Telenowele

Brooklyn · Wysłany: 17:28:54 20-11-08 Temat postu:

mam odcinek. ale jest taki bezdadziejny ze nie wiem czy go dać

mili~*~ · Wysłany: 17:32:12 20-11-08 Temat postu:

Nie jest beznadziejny!! Napewno świetny!!

kaluniaa · Wysłany: 17:32:30 20-11-08 Temat postu:

ejj dawaj !!

dzis POLSKI DZIEN VONDY !!

wiec daj nam mała niespodzianke xD heheh

Brooklyn · Wysłany: 17:34:37 20-11-08 Temat postu:

Taaak

W nocy na pół przytomna go pisałam i tak rano to przeczytałam i mowie żal!

Wniose małe poprawki i zobacze moze coś się nada.

dzień Vondy? O kurcze nie wiedziałam to świętuje

Monita · Wysłany: 17:42:39 20-11-08 Temat postu:

Dawaj dawaj na pewno jest świetny

Any$ka como Mia · Wysłany: 17:53:14 20-11-08 Temat postu:

Brook dawaj ten odcinek, a nie xDD tylko nam apetyt robisz

Brooklyn · Wysłany: 18:15:42 20-11-08 Temat postu:

Teksas godzina 23. Angie i Daniel leżeli w stodole.Kobieta nie ukrywała, że boi się nowej sytuacji, w końcu nigdy nie spała w takich warunkach.
-Daniel słyszysz?-spytała
-Co ?-odpowiedział sennie
-Jakby coś pisnęło.
-Nie marudź i śpij wydaje ci się.
-Wcale nie. O znowu!-powiedziała i podniosła się.
-To pewnie szczury
-Aaaaaaa!!!-krzyknęła Angie i podeszła do Daniela
-Już po nas! Zjedzą nas!
-Nikt nikogo nie zje. Jakich filmów ty się naoglądałaś?-powiedział i również się podniósł.
-Daniel booooje się
Spojrzał w jej oczy. Zobaczył w nich przejęcie. Angie była bardzo zdenerwowana , co chwilę rozglądała się i nadsłuchiwała nowych odgłosów.Nie mógł jej tak zostawić.Poczuł się za nią odpowiedzialny.
-Trzęsiesz się, chodź tutaj-powiedział i odchylił koldrę.Angie nie protestowała. Położyła się koło niego.
-Spij spokojnie Angie-powiedział i poprawił kołdre
-Daniel?
-Tak?
-Dzuękuję
-Daj spokój, widzisz nie jestem taki zły jak myślisz
-Nie wiesz co myślę.
-To mi powiedz
-Dobranoc -odpowiedziała i niespodziewanie pocałowała Daniela w policzek.Chłopak uśmiechnął się. Po chwili zasnęli.

Nowy Jork.Britney i John wrócili z zakupów .
John dźwigał pełno toreb i pakunków. Gdy weszli do mieszkania postawił je na stole
-Miała być tylko jedna sukienka-powiedział
-Wiem, wiem nie moglam się zdecydować. Tak dawno nie byłam na zakupach u Armaniego.Teraz musze wybrać jakąś na jutrzejszą okazję-powiedziała Brit i podeszła do dużej czarnej torby.
-Co myślisz o tej?spytała.Jonh wytrzeszczył oczy, spojrzał na sukienkę od góry do dołu.
-yyyyyy bardzo...
-Poczekaj! Nic nie mów przymierze ją-powiedziała i poszła do sypialni.Po chwili wyszła.
-Możesz zapiąć?-spytała i odwróciła się ukazując gołe plecy. john podszedł bliżej, odgarnął jej długie lśniące włosy.Poczuł delikatny zapach jej perfum.
-Gotowe -powiedział
-I jak?-spytała Britney wykonując obrót
-Uważam , ze...., że....-mówił plątając się w słowach. Britney uśmiechnęła się
-John?-spytała wymachując mu przed oczami ręką.
-Tak> Przepraszam -powiedział wyrwany z zachwytu. Nigdy nie zwracał uwagi na sukienki Angie. Brit wyglądała oszałamiająco.Na jej widok zachwyciłby si ę nie jeden mężczyzna.
-Brit czy nie uważasz, ze ta sukienka jest zbyt odważna?
-Nie podoba ci się. Powiedziała smutno
-Nie! Jest śliczna , ale myślę, że powinnaś zachować ją na inną bardziej kameralną okazję.
-Wiesz? Chyba nie skorzystam z twojej rady-powiedziała z ironią
-Domyśl się co ludzie będą mówić.
-Aha! wstydzisz się mnie?
-Nie wstydzę tylko chcę uchronić cię i siebie przed głupimi komentarzami na serwisach plotkarskich.
-głupie wytłumaczenie!
-OK zrobisz jak chcesz
-Dzięki za pozwolenie! Mozesz odpiąć?-spytała odwracając się. John zsunął zamek sukienki...

Monita · Wysłany: 18:29:53 20-11-08 Temat postu:

I Ty tu marudziłaś że odcinek jest bez sensu ? On jest świetny.
Daniel czuje się odpowiedzialny za Angie. Biedna boi się szczurów. Miło z jego strony że pozwolił jej położyć się obok siebie. Ten niespodziewany pocałunek - słodko.
Brit i John nieźle się ze sobą dogadują. No tak kobieta na zakupach to nic dobrego

John jest zachwycony kobietą. Na swoją żonę nie zwracał tak wielkiej uwagi. No tak zakończenie dałaś takie że ja w nocy spać nie będę mogła. Nie ładnie nie ładnie.
Pozdrawiam i czekam na new :* Mam nadzieję że szybko się pojawi.

mili~*~ · Wysłany: 18:43:44 20-11-08 Temat postu:

Fajny odcinek wcale nie głupi

Johna oszołomiłaBrit

A Angie i Daniel chwila zgody xD Ciekawe na jak długo

Any$ka como Mia · Wysłany: 18:46:05 20-11-08 Temat postu:

Ty potworna wstrętna kłamczuchowata marudo

xDD
nooo i w stodole spali razem...tylko spali

eh.. no, ale chociaż to

aj.. Brit już się podoba Johnowi xDD Brit na zakupach = nic dobrego

heh^^ no, ale kobieta musi zawsze ładnie wygladać

jak mogłas dać takie zakończenie?
teraz bd Chaveza męczyć telefonami, i biedaczek sie zdenerwuje... wiesz czym to gorzi

xDD czekam na newa;****

Brooklyn · Wysłany: 18:49:33 20-11-08 Temat postu:

Paula ja Cię ubije za raz!!!

Monita · Wysłany: 18:58:23 20-11-08 Temat postu:

Moja droga Ty nikogo nie ubijaj tylko new szybciutko wstawiaj

Brooklyn · Wysłany: 19:02:31 20-11-08 Temat postu:

Bedzie jeszcze w tym tygodniu

ola9626 · Wysłany: 19:10:28 20-11-08 Temat postu:

Odcinek super!!!
bardzo mi sie podoba...
No u Angie i Daniela chwila spokoju ciekawe na jak długo...
John chyba nie zna kobiet bo każdy wie że dla kobiety jedna sukienka oznacza
mnustwo toreb z ciuchami xD
ooo... Brit zauroczyła Johna

pozdrawiam;***
i z niecierpliwościa czekam na nowy odcinek i zapraszam na:
"Sam decydujesz o swoim przeznaczeniu"

Monita · Wysłany: 19:11:56 20-11-08 Temat postu:

Bardzo się cieszę i czekam