|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Waszą ulubioną postacią jest: |
Emilia |
|
42% |
[ 15 ] |
Alberto |
|
8% |
[ 3 ] |
Jorge |
|
8% |
[ 3 ] |
Manuel |
|
31% |
[ 11 ] |
Daniela |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 22:14:27 03-10-07 Temat postu: |
|
|
cris ma rację. Nie lubiłam Danieli, ale monioula tak wspaniale opisała jej ostatnie chwile, że jej przemiana była dla mnie baardzo szczera i było mi żal, że musi umrzeć... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:18:38 03-10-07 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z Tobą w 100% w gruncie rzeczy Daniela zmieniła się inie zasługiwała na taką śmierć ale cóż przynajmniej uratowała siostrę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:19:24 03-10-07 Temat postu: |
|
|
no dokładnie nie lubiłam jej, ale w tym ostatnim odcinku to strasznie mi się jej szkoda zrobiło... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:28:45 03-10-07 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie też gdy czytałam ten odcinek to nie wierzyłam w swoje uczucia ... było mi jej żal zrobiła tyle świństw a jednak zrobiło mi się zmutno. Mam za miękkie serce |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:52 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wam za opinie, są dla mnie bardzo ważne. Cieszę się, że wywiązała się dyskusja, to znaczy, że przeżywacie moje opowiadanie i zastanawiacie się nad losem bohaterów. Widzę też, że Daniela przed śmiercią ukazała się wam jako człowiek i żałujecie tej postaci. Kiedyś zadałam wam pytanie, kto zginie. Chyba nikt nie udzielił poprawnej odpowiedzi. Na teraz mogę was uspokoić i powiedzieć, że w najbliższym czasie nikt nie umrze, ale na sielankę będzie trzeba zaczekać.
A oto odcinek:
Odcinek LXXII - 'Wskazówka'
Carina mimo rozbicia emocjonalnego opowiedziała o wszystkim policji, za porywaczem ruszył pościg, zablokowano drogi by uniemożliwić mu wyjazd z miasta. Jorge jednak znał leśną drogę, która z łatwością i szybkością wyprowadziła go z granic przedmieścia Meksyku i otworzyła drogę do... Veracruz.
Alberto starał się zachować spokój i podtrzymywać na duchu Carinę, ale Manuel wychodził z siebie. Teraz gdy już wszystko się ułożyło, gdy udało mu się zdobyć miłość Emilii, musiała sie przydarzyć taka tragedia. Ręce mu drżały, ze zdenerwowaniem przekręcał szeroką obrączkę, którą nosił na palcu i która miała mu przynosić szczęście. Tym razem nie pomogła, więc cisnął ją do kominka.
- Muszę pobyć sam. - powiedział nagle i wyszedł z domu, w którym wydarzyły się rzeczy, o których wolał nie pamiętać. Kopnął nogą w samochód Alberta, który stał tam, ukradziony i porzucony.
Manuel usiadł na ziemi obok auta i pogrążył się w rozmyślaniach. Dlaczego zawsze spotykały go zawsze same nieszczęścia? Wszystko się waliło i nie miał na to wpływu. Łzy same cisnęły mu się do oczu, kiedy pomyślał, że już nigdy może nie zobaczyć Emilii.
Nagle zadzwoniła jego komórka. Spojrzał na wyświetlacz i stwierdził, że nie zna numeru. Machnalnie odebrał.
- Manuel... - usłyszał cichy głos w słuchawce. Rozpoznał go bez trudu.
- Emilia! Bogu dzięki nic ci nie jest. Gdzie jesteś? Mój ojciec coś ci zrobił?
- Nic mi nie zrobił. Jestem z nim z własnej z woli. Po dobroci jadę z nim tam, gdzie ty musiałeś mnie porwać. - powiedziała, zacinając się co chwila i powstrzymując płacz.
- On ci kazał tak powiedzieć, prawda?
- ...
- Zmusił cię do tego, tak?!
- Nigdy nie przestałam myśleć o twoim ojcu, nawet gdy byliśmy razem.
- Emilia, co ty mówisz?
- Byłam z toba tylko ze względu na twoje pieniądze. - powiedziała w końcu z trudem, przełykając łzy.
- To nieprawda. Kochasz mnie, a ja kocham ciebie. Emilia... Emilia? Emilia!
Ciągły sygnał potwierdził, że dziewczyna odłożyła słuchawkę. Manuel zacisnął oczy i złapał się za głowę. Jego ukochana wcale nie powiedziała tych słów, to musi być koszmar, z którego zaraz się obudzi...
A jeśli naprawdę chodziło jej tylko o pieniądze? Jeśli podczas jego zamartwiań o nią, dobrze się bawiła z jego ojcem? Posiedział chwilę w samotności, a następnie wszedł do domu.
- Dobrze się spisałaś, nawet ja dałem się przekonać. - powiedział Jorge do Emilii, kiedy ta odłożyła słuchawkę w jednej z budek telefonicznych na drodze do Veracruz.
- Ninawidzę cię. Nawet nie wiesz, jak bardzo cię nienawidzę. - odpowiedziała, zajmując w samochodzie miejsce jak najbardziej oddalone od niego. W oku zaszkliła się łza.
- Zrozum mnie, kochany, proszę cię. - powiedziała po cihu i zamilkła.
Manuel rozejrzał się za Albertem, ale gdy go nie dostrzegł, podszedł do wpatrującej się w okno Cariny.
- Jak się czujesz? - zapytał.
- Szok przeminął, ale uczucie rozdarcia nadal trwa. A ty jak dajesz sobie radę?
Nic nie usłyszała w odpowiedzi na pytanie.
- Widziałaś Alberta?
- Poszedł zadzwonić do Laury i poinformować ją, że Emilia...
- ...zrobiła sobie wakacje z moim ojcem?
- Co ty mówisz, on ja porwał, widziałam to na własne oczy.
- Chyba coś źle zinterpretowałaś, bo Emilia dzwoniła do mnie, by poinformować, że zawsze kochała mojego ojca, a ze mną była tylko dla pieniędzy.
- Chyba w to nie uwierzyłeś?
- Sam już nie wiem, w co mam wierzyć.
- Emilia cię kocha, nieraz mi o tym mówiła. To pewnie ten drań kazał jej tak powiedzieć, żeby zmylić policję. - powiedziała na otuchę Carina. - Ale mu się nie uda, znajdą ją. Tylko gdzie on mógł ją wywieźć...
- Do Veracruz.
- Słucham?
- Mój ojciec zabiera Emilię a do Veracruz! Powiedziała mi przez telefon, że jedzie z nim po dobroci tam, gdzie ja musiałem ją porwać. Do Veracruz, dała wskazówkę! - powiedział Manuel, który wreszcie zdał sobie sprawę z sensu słów ukochanej. Wziął Carinę w ramiona i pocałował w polik. - Dziękuję, że mnie na to naprowadziłaś. Powiedz policji, gdzie Jorge zabiera Emilię, a ja już jadę w tamtą stronę.
Piosenkarz wybiegł. Carina krzyczała za nim słowa ostrożności, ale nie mógł nic usłyszeć, bo dopadł auta, które z piskiem opon odjechało sprzed domku letniskowego. Pojawiła się nadzieja na to, że wszystko skończy się dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:13:30 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek super a już się bałam, że Manuel uwierzy w to wymuszone kłamstwo, ale na szczęście w porę wkroczyła Carina Oj to niech Manuelito jedzie po ukochaną i ja uratuje |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:59:08 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:12 04-10-07 Temat postu: |
|
|
A jednak Emi zachowała trzeźwość umysłu Bardzo mnie to cieszy, że pomyślała, jak przekazać Manuelitowi wiadomość o swoim pobycie. No i dobrze, że Jorge się nie zorientował! Nie daj Boże cośby jej zrobił. Teraz pozostaje tylko czekać, aż policja dopadnie Jorge i wszyscy będą szczęśliwi. Ale przecież napisałaś, że sielanki długo jescze nie będzie... Czyżby coś miało się wydarzyć? Coś gorszego? Mam nadzieję, że chociaż między Alberto i Cariną się ułoży. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:27:11 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Emilia ma głowę na karku mądra dziewczynka, na początku myślałam że Manuelowi trzeba porządnie przyłożyć ale wreszcie zrozumiał co mu powiedziała ehh faceci ... wreszcie ją znajdą, Jorge "zniknie" (ewentualnie pójdzie siedzieć ) i wszyscy będa szczęśliwi, ale kiedy to nastąpi? |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:38 04-10-07 Temat postu: |
|
|
To zależy od was. Jeśli chcecie, telenowela może się zakończyć niebawem, ale jeśli będziecie chcieli to ciągnąć, to jeszcze sporo się podzieje, bo według moich planów jesteśmy na półmetku |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:43:10 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Nawet mnie nie strasz zakończeniem teli to jest półmetek niech zostanie tak jak myślałaś ani waż się jej teraz kończyć |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:26 04-10-07 Temat postu: |
|
|
No ale wiesz, wszyscy chcą sielanki, a jak ma być sielanka, to musi być koniec teli No ale skoro chciałabyś jeszcze poczytać te wypociny, to pójdę ci na rękę i powiem, że jeszcze dużo do wyjaśnienia, Isabel musi dowiedzieć się, że Alberto i Emilia są jej dziećmi, pojawi się też viceprezes ESC Music, który dał Alberto pracę, no i oczywiście Jorge, wątki miłosne i Carlos Fonsi |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:03:39 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Czy Carlos się zmieni i zwróci uwagę na Laurę? :> nie wiem czemu ale jakoś widzę ich razem hmm... co Ty zaplanowałaś z Carlosem w roli głównej? :> ... a sielanki za dużo nie może być bo robi się monotonnie i nudo no i rzeczywiście Emy i Alberto muszą stawić czoła mamusi ciekawe dlaczego ich zostawiła :> |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:11:23 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Wątek Carlosa i Isabel rozwinie się niedługo, mam już wszystko napisane, ale nie zdradzę więcej szczegółów |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 18:50:06 04-10-07 Temat postu: |
|
|
o Bożę aż dziw bierze, że Jorge jej nie zrozumiał, ale to tym lepiej;) oby Manuel dopadł "tatusia"... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|