Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zamieńmy się żonami
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 98, 99, 100 ... 102, 103, 104  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaluniaa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 15337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: śląsk :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:41:06 06-02-09    Temat postu:

albo niech sie zwiaze z Danielem ta baba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:11:18 06-02-09    Temat postu:

Angie i John już wolni.... Między Brit a Robertem zaczyna robić się niebezpieczna chemia... Widać że mężczyźnie to bardzo się podoba... no a jej tak nie za bardzo....
Z drugiej strony także nie podoba mi się jego zaproszenie...Cieszy mnie to że Daniel i Angie są już szczęśliwi po tym wszystkim co przeszli razem,
Hmmm. kolacja z Jen....robi się coraz bardziej ciekawiej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:01 06-02-09    Temat postu:

Przepraszam, że dopiero teraz
Oba odcinki wspaniałe.
Angie i Daniel słodko Romantyczna kolacja może nie zakończyła się śniadaniem ale była bardzo udana. Czerwonowłosa na rozprawie rozwodowej, wydaj mi się, że czuła się nieco nieswojo, ale to tylko moje odczucie. Pomimo, iż pragnęła tego rozwodu, to kiedy John mówił i Brit i kociakach zrobiło jej się przykro. W sumie nie dziwię się jej spędziła z nim dwa lata i na pewno nie były to lata stracone w końcu kiedyś się kochali, a że teraz to uczucie się wypaliło to już całkiem inna historia.
Między Brit i Robertem zaczyna się dziać coś co mi się nie podoba W końcu kobieta się rozwodzi by być z Johenm no nie to dlaczego u licha odczuwa niewątpliwą przyjemność przy pocałunkach Roberta ? Nie podoba mi się to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:32:25 08-02-09    Temat postu:

Dziękuję za komentarze :*
Odcinek już w czwartek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaluniaa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 15337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: śląsk :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:06:39 09-02-09    Temat postu:

już ?
raczej dopiero
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malutka
King kong
King kong


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:16:12 11-02-09    Temat postu:

Kochana odc cudaśny !
Nareszcie rozwód ! Jupi !
Brit. Czyżby ona zaczęła coś czuć do tego aktora ?"
Ciekawe co zrobi John...
No ale muszą być razem przecież nie ?
Czekam na newik
KC ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:12:41 13-02-09    Temat postu:

Na planie filmowym.
-Słuchajcie pogoda jest idealna zagramy jeszcze tą jedną scenę przed domem.-powiedział reżyser.
-Co? Przecież miał już byc koniec. Spieszę się. -powiedziała Britney nerwowo zerkając na zegarek. Było już po 20 Jen na pewno zaraz przyjdzie do niej i do Johna.
-Brit, jedna scenka.
-Zaraz tylko gdzieś zadzwonie. -powiedziała i oddaliła się od reszty ekipy. Wyjęła z kieszeni telefon i wybrała nr Johna. Mężczyzna odebrał po trzech sygnałach.
-Czesc kochanie , już jedziesz?-usłyszała ukochany głos w słuchawce.
-John... spóźnie się trochę. Pogoda jest idealna żeby nagrac taką jedną scenę...
-Co?-spytał John , a Britney usłyszała huk garnków.
-Kochanie wszystko w porządku? -spytała
-Yyyy tak, tak. W takim razie czekam ... czekamy na ciebie z Jen-powiedział słysząc dzwonek do drzwi...

Angie dopiero wieczorem wróciła do swojego mieszkania, a wałściwie do mieszkania jej rodziców. Cieszyła się , że ma w nich oparcie , że mieszka z nimi ale gdzie tak naprawdę był jej dom? Na pewno nie chciała mieszkac w mieszkaniu gdzie spędziała dwa lata swojego życia i to z człowiekiem który był jej mężem a okazał się zupełnie obcy...
Zapaliła światło w przedpokoju. Tak jak myślała w salonie czekali na nią rodzice.
-Angie kochanie co tak długo?-spytała zatroskana mama.
-Byłam... byłam się przejsc musiałam wszystko przemyślec.
-Czyli wszystko skończyło się na jedej rozprawie? -pytała dalej kobieta.
-Tak. Nie jestem już żoną Johna Parkera -powiedziała.
-Kochanie myślę , że Angie chcę zostac sama. -powiedzial tata Angie.
-Ale...
-Proszę cię chocmy spac. Mówiłaś że boli cię głowa i chcesz położyc się wcześniej.
-W sumie to dobry pomysł -porozmawiamy jutro-zwrócila się do Angie i pocałowała ją w policzek. A następnie wyszła. Ojciec Angie zrobił to samo.
-Kocham was-powiedziala czerwono włosa a następnie została sama.

Do mieszkania Johna weszła Jen. Rozejrzała się po nim jej uwagą przykół wiklinowy kosz z małymi kotami.
-Macie koty?-spytała uśmiechając się przy tym fałszywie. -uwielbiam te malutkie rozkoszna stworzonka. -po chwili zauważyła , ze brakuje Britney.
-A gdzie Brit?-spytała zaskoczona.
-W pracy, wypadło jej coś ważnego-powiedział John nie patrząc na Jen.
-Super -pomyślała.
-Ojej, jaka szkoda. Chciałam ją lepiej poznac...Czyli zjemy sami tą kolację?-spytała próbując ukryc uśmieszek.
-Jeżeli chcesz przesuniemy ją na inny dzień-powiedzial John. Wiedział że było to bardzo niegrzeczne z jego strony.
-Nie, nie... skoro już przyjechałam taki kawał drogi to chyba mnie nie wygonisz...
-Oczywiście że nie -powiedzial John. Wiedział że przegrał i chcąc czy nie chcąc zje kolację z Jen deVito.

Plan filmowy godzina 23.
-Co z wami! Sceny intymne wychodzą wam o wiele lepiej-powiedział reżyser. -Kończymy na dziś, zagracie to jutro.
-Super!To po co dziś zaczynaliśmy?-powiedziała sama do siebie Brit.
Po paru minutach z powrotem znaleźli się w centrum Nowego Jorku.Britney złapała pierwszą lepszą taksówkę i już chciała do niej wsiąsc ale usłyszała głos Roberta.
-Poczekaj!-powiedział podbiegając do niej.Przymknęła drzwiczki taksówki.
-Tak o co chodzi Robert? Trochę się spiesze jak wiesz...-przerwał jej i niespodziewanie podszedł bliżej... bardzo blisko.
-chyba nie sądzisz , ze czekają na ciebie-wymruczał jej do ucha. Britney zrobiała krok do tyłu i chciała wsiąśc do taksówki, jednak Robert zamknął drzwiczki.
-O co ci chodzi?-spytała nerwowa.
-Ładnie pachniesz-powiedział przyciskając ją do taksówki.
-Jeżeli mnie nie puścisz to zacznę krzyczec!
-Nie zrobisz tego-powiedział pewny siebie. -Nie jestem ślepy, widzę jak na mnie patrzysz. Potrzebujesz mnie tak samo jak ja ciebie-wyszeptał-po czym odsunął się od niej. Blondynka poczuła że przechodzi ją dreszcz.
-Gdybyś... gdybyś zmieniała zdanie i chciała wpaśc obejrzec moją kolekcję książek Jen to czekam na ciebie w moim mieszkaniu. Adres masz w kieszeni.-powiedział i ruszył w stronę swojego samochodu.

-Twoja partnerka długo nie wraca-powiedziała Jen dolewając sobie i Jonowi wina. Meżczyzna rozluźnił się nieco w jej towarzystwie. Pomógł mu w tym alkohol.
-Na pewno zaraz przyjdzie. Wino się skończyło pójdę po jeszcze-powiedzial i zniknął za drzwiami kuchni. Jen zaczęła działac. Rozpieła swoją bluzkę i wylała na siebie wino z kieliszka.
-Aaaa kurcze niezdara ze mnie...-powiedziała gdy John wszedł do salonu. Nie zastanawiając się wziął ścierkę i zaczął wycierac dekolt Jen.Kobieta chwyciła jego twarz w swoje dłonie i pocałowała namiętnie.W tym samym czasie w drzwiach stanęła Brit.Do jej oczu zaczęły napływac łzy.Wybiegła z mieszkania, wsiadła do swojego auta.Zatrzymała się pod sklepem monopolowym kupiła dobre wino.Z kieszeni wyjęła małą żółtą karteczkę z adresem mieszkania Roberta...

CIĄG DALSZY NASTĄPI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:35:35 13-02-09    Temat postu:

co ty robisz?!
co to jest?!
nie chcę tego odcinka!
Jak mogłaś to zrobić. Biedna Britney... Biedny John... I teraz Robert wykorzysta sytuację! O nie! Ona nie może zdradzić Johna!.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:39:02 13-02-09    Temat postu:

Łał... ale jaja.... Robert i Jen.... Oni obydwoje chcą rozdzielić Brit i Johna
Widać kobiecie się już to udało... coraz gorącej robiło się w mieszkaniu a tu nagle weszła blondynka... pewnie musiała być załanmana
tym całym widokiem... Ciekawe co się wydarzy w domu Roberta... Mam nadzieję że chociaż ona zachowa trochę normalności i nie zdradzi Johna..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:21:11 14-02-09    Temat postu:

Postaram się dziś w ramach wspaniałego swięta jakim są Walentynki dodac new .

Dziękuję za komentarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:38:28 14-02-09    Temat postu:

mam taką nadzieję, że ten nowy odcinek będzie...
bo ja już nie mogę wytrzymać...
proszę cię, nie rób mi tego i niech Brit nie zdradzi Johna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:47:38 14-02-09    Temat postu:

Dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nessa
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:58:05 14-02-09    Temat postu:

Mam nadziję ze Brit nie zdradzi Johna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:34:07 14-02-09    Temat postu:

Brooklyn napisał:
Dlaczego?


bo Brit i John są sobie przeznaczeni, a nie chcę żebyś robiła z mojego ukochanego czarnego charakteru ;D
znajdź mu jakąś fajną dziewczynę ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żaba
King kong
King kong


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:51:38 14-02-09    Temat postu:

łał...czy Brit zdradzi Johna?? xD pytanie dnia za 100 punktów.. odbija mi:haha:
oj Brookuś napisze tylko, ze odcinek jest super, ponieważ muszę zajać sie moim kochanie;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 98, 99, 100 ... 102, 103, 104  Następny
Strona 99 z 104

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin