Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Pomozcie mi!! czy Krystian powinien wrócic do Maji??? |
Tak |
|
75% |
[ 18 ] |
NIe |
|
4% |
[ 1 ] |
Ciekawa bedzie zmiana partnerki |
|
20% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:03:33 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Czekam, czekam na new:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:42:53 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Przepiekny odcinek
Ja bym mojej mamie na to niz pozwolila Chociaz nie nawidze swojego ojca za to co zrobil... ale to nie wazne...
Czekam z niecierpliwoscia na nastepny odinek |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:47:17 06-08-08 Temat postu: |
|
|
No ja też czekam na Newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
roszpunka92 Prokonsul
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3724 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:48:27 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ja też czekam ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:24:08 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 32
Przygotowania do slubo były już zakonczone. Już jutro miał nastapic ten wazny dzien w zyciu Fredro i Almy. Młoda para była bardzo zdenerwowana, z reszta nie tylko oni Marii tez odczówała zdenerwowanie. W koncu nastał dzien slubu.
Alma szykowała się już w swoim pokoju Marii i Łuker postanowili ze nie bada przeszkadzac i na slub przyjada ze swojego mieszkania wraz z przyjaciolmi.
W domu panowała nerwowa atmosfera. Ani również obudzila się dzisiaj w nie najlepszym nastroju.
-Łeeeee Alfonso!!!!!!!!!! – zaczela płakac
-Kochanie co się stało???
-Obudzułam się a ciebie nie było. Myslałam ze mnie zostawiłes – dziewczyna cały czas szlochała
-Kochanie obudziłem się wczesniej żeby pomoc ci w szykowaniach
Chłopak był zaskoczony dziwnym zachowaniem zony.
Po chwili Ani postanowila wstac
-W co ja się ubiore?? Jestem taka gruba, taka brzydka – zaliła się do lustra
-Ani jestes nasliczniejsza kobieta pod słoncem – Alfonso satarał się pocieszyc dziewczyne
-Pojde lepiej do dziewczyn one mi pomoga, bo ty jak zwykle nie umiesz.
Chłopak nie wiedział co takiego zrobił ze mu się dostało.
Dziewczyny zaczeły się szykowac
-Wiecie co. Ja to bym tez chciała taki slub. Biała suknia czerwony dywan i on ahhhh – rozmarzyła się Maja
-Przeciez tez cie to w koncu czeka
-Watpie Krystian nie lubi takich uroczystosci.
Gdy już wszyscy byli gotowi, zjawili się na zaslubieniu Almy i Fredro.
Przyszło naprawde duzo gosci. Ślub był tylko urzedowy z pododu tego ze Fredro był już raz zonaty dolatego Panna młoda nie musiała ubierac białej sukni.
Wszyscy z zaciekawieniem czekali na rozpoczecie ceremoni.
-Marii patrz! – Łuker wskazał ze własnie pojawił się ojciec dziewczyny.
Marii poszła przywitac się z ojcem i dojsc z nim razem do tzn ołtarza.
Po chwili wszyscy zamarli.
[link widoczny dla zalogowanych] (muzyka w tle)
Zjawiła się Pann Młoda
Wygladała tak pieknie ze nikt nie mogł oderwac od niej oczu. Marii wiedziała ze jej ciotka olsni wszytskich, była dumna ze ma tak sliczna ciotke.
Zamarł także Alfonso, Ani nie była za bardzoz adowolona chodz wiedziała ze nie ma podstaw do zazdrosci.
-Alfonso jak możesz?? Zaraz ci oczy wyjda na wierzch – oburzyłą się dziewczyna
-Ani kochanie wiesz ze tylko ciebie kocham
-Kocham i Kocham w kolko to samo
Przez reszte ceremonni Ani siedziała nie zadowolona.
Slub był piekny i wzruszajacy. Po przysiedze osbyło się przyjecie. Nadszedł czas na pierwszy taniec młodej pary. Na scene weszła Alma
-Dziekuje wam wszysctkim za przybycie. Zanim rozpoczniemy przyjecie chciałabym aby do pierwszego walca zagrał bardzo mi bliski zespol RBD
Zespoł byz zaskoczony propozycja kobiety, ale nie odmowili i weszli na scene.
[link widoczny dla zalogowanych] (muzyka w tle)
Młoda para zaczeła swój pierwszy małzenki taniec. Wsyscy goscie byli zachwyceni muzyka przedstawiona przez młodziez.
Po skonczeniu Marii postanowiła dac przemowienie.
-Tatusiu….Ciociu… - usmiechneła się czerwono włosa- Miedzy nami było róznie, na poczatku nie akceptowałam waszego zwiazku, nie rozumielam ze wam tez należy się szczescie. Ale teraz to zrozumiałam – dziewczyna spojrzała na Łukera. – Wiem ze ty ciociu będziesz potrafiła najlepiej zastapic mi mame, i wiem ze przy tobie mój tata będzie szczesliwy. A kiedy on jest szczesliwy to moje serce również się cieszy – Marii po policzkach spłyneły łzy – bardzo was kocham i zycze wam duzo szczescia.
Marii zeszła ze sceny by przytulic swoja nowo powstała rodzine.
Przyjecie otwarte teraz czas na dobra zabawe.
Po pewnym czasie Marii i Łuker ulotnili się na ubocze aby w konczu bobyc troche razem, przez to całe zamieszanie ze slubem nie mieli dla siebie za duzo czasu. Jednak i teraz nie pozwolono im być razem
-Krystian co ty się tak skradasz?? – zapytał Łuker gdyz zauwazył przyjaciela chowajacego się w krzakach
-Widzicie jak Maja tanczy z tym gosciem? Jak on się do niej kleji!!! – chłopak był oburzony
-Krystian przestan się wygłupiac oni tylko tancza - zasmiała się Marii
-Tancza! Patrz gdzie on ja złapał!!!! O nie ide tam
Krystian pobiegł do ukochanej jak oszalały aby odbic partnerke.
Łuker i Marii w koncu zostali sami.
-Łuker nasz slub tez będzie taki piekny prawda???
-Kochanie nasz slub będzie jeszcze piekniejszy, obiecuje ci to
Tymczasem Alfonso zauwazył ze nigdzie nie ma Ani, zaczoł się troche martwic i poszedł jej szukac.
-Tu jestes – ucieszył się chlopak
-A co dopiero zauwazyłes?? Skonczyles już wpatrywanie się na panienki??
-Ani czemu jestes dzisiaj taka zła na mnie?? Przeciez nic złego nei zrobiłem?? – chłopakowi było przykro
-Przepraszam cie Alfonso ale sama nei wiem czemu. Wszytsko mnie denerwuje, wydaje mi się ze przytyłam, i jestem taka brzudka. Boje się ze ktos mi ciebie odbije.
-Głuptasku nawet gdybys się rozstyła i zamieniła w czarwonice i tak będę cie kochał
-Czyli jednak przytyłam – Ani wpadła w płacz
-Chodz tu – Alfonso przyciagnoł ja do siebie i pocałował
-Kocham cie Alfonso
-Ja ciebie tez ksiezniczko
Dalej już wszytsko było było dobrze, a goscie zaproszeni na przyjecie byli bardzo zadowoleni. |
|
Powrót do góry |
|
|
ola3265 Motywator
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:19:41 06-08-08 Temat postu: |
|
|
fajna ta przemowa Marii
Kristian jest strasznie zazdrosny o Maje
Any ma humorki czyżby była w ciąży? |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:26 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Ani i Alfonso oni się dobrali. Ciekawi mnie nastrój Ani, czyżby ciąża?
Łuker i Marii uwielbiam kiedy między nimi jest dobrze.
Ślub udany więc się cieszę.
Kristian zazdrosny o ukochaną, super, tylko żeby nie przesadził.
Tradycyjnie już czekam na new. |
|
Powrót do góry |
|
|
roszpunka92 Prokonsul
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3724 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:32:25 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Super odcinek
Dobrze,że ślub się udał i nie było
żadnych zakłóceń
Spodobała mi się przemowa Marii
Kristian jest zazdrosny o Maje i dobrze
byle by tylko nie przesadzał...
Czyżby Ani była w ciąży
Pozdrawiam i czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:49 06-08-08 Temat postu: |
|
|
Ani ma humorki no i przytyła ...
czyżby ciąża ??
Ślub udany
No i Krystian jest zazdrosny o Maje |
|
Powrót do góry |
|
|
miaimiguel Cool
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam gdzie upadają anioły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:45 06-08-08 Temat postu: |
|
|
tak jak moje poprzedniczki zastanawia mnie czy Ani czasem nie jest w ciąży? fajnie by było
ślub się udał i Mari dała fajne przemówienie
Kristian zazdrosny o Maję i to jak
oczywiście czekam na newik
pozdrowienia |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:24 06-08-08 Temat postu: |
|
|
No właśnie dodawaj szybko NeWsA |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:02:10 07-08-08 Temat postu: |
|
|
hihih czy wy mnie zawsze musicie rozgrysc:P
postaram sie jak najszybciej dodac nowy odcinek, ale musze go jeszcze napisac wiec moze pojawic sie powieczór |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:20:43 07-08-08 Temat postu: |
|
|
ja będę oczywiście czekać |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:47:30 07-08-08 Temat postu: |
|
|
No,no Ani ma humorki to dobre Ciekawe, jest w ciazy?
Mari i Luker- CUDO!!!!
Czekam na new
¨
Pozrawiam :*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:39:31 07-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 33
Przyjecie szybko dobiegło konca, i trzeba było wrócic to szarej rzeczywistosci.
Para młoda wyjechała w podróz poslubna, a przyjaciele musieli wrócic do szkoly, teraz także i Alfonso wrócił do szkolnej ławki.
-Witam Pani Buhermen. Mam nadzieje ze nadrobł Pan zaległosci? Bo jeśli nie to marnie widze tegorocza mature. – powiedział na przywitanie wychowawca
-Panie profesorze codziennie nadrabiałem lekcje dzieki Ani, która mi bardzo pomogła.
-W takim razie bardzo się ciesze.
-Psssss dziewczyne musze z wami porozmawiac na przerwie. – szeptała Maja
Na przerwie dziewczyny spotkały się z maja tak aby nikt ich nie widział.
-Dziewczyny nie wiem co mam zrobic – martwiła się Maja – chyba się zakochałam
-No Maja powiedziałas nowosc – Marii zaczeła się smiac – Przeciez wiemy jestes z Krystianem
-Nie to nei o niego chodzi! Bo na weselu poznałam Georga. Był taki dojrzały i odpowiedzialny
-Maja ty chyba majaczysz??? – Ani nie mogła uwierzyc w to co usłyszała
-Nie! Kocham Krystiana ale Georg on jest całkiem inny niż Krystian. Mysli przyszłosciowo, Krystian przy nim to jeszcze dziecko.
-Maja a mi się wydaje ze ty po prostu znudziłas się Krystianem i szukasz wymowki żeby z nim zerwac
-Nie! Nie chce z nim zrywac kocham go. Ale ty Ani jestes już po slubie, Marii jeszcze chwila i tez, mieszkacie razem a z Krystianem ja nie widze przyszłosci.
-Spokojnie Maja, przyjdzie i czas na ciebie. Krystian tez by na pewno chciał cos wiecej ale ………… - Ani przerwał dzwonek komorki
-Słucham…..Mama???....Cos się stało?.....Jak to przyjezdzacie??? Kiedy???....Cooo??? Ja mam siostrzenice??? …..Czesc!
-Ani co się stało??? – zapytały dziewczyny
-Moi rodzice wracaja, ale nie uwierzycie moja Siostra Claudia ma 2 córeczke i przez te dwa lata nikt mnie nawet nie zawiadomoł. – Ani posmutniała
-Czyli jestes ciocia?? – ucieszyła się Marii – Teraz lepiej pomysl jak powiesz im o slubie??
-Nie powiem! Oni nie zawiadomili mnie ze mam siostrzenice to po co im ta wiadomosc.
Przyjaciolka przerwał dzwonek i musiały wrocic na lekcje. Ani była jakas smutna, bała się troche spotkania z rodzina która nie interesowała się nia przez tyle lat.
-Ani kochanie??
-Alfonso nie teraz…porozmawiamy pozniej.
Akurat Pan Acrist, z którym klasa miałą zajecia gimnastyczno-taneczne był chory i cała klasa miała godzinna przerwe.
Ani i Alfonso ulotnili się tak aby w spokoju porozmawiac.
-Moi rodzice pojutrze wracaja
-powiemy im???
-Nie! Oni nie powiedzieli mi ze mam siostrzenice wiec i oni nie musza wiedziec
-Twoja siostra ma dziecko??
-2Letnia dziewczynke, i dopiero teraz si eo tym dowiedziała.
-Ani kochanie!
Chłopak przytulił dziewczyne, było jej tak strasznie przykro…
Tymczasem Krystian i Maja siedzieli razem w ogrodzie
-Maja Musze ci cos powiedziec..
-Nie Krystian to ja ci musze cos powiedziec
-Oki to mow pierwsza – chłopak ustapił Maji
-Wiesz bardzo cie kocham ale poznałam kogos…
-Co?????????
-Chce być z toba szczera, Nie chce się z toba rozstawac ale Krystian ja już tak nie mogę. Chciałabym się wreszcie ustatkowac a wiem ze ten ktos mi to zapewni.
-Kto to ?? – nagle szczescie Krystiana zamieniło się w zal
-Nie wazne. Ty tez chciałes mi cos powiedziec – powiedział smutna Maja
-Wiesz to jzu nie wazne. Zycze szczescia – chłopak spojrzał ze łzami w oczach na dziewczyne i odszedł
-Krystian…. – Maja została sama, ona również nie mogła powstrzymac się od płaczu.
Chłopak odszedł, a miał taka wspaniała niespodzianke dla niej, tyla czasu ja szykowała, teraz to wszystko już nie ma znaczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|