Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tu forma de sentir
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 132, 133, 134  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Waszą ulubioną postacią jest:
Emilia
42%
 42%  [ 15 ]
Alberto
8%
 8%  [ 3 ]
Jorge
8%
 8%  [ 3 ]
Manuel
31%
 31%  [ 11 ]
Daniela
8%
 8%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 35

Autor Wiadomość
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:27:34 15-10-07    Temat postu:

Świetny odcinek;].Tak myślę sobie czy ten kuzynek będzie po stronie Manuela ...mam nadzieje ze tak
Czekam na new !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:29:34 15-10-07    Temat postu:

Czemu tak krotko? ;/. Ja chce poznac tego kuzyna (oczywiscie tylko w serialu .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 6:13:59 16-10-07    Temat postu:

odcinek super heh ale Manuelito musiał się poświęcać dla Cariny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 7:14:57 16-10-07    Temat postu:

Myśle że tajemniczy kuzynek będzie dzielił cechy obydwojga bohaterów? No to teraz ja zapytam: czy zgadłem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:05:57 16-10-07    Temat postu:

Widzę, że „tajemniczy kuzyn” sprawia wiele kontrowersji Na razie nie odpowiem wam na żadne pytanie, wszystkiego dowiecie się stopniowo. Dziś poznacie jego imię a juz niedługo: twarz. Pozdrawiam czytających :*

LXXXV - 'Podróż w czasie 5’

- Co masz taką grobową minę? – spytała Daniela Torres swoją siostrę, kiedy nie usłyszała odpowiedzi na pytanie „czy dobrze wyglądam w tej kiecce”. – Chodzi o tego głupka, którego zaprosiłaś na bal?
- Manuel nie jest głupkiem… - odpowiedziała Carina, spuszczając głowę. – Ale chodzi o niego.
Daniela odłożyła sukienkę, którą się właśnie chwaliła i którą kupił jej nowy bogaty chłopak. Usiadła przy siostrze na łóżku.
- Nie jest głupkiem, a jednak jesteś smutna przez niego.
- Nie pojawia się w szkole, nie mam z nim kontaktu… a bal już pod koniec tygodnia.
- Mówiłam, głupek. Tacy jak on powinni zajmować się dziewczynami takimi jak ja. Ty zasługujesz na kogoś lepszego.
Na twarzy Cariny pojawił się blady uśmiech.
- Dzięki, ale wiesz, że nie pochwalam tego, jak igrasz z chłopcami.
- Wiem, mówiłaś mi to milion razy. – odpowiedziała starsza siostra i ruszyła odebrać telefon, który właśnie zadzwonił. Carinę dobiegł jej podniesiony głos. – Nie głupku, nie mam jej i dla ciebie nigdy nie będzie, nie chce z tobą gadać i… - okrzyki przerwało jej wyrwanie słuchawki.
- Manuel? – spytała z nadzieję Carina.
- Tak to ja. Cieszę się, że wyrwałaś tej zołzie słuchawkę, bo miałem nadzieję usłyszeć twój głos.
- Nie kręć, tylko powiedz, co masz na swoje usprawiedliwienie. – otrząsnęła się nagle.
- W związku z czym?
- Z balem! Nie pojawiasz się w szkole i nie wiem, czy aktualny jest fakt, że idziemy razem.
- Jak najbardziej aktualny. Przez ten tydzień nie zobaczysz mnie w szkole, bo przygotowuję dla ciebie niespodziankę.
- Niespodziankę? Jaką?
- Gdybym powiedział, nie byłaby to niespodzianka. – powiedział tajemniczo Manuel. – Przyjadę po ciebie przed balem, może być szósta?
- Nie musisz, mój tata może nas zawieźć.
- Jednak przyjadę. Pasuje ci godzina?
- Nie mogę się doczekać.
- To ja nie mogę się doczekać. – zakończył Manuel i odłożył słuchawkę. Jego kuzyn pokładał się ze śmiechu.
- „Miałem nadzieję usłyszeć twój głos”? – przedrzeźniał – Tobie chyba naprawdę odbiło przez tą dziewczynę.
- Być może, ale to nie powód, byś się ze mnie nabijał, młody. – Manuel rzucił Pablowi karcące spojrzenie.
- Młody? Zaledwie rok młodszy od ciebie, ale na pewno inteligentniejszy. Nagadałeś jej o tej niespodziance, a co jeśli ona nie wypali?
- To będzie twoja wina i to ty będziesz musiał wymyślić coś innego.
- Ja? To twój urok jest za słaby i musisz posuwać się do tanich chwytów, by zaimponować dziewczynie.
- Wiesz co… sam nie wiem, czy wolę siedzieć w domu z ojcem, czy u ciebie. Obaj jesteście tak samo…
Manuel nie dokończył zdania, bo Pablo zaczął się jeszcze bardziej pokładać ze śmiechu i nic by do niego nie dotarło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta Pardo
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 3078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie z tego świata

PostWysłany: 15:59:06 16-10-07    Temat postu:

super odcineczek;) ten kuzyn jest dla mnie zagadką...nie wiem jak go odbierać, mam mieszane odczucia, ale dzisiaj był boski;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:09:53 16-10-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:44:18 16-10-07    Temat postu:

Odcinek super tak jak sweetno1 i dla mnie ten kuzyn to zagadka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27867
Przeczytał: 83 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:59:57 16-10-07    Temat postu:

Pablo.... strasznie wesoły człowiek chcesz jeszcze jeszcze!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:10:48 16-10-07    Temat postu:

jak ja mogłam przegapić te dwa odcinki xD <nonono> to Manuel nieźle uderzał do Cariny, musiało mu bardzo na niej zależeć i pomyśleć, że wszystko się mniędzy nimi zepsuło "dzięki" Danielii ... no to czekamy na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:41:43 16-10-07    Temat postu:

Super odcinek.Ten Pablo jakiś dziwny.Ciagle sie smieje
Ciekawa jestem jaka niespodzianke przygotowal Manuel dla Cariny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:01:23 16-10-07    Temat postu:

Tylko niech ten Pablo do Emi nie startuje:/ Gdyby nie Alberto swatalabym go z Carina, a tak to...ych zle przeczucia:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:09:31 17-10-07    Temat postu:

A ja go jakos (Pabla) nie lubie .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:45:50 17-10-07    Temat postu:

Widzę, że Pablo wywiera dużo emocji Kiedy wrócimy do czasów współczesnych, myślę, że to się nie zmieni. Trochę namiesza, ale nie powiem w życiu jakich osób

LXXXVI - 'Podróż w czasie 6'

Miguel chodził nerwowo po szkolnym holu w ostatnim dniu przed balem.
- Chodź tak dalej, może schudniesz. – parsknął Carlos.
- Żartujesz? Musiałby się nachodzić do końca świata, żeby spalić te 200 kilo nadwagi. – zachichotał Mateo.
- Wiecie, że kiedyś zapłacicie za te zniewagi? – podszedł do nich z wściekłością w oczach.
- Świrusie, już płacimy. Wywalili nas z drużyny przez twoje wyczyny, nie pamiętasz?
- Kto się śmieje, ten się śmieje ostatni.
- Oj, a co mi zrobisz? Popłaczesz się przed dyrektorem i zmusisz go, żeby wyrzucił nas ze szkoły? A może twój bogaty tatuś… a nie, zapomniałem, że ty nie masz tatusia… - Carlos zaczął nabijać się z chłopaka, który poczerwieniał na twarzy, ale nie wybuchł, tylko oddalił się, by dać upust emocjom. Po drodze potrącił dziewczynę.
- Przepraszam, Carina. – powiedział, uśmiechając się najsłodziej, jak potrafił. Nie podziałało, bo dziewczyna chodziło z głową w chmurach i nie usłyszała jego słów. Zasępił się.
- Co jej się stało? – spytał koleżanki, która szła obok.
- To przez Manuela Landetę. Zobowiązał się, że będzie jej towarzyszył na balu, a tymczasem nie pojawia się w szkole. Nie ma o nim żadnych wiadomości, albo po prostu ona nie chce nic mówić. – odpowiedziała na prędce dziewczyna, po czym pobiegła za Cariną.
- Olał ją… a więc mam szansę… mam jeszcze szansę, by pójść na bal z Cariną Torres. – na twarzy Miguela pojawił się blady uśmiech zwycięstwa, przestał się przejmować tym, że rówieśnicy się z niego nabijali. Manuel wypadł z gry.

- Jak wyglądam? – zapytał następnego dnia Manuel, kiedy poprawiał sobie muchę przed lustrem w pokoju kuzyna.
- Jak łoś. – zachichotał Pablo.
- Ja pytam poważnie. – Manuel skarcił go spojrzeniem, więc przestał się śmiać
- Poważnie? – Pablo w odpowiedzi ujrzał skinienie głową. – Poważnie to… - nie wytrzymał i znowu wybuchnął śmiechem. – Jak pingwin!
- Przestań się śmiać, wiesz jakie to dla mnie ważne.
- Wiem, wiem. Ta dziewczyna jest ślepa, że umawia się z takim kolesiem jak ty, więc i tego okropnego fraka nie zauważy.
- Serio jest okropny?
- Nie, wyglądasz dobrze. Gdy nie to, że jestem facetem…
- Dobra, dobra, bez przesady. – Manuel przerwał kuzynowi wywód.
- Spokojnie, to miał być tylko żart. Jak na faceta, wyglądasz nawet przyzwoicie.
- Dzięki.
- Tylko, żeby ci konik tych lakierków nie zgnoił. – Pablo ponownie wybuchnął śmiechem, a Manuel dał mu kuksańca i powiedział:
- Myślałem, że ty zrobisz za woźnicę.
- Ja?!
- No pewnie, dziwnie będzie wyglądać, jeśli ja będę powoził. Muszę się zająć Cariną.
- Ty będziesz zajmował się swoją laską, a ja mam zabawiać konia?
- Nie zabawiać! Masz powozić dorożką.
- A co ja będę z tego miał?
- Satysfakcję, że pomogłeś ukochanemu kuzynowi.
- To mi chyba wystarczy. Jestem stanowczo za dobry. – zaśmiał się Pablo, po czym spoważniał. – Ale strój mogę mieć dowolny?
- Tylko nie przesadzaj!
- Spoko, stringi mam w praniu.
- Stringi?!
- No kolejny mój żart, którego nie zrozumiesz, bo nie jesteś na moim poziomie.
- Kocham te twoje złośliwości. – powiedział z sarkazmem Manuel.
- A ja kocham ciebie, kuzynku. – odpowiedział Pablo i rzucił się starszemu kuzynowi na szyję, całując go w polik. – To jak, idziemy? – spytał rezolutnie.
Manuel splunął kilka razy.
- Idziemy, ale więcej tego nie rób.
- Dobra, zostawię to Carinie.
Manuel nic już nie odpowiedział, tylko popędził za kuzynem do dorożki, by zdąrzyć na czas.

Do domu Cariny zadzwonił dzwonek. Ślicznie przystrojona otworzyła drzwi z uśmiechem, który prędko zniknął.
- Miguel, tak? Co ty tutaj robisz?
- Zabieram cię na bal.
- Ale ja idę na bal z Manuelem. – odpowiedziała zdziwiona.
- Przecież on cię wystawił…
- Nie, nie było go przez cały tydzień, ale zaraz przyjedzie. Chociaż jest już spóźniony…
- No właśnie! Wystawi cię, na pewno. Pójdziesz wtedy ze mną?
- Miguel, wierzę w Manuela, nie zrobiłby mi czegoś takiego. – powiedziała Carina, wyglądając na drogę. W oddali zauważyła jadącą szybko dorożkę. – Nie… co za wariat…
Miguel obrócił się i rozpoznał Manuela. Ponownie poczerwieniał ze złości, nie dość, że się pojawia, to jeszcze wymyślił coś oryginalnego. Z łzami w oczach patrzył na dziewczynę, która zostawia go w progu i podbiega do nadjeżdżającej dorożki. Wsiadając odwróciła się jeszcze.
- Mówiłam ci, że przyjdzie.
Pablo odwrócił się do pasażerów.
- Tamtego też zabieramy?
- Niestety nie. – powiedział Manuel, po czym zwrócił się do Miguela. – Nie masz mi tego za złe? Chciałbym pobyć z nią sam na sam. – uśmiechnął się do Cariny.
- Niezupełnie, nie zapominaj o mnie. – odezwał się Pablo.
Manuel zignorował jego słowa i ponownie zwrócił się do Miguela.
- Bez urazy?
- Jasne, rozumiem. Gołąbeczki muszą sobie pogruchać. – powiedział spokojnie, ale kiedy dorożka się oddaliła, zmarszczył brwi. – Kiedyś mi za to zapłacisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:50:18 17-10-07    Temat postu:

Genialny odcinek. Carlosa (tego z przeszlosci) strasznie nie lubie, za to Miguel juz na samym poczatku zdradzal ochote ne zemste...i...wcale mu sie nie dziwie, jesli chodzi o zemste na Carlosie, bo do Manuela to on sie uczepil, jak pijawka ). A Pablo...yyy..moze ma poczucie humoru, ale troche mnie denerwuje ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 132, 133, 134  Następny
Strona 60 z 134

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin