Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Waszą ulubioną postacią jest: |
Emilia |
|
42% |
[ 15 ] |
Alberto |
|
8% |
[ 3 ] |
Jorge |
|
8% |
[ 3 ] |
Manuel |
|
31% |
[ 11 ] |
Daniela |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:26:12 04-08-07 Temat postu: |
|
|
A "Dziad-Jorge" już ma wyrzuty sumienia. Mam nadzieję, że Emilia nie będzie chciała do niego wrócić |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:44:23 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Carina jest spoko. Chociaz nie podejrzewalam, ze Emilia u niej zostanie. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 12:35:48 04-08-07 Temat postu: |
|
|
ojj Jorgito kocha Emilię i zabawia się z byłą jej brata:D no nieźle, baaardzo dobrze mu tak...niech zostanie sam:D Fajnie, że Emilia zamieszka mimo wszystko z Cariną |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:24:13 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Głupi ten Jorge!!!Nienawidze Go!!!!!! Dobrze że Emilia z nim zerwała... Niech zgadnę... Na pewno Jorge będzie teraz chcial przekonać Emilie zeby do niego wróciła. Czekam na nowy odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:03:06 04-08-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super no i nareszcie Emilia przejrzała na oczy carina wydaje się fajna, ale zobaczymy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:55 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Wydaję mi się, że Carina raczej nas nie rozczaruje i bedzie pozytywną postacią w tej teli, ale wszystko może sie zdarzyć... Autorka ma decydujący głos. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:18 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Chyba najlepszy odcinek ze wszystkich. Kurcze, przez moment mi bylo zal Jorge . Ale i tak zle zrobil. Teraz Daniela pewnie bedzie sie chciala mscic. Yy...mozna prosic o jeszcze? . |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:46 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Najlepszy odcinek? Cieszę się, że się spodobał. Odcinek będzie, jak zawsze jutro Ta telenowela nie ma przerw w weekendy xD
A na razie może zadowoli cię krótka podpowiedź, że w najbliższych odcinkach nie zabraknie kłótni Emilii z Manuelem i zdarzy się wypadek. Tylko tyle zdradzę. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:52:44 04-08-07 Temat postu: |
|
|
fajna telcia kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:30 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Nowe odcinki monioula daje codziennie i to mi się podoba. Ale teraz mi smaka narobiłaś...Te kłótnie są najlepsze, przez to telcia jest super! Ale kto będzie miał wypadek? Mam nadzieję, że żadna z dobrych postaci... twoja syga monioula...te oczka javiera...zielone... |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:24 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Ha! Tego nie zdradzę Będziesz musiała poczekać. Dziękuję za te wszystkie komentarzyki.
Mary Rose --> wiem o czym mówisz, ale proszę, nie zachwycaj się moim Javierkiem, bo nie no ja grzeczna dziewczynka jestem |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:19:54 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Nie zdradzaj, nie zdradzaj...będzie ciekawiej I nie bądź zazdrosna, podzielimy się jakoś xD A wracając do twojej telci, to może zrobiłabyś jakąś ankietę w stylu: "Najprzystojniejszy mężczyzna?" |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:06:15 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Ankiety nie planuję, przecież wiadomo, że wygrałby serialowy Carlos Fonsi, czyli El Gato.
No a teraz kolejny odcineczek, mimo niedzieli
Odcinek XLI - 'Galeria Centrum'
Emilia szybko urządziła sie w przytulnym mieszkaniu Cariny. Pozostało tylko wymeldować się ze starego lokum i mogła zacząć życie od nowa...Ale nie była pewna, czy zdoła zapomnieć o tym mężczyźnie.
- Co teraz zrobisz?- spytała Carina, nalewając Emilii kawy.
- Na początek znajdę jakąś pracę, a potem...potem będę żyć dalej, może nawet zrobię to, po co tu przyjechałam.
- A po co tu przyjechałaś?
Dziewczyna wypiła łyk kawy i opowiedziała wszystko od zobaczenia zdjęcia matki w gazecie do zobaczenia Jorge z Danielą. Ominęła tylko fragment w Veracruz. Epizodu z Manuelem wolała nie pamiętać. A może po prostu było jej głupio mówić o tym z jego byłą dziewczyną? Wiedziała jednak, że ma do Cariny zaufanie, momo tego co już o niej wiedziała.
- Twoje życie przypomina telenowelę. - stwierdziła Carina po wysłuchaniu wszystkiego.
- Z twoim jest tak samo.
- Być może, ale ja odgrywam rolę czarnego charakteru.
- Czarnego charakteru, który powinien już wracać do pracy. - dodała Emilia a jej koleżanka z przerażeniem stwierdziła, że już od godziny powinna być w biurze. W pośpiechu wciągnęła żakiet i wzięła torebkę, z której wyciągnęła klucz.
- Miał być zapasowy, ale od dziś jest twoj. - powiedziała, podając go Emilii i wyszła.
W jej biurze czekał już Jorge.
- Gdzie byłaś? - spytał zdenerwowany.
- Zasiedziałam się w restauracji podczas przerwy obiadowej.
- Sama?
- Nie, z moim narzeczonym. - skłamała.
- Dziwne, bo mam inne przypuszczenia. - powiedział, pokazując jej wymówienie, na którym widniało nazwisko Lozano. - Co to ma znaczyć?
- To rezygnacja Emilii z pracy. Potrzebny jest tylko pana podpis.
- Pomogłaś jej, choć wiesz, że jej potrzebujemy.
- Wiem, że chciała odejść, by być z daleka od pana. - powiedziała z wyrzutem Carina.
- Zwalniam cię.
- Sama odchodzę. - kobieta trzasnęła drzwiami a mijając w recepcji Fernanda, poradziła by odszedł z tej firmy jak najszybciej.
- Dlaczego tak szybko wróciłaś? - zapytała Carinę Emilia, która skończyła układanie swoich rzeczy.
- Odeszłam.
- Dlaczego?
- Bo miałam dość Jorge Landety, tego, że zwalał na mnie całą swoją robotę, albo wypominał mi to, że oszukałam jego syna, podczas gdy sam ośmieszał go na konfrecnji prasowej. Teraz obie jesteśmy wolne.
Emilia uśmiechnęła się.
- To była dobra decyzja.
- Wiem. A ty nie zamierzasz wyjść? - spytała Carina, zmieniając temat. - Może pójdziemy gdzieś razem?
- Chciałam dziś pogadać z Albertem, ale nigdzie nie mogę go zastać. Może trasa koncertowa jeszcze się nie skończyła?
- Skończyła się, dzisiaj Manuel podpisuje płyty w Galerii Centrum. Wstęp wolny dla każdego. - wyjaśniła Carina.
- Chcesz iść ze mną?
- Nie, ja i Manuel Landeta pod tym samym dachem to katastrofa.
- Rozumiem. Ile mam czasu?
- Właśnie zaczęli, więc zdąrzysz na pewno. Alberta powinnaś wypatrzyć pośród obstawy.
- Dziękuję. - powiedziała wdzięczna Emilia. - Mam nadzieję, że po tych tygodniach rozłąki Alberto już się na mnie nie gniewa.
W miejscu, gdzie piosenkarz podpisywał płyty, w długiej kolejce czekał tłum dziewczyn. Emilia przecisnęła się do wnętrza i rozejrzała. Nigdzie nie było Alberta, sami ochroniarze. Jakaś starsza kobieta pociągnęła dziewczynę za włosy, krzycząc, żeby stanęła w kolejce. Nie posłuchała. Złapała się za bolącą głowę i ruszyła do stołu, gdzie siedział Manuel. Przekroczyła ogrodzenie i podeszła do niego. Ochroniarze ruszyli w jej kierunku, ale powstrzymał ich gestem ręki. Rozległy się krzyki niezadowolonych fanek, które od dawna stały w kolejce. Dziewczyna nie zwracała na to uwagi.
- Gdzie jest Alberto? - spytała ze złością.
- Nie ma go tu. - odpowiedział piosenkarz, nie przerywając podpisywania. Zdenerwowała się, że ją ignoruję, więc spytała jeszcze raz, bardziej zdecydowanie.
- Pieniądze są jedyną moją zaletą, więc pozwól mi je zarabiać. Jeśli coś chcesz, stań w kolejce.
Manuel kiwnął głową na ochroniarza, który odciągnął Emilię do tyłu. Była tak oburzona, że nie zdołała zauwarzyc uśmiechu satysfakcji na jego twarzy.
Ostatnio zmieniony przez monioula dnia 10:54:39 05-08-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:12:24 05-08-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super hyhy między Amilią a Manuelem iskrzy |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:33:59 05-08-07 Temat postu: |
|
|
hehe Manuelek, niezly libuziak. Super odcinek i coraz mocniej podoba mi sie postac Cariny:))) |
|
Powrót do góry |
|
|
|