Telenowele

Magi · Wysłany: 13:46:27 27-07-07 Temat postu:

wredny ten jorge

Najbardziej lubie Manuela

Ligia · Wysłany: 13:47:44 27-07-07 Temat postu:

Fajna tela. Zapraszam na 4 odcinek Dla mojej miłości.

Maggie · Wysłany: 13:51:44 27-07-07 Temat postu:

Hej Magi! Witaj w klubie! Ja tez najbardziej lubię Manuela

A Jorge wręcz nienawidzę!
Karolllina ---> być może Jorge sie nie nawróći, ale jeszcze wszystko przed nami i Monioula może nas zaskoczyć

Karolllina · Wysłany: 13:59:15 27-07-07 Temat postu:

być może... zabaczymy

niewatpie ze monioula ma jeszcze wiele ciekawych pomyslow

monioula · Wysłany: 15:27:48 27-07-07 Temat postu:

Oj mam...sielanki długo jeszcze nie będzie

ale nie będę zdradzać, o co chodzi. Zrobiłam entradę do tej telenoweli, ale nie wiem, czy ją dać, bo clipy zdradzają, co się wydarzy...

PS. W temacie "Exclusive" news o telenoweli.

Maggie · Wysłany: 16:13:51 27-07-07 Temat postu:

Entradę? Pewnie wygląda jak prawdziwa, tak samo jak ta, którą zrobiłaś do naszej teli "Hotel na fali". Daj link!!! proszę!!! Chętnie zobaczę i jestem pewna, że nie ja jedna

cris · Wysłany: 17:36:43 27-07-07 Temat postu:

O kurcze, niezle to wyszlo. Jorge to frajer, ale moze bedzie teraz wiecej o Isabel. S U P E R

Maggie · Wysłany: 17:52:11 27-07-07 Temat postu:

Chodzi Ci o to, żeby autorka rozwinęła wątek Isabel Escandon? Alberto chyba się nie mylił mówiąc, że Isabel leci na Manuela. Podczas konferencji prasowej położyła swoją rękę na jego, to chyba jakiś znak

Karolllina · Wysłany: 20:04:04 27-07-07 Temat postu:

no pewnie tak

p.s. Monioula daj tę entradę, jeśli jest taka super jak ta poprzednia i ta do Hotelu na fali to dawaj

monioula · Wysłany: 20:08:48 27-07-07 Temat postu:

Szczerze powiedziawsze to nie jest za dobra, ale dam link jutro, jak załaduję na youtube

Jutro też kolejny odcinek.

Mary Rose · Wysłany: 20:11:42 27-07-07 Temat postu:

Ja czekam na kolejny odcinek, przeczytałam wszystkie, choć sporo tego i bardzo mi się spodobała ta telcia, a jak zobaczyłam Javi'ego w obsadzie, to padłam. Z miłości

monioula · Wysłany: 20:15:30 27-07-07 Temat postu:

Mary Rose

cieszę się, że spodobała ci się moja telenowela. Mam nadzieję, że nadal będziesz ją czytać.
PS. Fajnie że oddałaś głos w ankiecie na Manuela.

Magi · Wysłany: 10:39:05 28-07-07 Temat postu:

czekam na newik

monioula · Wysłany: 10:54:40 28-07-07 Temat postu:

No dobra. Tak jak obiecałam, daję link do entrady, ale nie spodziewajcie się czegoś super.
[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz odcineczek

Odcinek XXXIII - 'Zamieszanie po aferze'

Poruszenie w hali hotelu, gdzie odbywała się konferencja prasowa Manuela nie ustało nawet, gdy jego ojciec wraz ze swoją "narzeczoną" ją opuścił. Z tego powodu Isabel Escandon odwołała wszystko. Głęboko zastanawiała się nad tym, czy Emilia Lozano to postać z jej przeszłości. Zaczepiła Alberta.
- To twoja siostra, tak?
Potwierdził zdenerwowany.
- Skąd pochodzicie? Bo chyba nie jesteście z Meksyku...
Nie zastanawiając się, skłamał, by uspokoić szefową i matkę, która teraz była pewna, że to tylko zbieżność nazwisk.
- Czy ja nie powinnam być pierwszą osobą, która dowie się o naszym ślubie?- spytała zdenerwowana Emilia w drodze powrotnej z konferencji.
- Kochanie, zrozum. Nie mogłem dłużej ukrywać naszego związku.
- Nikt ci tego nie ma za złe, ale dlaczego, zamiast powiedzieć, że jesteśmy razem, oznajmiłeś, że bierzemy ślub?
- Nie wiem, to był impuls.
- To nie był impuls, a ty po prostu chciałeś zdenerwować wszystkich tam obecnych, z twoim synem i moim bratem na czele.
- Nie, to nie tak. Naprawdę chcę wziąć z tobą ślub, ty nie?
- Po tym wszystkim sama już nie wiem, co mam myśleć...
- Chodzi o Manuela, tak?! Co on ci o mnie naopowiadał?! A może między wami coś zaszło?!- zdenerwowany Jorge stał się agresywny, złapał Emilię za łokieć i żądał wyjaśnień.
- Puść! To boli!- krzyknęła, a następnie zwróciła się do kierowcy.- Niech pan zatrzyma samochód.
Podczas, kiedy szofer zjeżdżał z drogi, mężczyzna próbował uspokoić dziewczynę.
- Przepraszam, nie chciałem zrobić ci krzywdy, ale sama wiesz, że jesteś dla mnie bardzo ważna i jestem zazdrosny, wiedząc, że byłaś z innym.
- Ten "inny" to twój syn i nic między nami nie zaszło!- wyjaśniła, trzaskając drzwiami od samochodu.
- Emilia, zaczekaj!
Nie słuchała, tylko zatrzymała jadącą taksówkę i zniknęła mu z oczu.
Tymczasem Alberto szukał Manuela, który gdzieś zniknął. Zamiast niego natknął się na zapłakaną kobietę.
- Wszystko w porządku?- zapytał.
- Jak może być w porządku, skoro mój szef poniża mnie na oczach wszystkich i to za coś, czego nie zrobiłam z premedytacją.- odpowiedziała kobieta, nie przestając płakać.
A więc to była Carina Torres. Mimo złego wrażenia, jakie Alberto miał po opowieści Manuela, postanowił pocieszyć płaczącą.
- Nie jest aż tak źle, pomyśl, co czuje Manuel. Ciebie z nazwiska zna kilka osób, a jego wszyscy...
- Ty pewnie jesteś Alberto.
- Tak, skąd wiesz?
- Emilia dużo o tobie mówi, wygląda na to, że dobry z ciebie człowiek. Pewnie Manuel mówił ci o naszej wspolnej przeszłości i teraz czujesz do mnie obrzydzenie.
- Wcale nie.
- Na pewno, bo co innego możesz o mnie myśleć. Dziwię się, że jeszcze tu sterczysz.
- Nie wyglądasz mi na osobę zdolną do takich rzeczy.
- Nie wyglądam? A może jestem niewinna? Wy nic nie wiecie o powodzie, dla którego dałam się w to wciągnąć.
- Może powinnaś powiedzieć?
- Po co? Manuel mi nie uwierzy, nie będzie chciał słuchać mojej wersji. Nie chciał słuchać wtedy, to dlaczego miałby to zrobić teraz? Poza tym...nie mogę wkopać...nieważne. Możesz iść i pozwolić mi być nieszczęśliwą?
Alberto oddalił się zamyślony. Nie zapytał o Danielę i zdał sobie sprawę za późno. Może Carinie chodziło o to, że nie chce wkopać siostry? Może właśnie jego dziewczyna jest taka sama, jak Carina i chce tylko pieniędzy? Nie...Daniela wiedziała, gdzie pracował Alberto i nie mogła się spodziewać kokosów. Chłopaka ogarnęło współczucie dla Cariny, która wydawała się żałować tego, co zrobiła i najwyraźniej nie zrobiła tego z własnej woli. Przez te myśli był zły na siebie. Musiał przecież być solidarny z przyjacielem i to jego powinien żałować. Piękne zapłakane oczy nie powinny go osłabić. Musiał teraz być przy Manuelu, tym bardziej, że wyraźnie dało się zauważyć zainteresowanie nim Isabel Escandon. Oddalił się od płaczącej Cariny Torres i udał się na dalsze poszukiwania piosenkarza. To co zobaczył go przerosło. Manuela właśnie całowa Isabel Escandon!