się stać z...
-Proszę się nie martwić - przerwała mu - nie chcę by stało się coś mojej gołąbeczce. Kochałam i kocham ją jak własną córkę. Przecież pomagałam ją wychowywać - powiedziała smutnym głosem by po chwili dodać - Co z jej matką? Wybudziła się?
-Dla świata jej matka nie żyje - uciął. Nie chciał rozmawiać na ten temat.
Była pewna, że uda się jej wyciągnąć wiadomości co do stanu zdrowia matki Lupity. Martwiła się tym, że jej przybrana córka jest w rękach tego drania. Co taka stara kobieta jak ja może zrobić? Groził mi.
Pamiętała dzień w którym podsłuchała rozmowę Mariano z jego ludźmi. Pamiętała każde słowo jakby to było wczoraj.

-Zabierzcie ją ode mnie - Mariano oddał płaczące niemowlę jednemu z mężczyzn - Jej krzyki doprowadzają mnie do furii - Muszę pomyśleć - usiadł w fotelu. Mówił spokojnym, ale przesyconem gniewem głosem - Wyciągnęliśmy ją w ostatniej chwili z tego samochodu. Gdybyście zrobili tak jak kazałem wszystko potoczyłoby się inaczej! Teraz muszę użerać sie z tym bachorem a jej matka jest prawie martwa ... Od tygodnia jest w śpiączce. Lekarze nie są w stanie powiedzieć kiedy odzyska przytomność. Jeśli kiedykolwiek ją odzyska ... Czy zdajecie sobie sprawę z tego co zrobiliście?! - wybuchnął. Dziewczynka zaczęła płakać jeszcze głośniej - Mieliście tylko proste zadanie. Czy sprowadzenie jej do mnie było aż tak trudnym zadaniem?!
-Ale szefie...
-Milcz! Jak mogliście pozwolić uciec ciężarnej kobiecie?! Wasz pościg za jej autem ... Żadna z nich na nic mi się teraz przyda. A wszystko przez waszą niekompetencję. Tylko Arturo jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.
-Więc co mamy zrobić z dzieckiem? - zapytał jeden z mężczyzn.
-Pozbądźcie się jej - odpowiedział lakonicznie Mariano - Nie interesuje mnie co się z nią stanie.
-Ale to tylko bezbronne dziecko.
-Więc podrzućcie ją do sierocińca ... do kościoła. Zróbcie cokolwiek byleby tylko znalazła się daleko stąd. Mam dość jej wrzasków.
-Ja się nią zajmę - Josefina weszła do gabinetu. Nie mogła pozwolić by ta mała wychowywała się z dala od rodziny. Nie dopuszczała do siebie mysli, że coś złego może stać się dziecku. Przecież to jest córka mojej gołąbeczki - pomyślała.
Jeden z ludzi Mariano wymierzył do kobiety z broni. Wystrzeliłby, gdyby nie słowa szefa.
-Nie - powstrzymał go znakiem dłoni - Ona się nam przyda. Jeśli chce się zająć małą to na moich warunkach - w jego głowie zaświtał genialny pomysł.


Jak kiedyś mógł wydać rozkaz by pozbyć się tego aniołka? Wpatrywał się w dziecko, które trzymał na rękach. Tak, była podobna do matki. Ale te oczy... Te oczy ma tylko... Nie, to przecież niemożliwe. Oni się nie znali. Nie mogli się znać - przekonywał sam siebie. Przecież wiedziałbym o tym. Znam go od dawna i... Nie, nie mógłby mnie okłamać. Przecież uratowałem mu życie. Jest mi coś winien. Nie mógłby mnie zdradzić. Nie mógł związać się z nią w sekrecie przede mną.
***
Szła korytarzem. Nawet nie zauważyła, kiedy minęła ją Elena. Tessa była za bardzo pochłonieta myślami by zwrócić na to uwagę.
-Tess? ... Tessa? - głos kobiety wyrwał ją z zamyślenia - Rosa mówiła, że odwiedził cię Luis. Wspomniała, że wybiegł bardzo poruszony. Czy coś się stało?
-Nic - odpowiedziałą siląc się na uśmiech. Przed oczami stanęła jej twarz Luisa. W jego spojrzeniu było tyle wyrzutu, niedowierzania. Ale nie tylko on cierpi, ja też noszę ten ból - wmawiała sobie. Nie mogłam mu powiedzieć. Wiedziała, że pamięć tamtej chwili będze ją prześladować. Że będzie żyła ze świadomością, że los pozwolił jej zakochać się w mężczyźnie, którego kochać nie powinna.
-Przecież widzę, że coś cię trapi - drążyła Elena - Jeśli nie chodzi o Luisa to... Czy chodzi o naszą umowę? Masz wątpliwości?
-Nie. Obiecałam przecież, że nie złamię danego słowa - zapewniła - Urodzę państwu dziecko - nagle kobiety usłyszały za sobą dźwięk tłuczonego szkła. Oglądnęły się za siebie.
-Mama? - powiedziała szeptem przepełnionym bólem. Christina stała kilka kroków przed nimi. Twarz miała bladą. Nie wierzyła w to co właśnie usłyszała.
-Córeczko powiedz, że to nieprawda - tylko tyle zdołała z siebie wydusić i zemdlała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:43:00 09-10-07    Temat postu:

Triumf ta mała to córka Any i Artura, wiedziałam No to teraz mam nadzieję, że mariano nie rozpozna w małej Artura, bo inaczej byłloby z nim krucho...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:00:06 09-10-07    Temat postu:

Jaka pewna nie powiem czy to prawda, ale Ty i tak wiesz pewnie swoje heh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:12:17 09-10-07    Temat postu:

Super odcinek, domyślałam się, czyją jest córką. A Karollinka jaka domyślna
No dobra, może Mariano stanie się bardziej ludzki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:16:52 09-10-07    Temat postu:

Mariano ludzki hmm... nie może czuć jakiś sentyment do tego dziecka, ale Lupita go nie zmieni o co to to nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:29:45 09-10-07    Temat postu:

Dziękuję za informację, przestanę żyć nadzieją
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:33:40 09-10-07    Temat postu:

Takie osoby jak Mariano raczej się nie zmieniają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 32 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin