|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Waszą ulubioną postacią jest: |
Emilia |
|
42% |
[ 15 ] |
Alberto |
|
8% |
[ 3 ] |
Jorge |
|
8% |
[ 3 ] |
Manuel |
|
31% |
[ 11 ] |
Daniela |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:18:25 14-01-08 Temat postu: |
|
|
omg ile się wydarzyło! heh dobrze, że złapali Jorge, ale szkoda, ze tylu jest poszkodowanych, heh no, a Emi i Manuelito nie mogli się pocałować, bo ciągle ktoś im przeszkadzał, hehe ta scena jak Manuel wyporosił Alberta z sali byłA super hehe oj to chyba Albertyo i Carina nie prędko będą szczęśliwi, bo jak żadne z nich nie zrobi jakiegoś kroku to nawet Laura nie pomoże.
oj oj oj oj oj, biedny Pablito, Jedna Laura to dla neigo za dużo, a dwie to on tego nie rpzeżyje chyba ;P no, ale czekam dlaej na rozwinięcie tego interesującego watku |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:38:44 14-01-08 Temat postu: |
|
|
Pablito cały i zdrowy, no może nie do końca, ale nic mu się nie stało <hura!!>
A niech to dwie Laury i co ten biedak teraz zrobi. Ja mu doradzam zerwać z dziewczyną i wreszcie wyznać swoje uczucia Laurze nr 1 to byłoby rozsądne rozwiązanie ta jego dziewczyna jakoś tak niespecjalnie mi sie spodobała. Czy mi się wydaje czy ona lubi rządzić Pablem. Przynajmniej takie sprawia wrażenie |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:23:34 15-01-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 152 – 'Kłótnia o…'
Czas przesłuchań na policji wydawała się ciągnąć w nieskończoność. Wszyscy byli już bardzo zmęczeni pytaniami o mężczyznę, który w jakiś sposób wszystkim im zniszczył życie.
- Czuję się, jakbym zrzuciła z siebie potężny balast. – westchnęła Emilia, siadając w samochodzie Manuela na przednim siedzeniu.
- Na szczęście już nic ani nikt nam nie przeszkodzi. – powiedział Manuel z niewinnym uśmiechem odwracając się w stronę ukochanej.
- Co masz na myśli? – spytała zalotnie.
- Myślę, że wiesz… - chłopak nachylił się w jej stronę, ale zanim zdążył ją pocałować, z tyłu rozległo się uporczywe trąbienie samochodu, który chciał wyjechać z parkingu. – Niech to szlag. – westchnął po cichu Manuel, po czym ponownie zwrócił się do Emilii. – Musimy koniecznie jechać do mnie.
- Przecież tam jest Pablo.
- Prawda, nie pomyślałem o tym. No to może do ciebie?
- Mieszkam u Cariny, zapomniałeś?
Manuel odwrócił się na chwilę, by wystawić głowę za okno i krzyknąć do zniecierpliwionego kierowcy, że już odjeżdża i nie musi wrzeszczeć.
- Jedźmy więc do hotelu. – powiedział w końcu, kiedy wyładował złość i ruszył z miejsca. Szybko jednak zahamował, kiedy usłyszał twarde:
- Nie.
- Dlaczego?
- Nie sądzisz, że te wszystkie znaki są po to, żeby nam pokazać, że nie powinniśmy się spieszyć?
- Jakie znaki? – spytał zdziwiony, ponownie ruszając do przodu, bo natręt prowadzący samochód za nimi, nie dawał spokoju, ciągle wrzeszcząc i trąbiąc.
- Nigdy nie jesteśmy sami, cały czas ktoś nam przeszkadza… To są znaki. Jeszcze nie teraz, ale kiedy nadejdzie odpowiednia chwila. Takich rzeczy się nie planuje, to wychodzi samo z siebie. Chciałabym, żeby to było coś pięknego…
- I będzie, miejsce się nie liczy. – przerwał jej, a widząc karcące spojrzenie, szybko zamilkł.
- Wiesz, że cię kocham. Spróbuj uszanować to, co postanowiłam i poczekaj cierpliwie. Już niedługo…
- Na ciebie mógłbym czekać nawet całe życie. – powiedział z niewinnym uśmiechem i pocałował dziewczynę, szybko powracając do skupienia, jakie powinien mieć kierowca na drodze. – Ale kiedy już to się stanie i nie spodoba ci się… Co ja gadam, na pewno ci się spodoba.
- Jaki ty jesteś pewny siebie. – zaczęła się głośno śmiać.
- Nie podoba ci się to?
- Ależ bardzo mi się to podoba!
- To dlaczego się śmiejesz? – zasępił się.
- Przypomniałam sobie, skąd u ciebie ta okropna blizna na twarzy.
- Blizna?! – spytał spanikowany Manuel, szybko zaglądając w lusterko. Ku swojemu uspokojeniu, nie zauważył na twarzy nic, co mogłoby go zaniepokoić. Posłał ukochanej zimne spojrzenie. – Twoje żarty bawią mnie coraz bardziej.
- Myślałam, że to ty jesteś tu żartownisiem.
- A przez kogo mam tą „okropną bliznę”?
- Tak… początki naszej znajomości nie zapowiadały się miło. – znowu zaczęła się śmiać na wspomnienie „porwania” podczas którego podrapała na twarzy swojego oprawcę. – A swoją drogą, twój kuzyn jest jedynym Landetą, którego znam a który jeszcze mnie nie porwał.
- Cieszę się, że potrafisz żartować z tego, co ostatnio przeżyłaś.
- Wolę żartować niż płakać.
- Masz rację. Płakać będziesz, kiedy pożałujesz swojej decyzji co do tego… hmmm… wstrzymania.
- Okropny jesteś, wiesz? – powiedziała, dając mu kuksańca w bok.
- Wiem. – odpowiedział niewinnie i uśmiechnął się pod nosem. Wreszcie Emilia była jego i tylko jego. Jego ojciec nie mógł już przeszkodzić im w byciu szczęśliwymi… |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:33:09 15-01-08 Temat postu: |
|
|
jaki fajny odcinek tyle radości mam nadzieje że dasz im troche spokoju Emilia jest boska Kurcze zawsze im coś przeszkadza a ten tekst o Pablu mnie rozbawił.Odcinek boski zapraszam do mnie uzbierało Ci się troszke zaległości |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 16:45:10 15-01-08 Temat postu: |
|
|
super odcinki;) najbardziej mi się podobało spotkanie Laura-Laura mam nadzieję, że Pablo zostawi tą piękność i będzie z naszą Laurą |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:11 15-01-08 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, ze juz nic nie zakloci im szczescia - w koncu zasluzyli na to. Odcinek wesoly i piekny, jak ja lubie Manuela ). Tylko czemu ciagle mu ktos przeszkadza? ). |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:07:59 15-01-08 Temat postu: |
|
|
Super odcinek Emilia i Manuel wreszcie szczęsliwi ..heh i bedzie mósial poczekać na tę odpowiednią chwile
Czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:10 15-01-08 Temat postu: |
|
|
Emi przesadziła z tym przeznaczeniem xD
Ja tam bym się od razu na niego rzuciła
Super odcinek, wreszcie wróciły te z humorem
Czekam na new. |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:30:10 16-01-08 Temat postu: |
|
|
super odcinek czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:38:47 17-01-08 Temat postu: |
|
|
Aj wreszcie trochę szczęścia po tym wszystkim należy im się niech Emi nie wystawia biednego Manu na takie pokuszenie xD jeszcze trochę i on nie wytrzyma |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:37:34 17-01-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 153 – 'Spowiedź Laury'
Laura rzuciła się na łóżko Cariny i podłożyła ręce pod głowę.
- Ale ty jesteś głupia. Zachowałaś się jak dziewica orleańska. – stwierdziła, kiedy Emilia opowiedziała jej i Carinie o rozmowie z Manuelem.
- Nie prawda, nie słuchaj jej. – przerwała panna Torres. – Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Po tej całej sprawie z Jorge powinniście skupić się na innych rzeczach.
- …które nie są niestety tak przyjemne, ale niektórzy je wolą. – przerwała Laura, chichotając cicho. Carina ją skarciła. Widziała, że Emilia coraz bardziej zaczyna żałować swojej decyzji.
- A jeszcze inni wolą pogrywać.
- Co masz na myśli?
- Co a może raczej kogo. – powiedziała Carina, uśmiechając się pod nosem. – Spotykałaś się z Albertem, potem świrowałaś do Pabla, a na końcu okazało się, że jesteś związana z Cristobalem. Nie rozumiem twojego postępowania. Chcesz, żeby Emilia była taka jak ty?
- Myślę, że zyskałaby na tym, gdyby zdobyła trochę więcej pewności siebie.
- Pewności siebie? Ja bym to nazwała bezmyślnością!
- Dziewczyny, nie kłóćcie się. – przerwała im Emilia, widząc, że Laura już ostrzy paznokcie, by rzucić się na koleżankę, z którą kiedyś miała okazje znajdować się w więziennej celi. – Nie musimy dochodzić swoich racji, podnosząc głos. Już podjęłam decyzję i przez jakiś czas będę się jej trzymać, bez względu na to, co powiecie. Carina ma rację. Po porwaniu nie chcę myśleć o „tych rzeczach”. Wy też nie powinniście skupiać się na mnie. Same macie problemy. Ty powinnaś wreszcie porozmawiać z moim bratem – zwróciła się do Cariny, a następnie spojrzała w stronę Laury. – A ty powinnaś wyjaśnić wszystkim sprawę z Cristobalem. Przecież to nie jest twój chłopak.
- Słucham?! – oburzyła się dziewczyna.
- Słyszałaś dobrze. On nie może być twoim chłopakiem. Gdybyś kogoś miała, powiedziałabyś mi o tym, a tymczasem nagle przyprowadziłaś go ze sobą i obwieściłaś światu, że z nim jesteś. Coś mi się wydaje, że okłamujesz nas wszystkich.
- Oszalałaś?! Nie mówiłam nikomu, że jestem z Cristobalem, bo to przygłup! Nie wiem, czy zauważyłyście, ale jest tchórzliwy i niezbyt inteligentny. Po prostu się go wstydziłam, ale kiedy uciekłaś przed swoją matką i musiałam cię szukać z Pablem, natknęliśmy się na niego. Co miałam zrobić?! – Laura mówiła coraz głośniej i coraz bardziej denerwowała się oskarżeniami padającymi pod jej adresem. Stanęła milcząc i czekając na odpowiedź na zadane pytanie, a kiedy Emilia i Carina również się nie odzywały, ruszyła do wyjścia. – Wrócę, jak sobie wszystko przemyślicie. – powiedziała na odchodnym i trzasnęła drzwiami.
- Wróć, jak sama sobie wszystko przemyślisz i przyznasz się, że… - zaczęła Emilia, ale nie dokończyła, bo drzwi wejściowe ponownie się otworzyły i stanęła w nich Laura.
- Dobra. Przyznam, że zapłaciłam temu kolesiowi, żeby udawał mojego chłopaka. I co z tego? Każdy tak czasem robi. – powiedziała, rozkładając ręce.
- Laura, nie każdy. Tak robią chorzy, zdesperowani ludzie. – powiedziała Emilia, potrząsając przyjaciółką. – Po co ty to do cholery zrobiłaś?
- No bo z tym idiotą po dobroci nie szło! A teraz na dodatek okazuje się, że on ma dziewczynę…
- Z jakim idiotą?!
- Jak to z jakim?! Z Pablem! |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 16:50:59 17-01-08 Temat postu: |
|
|
ŁoOo to wyszła prawda o Cristobalu, Laura mogla lepiej wytypować faceta:D Ja bym się domagała zwrotu pieniędzy A końcówka o Pablo cudna;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:07:47 17-01-08 Temat postu: |
|
|
no i wkońcu się przyznała odcinek cudny chce jeszcze czekam na newik i zapraszam na Cornelie oraz Dwa oblicza |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:26:56 17-01-08 Temat postu: |
|
|
Zapomniałaś dodać na "Rezydencję..." Spokojnie, ja czytam zawsze z rozdziawioną japą xD -> przepraszam za określenie. Do telenowel moich wiernych czytelniczek zaglądam zawsze, czasem z opóźnieniem, ale zawsze.
Pozdrawiam Was i dziękuję za komentarze |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:22 17-01-08 Temat postu: |
|
|
hehe jakie określenie ja Twoją tele tez tak czytam bo jest jedną z lepszych na tym forum drugiej nie czytam z braku czasu ale napewno kiedys zajrze |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|