Telenowele

Any$ka como Mia · Wysłany: 15:59:43 26-11-08 Temat postu:

wiem

ale dasz kajdanki?Mame Daniela i Angie ?

Brooklyn · Wysłany: 16:00:52 26-11-08 Temat postu:

NIE!!!!!!!!!!

Kompromitujesz mnie tylko tutaj

. Ubije dziś!!!

Any$ka como Mia · Wysłany: 16:05:46 26-11-08 Temat postu:

ale czym? :O
jak by napisała cały mój plan to rozumiem

ale ja napisałam tylko o kajdankach

wiedzmie

i czerwonowłosej

i czego ty się czepiasz?

Brooklyn · Wysłany: 16:11:25 26-11-08 Temat postu:

a tego, że jest godzina 15 a odcinka nie mam!!

Any$ka como Mia · Wysłany: 16:17:37 26-11-08 Temat postu:

no bo nie chcesz zrealizowac mojej genialnej myśli..!
jak byś mnie szajbuski posłuchała to byś miała odcinek

PeEs, jest juz 18 po

Brooklyn · Wysłany: 16:21:26 26-11-08 Temat postu:

Ty mi tu czasu nie licz!!!

Any$ka como Mia · Wysłany: 16:25:28 26-11-08 Temat postu:

kochanie nie denerwuj się tak bo ci zmarszczki wyskoczą

i już 25 po

pisz ten odc a nie się lenisz

Brooklyn · Wysłany: 19:00:05 26-11-08 Temat postu:

Z dedykacją dla Any$ka como Mia

-John ty się rumienisz!
-Wcale nie-skłamał.
-Gorąco tutaj chodź na taras-powiedział i chwycił ją za rękę.
Spojrzeli w gwieździste niebo. Obydwoje milczeli.
-Zobacz widać wielki wóz-powiedziała Brit
-Gdzie? Nie widze
-Nie widzisz? O tam-powiedziała i wskazała na niebo. John wykorzystał chwilę jej nie uwagi, przyciągnął ją do siebie i pocałował, dziewczyna odwzajemniła pocałunek. Całowali się minutę, dwie... Czas przestał się liczyć...W końcu było trzeba przerwać.Oderwali się od siebie. Ujrzeli wszystkich gości, przyglądali się im i zaczeli bić brawa.
Podszedł do nich gospodarz wieczoru pan Jacobs.
-No wiedze, ze miłość kwitnie i bardzo dobrze Parker, gdybym był młodszy...
A z tą wiewiórą co się stało?
Jonh nie mógł przeżyć faktu, że ktoś nazywa Angie wiewiórą.
-Ona nie jest wiewiórą!
-Spokojnie co się tak złościsz?-powiedzial pisarz.
Sytuacje zaczęła ratować Britney.
-Bo...bo... to była lisica a nie wiewióra!. Prawda John?
-Oczywiście-powiedział i wysilił się na uśmiech.
-Pójdziemy już -dodał.
-Poczekajcie. Nie pozwole żeby moi goście teraz jechali taki kawał drogi do tego po alkoholu. Zapraszam na górę. Tam są ekskluzywne apartamenty. Pokojówka przygotowała dla was pokój.
-Dla nas?
-Tak,choćcie zaprowadze was.

Tymczasem na rancho atmosfera była napięta.W salonie siedziała Angie , Daniel i jego matka.
-Ludzie gadają-powiedziała kobieta
-O czym? -spytali Daniel i Angie
-Jak to o czym o tym co wyprawiacie w stodole!!!
-My nic nie wyprawiamy...-tłumaczyła Angie
-Wszyscy pracownicy mówią co innego!
-A co?- spytał Daniel?
-Ze uprawiacie tam sex i inne dziwne rzeczy-powiedziała kobieta z powagą
-Jaki sex?-spytała Angie
-Jakie dziwne rzeczy?-spytał Daniel.
-A nie mam pojęcia jak się zabawiacie Kajdanki i te sprawy...
-Mamo!
-No co w końcu nie jestem taka stara i wiem co nie co-powiedziała kobieta
-Daniel powiedz coś!-krzyknęła Angie.
-Co ja mam powiedzieć?
-Nic syneczku, ja wam przeszkadzać nie mam zamiaru. Twoje życie, twoja bajka, tylko uważaj bo taka kobieta jak Brit to skarb. Chyba nie chcesz jej stracić?
Daniel nic nie odpowiedział. Kobieta opuściła dom. Został sam z Angie...

Any$ka como Mia · Wysłany: 19:13:41 26-11-08 Temat postu:

kochenie dziękuje za dedykacje;***
moje kajdanki są

no no...Ci ludzieteż nie mają o czym gadać

ale ja mam przeczucie, że Angie albo Daniel wpadną na jakiś szalony pomysł

ta matka Daniela to wiedzma [wiem powtarzam sie]

jak ktoś mógł nazwac Angie wiewiórą ?!?! zabije go :d pocałunek..ymmm :d no,no John jakoś musiał się uratowac

noc razem? co to moze wróżyc?

dobra...moje zbereźne myśli mnie dobijają

czekam kochanie na newa;****************
który mam nadzieje, że w weekend :d
jeszcze raz tex za dedykację ;**************

kikiunia · Wysłany: 19:31:40 26-11-08 Temat postu:

Kochana odcinek wspaniały
Moze nie będę orginalna ale matka Daniela nie przypadał mi do gustu. Jest strasznie wredna

Ciekawe co teraz wydarzy się między Angie i Danielem ?
Pocałunek między Johnem i Brit hmm... jeden aprtament

wspólna noc..może być ciekawie

Czekam na new;*

KaSsia23 · Wysłany: 19:32:15 26-11-08 Temat postu:

Świetny odcinek

Brit i John pocałunek ..... XD
Dobrze że dziewczyna uratowała sytuację,
bo może by się jeszcze tam z tym pisarzem pokłócili...
No i jeszcze wspólna noc w spólnym pokoju XD
Ciekawie... XD
Matka Daniela jakaś dziwna jest...
Czekam na new

kaluniaa · Wysłany: 19:36:19 26-11-08 Temat postu:

to sie usmiałam

xd
swietny, radosny odcinek xd
mimo, ze nadal obstaje przy tym,ze oni wszyscy powinni sie opanowac i natychmiast wracac do swoich partnerów

tekst z lisica mnie powalil na kolana

KaSsia23 · Wysłany: 19:41:07 26-11-08 Temat postu:

Teraz jest fajniej i ciekawie wcześniej u par była rutyna, może źle się dobrali?
Lepiej jest tak jak teraz czyli inaczej

Princessa · Wysłany: 19:44:21 26-11-08 Temat postu:

Boski odcinek

Brit i John pocałunek..., super

No i noc w wspólnym apartamencie.., no no ciekawie sie zapowiada...
Czekam na new

Andzia2 · Wysłany: 19:55:47 26-11-08 Temat postu:

śliczny!!

Brit i John cudnie i jeszcze pokoik

xD

Daniel i Angie tez super

jego mama daje czadu

wie co nie co

hehe xD
a kiedy następny??

nie mogę się doczekać