|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Waszą ulubioną postacią jest: |
Emilia |
|
42% |
[ 15 ] |
Alberto |
|
8% |
[ 3 ] |
Jorge |
|
8% |
[ 3 ] |
Manuel |
|
31% |
[ 11 ] |
Daniela |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:50:55 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Ha a ja wlasnie jak otwieralam Twoje opko sobie pomyslalam, ze musze koniecznie zapytac, liedy Isabel "wróci do gry". Fajnie, ze juz wkrótce cos o niej bedzie:) I jakos sie ludze, ze okaze sie dobra. A co do zakonczenia teli to lepiej sobie wbij do glowy, ze jestesmy w polowie pólmetka:))))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 6:17:53 05-10-07 Temat postu: |
|
|
Monioula ty tutaj nie pisz o końcu teli tylko wstawiaj nowe odcinki i ani mi się waż kończyć tę wspanaiłą telcie |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:25:21 05-10-07 Temat postu: |
|
|
Polowie polmetka? Mam nadzieje, ze dopiero gdzies na poczatku, to ma trwac i trwac! Rozumiem, ze zyczycie jak najlepiej bohaterom, ale ja tam wole, zeby telcia trwala jak najdluzej. Dobrze, ze Manuel sie zorientowal, tylko dziwne, ze Jorge sie nie zorientowal, ale to glupol ;D. Albo sie zorientowal i cos kombinuje . Mam tylko nadzieje, ze Manuelowi sie nic nie stanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:09:07 05-10-07 Temat postu: |
|
|
Cris -> w połowie półmetka? mogłabym tak ciągnąc tę telę, ale wtedy stałaby się nudna z braku pomysłu na nowe wątki
BlackFalcon -> czy Jorge knuje, dowiesz się z dzisiejszego odcinka
Odcinek LXXIII - 'Zmiana trasy'
Carina poinformowała policję o tym, co ułyszał Manuel i rozpoczął się pościg za porywaczem, jak i za zakochanym mężczyzną, który nie miał pojęcia, do czego może być zdolny jego ojciec. Znacznie przekraczał dozwoloną prędkość, bo jak najszybciej dotrzeć do Emilii. Bohaterski nastrój przerwał mu nagły wstrząs i podskok wozu, a potem odgłos metalu ocierającego się o asfalt. „Złapał gumę.”
- Pięknie. – powiedział sam do siebie, dokonując oględzin.
- Może cię podwieźć? – usłyszał za sobą.
- Carlos Fonii? Czy ty nie powinieneś czasem…
- Przecież przez twojego ojca wytwórnia jest w ruinie, w takim wypadku moja umowa jest do wyrzucenia. Mógłbym co prawda podać Jorge Tandetę do sądu, ale skoro wymiar sprawiedliwości już go ściga…
Manuel po raz pierwszy spojrzał na Carlosa jak na człowieka. Teraz już żaden z nich nie był gwiazdą.
- Nie musisz mnie podwozić. Jadę do Veracruz.
- Taki kawał? Robisz sobie urlop?
- Niezupełnie. Mój ojciec dokonał podwójnego morderstwa i porwał moją dziewczynę. Jadę do niego.
- Myślałem, że ścigają go, bo strzelał do ciebie.
- To też prawda.
- Nie chce mi się w to wierzyć. I pomyśleć, że to był mój szef. – Carlos zaśmiał się , ale nie udało mu się rozweselić Manuela, więc powrócił do poważnego stanu. – Dlaczego ty za nim jedziesz, nie policja?
- Dobre pytanie. Łudzę się, że może przemówię mu do rozsądku i sam się podda.
- Zawiozę cię.
- Ale to kawał drogi.
- Co tam, i tak nie mam nic lepszego do roboty, a tak przynajmniej na coś się przydam. Poza tym bez tego koła…
- Mam zapas.
- To pomóc ci zmienić koło czy cię zawieźć?
- Dobrze, skorzystam z przewozu. – powiedział Manuel, uśmiechając się blado, przeciwnie do Carlosa, który z szerokim uśmiechem na twarzy wskazał auto. Przez chwilę jechali w ciszy, al. Fonsi był przecież duszą towarzystwa i nie mógł wytrzymać. Odezwał się pierwszy:
- Zawsze ci zazdrościłem.
- Dlaczego? Przecież zajmujesz się tym samym.
- Tak, tylko że ja jestem zwykłą marionetką.
- Co masz na myśli?
- Piosenki piszą dla mnie specjaliści, w studiu modyfikują mi głos, nigdy nie śpiewam na żywo, no i nawet nie umiem grać na gitarze, choć ciągle noszę ją ze sobą. Ty jesteś moim zupełnym przeciwieństwem a mimozo, wycofałeś się z branży muzycznej.
- Miałem dość. – słowa Carlosa przelatywały Manuelowi przez uszy i nie przywiązywał do niej większej wagi, bo strasznie bał się o Emilię. Zaczął słuchać z uwaga dopiero od pewnego momentu.
- Dosyć tego słodzenia, pewnie czujesz się zakłopotany. Gadam o tobie w samych superlatywach, a zapominam, że chcesz rozdzielić swojego ojca z ukochaną. – kontynuował Fonsi.
- Co ty mówisz? – ożywił się Manuel.
- Mówię prawdę. Czy nie mógłbyś się pogodzić z tym, że Emilia wybrała jego?
- Mój ojciec ją porwał, co ty gadasz?
- On twierdzi co innego. – odpowiedział spokojnie Carlos Fonsi, nie spuszczając drogi z oczu. Nie reagował na pytania zadawane mu przez Manuela.
- O co ci chodzi? Rozmawiałeś z moim ojcem? Masz z nim kontakt? Minął zjazd do Veracruz! – młody Landeta podniósł głos, nie wierząc w to, co widzi. Carlos rozwiał jego wątpliwości.
- Chodzi o to, że my nie jedziemy do Veracruz... |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:32:40 05-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:34:45 05-10-07 Temat postu: |
|
|
Co, gdzie jak, kiedy? Ales mnie zaskoczyla! Juz mialam napisac, ze jakas przyjazn sie szykuje, czy cos, zaczelam sie usmiechac, a tu prawie z krzesla spadlam! Carlos Fonsi porwal Manuela? Daj kolejny odcinek od razu, proszeeeee.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:32 05-10-07 Temat postu: |
|
|
O rany julek to żeś mnie na maxa zaskoczyła tym odcinkiem, nawet przez myśl mi nie przeszło, że Carlos może okazać się współpracownikiem Jorge. Może Manuelowi uda się go przeciągnąć na swoją stronę, bo jak nie czarno to widzę Biedna Emi będzie musiała jeszcze poczekać na ratunek
A tak odcinek genialny, ale stanowczo za krótki |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:27 05-10-07 Temat postu: |
|
|
kurcze nie spodziewałam sie tego po nim szok normalnie.Odcinek boski |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:46:31 05-10-07 Temat postu: |
|
|
Kurcze, co ten Carlos kombinuje?????? Szok jakich malo ta koncówka:)))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:18:56 05-10-07 Temat postu: |
|
|
nie no co ten Carlos kombinuje? :> czyzby Jorge rozkazał mu to? qrcze no to mnie zaszokowałaś tym odcinkiem. Najperw myślałam, że chce poimóc Manuelowi a tu proszę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:26:04 05-10-07 Temat postu: |
|
|
O kurczę... a na początku wydawało mi się że Carlos chciał pomóc Manuelowi, a tu taka nie spodzianka... ciekawi mnie czy jest w zmowie z Jorge czy robi to wszystko z powodu zwykłej zazdrości, o sukces Manuela...
Kurcże no dlaczego wszystko się tak gmatwa... I co Carlos zamierza???? Moniula proszę daj odcinek bo mnie tu normalnmie ciekowość zeżre od środka... |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27866 Przeczytał: 83 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:26:12 05-10-07 Temat postu: |
|
|
zaskoczyłaś mnie ostatnimi odcinkami! ale pozytywnie |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:58:05 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że was zaskoczyłam, w końcu o to tutaj chodzi Dziękuję, że czytacie :*
Odcinek LXXIV - 'Wspólnicy'
Carlos zjechał na pobocze nadal w milczeniu. Wysiadł z samochodu, minął go i podszedł do drzwi od strony pasażera.
- Wysiądź. - rozkazał.
- O co tu chodzi? - spytał zaskoczony Manuel, który nie chciał dopuścić do siebie wiadomości, że ten mężczyzna może knuć z jego ojcem.
- Dowiesz się w swoim czasie.
- Mój ojciec to przestępca! Jeśli zaproponował ci pieniądze...
- Nie zaproponował mi pieniędzy.
- Więc dlaczego mu pomagasz?!
- Nigdy cię nie lubiłem. - powiedział Carlos Fonsi z ironicznym uśmiechem. - Pozdrowienia od tatusia.
Manuel poczuł mocne uderzenie w tył głowy, osunął się na ziemię, a chwilę później nastała ciemność.
Emilia z przerażeniem spojrzała przez okno samochodu Jorge.
- Wieziesz mnie do Acapulco?! - krzyknęła - Mówiłeś, że do Veracruz!
- Masz mnie za głupka, tak? Sądzisz, że powiedziałbym ci, gdzie jedziemy, a potem pozwolił, żebyś poinformowała o tym mojego syna, który naprowadziłby na mnie policję?
Z oczu Emilii popłynęły łzy. A więc Jorge przejrzał jej plan, teraz nie ma nadziei, że Manuel znajdzie ją w zupełnie innym miejscy kraju.
- Nie cieszysz się, że jedziemy do Acapulco? - spytał z sarkazmem.
- Żartujesz, prawda?
- Nie, pytam serio.
- Nienawidzę cię za to, co robisz mi i Manuelowi!
- A co ja ci robię?
Emilia zignorowała pytanie i odwróciła główę do okna, gdzie widniała tablica informacyjna, ile kilometrów pozostało do Acapulco. Jorge nie naciskał co do odpowiedzi, tylko spojrzał na wyświetlacz komórki.
- Są jakieś kłopoty, Carlos? - spytał.
Emilia ożywiła się na dźwięk tego imienia i zaczęła nasłuchiwać. Po drugiej stronie telefonu wspólnik Jorge zdał mu szczegółową relację z planu wyeliminowania Manuela z gry.
- Dobrze. Pilnuj go. - powiedział Jorge i całą swoją uwagę skupił na prowadzeniu pojazdu.
Emilia trzęsła się, bo powoli docierało do niej, co właśnie mogło się stać. W końcu wydusiła ze łzami:
- Co ty zrobiłeś Manuelowi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:01:54 06-10-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek.Jaki ten Carlos i Jorge są głupi:/ ...
Ciekawa jestem co zrobią z Manuelem |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:04:03 06-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek kurde ciekawa jestem co zrobili Mauelowi. Biedny Manuel miec takiego ojca |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|