|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Waszą ulubioną postacią jest: |
Emilia |
|
42% |
[ 15 ] |
Alberto |
|
8% |
[ 3 ] |
Jorge |
|
8% |
[ 3 ] |
Manuel |
|
31% |
[ 11 ] |
Daniela |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 14:23:09 22-07-07 Temat postu: |
|
|
supcio |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:39:35 22-07-07 Temat postu: |
|
|
zgadzam się, świetny odcinek świetnie piszesz |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:47:12 22-07-07 Temat postu: |
|
|
No pewnie, ze zakochala sie w niewlasciwym:) Super odcinki, czytalam jednym tchem:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:41:33 22-07-07 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny Emilię nachądzą wątpliwości i dobrze, hehe czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:10 22-07-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za komentarze, cieszę się, że wam się podoba Chciałam jeszcze poinformować, że w najbliższym czasie pojawi się nowa postać- przyjaciółka Emilii, zakochana w Albercie. Na początku jej rola będzie niewielka, ale z czasem to się zmieni. Zagra ją Natasha Klauss. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:22:35 23-07-07 Temat postu: |
|
|
Chce jeszcze! Nie bylo mnie na forum przez pewien czas, pozarlam nowe odcinki i teraz chce jeszcze. Przeczytalam ze 6 naraz i nadal mi malo ;PP. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:19:55 23-07-07 Temat postu: |
|
|
Extra odcinek!!! Kiedy nowy? Czekam... |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:48:43 23-07-07 Temat postu: |
|
|
Jesteście kochani, dziękuję za komentarze i już daję nowy odcineczek
Odcinek XXVIII - 'Tożsamość porywacza'
Zaniepokojony nie pojawieniem się w pracy Emilii Jorge dzwonił do niej, ale nie było odpowiedzi.Carlos Fonsi też się nie pojawił i to doprowdzało mężczyznę do szału. Nie można było zająć się promocją ich wspólnego singla. Zdenerwowany Landeta wezwał do siebie Carinę.
- Chociaż ty przychodzisz do pracy. Nie wiesz, gdzie są nasze gwiazdy?
- Nie mam pojęcia. Emilia po pracy miała jechać do domu, a Carlos Fonsi mowił coś o imprezie.
- Myślisz, że są razem?- spytał wściekły z zazdrości.
- Nie sądzę.
- Na pewno są razem! Jak inaczej wytłumaczyć fakt, ze oboje nie pojawili się w pracy?
- Jeśli można mi coś wtrącić, to chciałm zauważyć, że taki romans byłby dobry dla promocji piosenki.
- Zamknij się.
- Słucham?
- Idź zająć się swoimi sprawami, może uwiedź jakiegoś naiwniaka z forsą.
Carina wyszła, trzaskając drzwiami, a Jorge nerwowo przechadzał się po biurze. Był coraz bardziej zazdrosny o Emilię, postanowił pojechac do jej mieszkania. Ze znanych nam względów nie zastał jej.
Kolejnym celem stał się apartament hotelowy Carlosa Fonsi. Tak jak się spodziewał, piosenkarz był z kobietą. Ale nie była to Emilia...
- Ja...tylko...przepraszam...- powiedział Jorge i opuścił sypialnię, ale po chwili wrócił.- Widziałeś gdzieś Emilię?
Pokręcił głową.
- Tu jej nie ma.
- W takim razie ubieraj się. Pójdziesz ze mną, już i tak jesteś spóźniony.
- Carlos w pośpiechu ubrał się, umył zęby i opłukał twarz. Wychodząc z szefemw ytórni, zdąrzył jeszcze pożegnać leżącą w łóżku kobietę.
- Zadzwoń do mnie, Daniela. (!)
Wywiad, który był promocją piosenki nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Nie było Emilii, Carlos był zaspany i miał kaca po imprezie poprzedniego dnia. Gadał same bzdury o swojej poprzedniej piosence o "Czołgu miłości".
Zaraz po skończeniu rozmowy z dziennikarzami Loka Magazine, Jorge udał się do mieszkania Emilii, które wbrew oczekiwanion nadal było puste. Odszukał kobietę, która sprzątała klatkę schodową na piętrze Emilii.
- Widziała pani może właścicielkę tego mieszkania?- spytał.
- Dzisiaj nie.
- A wczoraj?
- Wczoraj wieczorem wychodziła.
- Sama?
- Nie, wynosił ja jakiś młody mężczyzna.
- "Wynosił"?
- No...tak...Dokładnie nie widziałam.
- I nie zadzwoniła pani na policję?
- Nie. Myślałam, że to jej chłopak. Ładnie razem wyglądali.
- To ja jestem jej chłopakiem!
Sprzątaczka spojrzała na Jorge dziwnym wzrokiem.
- Nie podoba mi się pan. Tamten się chociaż przywitał, a pan od razu zaczyna dochodzenie, podnosi na mnie głos...
- Przepraszam. Powie pani coś więcej? Ta dziewczyna być może została porwana.
- Tamten chłopak nie wyglądał na porywacza, przypominał mi kogoś znanego, miał taki znajomy głos...taki miły...ale nie pamiętam do kogo podobny. Na pewno nie wyglądał na zboczeńca, prędzej pan takiego przypomina.
- Może pani sobie przypomnieć, do kogo był podobny?
- Nie mogę gadać, mam robotę. Muszę jeszcze zeszmacić dwa piętra, bo wzięłam zastępstwo za koleżankę. Ale może ochrona będzie coś wiedziała.
- Dziękuję.- powiedział Jorge i udał się schodami w dół. Zziajany podszedł do dwóchochroniarzy i zapytał o wczorajszy wieczór.
- Tak, młody chłopak wychodził stąd z młodą dziewczyną.- wyjaśnił jeden z ochroniarzy.- Z piękną dziewczyną.
- Wychodził z nią, czy ją wynosił?
Tym razem odpowiedział drugi z ochroniarzy.
- Powiemy panu w tajemnicy, że nie bardzo pamiętamy, bo dostaliśmy od niego butelkę dobrej whisky i przez ten czas, kiedy on był u niej, połowę wypiliśmy. A mocna była.
- Czyli nie pamiętaciekto to był lub do kogo był podobny? A może wiecie, jakim samochodem przyjechał?
- Samochodem przyjechał, ale nie wiem jakim. Chyba był ładny. Zielony?
- Czerwony był.
Przez chwilę ochroniarze kłócili się o kolor samochodu przybysza, aż zniecierpliwiony Jorge przerwał im.
- Czyli nie pamiętacie, czy ten mężczyzna przypominał kogoś znanego?
- Czy przypominał? Ba! Żeby tylko! To był sam Manuel Landeta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:16:38 23-07-07 Temat postu: |
|
|
oby Jorge nie znalazł Emi
coś mi się wydaje, że ulansujesz się na wysokiej pozycji w zestawieniu 'TOP20' |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:15:38 23-07-07 Temat postu: |
|
|
oj to Jorge się dowiedział kto ją porwał, ojoj a ten tekst sprzątaczki "Tamten chłopak nie wyglądał na porywacza, przypominał mi kogoś znanego, miał taki znajomy głos...taki miły...ale nie pamiętam do kogo podobny. Na pewno nie wyglądał na zboczeńca, prędzej pan takiego przypomina. "- zabójczy tekst, hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Paco Komandos
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:54:12 23-07-07 Temat postu: |
|
|
Czytam... A tu zaskoczka... Wiedziałem, ze tela będzie fajna, bo zresztą wszyscy piszemy na webnovelach super tele, ale nie wiedziałem, ze aż tak mi się twoja tela spodoba. Przeczytałem już 4 odcinki. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:34:09 23-07-07 Temat postu: |
|
|
Oj, ciekawe! Ale bedzie awantura...Pisze to juz drugi raz D. Ale tak na serio, to wroze tu spory konflikt na linii ojciec - syn i to nie wrozy nic dobrego ;//. |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:35:39 23-07-07 Temat postu: |
|
|
Manuel zdemaskowany:/ Superancki odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:48:17 24-07-07 Temat postu: |
|
|
Wow, ale odcinek!!! Jorge pewnie będzie chciał za wszelką cenę odnaleźć Emilię. Tylko żeby nie zadzwonił na policję i żeby nie aresztowali Manuela!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:39:37 24-07-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek XXIX - 'Awantura u Alberta'
Alberto poinformował Isabel Escandon, że Manuel ciężko zachorował i nie będzie mógł wziąć udziału w konferencji. Przyjęła to do wiadomości i tak się zmartwiła, że chciała od razu przyjeżdżać. Alberto sie nagimnastykował, zanim udało mu się przekonać ją, że to zły pomysł. Odetchnął z ulgą, kiedy rozmowa dobiegła końca. Nie zapytała go o nazwisko, poza tym cały czas nazywała go "Alfredo". Uspokoił się, że jego tożsamość pozostaje tajemnicą.
Teraz miał spokoj i zamierzał zadzwonić do Manuela, zdać relację i zapytać o siostrę. Plany pokrzyżowało mocne tłuczenie w drzwi. To był jorge Landeta.
- Czego chcesz?- spytał od progu Alberto, znowu napełniając się uczuciem niepokoju.
- Gdzie jest Emilia?- zapytał w odpowiedzi Jorge, wchodząc nieproszony do mieszkania.
- Chyba ja powinienem o to spytać ciebie, to ty masz z nią romans.
- Starałem się zapytać grzecznie, ale widzę, że to na nic. Emilia! Emilia! Jesteś tu?!
- Mówiłem ci, że mojej siostry tu nie ma. Powinna być w pracy. A co uciekła od ciebie?
- Nie udawaj, wiem, że ty i Manuel ukryliście ją przede mną.
Alberto przełknął ślinę, ale nie dał po sobie poznać, że jest zdenerwowany.
- Nic o tym nie wiem.
- A gdzie moj syn?
- Na konferencji prasowej.
- Kłamiesz.
- Nie, możesz sprawdzić.
- W takim razie Emilia musi być tutaj.
- Zaraz wezwę ochronę budynku.- powiedział zdecydowanie Alberto, powstrzymując Jorge, który chciał się dostać na górę.
- Ona jest już dorosła, dlaczego nie pozwalasz jej samej dokonywać wyboru?
- Ona nie dokonała tego wyboru sama. Mój syn wyniósł ją z mieszkania!
Wyniósł? Alberto nie mógł sobie tego wyobrazić, ale nie chciał nic dać po sobie poznać, więc zmarszczył brwi.
- To co mówisz jest niedorzeczne. Masz natychmiast opuścić moje mieszkanie, bo wezwę ochronę.
- "Twoje mieszkanie"? Nieźle to brzmi. Gdyby nie Manuel, nie miałbyś nic, liczysz tylko na jego pieniądze.
Alberto nie wytrzymał. Uderzył Jorge w twarz, a ten niespodziewając się niczego, upadł na ziemię. Z wargi zaczęła lecieć krew, otarł ją ręką.
- Jak śmiesz tak mówić?! To ty wykorzystujesz Emilię, aby na niej zarobić! Nie zależy ci na niej!- krzyczał Alberto.
Ojciec Manuela wstał i poprawił marynarkę.
- Jeśli ty i mój syn myślicie, że porwanie Emilii coś da, mylicie się. Nie zmienicie jej uczuć do mnie, a ja i tak ją znajdę. Z pomocą policji, oczywiście.
Jorge wyszedł, zostawiając Alberta samego. Ten zaraz chwycił za telefon i wykręcił numer Manuela.
- Kto dzwoni?- zapytała Emilia, widząc, jak wibruje komórka "porywacza".- To Alberto, tak?
Piosenkarz zignorował jej pytanie i odebrał.
- Twój ojciec wie, ze Emilia jest z tobą. Był u mnie i wypytywał. Zrobił taką awanturę, że musiałem go uderzyć.
- Powiedziałeś coś?- Manuel nadal ignorował Emilię, która biegała wokół niego, próbując wyrwać słuchawkę.
- Udawałem, że o niczym nie wiem. Powiedział, że zgłosi porwanie na policję, więc uważaj.
- Dzięki, że zadzwoniłeś, ale chyba tyle kilometrów od Meksyku nie będą się mnie spodziewali.
- Obyś miał rację. Uważaj na moją siostrę.
- Nie martw się.
Rozmowa była krótka,a le owocna. Emilia miała żal do Manuela, że nie dał jej powiedzieć słowa.
- Jesteś okropny, chciałam tylko się z nim przywitać i pozdrowić go.
- Możesz się już cieszyć. Jeśli mojemu ojcu dobrze pójdzie, to już niedługo wrócisz do domu, a ja trafię do więzienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|