Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tu forma de sentir
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 132, 133, 134  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Waszą ulubioną postacią jest:
Emilia
42%
 42%  [ 15 ]
Alberto
8%
 8%  [ 3 ]
Jorge
8%
 8%  [ 3 ]
Manuel
31%
 31%  [ 11 ]
Daniela
8%
 8%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 35

Autor Wiadomość
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:08:10 05-12-07    Temat postu:

Jeszcze! Jeszcze, albo umre na zawal! Najpierw wiadomosc o chlopaku Laury (moze faktycznie cos jest w tym splawieniu?), a potem jeszcze gorsze - Emilia moze byc w ciazy z tym kretynem! Mam nadzieje, ze to tylko pomylka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:12:33 05-12-07    Temat postu:

eee to nie może być prawda... Emi w ciąży z Jorge? nie wierzę :p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:48:22 06-12-07    Temat postu:

Dziękuję Wam za wszystkie opinie, naprawdę miło mi, że czytacie moje opowiadanie, zastanawiacie się nad nim i nad losami bohaterów. Pozdrawiam Was gorąco :*

ODCINEK 125 – 'Ekipa się powiększa'

Emilia martwym wzrokiem wpatrywała się w ziemię. Z rozmyślań wyrwała ją dopiero Carina, która gwałtownie szarpnęła ją za ręce.
- Dlaczego się nie odzywasz?! To nie może być prawda, powiedz to!
Dziewczyna ze łzami w oczach wyrwała się z uścisku.
- Oczywiście, że to nieprawda! To by było niemożliwe!
- Więc dlaczego płaczesz?
- Przypomniałam sobie, co mi zrobił Jorge, ile przez niego wycierpiałam ja, ty, Manuel...
- Pomyśl sobie, że już wszystko w porządku.
- Nie jest w porządku. To przez niego mam te głupie wątpliwości i nienawidzę za to siebie.
- Nienawidzisz swojej matki.
- Chciałabym, ale nic na to nie poradzę, po prostu nie potrafię.

W samochodzie Pabla zapanowało lekkie zamieszanie.
- Cristo… ty masz chłopaka?! – zapytał zdziwiony policjant, łypiąc otwartymi oczami na Laurę, która ze słodką miną kiwnęła głową twierdząco.
- No tak jakby…
- No to mamy spór rozwiązany! – krzyknął z radością, klaszcząc w ręce. Zdziwiła się bardziej niż on po ujrzeniu tajemniczego Cristobala.
- Jak to „spór rozwiązany”? Wysiądziesz teraz razem ze swoją gumą i udasz się ze swoim chłopakiem do jakiejś przytulnej knajpki.
- Nie ma mowy.
- Możecie iść w inne miejsce, skoro nie chcesz…
- Ja mam z nim iść a ty dalej będziesz szukał Emilii?
- Zgadza się.
- Nie ma mowy!
- Dlaczego?
- Bo… ja też się o nią martwię i chciałabym być w ekipie poszukiwawczej.
- Gadanie. Cristobalowi się nie odmawia. – zaśmiał się Pablo, kiwając na chłopaka Laury stojącego poza samochodem i zaglądajego przez okno do wnętrza. Nie odzywał się, tylko z zaciekawieniem obserwował kłócących się.
- Nie pozwolę, żebyś sam jej szukał, bo jeszcze ją znajdziesz. – upierała się Laura, nie zwracając uwagi na Cristobala.
- Ale chyba taki jest sens szukania: znajdowanie.- bronił się Pablo.
- Tylko, że nie pozwolę, żebyś odbił dziewczynę swojemu kuzynowi.
- A ty znowu wymyślasz, Emilia mnie nie interesuje.
- Przestań tak gadać, swoje wiem. Chcesz ją odbić Manuelowi, pierwszy ją znajdując.
- A może raczej chcę odbić ciebie Cristobalowi? Albo… zaraz… to ty mnie pocałowałaś przed chwilą, więc już nie wiem, o co chodzi. Kto kogo komu odbija?
- Pocałowałaś tego kolesia? – odezwał się w końcu chłopak Laury, spoglądając to na nią, to na kierowcę auta.
- Nie słuchaj go, jest policjantem i podczas jednej z akcji kula otarła mu się o mózg. Uraz pozostał do dziś. – wyjaśniła spiesznie, z pogardą spoglądając w stronę Pabla, który zaczął się śmiać.
- Mów, co chcesz, na mnie to nie działa. Mam przewagę i pretekst, żeby pozbyć się ciebie z mojego samochodu. Wysiądź i idź do Cristobala, gumę ci podaruję. – powiedział, a ona zmarszczyła brwi.
- Mam lepszy pomysł. – odezwała się z szyderczym uśmiechem. – On może jechać z nami.
- Co?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Rose
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:48:14 06-12-07    Temat postu:

Uff! A już się bałam, no przecież, że nie oddała się Jorge, więc ciąża była niemożliwa. Więc co jej jest?
Laura i Pablito jak zwykle gwiazdami odcinka. On chciał się jej pozbyć, a ona wkręciła Cristobala w poszukiwania. Ciekawe, jak bedzie wyglądała praca tego tria
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Rose
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:49:09 06-12-07    Temat postu:

monioula, jak się nazywa ten facet na pierwszym planie twojej sygi? ten z rozwianymi włosami?
albo jak ktoś wie, to mozecie mi powiedziec, bo bardzo mi zalezy, plis
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:43:48 06-12-07    Temat postu:

teraz zdążę tylko napisać SUPER, a resztę napiszę jak mi brat kompa zwolni, ale wiedz, że rozwaliłaś mnie tym odcinekim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:51:39 06-12-07    Temat postu:

kolejny cudo spod Twojej ręki doskonale wiesz, że Laura i Pablito to moi ulubieńcy, a teraz z tego zrobi się trio ajaj bedzie się działo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta Pardo
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 3078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie z tego świata

PostWysłany: 16:01:20 06-12-07    Temat postu:

Boski odcinek;) para Pablo Laura jest niesamowita;) chyba lubię ich bardziej niż Manuela i Emilię z początków znajomości:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:03:42 06-12-07    Temat postu:

Świetny odcinek '' Nie słuchaj go, jest policjantem i podczas jednej z akcji kula otarła mu się o mózg. Uraz pozostał do dziś'' tekst boski :-)
Laura i Pablo wymiatają xD
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:07:03 06-12-07    Temat postu:

odcinek świetny, normalnie rozwaliłaś mnie tym odcinkiem hehe ta akcja Pablo-Laura-Cristobal, niezły trójkącik hehe mi się wydaje, że Laurze podoba się Pablo ale widzi, że jemu podoba się jej przyjaciółka i no nie wiem jak to b edzie , ale ja mam nadzieję, że ta parka będzie razem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:43:58 06-12-07    Temat postu:

swietny odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:18:49 06-12-07    Temat postu:

Dziękuję wam za te wszystkie miłe opinie. Cieszę się, że parka Laura&Pablito cieszy się sympatią. Teraz większość sytuacji będzie krążyła właśnie wkoło nich no i Cristobala. Pojawi się też jeszcze jedna nowa postać, ale to dopiero niebawem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:09:11 06-12-07    Temat postu:

Taaaaaaaaaak! Cudowny odcinek na Mikolajki, nasz duecik, ktory jest chyba najlepszym duetem w historii telenowel, powieksza sie...ale o kogo? Kim dokladnie jest Cristobal (w sensie, jaki ma charakter)? Bo jesli jest taki, jak mysle, to bedzie odjazd .

Nie strasz mnie wiecej ciaza Emilii! Chyba, ze z Manuelem .
monioula napisał:
- Nie pozwolę, żebyś sam jej szukał, bo jeszcze ją znajdziesz. – upierała się Laura, nie zwracając uwagi na Cristobala.
- Ale chyba taki jest sens szukania: znajdowanie.- bronił się Pablo.


Leze ze smiechu! Gosc ma calkowita racje . Co prawda Laurze chodzilo o cos innego, ale chyba na poczatku musial miec niezle glupia mine ;DD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:14:07 06-12-07    Temat postu:

Swietnie, chociaz Emilia bardzo mnie niepokoi. A co do trójkacika, czuje, ze duuuzo sie tam wydarzy:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:33:39 07-12-07    Temat postu:

Nie będę was już denerwować ciążą Emilii. W dzisiejszym odcinku pojawi się inny problem.

Odcinek 126 – 'Przeczucie Pabla'

Pablo ze zdumioną miną wyczekiwał od Laury jakiegoś potwierdzenia, że słowa, które przed chwilą wypowiedziała są żartem. Ta jednak wydawała się mówić jak najpoważniej i już nawet otwierała Cristobalowi drzwi.
- Uważam, że trzecia osoba jest zbędna. – zauważył chłopak, mierząc postawną sylwetkę narzeczonego Laury i porównując ją do swojej szczupłej.
- A ja uważam, że kolejna para rąk się przyda. Co trzy ręce to nie jedna. – powiedziała z uśmiechem i odwróciła się do Cristobala, który zdążył już zając miejsce na tylnym siedzeniu wozu Pabla.
- W tym powiedzeniu chodziło o głowy i to dwie, o ile się nie mylę. – zwrócił jej uwagę członek klanu Landeta, załamując ręce wobec zachowania tej dziewczyny.
- Wychodzi na to samo. – nie przejęła się.
- Dobrze, więc skoro zadecydowałaś za mnie, że twój narzeczony będzie nam towarzyszył, to może zechcesz łaskawie odwrócić się i usiąść prosto? Nie chciałbym dostać mandatu.
- Przecież to ty jesteś policjantem, więc to ty powinieneś dawać mandaty.
- Laura, jeśli chcesz się w niego wpatrywać, to może rozważysz moją wcześniejszą propozycję i wyjdziesz z nim na kawę?
- Nie. Chcem znaleźć Emilię.
- Mówi się „chcę”. – ponownie zwrócił jej uwagę, a ona ponownie puściła ją mimo uszu.
- Jedź już. – nakazała, przenosząc całą uwagę na siedzącego z tyłu przystojniaka i ku zdziwieniu Pabla prowadząc z nim normalną pogawędkę.
Skoro tak się lubią, to dlaczego udawała, że go nie widzi? Dlaczego pocałowała kogoś, kto drażnił ją tak bardzo? O co chodziło tej dziewczynie? Kuzyn Manuela zastanawiał się nad tym, kiedy kierował auto w miejsca, gdzie mogłaby być Emilia. Odruchowo spojrzał na Laurę i z jeszcze większym zdumieniem stwierdził, że cały czas na niego zerka. Pomachał głową, jakby sam chciał odgonić od siebie myśl, że może jej się podobać, a przez Cristobala próbowała zwrócić na siebie jego uwagę.
Pomyślał o Emilii. Jak idzie Manuelowi i Albertowi? Znaleźli ją? Czy coś jej się stało? Chwilę zamyślenia przerwało mu nagle i uparte przeczucie, że coś się szykuje. Zaczął się niepokoić, ale nie miał pojęcia dlaczego.

Tymczasem lekarze, który otoczyli opieką Jorge zaczęli niepokoić się jego zachowaniem. O ile krótki czas po wyjściu wszystkich zachowywał się spokojnie i czynił żarty ze swojej amnezji, teraz zaczął ze zdenerwowania obgryzać paznokcie i wyrywać sobie włosy z głowy. Chodził w kółko po łóżku i kazał sobie podawać kolejne albumy ze zdjęciami, które szybko kartkował.
Na fotografiach ze zbioru Manuela było mało zdjęć z ojcem, kilka z matką. Większość stanowiły te z okresu szkolnego, kiedy młody Landeta spotykał się z Cariną, w najnowszym albumie przeważały te z Albertem i Emilią. Na jednym z nich syn Jorge całował swoją dziewczynę i na tym pacjent zatrzymał się dłużej. Dotykał twarzy sfotografowanych, robiąc się coraz bardziej czerwonym, wprawiając opiekę medyczną w stan zdenerwowania.
Nagle Jorge Landeta poderwał się do wyjścia z sypialni i nie zważając na uspokajające słowa pielęgniarki udał się do pokoju, w którym nocował Pablo. Ze skupieniem na twarzy zaczął przewracać jego rzeczy a zanim lekarze ruszyli w jego stronę z zastrzykiem uspokajającym, znalazł to, czego szukał. Pod łóżkiem policjanta był pistolet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 132, 133, 134  Następny
Strona 97 z 134

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin