Telenowele

DZS20 · Wysłany: 22:48:07 08-07-08 Temat postu: W Obłokach Zycia!

Zapraszam na moj serial. mam nadzieje ze uda mi sie wzbudzic wasza ciekawosc.

DZS20 · Wysłany: 22:48:55 08-07-08 Temat postu:

W Obłokach Życia

Akcja toczy się w elitarnej szkole dla młodzieży. Po mimo swojego młodego wieku każdy z bohaterów ma w swoim życiorysie wiele przeżyć. Lecz każdy z nich jest inny. Gdy nie ma już miedzy nimi szans na przyjaźń młodzi buntownicy odkrywają wspólna pasje.
Jak potoczą się ich losy?
Czy mimo tak różnych charakterów będą potrafili się porozumieć. A może jednak nie jest za późno na przyjaźń?

dziunia2808 · Wysłany: 22:51:15 08-07-08 Temat postu:

no no a kiedy obsada??

Renzo · Wysłany: 22:54:11 08-07-08 Temat postu:

Nie musiałeś pisać posta pod postem.. Wystarczyło edytować poprzedniego...

Meg · Wysłany: 23:22:51 08-07-08 Temat postu:

I co dalej?

DZS20 · Wysłany: 12:20:14 09-07-08 Temat postu:

Gabriella · Wysłany: 12:53:29 09-07-08 Temat postu:

czekam i zapraszam serdecznie na moje telenowele w tym dziale forum;]
a mianowicie na:
Młodzi gniewni
Por besarte... czyli geneza młodości...
oraz
Famili... I do, i do, i do belive... SalVame...

Sylwia94 · Wysłany: 16:50:46 09-07-08 Temat postu:

Czekam na obsade i odcinek, bo brzmi ciekawie

DZS20 · Wysłany: 18:37:34 09-07-08 Temat postu:

OBSADA

RODZINA LACIO

MARI(Dulce Maria)

Jedna z głównych bohaterek. Zwariowana ale nie ufna nastolatka. Po śmierci jej ukochanej matki stała sie oczkiem w głowie taty. Nie nawiedzi swojej macochy i przyrodniej siostry. Podobnie jak jej matka kocha muzykę.

FREDRO(Fernando Colunga)

Wdowiec. Ojciec Mari. Aby zapewnić córce dobre wychowanie po kilku latach po śmierci zony Lusij postanowił związać sie z Alicja. nie potrafił zrozumieć czemu córka tak sie zmieniła po przeprowadzce Alicji i jej córki do domu. Bardzo kochał córkę.

ALICJA(Aylin Mujica)

Wyrafinowana Karierowiczka. Uwiodła Ferdra aby zdobyć nazwisko i pozycje w wyższych sferach. Chcąc aby jej córka miała jak najlepiej objęła na cel wyeliminować Mari z rodziny.

RAKEL (Bárbara Mori )

Rozpieszczona panienka. Nie zna swojego ojca, co wykorzystuje aby wzbudzić w Fredru litosc. W ludzich widzi tylko pieniądze. Nienawidzi MAri Gdyż zazdrości jej pozycji społecznej.

RODZINA MORONTO

ANI(Anahi)

Jedna z głównych bohaterek. Zbuntowana córka p. Moronto. Jest ciągle porównywana do swojej starszej siostry Claudii. Pragnie osiągnąć cos w zyciu i pokazać rodzinie ze ja stać i nie jest jak oni mówią ,,Zakochana w Lustrze'' Mimo wszystko gdzieś w głębi kocha swoich rodziców.

CLAUDIA(Grettell Valdez )

Uważana za idealna. Wykorzystuje zaślepienie rodziców i wydaje ich pieniądze na lewo i prawo. Uwielbia markowe ciuchy, imprezy do białego rana i ... FACETÓW. ona wyjątkowo zmienia ich jak rękawiczki.

LEON I MILAGROS(Cesar Evora i Leticia Calderon)

Państwo bogaci - właściciele firmy transportowej. Chcą aby ich córki osiągnęły w życiu jak najwięcej. Uważają ze najważniejsze w zyciu jest mieć pieniądze i o nic sie nie martwic.

RODZINA BUHERMEN

ŁUKER(Ucker)

Jeden z Głównych bohaterów. Chłopak widzący tylko czubek własnego nosa i dobra zabawe. Ma opinanie podrywacza i nigdy nie jest wiadomo czy Kochan naprawdę czy to tylko jednio dniowa przygoda.
ALFONSO(Alfonso Herrera)

Brat Łukera. Po śmierci swojej ukochanej podchodzi z dystansem do każdej nowo poznanej dziewczyny. Nie dopuszcza do siebie myśli ze może jeszcze sie zakochać.

PEDRO I VICTORIA(Javier Gomez i Gabriela Spanic)

Ojciec zajęty zarabianiem pieniędzy i robieniem kariery. Matka została w domu by wychować synów. Zbyt troskliwa matka nie potrafi odmówić syna dlatego ma problemy z dyscyplina synów. Ojciec w chłopakach wzbudza niesamowity respekt.

SZKOŁA

MAJA (Mayte Perroni )

Bardzo bogata ale i biedna. Mimo ze ma pieniądze brakuje jej miłości rodziców Ci natomiast wyjechali za granice aby tam rozwijać swoja Firmie. Dziewczyna widuje ich tylko raz w roku na święta.

KRYSTIAN (Christian Chávez)

Jest synem polityka i byłej modelki. Ojciec nie interesuje sie synem , a matka chociaż by chciała spędzać z nim czas nie może ze względu na męża. Chłopak aby zwrócić na siebie uwagę zaczął brać narkotyki przez to trafił do szkoły i internatem.

MARINA(Ilean Almaguer)

VIOL(Angelique Boyer )

TEO(Eddy Vilard )

KRIS(Rodrigo Nehme)

NAUCZYCIELE

DYREKTOR PANI HALIBAS (Yadhira Carrillo)

PAN POLANO-wychowawca (Alexis Ayala)

PREFEKT (Sergio Sendel)

PANI SOLEDAD – muzyka (Paola Rey)

PAN ACRIST – zajęcia taneczne (Alfonso Baptysta)

Gabriella · Wysłany: 18:41:11 09-07-08 Temat postu:

super obsada;] teraz czekam na odcinek;]
aa chociaż imię łuker jest dziwne;]

vivir · Wysłany: 18:50:11 09-07-08 Temat postu:

no obsada fajna i to łuker też mi się wydaję dziwne

Meg · Wysłany: 18:54:51 09-07-08 Temat postu:

Czekam na odcinek Łuker czy Uker mnie tam wszystko jedno byleby telka była fajna.

DZS20 · Wysłany: 21:47:07 09-07-08 Temat postu:

Odcinek 1

DOM PANSTWA LACIO

-Mari kochanie schodź już bo spóźnisz się pierwszego dnia do nowej szkoły.
-Tatusiu czy ja musze tam chodzić??- nagle po schodach zaczęła smętnie schodzić szczupła czerwono włosa dziewczyna. W jej oczach wyraźnie było widać smutek, gdyż bardzo nie chciała opuszczać swojego domu i mieszkać w internacie.
-MARI! COS TY ZROBIŁA Z WŁOSAMI??!!! - wykrzyczał zaskoczony ojciec.
-Oj tato teraz taka moda. Ale chyba teraz z takimi włosami nie przyjmą mnie do szkoły?? – zapytała z nadzieja w oczach.
-Oczywiście ze cie przyjmą. Pani Dyrektor jest bardzo wyrozumiała. A teraz chodź już i nie marudź zobaczysz ze będzie ci tam dobrze. – ojciec przytulił córkę. – A teraz pożegnaj się z Alicja i Rakiel.
Dziewczyna podeszła do macochy chodź jej bardzo nie znosiła i udając uśmiech pocałowała ja w policzek.
-Siostrzyczko kochana no chodź się pożegnać. Wyjechałabyś bez pożegnania z ukochana siostrzyczka?? – ironicznie wypowiadając słowa przyszywana siostra Marii Rakel.
Gdy dziewczyna przytuliła siostrę ta wyszeptała jej do ucha:
- Nareszcie się ciebie pozbyłam. Teraz Fredro jest tylko moim ojcem a ty już tu nie wrócisz.
-Chciałabyś bękarcie. Zaśmiała się Marii i pobiegła za ojcem.
-Mamo ona znowu to robi nazywa mnie ,,bękartem’’- poskarżyła się Brunetka
-Wiesz kochanie ty i tak jesteś najpiękniejsza a pomyśl ze teraz kiedy nie ma tej malej ladacznicy to wszystko jest twoje włącznie z jej ojcem – uśmiechnęła się Alicja.

TYMCZASEM DOM PANSTWA MORONTO

-Ani twoja limuzyna już czeka – powiedziała obojętnie matka dziewczyny.
-Już idę mamo. Myślałam ze Ty i Tata pojedziecie ze mną na rozpoczęcie? – powiedziała smutna niebieskooka.
-Wiesz ze tata ciężko pracuje żeby wam zapewnić godne Zycie. A ja czekam na twoja siostrę nie może przecież wrócić do pustego domu. I nie przeglądaj się już tak tylko idź wreszcie. MIŁEJ NAUKI! – krzyknęła jeszcze zobojętniała kobieta.
Dziewczynie tylko zeszkliły się oczy i cichutko powiedziała:
-Tez cie kocham mamusiu.
A następnie skierowała się w stronę drzwi i wyszła.

NATOMIAST W DOMU BUHERMANOW

- Ciekawe jakie tam czekają na nas laseczki?? – powiedział uśmiechnięty Łuker ustawiając sobie włosy na żel.
-Przestań! Tobie tylko jedno w głowie. A ja bym chciał żebyśmy trafili do fajnej klasy i abyśmy się szybko zgrali. – odpowiedział brunet siedziały na łóżku.
-Oj zgramy się zgramy. Już to widzie ja i te piękne dziewczyny. – zaśmiał się blondyn.
-Kwiatuszki chodzicie już! – usłyszeli z dołu głos matki.
-Jak ja nie nawiedze jak ona tak do nas mówi. – rozłościł się Łuker.
-oj daj spokój może jest za bardzo nad opiekuńcza ale to nasza matka. – dopowiedział chłopak. –Już idziemy mamo! – odpowiedział.
- No jeśli mnie tak nazwie przy tych ślicznościach ze szkoły to chyba ja z tamta wygonie.
Chłopcy zeszli na dół gdzie czekała na nich piękna kobieta.
-Oj moje dwa skarby jak ślicznie wyglądacie.
-Mówiłem już ze mam na imie Łuker i tak masz się do mnie zwracać. – zezłoszczony chłopak wyszedł z domu trzaskając drzwiami.
-Lepiej powiedz gdzie ojciec?? – zapytał drugi syn Alfonso
-Wiesz kochanie ze on bardzo by chciał jechać tam dzisiaj z wami ale ważne sprawy w firmie. -Jak zawsze coś. Mogłaby nas od razu gdzieś oddać i mieć nas z głowy. – chłopak dołączył do brata.

SZKOŁA ELS

Wszyscy powoli się zjeżdżali. Żadne z młodzieży nawet nie zwróciło na siebie uwagi. Pokierowali się w stronę Auli gdzie miało odbyć się rozpoczęcie. Jedynie Łuker rozglądał się za dziewczynami ciągle pospieszany przez matkę.
Gdy już wszyscy się zebrali na scence wyszła przepiekana ciemno włosa kobieta. Łukierowi az zrobiło się gorąco na jej widok.
-Witam moich kochanych ucznow tych nowych i tych których miałam już zaszczyt poznać. Witam tez Szanownych rodziców jak i nasze grono nauczycieli. – Pani Halibas szczegółowo wprowadziła ucznow w zasady panujące w szkole.
-Teraz chciałabym przedstawić wychowawcę naszej pierwszej klasy Profesora Polano. To on się wami zajmie przez najbliższe lata spędzone w tej szkole. – uśmiechnęła się kobieta.
-Teraz możecie udać się do waszych klas gdzie będą czekali na was wasi wychowawcy. Mam nadzieje ze ten rok będzie wspaniałym i miło spędzonym rokiem. W takim razie zaczynamy!
Pani dyrektor była bardzo lubiana przez ucznow gdyż była bardzo wyrozumiała i zawsze wspierała swa rada.
Wszyscy uczniowie pożegnali się z rodzicami jedynie Ani, która musiała przyjechać sama nie miała do kogo się przytulić na pożegnanie jednak zauważyła ze nie tylko ona jest tu sama. Spoglądając na brunetkę stojąca nieopodal jej.
-ciekawe czy ona tez z pierwszej klasy? Zastanawiając się udała się w stronę swojej klasy.

*JAKE BĘDZIE PIERWSZE WRAZENIE NOWYCH UCZNIOW?
*CZY OD RAZU NAWIAZA NOWE PRZYJAZNE??

TO WSZYSTKO JUŻ NIEDŁUGO

DZS20 · Wysłany: 23:33:41 09-07-08 Temat postu:

ODCIENK 2

Gdy bracia Buherman siedzieli już w klasie nagle Alfonso oniemiał. Do klasy weszła Ani.
-Vanesa??? – Chłopak zobaczył w blondynce swoja zmarła dziewczynę.

– Nie to nie może być ona przecież ona nie zyje! – po chwili chłopak zrozumiał ze to tylko podobieństwo.
Jeszcze przez chwile przypatrywał się dziewczynie ale z biegiem czasu Ani wydawała mu się
Coraz bardziej inna od jego ukochanej.
-Jak mogłem pomyśleć ze to ty Vaneso?- Chłopak bił się ze swoimi myślami. Przecież ty byłaś jedyna wyjątkowa i śliczna.
Ani tym czasem usiadła pod ściana gdy odwróciła trochę głowie zobaczyła ze ta brunetka która widziała na holu jest z nia w klasie. Marii siedziała tuz za nia i bardzo ja ciekawiło czemu ta blondyna tak się rozgląda. –Zgubiła cos ze tak wypatruje? – pomyślała.
Do klasy wszedł wychowawca.
-No wiedze ze jesteśmy juz w komplecie. – powiedział uśmiechnięty profesor.
- To tylko tyle nas w tej klasie będzie?? – zapytał zdziwiony Krystian, blondyn który siedział zaraz kolo braci Buherman.
-Tak w tej szkole klasy sa małe gdyż nie każdy ma przyjemność uczenia się w ELS. Możecie czuć się zaszczyceni. – odpowiedział nauczyciel
-ale mi zaszczyt- pomyślała Marii i przypomniała sobie chwile kiedy jej rodzina była szczęśliwa.
-Panno Lacio czy słyszy pani co mowie?? – wykrzyknął nauczyciel
-Pewnie się zakochała – roześmiał się Łuker.
-tak na pewno w tobie – dodał wyśmiewający go Alfonso.
-Przepraszam profesorze zamyśliłam się – tłumaczy się dziewczyna.
-Miło mi ze powróciła pani do nas. To może teraz odpowiesz mi na pytanie czy nie przeszkadza ci dzielenie pokoju z Ani i Maja?? – zapytał nauczyciel
-Jeżeli one się nie sprzeciwiają to może być. – odpowiedziała zobojętniała dziewczyna.
-Czyli pokoje przydzielone sa następująco:
* Bracie Buherman i Krystian.
* Teo i Kris
I nasze damy:
* Ani Marii i Maja
* i Marina i Viol
-W takim razie możemy przejść do następnej kwestii. W naszej szkole największy nacisk kładzie się na wykształtowanie talentów uczniów. Mamy 6 profili które możecie wybrac.
*śpiew
*Taniec
*zajęcia sportowe
*Historia
*malarstwo
*nauki ścisłe
To może po koleji mówcie co was interesuje i gdzie was zapisac. Możecie w ciagu pierwszego miesiąc odwiedzic każde z tych zajęć i jeszcze zmienić swoja decyzje.
Viol-śpiew
Ani-taniec
Marii-Śpiew
Wszyscy chłopcy wybrali oczywiście zajecia sportowe.
Maja-taniec
*Marina-taniec
-Dobrze czyli wszystko już ustaliliśmy. Mam dla was jeszcze jedna dobra wiadomość jutro jeszcze nie będziecie mieć lekcji lecz spotkacie się ze mną i zrobimy zajęcia integracyjne. Teraz udajcie się do swoich pokoi. Miłego dnia- usmiechnoł się wychowawca.
Mari Ani i Maja udały się do swojego pokoju lecz szły w dziwnej ciszy. Żadna z dziewczyn nie miała odwagi odezwać się pierwsza, Jedynie Marii było wszystko jedno gdyż ona i tak
Nie chciała tam być.
Gdy weszły każda zajęła swoje lóżko.
-to może byśmy się zapoznały- nagle nie śmiało odezwała się Maja.
-Jestem Marii i wcale nie chce tu być- wypowiedziała czerwono włosa
-A ja jestem Ani i miło mi was poznać. A ty jak się nazywasz? – zaciekawiła się niebiesko oka.
-Ja jestem Maja. Również mi miło.
-To może gdy rozpakujemy swoje walizki usiądziemy sobie spokojnie i zapoznamy bliżej? – zaproponowała Ani.
-Świetny pomysł – uśmiechnęła się Maja – Co ty na to Marii- dodała
Smutna dziewczyna leżąc na łóżku tylko kiwnęła pozytywnie głowa.
Dziewczyny zaczęły się rozpakowywać.
Tymczasem w pokoju obok były ich koleżanki z klasy Viol i Marina. One wyjątkowo szybko złapały kontakt i zaraz po rozpakowaniu udały się na przeszpiegi po szkole.
Bracia Buherman i Krystian tez szybko złapali kontakt.
-Chłopaki widzieliście ta brunetkę z naszej klasy?? – fascynował się Łuker
-Która?? Czekaj jak ona ma… Marine?? – zaciekawił się Krystian
-oo Marina jesteś cudowna - westchnął Łuker
-Ta zamyślona w czerwonych włosach tez niczego sobie lalunia – zaśmiał się Krystian
-Przestan jak można się przefarbować na czerwono. Żałosne – powiedział zniesmaczony blondyn.
-A ty Alfonso kogo wypatrzyłeś- zapytał Krystian
-Daj spokój on to pewnie nawet nie zauważył zadnej z nich.- odwrócił uwagę kolegi
-Widzieliście ta blondynkę z niebieskimi oczami? Wyglądała jak ona. Przez chwile myślałem ze ona wróciła – zamarzył się brunet
- Jaka ona ? o czym on mówi? – zdziwił Się kolega
-On już tak ma nie przejmuj się nim – powiedział spoglądając na brata.
Gdy Krystian poszedł po cos do picia bracia zaczęli rozmawiać:
-Łuker czy ty ja widziałeś? Ona była jak Vanesa? Ale z każdym gestem wydawała mi się coraz inna… – Alfonso był dezorientowany

-Bratku wiesz dobrze ze jej już nie ma i nie będzie! Nie możesz ciągle o niej myśleć bo zwariujesz. Lepiej rozejrzyj się za nowym obiektem westchnięć- pocieszał go Łuker.
Teo był już w pokoju i ciagle czekał na swojego współlokatora który jeszcze się nie zjawił.
A dziewczyny jzu po rozpakowaniu usiadły na tarasie gdzie było widac cudowny zachód słońca i zaczęły rozmawiać.
-To może niech każda z nas opowie cos o sobie- zaproponowała Ani- To może ty zacznij dodała Maja.
-No wiec nazywam się Ani Toronto. Mam starsza siostrę Claudie…
-To musisz być szczęśliwa ze masz rodzeństwo – przerwała jej Maja
Marii tylko się wsłuchiwała nie biorąc aktywnego udziału w dyskusji.
-Wiesz jestem jeszcze bardziej samotna niż bym była jedynaczka- zaczęła się zwierzać. – Moi rodzice nie widza świata poza moja siostra. Mnie traktują jak przybłędę której nikt nie potrzebuje -blondynka posmutniała – nawet dzisiaj w tak ważnym dniu nie znaleźli czasu aby ze mną przyjechać. No ale dosyć o mnie teraz może ty Maju.- Blondynka jeszcze streściła swój życiorys i oddała głos Maji.
- No wiec Ani nie jesteś sama. Ja widuje moich rodziców raz na rok w święta. Jeśli dobrze Pojdzie to i w moje urodziny zdarza im się wpaść na chwile. dotychczasowo mieszkałam z moja ciotka, która sama była bardzo zajęta wiec właściwie wychowywałam się sama.- opowiada dziewczyna
Nagle rozmowa bardzo zaciekawiła Marii która myślała ze to tylko ona jest taka nie szczęśliwa.
- Widzicie dziewczyny rzecz polega na tym ze wy albo nie widzicie swoich rodziców albo tak jak ty Ani oni się Tobą mogole nie interesują. A moja mam umarła gdy miałam 4 lata. Z czasem moje wspomnienia się zamazują a ja tak bardzo bym chciała ja tak dobrze pamiętać. Wiem ze śpiewałyśmy razem bo ona uwielbiała muzykę ale nic więcej.- Marii pojawiły się łzy w oczach
-No a twój tata?- zapytała Ani
-Mój tata jest kochany ale… - przerwała na chwile dziewczyna. – On bardzo chciał żeby kiedy będę dorastać była koło mnie jakaś kobieta która mi zastąpi matkę. Związał się z ta paskudna Alicja , której nie nawiedze a jeszcze bardziej nie nawiedze jej córki Rakel. One chcą pozbyć się mnie i odebrać mi ojca – po policzku dziewczyny spłynęła łza
- Jeśli nie chcesz nie musisz dalej mówić – podeszła do niej Ani i przytuliła dziewczynie.
- Straciłam mame nie chce aby teraz zabrały mi jeszcze ojca – dziewczyna się rozpłakała
- Nie płacz Marii. Od dzisiaj będziemy się nawzajem wspierać – dodawała otuchy Maja
-Nie znam was jeszcze dobrze ale chyba się cieszę ze na was trafiłam. Jeszcze z nikim o tym nie rozmawiałam – na twarzy Marii pojawił się uśmiech nadziei.
Wszystkie trzy dziewczyny przytuliły się do siebie.

*CO SIĘ DZIEJE Z KRISEM??
*CZY ŁUKER NAPRAWDE SIĘ ZAKOCHAŁ?
*CZY PO ROZMOWIE DZIEWCZYN COS MIEDZY NIMI SIĘ ZMIENI??

Gabriella · Wysłany: 9:15:42 10-07-08 Temat postu:

Super odcinki [2] bardzo mi się podobały:*
Czekam na newik:*
Podoba mi się wątek Vanessy;]