|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy jest to telenowela warta uwagi? |
Tak |
|
84% |
[ 38 ] |
Nie |
|
15% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
alex1155 Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:28:30 16-09-08 Temat postu: Re: ~~Tras De Mi~~ |
|
|
Dulcemogosia napisał: | Do usunięcia, przepraszam |
? |
|
Powrót do góry |
|
|
MadaFaka xD. Prokonsul
Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 3376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:41 16-09-08 Temat postu: |
|
|
Bo to dubel a zamknęli ten temat co nie trza ;( |
|
Powrót do góry |
|
|
alex1155 Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:44:57 16-09-08 Temat postu: |
|
|
hahaha |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:19 16-09-08 Temat postu: |
|
|
Już poprawiłam, przepraszam
To forum mnie już nie chce, nie mogę dawać postów! A jak dam to wiwatuję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:18 16-09-08 Temat postu: |
|
|
pesti69 napisał: | Dawaj siostra entrade!! |
Ja popieram moją Honey`kę entradę prosimy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:33:05 17-09-08 Temat postu: |
|
|
Entrada dzisiaj razem z obsadą tylko dajcie odrobić technikę |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:37 17-09-08 Temat postu: Obsada |
|
|
Obsada:
Andrea Velazques (Natalia Oreiro)- Jest matką samotnie wychowującą dziecko, w zasadzie, to nastolatkę. Od pamiętnego wieczoru, kiedy (jak, jej się w tedy wydawało) mężczyzna jej życia, zostawił ją...Z jakiego powodu? Dowiedzie się z odcinków.
Martin Reverte (Facundo Arana)- Jest ojcem (prawie)samotnie wychowującym syna. Jest w trakcie rozwodu z żoną, którą poślubił tylko dla syna. Teraz żona chce zgarnąć cały majątek „rodzinny”, wcześniej należący tylko do Martina. Odda wszystko dla szczęścia Diego...
Alicia Velazques (Ninel Conde)- Siostra Andrei, ciotka Dulce. Kocha siostrzenicę. Razem z siostrą próbują zastępować jak mogą całą rodzinę. Jest dobrą osobą, lubi towarzystwo, dobrą zabawę. Jest modelką. Uważa, że czas za szybko popchnął ją w dorosłość. Podobnie jak Andrea lubi zabalować, nie odbierając tej przyjemności Dulce.
Franco Ferrera (Juan Ferrera)- Jest projektantem mody. Lubi wyzwania, często się ich podejmuje. Ma nadzieję, że jego firma będzie znana na całym świecie, nie bardzo obchodzi go życie towarzyskie. W późniejszych odcinkach, będzie kimś jeszcze...
Dulce Velazques (Dulce Maria)- Matka i Ciotka to jedyne osoby na świecie, którym nie boi się zaufać. Nie jest zbyt otwarta. Bo pierwszym spojrzeniu wie czy ktoś zasługuję na jej przyjaźń czy nie. Mimo wszystko, w głębi duszy szuka prawdziwej miłości, tylko nigdy nie widziała takiego okazu...
Diego Reverte (Christopher Uckermann)- Chłopak uprzejmy, pomocny, przystojny...można tak wymieniać bez końca. Mimo iż mógłby zaliczać każde dziewczyny, szuka tylko jednej...tej jedynej, którą mógłby pokochać całym sobą. Uda mu się znaleźć dziewczynę dogadzającą jego wymaganiom?
Dalsza część obsady pojawi się z czasem, w trakcie...
Zapraszam na Entradę: [link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że nie zanudziłam
Ostatnio zmieniony przez Dulcemogosia dnia 20:26:04 18-09-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:18:36 17-09-08 Temat postu: |
|
|
Łał, jaką ja mam zdolną córkę!! |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:20:20 17-09-08 Temat postu: |
|
|
entrada jest boska
czekaaaaaaaaam na odcineeeeeeeeeeeeek kiedy premiera? |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:33:35 17-09-08 Temat postu: |
|
|
Entarada świetna a historia tez super kiedy premiera?? |
|
Powrót do góry |
|
|
niunia_leyla Motywator
Dołączył: 24 Sty 2008 Posty: 253 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:42:19 17-09-08 Temat postu: |
|
|
obsada mi sie podoba, fabuła też entrada jest świetna
będe czytać tylko do obsady wdarł się mały chochlik bo Dulce i Diego mają to samo nazwisko (a może to specjalnie?) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:28 17-09-08 Temat postu: |
|
|
eee....wiecie co?
Za tak miłe komentarze.... Zaczynam dzisiaj jak skończę dzisiaj to dodam, ale nie obiecuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:20:03 17-09-08 Temat postu: Odcinek 1 |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek Pierwszy!
Dom rodziny Velazques.
„ Mężczyzna około czterdziestki, przekroczył próg mieszkania, spojrzał przelotnie na małe dziecko, to dziewczynka z pięknymi, czarnymi włosami sięgającymi do ramion. Była tak zajęta ubieraniem swojej nowej lalki, którą dostała niedawno od cioci, że nawet nie zauważyła, kiedy jej ojciec wszedł do domu. On tylko prychnął i odszedł, nawet jej nie zaczepiając, (co nie często się zdarzało). Dziewczynka nie oderwana od przebierania w najróżniejszych, małych ciuszkach miała cały czas uśmiech na twarzy. Bardzo lubiła się bawić, a najbardziej z mamą, albo z ciocią, a najlepiej z nimi obiema...Tylko tata jakoś nigdy nie okazał jej najmniejszego zainteresowania. Dziewczynka widziała go tylko jak wychodził i wracał z pracy. Słyszała go tylko wtedy, kiedy kłócił się z mamą. Było jej z tym bardzo źle, bo widziała jak po takiej jednej kłótni młoda brunetka długo płakała, a Dulce bała się ruszyć z jak na razie bezpiecznego miejsca.
Innego razu, kiedy to Mamy nie było w domu, a Ojciec wrócił, oberwało się właśnie małej...
- Gdzie twoja Matka?!- Krzyknął, dziewczynka ze strachu zaczęła płakać, w końcu co innego może zrobić 3-letnie dziecko? Mała brunetka była pod opieką służby, która nie mogła jej zabrać od ojca. Dziewczynka rozpłakała się na dobre. Mężczyzna wziął na ręce Dulce i zaczął nią wytrząsać i krzyczeć jednocześnie:
- Przestań beczeć, bachorze! Rozumiesz, czy jesteś pusta jak twoja matka!?- Dziewczynka nie wiedziała co poradzić w takiej sytuacji, na szczęście do domu weszła akurat ciotka dziewczynki- Alicia.
- Co ty wyprawiasz do chole*y?!- Krzyknęła.
Mężczyzna zmieszany przytulił dziecko (to był pierwszy raz), ale mała nie przestała płakać, nie czuła ciepła, które czuła przytulając się do Andrei, czy Alicii. Zaczęła okładać szyję i ramię ojca swoimi małymi piąstkami, wypowiadając przy tym pojedyncze słowa.
Facundo (Ojciec Dulce) miał już dosyć tego płaczu, krzyku, jeszcze ona! A raczej nie należał do osób o silnych nerwach. Ściągnął z siebie Dulce posadził na podłodze, wyglądało to jakby chciał nią rzucić, ale obecność tu osoby trzeciej, nie bardzo na to pozwalała.
Dziewczynka momentalnie przestała płakać. Alicia podeszła i obrzuciła Facunda surowym wzrokiem.
- Nie waż się jej więcej dotykać!- Powiedziała próbując nadać swojemu tonu jak najostrzejszy wyraz, a przy tym nie przestraszyć małej Dulce.
- Nie będziesz mi rozkazywać w moim domu!- Odburknął jeszcze ostrzejszym tonem...
To nie był ostatni raz kiedy dotknął Dulce, zdarzyło się to przy pożegnaniu, ostatnim pożegnaniu...
Dulce miała 4 latka.
- Pa mała.- Powiedział krótko, po czym wziął dwie wielkie walizki i wyszedł. Mimo całego bólu poczuła łzy spływające po jej młodziutkich policzkach.”
- Dulce wstawaj!- Krzyknęła już któryś raz z kolei Andrea.
Brunetka, znaczy nie, teraz to trudno było określić kolor jej włosów, miała je w różnych kolorach, pomarańczowe, fioletowe, możemy to określić jako „zbuntowane”, tak więc 16-letnia dziewczyna, o „zbuntowanym” kolorze włosów niechętnie, ale jednak, otworzyła jedno oko, spojrzała na matkę.
- Mamo, jeszcze mam dużo czasu!- Powiedziała z powrotem zamykając oko, i zakrywając głowę poduszką.
Brunetka uśmiechnęła się do siebie.
- Tak, kochanie, masz jeszcze całe pół godziny.- Stwierdziła, po czym usiadła na łóżku.
-CO?!- Krzyknęła „mała”. Natychmiast usiadła na łóżku, a raczej szybko się z niego wygramoliła. Wzięła prysznic, umalowała się założyła spodnie moro, biodrówki i zwykłą białą bluzkę. Dziewczyna pomimo majątku nie robiła z siebie Barbie jak większość dziewczyn w jej szkole.
- Już!- Krzyknęła schodząc na dół.
- Dobrze, autobus już jest.- Powiedziała Andrea.
- Dlaczego ja muszę chodzić do tej szkoły!? Tam chodzą sami gówniar*e. Nie dorównują mi inteligencją nawet żeby pomnożyć ich szare komórki.- Mówiła na jednym tchu.
Brunetka uśmiechnęła się, ale nie odpowiedziała.
- Mamo! Halo mówię do Ciebie!
- Słucham Cię, ale pamiętaj, że jak chcesz pójść na jakąś imprezę z nami to nie możesz się pokazać bez chłopaka.
Dziewczyna usiadła bezradnie.
- Ale u nas nie ma żadnego, co by chociaż chodzić normalnie umiał!- Żaliła się.
- No to będziesz tańczyła z kaczką, jak wcześniej o nich mówiłaś.
- Nie o nich, tylko o ich postawie, i nie kaczką tylko kaczorem, nie będę tańczyć z dziewczyną!
- Jak na razie to w ogóle nie będziesz tańczyć, jak nie znajdziesz sobie kogoś to przykro mi, ale nie puszczę Cię tam.
- Ale dlaczego?!
- Bo nie wiadomo, kto tam się kręci! Jeszcze Cię poderwie taki i zostawi przy pierwszej okazji!
- Czy ja dobrze słyszę?! Zabraniasz Dul iść z nami na imprezę?- Zapytała z niedowierzaniem Alicia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:06 17-09-08 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek Pierwszy!
Dom rodziny Velazques.
„ Mężczyzna około czterdziestki, przekroczył próg mieszkania, spojrzał przelotnie na małe dziecko, to dziewczynka z pięknymi, czarnymi włosami sięgającymi do ramion. Była tak zajęta ubieraniem swojej nowej lalki, którą dostała niedawno od cioci, że nawet nie zauważyła, kiedy jej ojciec wszedł do domu. On tylko prychnął i odszedł, nawet jej nie zaczepiając, (co nie często się zdarzało). Dziewczynka nie oderwana od przebierania w najróżniejszych, małych ciuszkach miała cały czas uśmiech na twarzy. Bardzo lubiła się bawić, a najbardziej z mamą, albo z ciocią, a najlepiej z nimi obiema...Tylko tata jakoś nigdy nie okazał jej najmniejszego zainteresowania. Dziewczynka widziała go tylko jak wychodził i wracał z pracy. Słyszała go tylko wtedy, kiedy kłócił się z mamą. Było jej z tym bardzo źle, bo widziała jak po takiej jednej kłótni młoda brunetka długo płakała, a Dulce bała się ruszyć z jak na razie bezpiecznego miejsca.
Innego razu, kiedy to Mamy nie było w domu, a Ojciec wrócił, oberwało się właśnie małej...
- Gdzie twoja Matka?!- Krzyknął, dziewczynka ze strachu zaczęła płakać, w końcu co innego może zrobić 3-letnie dziecko? Mała brunetka była pod opieką służby, która nie mogła jej zabrać od ojca. Dziewczynka rozpłakała się na dobre. Mężczyzna wziął na ręce Dulce i zaczął nią wytrząsać i krzyczeć jednocześnie:
- Przestań beczeć, bachorze! Rozumiesz, czy jesteś pusta jak twoja matka!?- Dziewczynka nie wiedziała co poradzić w takiej sytuacji, na szczęście do domu weszła akurat ciotka dziewczynki- Alicia.
- Co ty wyprawiasz do chole*y?!- Krzyknęła.
Mężczyzna zmieszany przytulił dziecko (to był pierwszy raz), ale mała nie przestała płakać, nie czuła ciepła, które czuła przytulając się do Andrei, czy Alicii. Zaczęła okładać szyję i ramię ojca swoimi małymi piąstkami, wypowiadając przy tym pojedyncze słowa.
Facundo (Ojciec Dulce) miał już dosyć tego płaczu, krzyku, jeszcze ona! A raczej nie należał do osób o silnych nerwach. Ściągnął z siebie Dulce posadził na podłodze, wyglądało to jakby chciał nią rzucić, ale obecność tu osoby trzeciej, nie bardzo na to pozwalała.
Dziewczynka momentalnie przestała płakać. Alicia podeszła i obrzuciła Facunda surowym wzrokiem.
- Nie waż się jej więcej dotykać!- Powiedziała próbując nadać swojemu tonu jak najostrzejszy wyraz, a przy tym nie przestraszyć małej Dulce.
- Nie będziesz mi rozkazywać w moim domu!- Odburknął jeszcze ostrzejszym tonem...
To nie był ostatni raz kiedy dotknął Dulce, zdarzyło się to przy pożegnaniu, ostatnim pożegnaniu...
Dulce miała 4 latka.
- Pa mała.- Powiedział krótko, po czym wziął dwie wielkie walizki i wyszedł. Mimo całego bólu poczuła łzy spływające po jej młodziutkich policzkach.”
- Dulce wstawaj!- Krzyknęła już któryś raz z kolei Andrea.
Brunetka, znaczy nie, teraz to trudno było określić kolor jej włosów, miała je w różnych kolorach, pomarańczowe, fioletowe, możemy to określić jako „zbuntowane”, tak więc 16-letnia dziewczyna, o „zbuntowanym” kolorze włosów niechętnie, ale jednak, otworzyła jedno oko, spojrzała na matkę.
- Mamo, jeszcze mam dużo czasu!- Powiedziała z powrotem zamykając oko, i zakrywając głowę poduszką.
Brunetka uśmiechnęła się do siebie.
- Tak, kochanie, masz jeszcze całe pół godziny.- Stwierdziła, po czym usiadła na łóżku.
-CO?!- Krzyknęła „mała”. Natychmiast usiadła na łóżku, a raczej szybko się z niego wygramoliła. Wzięła prysznic, umalowała się założyła spodnie moro, biodrówki i zwykłą białą bluzkę. Dziewczyna pomimo majątku nie robiła z siebie Barbie jak większość dziewczyn w jej szkole.
- Już!- Krzyknęła schodząc na dół.
- Dobrze, autobus już jest.- Powiedziała Andrea.
- Dlaczego ja muszę chodzić do tej szkoły!? Tam chodzą sami gówniar*e. Nie dorównują mi inteligencją nawet żeby pomnożyć ich szare komórki.- Mówiła na jednym tchu.
Brunetka uśmiechnęła się, ale nie odpowiedziała.
- Mamo! Halo mówię do Ciebie!
- Słucham Cię, ale pamiętaj, że jak chcesz pójść na jakąś imprezę z nami to nie możesz się pokazać bez chłopaka.
Dziewczyna usiadła bezradnie.
- Ale u nas nie ma żadnego, co by chociaż chodzić normalnie umiał!- Żaliła się.
- No to będziesz tańczyła z kaczką, jak wcześniej o nich mówiłaś.
- Nie o nich, tylko o ich postawie, i nie kaczką tylko kaczorem, nie będę tańczyć z dziewczyną!
- Jak na razie to w ogóle nie będziesz tańczyć, jak nie znajdziesz sobie kogoś to przykro mi, ale nie puszczę Cię tam.
- Ale dlaczego?!
- Bo nie wiadomo, kto tam się kręci! Jeszcze Cię poderwie taki i zostawi przy pierwszej okazji!
- Czy ja dobrze słyszę?! Zabraniasz Dul iść z nami na imprezę?- Zapytała z niedowierzaniem Alicia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:29 17-09-08 Temat postu: |
|
|
super fabuła
extra obsada
czadowy odcinek
jednym słowem jestem wierną czytelniczką i obiecuję czytać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|