Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Pomozcie mi!! czy Krystian powinien wrócic do Maji??? |
Tak |
|
75% |
[ 18 ] |
NIe |
|
4% |
[ 1 ] |
Ciekawa bedzie zmiana partnerki |
|
20% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
miaimiguel Cool
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam gdzie upadają anioły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:11:31 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Maja straciła Kristiana... mam nadzieję że nia na długo
Żal mi Ani
ja teżjestem ciekawa kto z jej rodziny przeżył
pozdrawiam i czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:17:24 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 35
Po mieszkania Alfonso i Ani przyszli na chwile Łuker I Marii zobaczyli ze blondynka jest cała rozstrzesiona.
-Ani kochanie….
-Marii jak dobrze ze przyszłas, Moi rodzice mieli wypadek…. – Ani znowu wpadła w płacz
Alfonso dokonczył co się stało.
-Ja musze tam jechac – powiedziała Ani
-Poczekaj jedziemy z toba.
Cala czrówka pojechała do szpitala, gdy dojechali Ani była przerazona nie wiedziała czego dowie się od lekarzy.
-Panie doktorze dzwoniono do mnie. Moi rodzice mieli wypadek
-A tak przypominm sobie Pani Moronto??
-Tak! Co z moja rodzina
-Niestety nie mam dobrych wiesci. Pani ojciec wraz z Pani siostra zgineli na miejscu, natomiast Pani matka walczy o zycie. Poprosze Pania ze mna musi Pani zidentyfikowac ciała.
Ani ledwo stała na nogach, to wszytsko ja przerosło. Marii postanowiła ze pojdzie z nia, nie chciała zostawiac przyjaciolki samej.
Lekarz wprowadził je do zimnego pomieszczenia gdzie stały dwa łozka przykryte bialymi przescieradłami.
-Jest Pani gotowa?? – zapytał lekarz
-tak
Lekarz odkrył pierwsze ciało
-Tatusiu!!!! – Ani podbiegła do łozka i przytuliła ciało mezczyzny
Marii nie mogła powstrzymac sie od płaczu, podeszła do przyjaciolki i objeła ja jak tylko mogła mocno.
Po ogledzinach Ani potwierdziła torzsamosc ojca i siostry.
-Ani kochanie – Alfonso zobaczył zapłakana zone
-Oni nie zyja, mój tata i Claudia nie zyja – Ani popadla w histerie
Alfonso był bezradny, tak bardzo chciała ukoic ból zonie. Jednak jedyne co mogł to być przy niej i wspierac. Chłopak sam ledwo się trzymał. Mimo ze nie znał rodziny Ani i wiedział jaki mieli stosunek do dziewczyne to rozumial jej bol w koncu to była jej rodzina.
-Pani mama odzyskała przytomnosc, jednak to nie daje gwarancji ze przezyje – oznajmil lekarz
-Mogę się z nia zobaczyc? – zapytała dziewczyna
Gdy weszła do pokoju słyszała tylko pikanie aparatury
[link widoczny dla zalogowanych] (muzyka w tle)
-Mamusiu…. – dziewczyna podeszła do łozka matki
-Ani – kobieta była bardzo obolała i słaba – wybacz mi za wszytsko, nigdy cie nie doceniałam. Jednak robilam to dla twojego dobra, wiedzialam ze wyrosniasz na tak wspaniala i silna kobiete. Kocham cie Ani, zmarnowałam 19 lat twojego zycia a dopiero na łozu smierci potrafie ci to powiedziec. Wybacz mi, i obiecaj ze będziesz silna. Teraz chce mi się spac….
-kobieta zamkneła oczy a Ani zobaczyła ciagła linnie na monitorze.
-Mamusiu tez cie kocham
Ani zrozumiała ze w jeden dzien straciła cała rodzine.
-Musisz być dzielna ksiezniczko.
Ona wtuliła się w ramiona mezczyzny i płakała. Całe zycie była odtracana przez rodzicow, nigdy nie zaznała milosc z ich strony, jednak ich kochała. Smierc rozłaczyła ich już na zawsze.
-Pani Moronto. Jest jeszcze jedna pilna sprawa, jest jedna osoba która przezyła wypadek.
Ani oderwała się z ramiom meza i spojrzała znaczaco na lekarza.
Mezczyzna pokazał dłonia zza siebie. Nagle Ani ujrzała przesliczna mała dziewczynke, która była przestraszona cała ta sytuacja.
Docenisz,gdy zrozumiesz ... pokochasz ,gdy bedzie za pozno....
Ostatnio zmieniony przez DZS20 dnia 11:59:36 08-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia2808 Debiutant
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:05:36 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Troche sie porobilo.
czyzby to byla siostrzenica Ani??
Ciekawe co sie z nia teraz stanie
pozdrawiam:) |
|
Powrót do góry |
|
|
miaimiguel Cool
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam gdzie upadają anioły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:24 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Ale smutny ten odcinek
strasznie mi szkoda Ani jednego dnia straciła całą rodzinę
czyżby ta dziewczynka to siostrzenica Ani?
mój głos w ankiecie oczywiście na tak (pierwsza byłam)
pozdrawim i czekam na new ( mam nadzieję że będzie jak najszybciej) |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:16:47 08-08-08 Temat postu: |
|
|
dziekuje za oddawane głosy, dzieki nim bedzie mi latwiej zadecydowac o losach bohaterów |
|
Powrót do góry |
|
|
roszpunka92 Prokonsul
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3724 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:40:54 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Super odcinek
Biedna Ani najpierw biedaczka musiała iść
zidentyfikować ciała bliskich a potem na jej
oczach zmarła jej mama dobrze,że
przynajmniej wszystko sobie wyjaśniły...
Czyżby tą małą dziewczynką była siostrzenica
Ani
Pozdrawiam i czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:24:43 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 35
[link widoczny dla zalogowanych] (muzyka w tle)
Ani podeszła do przestraszonej dziewczynki
-Jak się nazywasz dziewczynko??
-Dulce…
-A ja jestem Ani i jestem twoja ciocia
-Gdzie moja mamusia??? – zapytała cichutko
Ani była pewna ze to jej siostrzenica, przytulila dziewczynke jak tylko mogła najmocniej i zaczeła płakac.
-Twoja mamusia jest teraz z aniołkami.
Marii Łuker i Alfonso byli wzruszeni patrzac na ta scene.
-Chodz kochanie pojdziemy do domu , to jest ciocia Marii a to wojek Alfonso i Łuker. Nic się nie martw teraz jestes bezpieczna.
Wszyscy wrocili do domu, malutka ciagle pytała o mame, była smutna i nie wiedziała co się dzieje, Ani połorzyła ja do łozka i zaraz usneła. Sama wyszła na taras chciała troche odetchnac od tego wszytskiego.
-Ani co teraz zamierzasz?? – zapytała Marii, dochodzac do przyjacioki.
-Nie wiem Marii. Ale nie zostawie jej samej
-A jak ty się czujesz??
-Byłam załamana, ale gdy zobaczyłam Dulce ona dodała mi sił. Ja mam was ona zostala na tym swiece sama. Musze zrobic wszytsko aby ona z nami została.
Ani podjeła decyzje zanim porozmawiała z Alfonso, nie wiedziała czy chłopak będzie gotowy na wychowanie nie swojego dziecka, jednak ona była gotowa poswiecic małzenstwo.
Wieczorem Ani zdobyła się w koncu na rozmowe z mezem
-Alfonso…
-Ani jak się czujesz?? – poderwał się chłopak
-Aolfonso postanowiłam… nie wiem czy się zgodzisz…ale ja postanowiłam ze Dulce zostanie z nami, nie oddam jej nikomu. – zakomunikowała Ani
-Ani kochanie oczywiście ze zostanie. Nawet mi nie przyszło do głowy żeby ja oddac.
Nagle w drzwiach staneła mała dziewczynka
-Chodz do nas kochanie. Od dzisiaj to twój nowy dom, od dzis będziesz ze mna i wojkiem Alfonso. – Ani przytuliła Dulce
-Tu będzie ci dobrze, z nami będziesz bezpieczna.
Zarówno dla Dulce jak i dla Ani i Alfonso była to nowa sytuacja. Para z dnia na dzien stała się dojrzalsza, od dzis mieli pod swoja opieka dziecko, stali się odpowiedziali nei tylko za siebie ale i za ta mała istotke.
Od momentu tragedi mineły jzu 2 miesiace. Ani ciezko było zaczac wszytsko od nowa ale teraz miała dla kogo. Jednak nie było latwo o zdobycie praw rodzicielskich, sad nie dowierzał ze tak młode uczace się jeszcze małzenstwo poradzi sobie z takim obowiazkiem. Dla Ani było oczywiste ze rezygnuje ze szkoly i opiekuje się siostrzenica. Alfonso również chciał zrezygnowac, dlatego postanowili ze to dziewczyna zostanie w szkole a chłopak zajmie się Dulce.
Z czasem tracili już wiare w to ze Dulce będzie mogła być ich prawna córka dzis miała odbyc się ostateczna sprawa, Ani nie została wypuszczona na sprawe z powodu waznego egzaminu. Siedzac w ławce myslala czy Alfonso uda się wygrac sprawe.
Łuker i Marii bardzo wspierali przyjaciol, Maja próbowałą również podniesc ja na duchu jednak sama nie była w najlepszej formie. Krystian zwnou zaczoł wagarowac i nie zjawial się w szkole. Zespol na razie zawiesił działalnosc do ukonczenia matury, zreszta taka była umowa z menagerem.
-Rany jeszcze godzina i będzie wiadomo ze Dulce zostanie z nami czy nie?? – denerwowała się Ani
-Spokojnie Ani Alfonso nie odda jej tak łatwo. To mój brat on się nigdy nie poddaje – uspakajał Łuker
Ostatnia godzina i egzamin Ani musiała zaliczyc go wzorowo aby dopuszczona ja do matury.
-Wyniki będą za 10 min – zakomunikowała profesor.
To dla dziewczyny był powdojny stres. Po 10 minutach zostały wywieszone wyniki na szczescie wszyscy zdali, oprócz Krystiana który nie pojawił się na egzaminie.
-Martwie się o niego, jeśli on zwnou wpadł w narkotyki??
-Maja sory ale sama tego chciałas – Marii ciegle była cieta na przyjaciolke
Ani wyszła przed szkołe bo tam miał na nia czekac Alfonso z wiadomoscia. Gdy tylko wyszła ujrzała malutka Dulce ubrana w mundurek, który nosilła w szkole Ani.
Ani od razu do niej podbiegła i wtedy zjawił się Alfonso.
-Ani…od dzis jestesmy rodzicami Dulce. Mała zostaje z nami – wykrzyknoł ze szczeslia
-Alfonso kochanie!!!!!!!!! – Ani była w niebowzieta.
Zaraz do przyjacioł podbiegli Marii i Łuker byli ciekawi jak potoczyly się losy malej Dulce.
-Dulce zostaje z nami – cieszyła się Ani |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:26:45 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Piękny odcinek:*
Cieszę się, że Dulce została córeczką Ani i Alfonso:* |
|
Powrót do góry |
|
|
miaimiguel Cool
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam gdzie upadają anioły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:00 08-08-08 Temat postu: |
|
|
odcinek piękny
dobrze że Dulce zostaje z Any i Alfonso
Kristian nie może być bez Maji, bo to dla niej się uczył i wogóle zmienił a teraz gdy się rozstali znowu zszedł na złą drogę
pozdrawiam i czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:53 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Dwa wzruszające i cudne odcinki.
Życie Ani, Alfonsa i Dul pomimo tragedii jaka ich spotkała powinno teraz być szczęśliwe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:05 08-08-08 Temat postu: |
|
|
super czekam na newik
Ostatnio zmieniony przez Andzia2 dnia 19:03:33 08-08-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:51 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie że Dulce została z Ani y Alfonso Myślę że będzie z nich dobra rodzinka |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:28:01 08-08-08 Temat postu: |
|
|
Wow właśnie nadrobiłam wszystkie zalegości. Sporo było do czytania, ale wszystkie odcinki świetne. Cieszę sie, że Dulce będzie przy swojej ciotce i Alfonso. Na pewno stworzą cudowną rodzinę |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:10:17 09-08-08 Temat postu: |
|
|
Czekam na Newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:38:37 09-08-08 Temat postu: |
|
|
Wiem co to znaczy stracić bliską osobę... Wczoraj zmarła moja babcia
Bardzo szkoda mi Ani... |
|
Powrót do góry |
|
|
|