|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy jest to telenowela warta uwagi? |
Tak |
|
84% |
[ 38 ] |
Nie |
|
15% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:46 07-02-09 Temat postu: |
|
|
Moja kochana Dulcem nie oszukuj;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Ana__xD Dyskutant
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Sól Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:33:28 07-02-09 Temat postu: |
|
|
Bardzo Mi Sie Podoba.! Ale Kiedy Bedzie Nowy Odcinek..? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:00:18 07-02-09 Temat postu: |
|
|
Ojej... może jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:51 07-02-09 Temat postu: |
|
|
To ja czekam grzecznie do jutra |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:39 07-02-09 Temat postu: |
|
|
aj.... no czekaj ale nie ma na co |
|
Powrót do góry |
|
|
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:02 07-02-09 Temat postu: |
|
|
Jak to nie?
Na odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:28 07-02-09 Temat postu: |
|
|
no i ???? |
|
Powrót do góry |
|
|
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:39 07-02-09 Temat postu: |
|
|
Ale czo no i? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:40 07-02-09 Temat postu: |
|
|
nie wiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:36:06 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Tak myślałam |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:43 08-02-09 Temat postu: |
|
|
ENTRADA
Wszystko działo się tak szybko. Dulce nie miała na nic wpływu, a nawet może nie chciała mieć. Było jej tak dobrze... Coraz to bardziej zagłębiała się w pocałunku. Objęła Diego, ten przyciągnął ją tak, że nie było mowy o przestrzeni między nimi. Pewnie trwaliby tak jeszcze długo, ale do momentu, w którym doszło do Dulce, co robi. Powoli wycofywała się z jego objęć, potem oderwała się od ust chłopaka. Nie patrząc w jego stronę, natychmiast wyszła z klasy. Zdezorientowany Diego zamknął oczy, przykładając sobie palce w ich kąciki, poczuł, że jakieś nieznane dotąd uczucie wywiera na oczach ból... taki, które załagodzić mogły tylko spływające swobodnie łzy. Ale on nie jest taki. Nigdy nie okazałby publicznie choćby najmniej widoczniej łezki. Ojciec nauczył go wielu dobrych rzeczy, nauczył go być dżentelmenem, a nie smarkaczem. Był na siebie wściekły za to, że wykorzystał Dulce tylko dla tego, żeby pozbyć się Adriany, która zresztą cały ten czas stała z rozdziawioną buzią...
Brunetka (jeżeli można ją tak nazwać) czym prędzej chowała rzeczy do szafek. Była wdzięczna Diego za to, że za nią nie wybiegł, ani nie zrobił nic co naraziłoby ją na bliskość chłopaka. Dziewczyna paliła się ze wstydu. Rumieniec, który palił jej policzek nie ustępował. Problem był tylko z transportem. Jak miała się dostać do domu skoro przyjechała z Diegiem? Autobus szkolny miał odjeżdżać dopiero za 3 godziny. Nie opłacało jej się iść na piechotę... Do domu miała dosyć daleko. Bezradność wezbrała na sile, czyli to czego tak nienawidziła Dulce. Nienawidziła być uzależniona od kogoś. Na tą lekcje już nie wróciła. Musiała ochłonąć. Usiadła w kącie przyciągając kolana pod głowę. Ulga przyszła równo z dzwonkiem. Powoli wstała i udała się do następnej sali. Była pierwsza, nikt jeszcze nie dotarł. Spokojnie, bez pośpiechu włączyła laptopa, miała jeszcze 10 minut przerwy, rozejrzała się wokół siebie i w tym momencie przeszedł przez jej ciało porażający prąd. W drzwiach stał Diego. Był równie zmieszany, co ona, z tą jednak różnicą, że jego oczy zdawały się nie zauważać jej obecności, jego wzrok zatrzymał się na jednym punkcie, którym był podest pod tablicą. Dulce zaś patrzyła na niego. Policzki paliły ją od rumieńców, ale nie odzywała się. Mimo wszystko była bardzo dumna, a ta duma nie pozwalała jej się odezwać pierwszej.
Chłopak w końcu zauważył Dulce. Z wrażenia mało się nie przewrócił, podparł się jednak w odpowiednim momencie o ścianę, ale na krótko, żeby złapać równowagę, zaraz do niej podbiegł.
- Dul... Przepraszam, ja.... wiem... nie powinienem.... przepraszam...- Te całe przeprosiny nie trzymały się kupy, co nie uszło uwadze Dulce. Dziewczyna uśmiechnęła się do siebie, że chłopak nie robi jej wyrzutów, że oddała mu pocałunek, który wcale nie wyglądał na powitalny, czy serdeczny... Nie na przyjaciół.- Dulce, ta Adriana, czy jak jej tam, uwzięła się na mnie, przepraszam, nie chciałem Cię wykorzystać. Wiem, że się tylko przyjaźnimy- Dziewczynie nie spodobał się wyraz „tylko” użyty przez Diego...Więc tak to wygląda, to dla niego tylko przyjaźń. Jednak dla niego to „tylko” miało trochę inne znaczenie- już domyślał się, co dzieje się z jego sercem, jak i z całym nim. – Nie wiedziałem co robię... wybaczysz?- Przy ostatnim zdaniu zrobił minę, jakiej Dulce jeszcze nie znała, oczy zaokrągliły się, usta rozwarły ukazując rząd białych zębów. To on przesądził o reakcji Dulce. Dziewczyna otworzyła usta... ale nie była zdolna do jakiejkolwiek innej reakcji. Dopiero gdy się pozbierała, próbowała powiedzieć cokolwiek z sensem.
- W sumie... skoro to pomogło...przecież nic się nie stało, prawda?- W cale nie oczekiwała odpowiedzi, modliła się tylko, żeby ten uśmiech nie zniknął z jego ust, żeby jego oczy pozostały z takim błyskiem. Chciała zapamiętać każdy szczegół.
- Dulce, jesteś najlepszą osobą na jaką trafiłem! Uwielbiam Cię, słyszysz?! Uwielbiam!!!- Wykrzyczał ujmując jej twarz w dłonie. Jego uśmiech był jeszcze głębszy, i jeszcze bardziej zniewalał Dulce.- Jesteś najlepszą przyjaciółką jaką kiedykolwiek miałem! Jedyną, ale najlepszą na świecie!
- Dobra skończ już z tym, bo się zaczerwienie- Powiedziała oswobadzając się od jego ciepłego dotyku.
Diego zaśmiał się krótko.
- Już się czerwienisz, ale wyglądasz uroczo- dodał szybko.
Dulce uśmiechnęła się, zawstydzona. Zaczęła chować twarz w rękach.
- Jesteś taka nieprzewidywalna...- Podciągnął jej podbródek bliżej siebie.- Raz taka... zamknięta, nie pozwalasz się nikomu do siebie zbliżyć, ostra... a z drugiej strony... niewinna, słodka- westchnął cicho- Najgorsze jest to, że nie wiem, która bardziej mi się podoba...
- Ale my się przyjaźnimy... nie muszę Ci się podobać- Powiedziała powoli tracąc wątek.
Diego przejechał opuszkami palców po jednym policzku Dulce. Dziewczyna chcąc, nie chcąc przymknęła oczy. Poczuła tą przyjemność dotyku, jakiej nie zaznała nigdy z rąk chłopaka.
- Obawiam się, że ta przyjaźń coraz bardziej mnie irytuje...- Wyznał szczerze.
- Co w tym irytującego?- Zapytała zaciekawiona...
- To, że muszę wytrzymać, żeby Cię nie dotknąć! A marzę o tym! Więcej chce Cię objąć, ale nie jak przyjaciel... Chcę móc pocałować... bez tłumaczeń.- Wyznania z jego strony były czymś nowym nie tylko dla Dul... dla niego także.- Nie wiesz jak trudno jest mi się pohamować, dzisiejszy dzień jest inny – dał trochę upustu- nie wiem czy to przez pocałunek, ale... jest mi lepiej.
Dulce nie wiedziała jak zareagować. W głębi coś w niej mówiło „Tak! Tego właśnie chcesz! Być z nim”, ale z drugiej:
„- Kobiety są do sprzątania w domu, gotowanie, utrzymywania wszystkiego w należytym porządku, no i ewentualnie aby dobrze wyglądały przy mężczyźnie. Nie powinna zaprzątać sobie głowy jakimiś głupotami.
- Dlaczego tak mówisz?! Jak możesz?!- Alicia(ciocia Dulce)- Wydaje ci się, że kim ty jesteś?! Nie waż się więcej wracać do tego domu! Moja siostra zakończyła już wszelkie negocjacje z Tobą, a dziecko jest prawnie przyznane jej! Nie wmawiaj dziecku takich rzeczy bo jeszcze zapamięta!- Krzyczała zbulwersowana.
- Mam taką nadzieję...
„Nawet nie wiedział, że wtedy, kiedy potrafiłam już słuchać wzięłam sobie te słowa-tą scenę- bardzo do siebie. Rzecz jasna nie wzięłam jej tak zupełnie na serio, ale zdanie o mężczyznach wyrobiłam sobie jednoznaczne... Nienawidzę ich!”
Koniec odcinka 8 |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:48:16 08-02-09 Temat postu: |
|
|
boski !!!!!
Dul i Diego słodziutko :* :* :* <zakochany> xD
no to czekam na newik xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Justynaa King kong
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 2645 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:59:11 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Jej odcinek jest przecudowny!
Jest w nim tyle miłości
Tylko ta końcówka ;(
Niech te słowa nie pozwolą zniszczyć magii tej chwili i uczucia ,które ich łączy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:34 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wspaniałe komentarze :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:13 09-02-09 Temat postu: |
|
|
odcinek super
taki z miłością..xD aj cudnie..xD
tylko mi się ostatnie myśli Dul nie podobają..
ciekawe co teraz zrobi...
oj czekam na newa;* |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|