Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:47:49 01-05-09 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje ze pojawi sie dzisiaj ten oczekiwany odcinek co? |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:52 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Yyyy, aaaa, eeee nadrobiłam kiedy new? xDD
Odcinki świetny... Tom pijaczyna mały Mógłby przystopować z tym piciem, na trenerze sie wyrzył za Bóg wie co Ana kocha baaardzo obojga rodziców...xD Sharon jest choelrnie zazdrosna o Jack`a...Kurde jak ona go kontroluje, ale dobrze, ze to się ogranicza [raczej] tylko do przeglądania plotkarskig gazet, czy tam str internetowych Mój brat to potrafi co godzine dzwonić do swojej żony xD ALe nie podoba mi się pomysł z neispodzianką dla Jack`a... No i to bardzo mi się nie podoba...
Czekam na new...!;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:27:55 02-05-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3.
Zaufanie jest podstawą każdego związku.
Hiszpania. Młoda czerwono włosa kobieta zatrzymała się pod sportowym klubem, gdzie piłkarze odbywali treningi. Taksówkarz wyjął z bagażnika jej walizkę, ona mu zapłaciła i odjechał. Weszła na boisko z walizeczką na kółkach, gdzie był właśnie trening.. Nie zważając na grających tam piłkarzy weszła na środek murawy i zaczęła szukać swojego ukochanego.
-Cześć Sharon- powiedział jeden piłkarz i podszedł w jej stronę. Znali się już wcześniej kiedy tutaj przyjeżdżała. Jack przedstawił jej całą drużynę.
-Hej Jerammy. Nie widziałeś gdzieś Jacka? –spytała
-Wczoraj nabawił się takiej małej kontuzji. Pewnie siedzi w domu.- powiedział i odbił piłkę.
-A to super!- ucieszyła się, że teraz będą mieli więcej czasu na spędzenie razem. Treningi tylko w tym przeszkadzały. Pożegnała się z drużyną i pojechała pod dom ukochanego. Weszła na górę i zadzwoniła dzwonkiem do jego mieszkania. Wkrótce w drzwiach zobaczyła ukochanego.
-Sharon?- spytał z niedowierzaniem.
-Hej kochanie, tak się wita narzeczoną? –spytała i weszła do środka. Mieszkanie było w strasznym bałaganie. Na stole pełno pudełek, butelek po piwie, kartonów od pizzy i brudne popielniczki. Kobieta domyśliła się, że była tu wielka impreza.
-Nic nie mówiłeś o tym, że robiłeś imprezę –powiedziała i zarzuciła mu ręce na szyję.
-Z resztą to teraz nie ważne. Jak ja tęskniłam! –wyszeptała i pocałowała go. Mężczyzna oderwał się od jej ust.
-Sharon?- chciał cos powiedzieć gdy kobieta odpinała guziki od jego koszuli i całowała go po szyi.
-Nie marudź, potem będzie czas na rozmowę... dużo czasu... –powiedziała i pchnęła do na kanapę. Za poduszką zauważyła damski stanik. Wzięła go do ręki i oderwała się od Jacka.
-Co to jest? Przecież to nie mój! Ja mam mniejszy rozmiar! –krzyknęła zdenerwowana.
-Zaraz ci wytłumaczę...
-Wytłumaczysz? Ach, tak wytłumaczysz? Dobra tłumacz. Masz jakieś 30 sekund. –powiedziała zdenerwowana. Nagle drzwi do mieszkania otworzyły się i w progu stanęła śliczna młoda Hiszpanka.
-Oj, nie wiedziałam... przepraszam...- znikła za drzwiami. Sharon stała oszołomiona i próbowała dojść do siebie.
-Kochanie...- Jack chciał coś powiedzieć.
-Nie nazywaj mnie tak! –krzyknęła po czym zdjęła pierścionek zaręczynowy i rzuciła nim w mężczyznę.
-To pomyłka. Zaraz to wyjaśnię- tłumaczył się na próżno.
-Sam jesteś jedna wielka pomyłka! –krzyknęła i rzuciła w niego stanikiem nieznajomej. Chciała opuścić mieszkanie, ale Jack złapał ją za ramię.
-Puść mnie i nigdy więcej nie dotykaj. Wiedziałam, że mnie zdradzasz! Jaka ja byłam głupia, gdzie miałam oczy, że ci ufałam!?- spytała.
-Nie rozumiesz!- również krzyknął zdenerwowany tym , że nie dała mu dojść do słowa.
-I nie chce! Widziałam wystarczająco dużo i rozumiem więcej niż ci się wydaje! – Mężczyzna zagrodził jej drogę do drzwi.
-Zejdź mi z drogi, zniknij z mojego życia! –krzyknęła.
Tom z córeczką chodzili po centrum handlowym. Jak zwykle towarzyszyło im mnóstwo paparazzi. Ana już do tego przywykła. Gdy zatrzymali się obok kolejnego sklepu z zabawkami podeszła do nich młoda kobieta. Tom znał ją aż za dobrze....
Była to Victoria. Jego pierwsza miłość. Nigdy jej nie zapomniał, ale nie dlatego, że ją kochał... Victoria pojawiła się ponownie w jego życiu gdy był już z Kate. Próbowała nawet go uwieść, ale nie uległ. Pewnego dnia zasiała w nim wątpliwości. Właśnie wtedy Tom oskarżył Kate o zdradę i nie chciał uwierzyć, że dziecko które nosi pod sercem jest jego.
-Cześć-powiedziała.
-Cześć- odpowiedział raczej z grzeczności. Kobieta podeszła do Any.
-Jejku, jaka ona już duża... a dopiero tak niedawno Kate była w ciąży...- powiedziała przyglądając się małej.
-A co u ciebie? – spytał.
-Znowu wróciłam tym razem na stałe- zakomunikowała przyglądając mu się.
-Aha.
-Słyszałam o tym, że grasz w drużynie, każdy mecz oglądam z zapartym tchem i trzymam kciuki- powiedziała i uśmiechnęła się.
-Dzięki. Ostatnio nie idzie mi najlepiej.
-A co u Kate? –spytała bezczelnie.
-Nie jesteśmy razem, nie udawaj że nie wiesz. W każdej gazecie o tym piszą. O! Zaraz wmuszą nam romans- powiedział i wskazał na mężczyznę z aparatem zza kwiatem.
-Spoko. Chciałam być grzeczna.
-Ok., to ja przepraszam.
-Tato, chce siusiu- zakomunikowała mała Ana na którą nikt przez dłuższy czas nie zwracał uwagi.
-Przepraszam.- Tom zwrócił się do Victorii i chciał odejść. Kobieta jednak chwyciła go za rękę.
-Spotkamy się jeszcze kiedyś? –spytała z nadzieją. Tom spojrzał na nią... Powinien odmówić po tym co zrobiła z jego życiem, a mimo wszystko skinął głową i dał jej wizytówkę ze swoim numerem.
-Do zobaczenia Tom!- krzyknęła za nim gdy już odchodził z córeczką.
Victoria (Mischa Barton)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:40:13 02-05-09 Temat postu: |
|
|
Sharon jest sama sobie winna. Ta jej obsesyjna zazdrość jest śmieszna. mam tylko nadzieję, że Jackowi uda się ją zatrzymać i wszystko wyjaśnić, chociaż pewnie i tak nie będzie chciała go słuchać.
Wrrr. głupi Tom. Kate pewnie się załamie kiedy zobaczy jego zdjęcia z Victorią w gazetach. Tylko mi nie mów, że on zacznie się spotykać z V.
ja chcę kolejny odcinek już.
lubię to czytać. ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:46:50 02-05-09 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, że to tylko była jedna wielka pomyłka i on jej nie zdradził, choc to nie wygląda za ciekawie.
Ona jest zazdrosna i to bardzo, nie łatwo będzie mu to odkręcic !!
Nie dobrze...
Co do Toma to aj, szkoda mi go...
Najbardziej to szkoda mi tej małej, ona jest w najgorszej sytuacji...
I jeszcze pojawienie się tej całej Victorii. Nigdy jej nie lubiłam...
To wróży same kłopoty... |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:21:29 02-05-09 Temat postu: |
|
|
Może i to pomyłka i da się wyjaśnić sytuację z hiszpanką, jednak Sharon nie powinna rzucać w niego pierścionkiem czy tam stanikiem- wazonem lub jakąś patelnią to rozumiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:39 02-05-09 Temat postu: |
|
|
dzieci zawsze najbardziej cierpią za błędy doroslych
Odcinek napisze w piątek .
dziękuje za komentarze ;*
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 16:30:17 02-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:52 02-05-09 Temat postu: |
|
|
Jack zdradził Sharon czy nie..? Ten stanik to w sumie mówi sam za siebie... I ta laska, która weszła do mieszkania/pokoju... Dobra nie będę go wyzywałą bo nie wiem czy ją zdradził, czy poprostu to jedna wielka pomyłka.
Tom... Tez nie miał komu dawac tej wizytówki.. No komu jak komu, ale jej nie powinien dawać. Toć przez nią z dzieckiem widuje się tylko przez dw dni... A ta jeszcze bezczelnie pyta się go "co u Kate". Wrrr...
Odcinek świetny czekam na new..;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:29 02-05-09 Temat postu: |
|
|
DEBI UDUSZĘ CIĘ
Normalnie cię zamorduję
Z dwóch przyczyn
1 Po jaką chole*ę Sharon nie dała dojść do słowa Jackowi??
2 Toma to ja zamorduję osobiście, może nie jego a Victorię, ale jemu tesz się należy
Jak mnie te babka wkur*ia, że aż żal za d**e ściska
Biedna Kate
Jak ona się poczuje jak zobaczy jego zdjęcie z panną V.
Ty mnie dziewczyno o zawał chyba chcesz doprowadzić
Czekam na new i mam nadzieję, że szybko się on pojawi
Pzdr.
Ps. Zapraszan na odcinek 2 do Ta Jedyna Chwila
Ostatnio zmieniony przez Maximum dnia 20:56:18 02-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:07 04-05-09 Temat postu: |
|
|
Cholera co za idiota! i po co on dal wizytowke tej szmac**? ja nie wiem..niech on sie lepiej w garsc wezmie i odzyka Kate a nie....co za balwan! mala na parwde ma ciezko....
a co do Jacka....co jest? bo nie kminie....aaaahahah moze powie Sharon ze ta hiszpanka to jego zaginiona siostra aaaaaaahahaha....xD jakas masakra....jestem bardzo ciekawa o co biega z ta impreza i z ta laska....ej ja nie chce nikogo bronic...ale na pewno my dziewoje zachowlybysmy sie tak samo jak Sharon...no bo wiecie....balagan po imprezie+stanik+hiszpanka=zdrada....no bez kitu! |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:40:18 04-05-09 Temat postu: |
|
|
Ach napisałąś kontunuację cudnie!! Ze też nie zauważyłąm |
|
Powrót do góry |
|
|
telka Motywator
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:07:11 05-05-09 Temat postu: |
|
|
świetnie że piszesz kontynuacje dopiero sie skapnełam ale nic te 3odcinki swietne a co do toma to niech sie wezmie za siebie i probuje sie pogodzic z kate |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:19 06-05-09 Temat postu: |
|
|
kiedy neeeew? bo juz doczekac sie nie moge!!!! xD <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:53 06-05-09 Temat postu: |
|
|
jakoś przez weekend napisze ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
KaeMWu Cool
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:29 08-05-09 Temat postu: |
|
|
Jest boooskie!
Odcinek proszę ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
|