Telenowele

tinkerbell · Wysłany: 19:06:03 06-11-08 Temat postu:

zieloną

Haha już się nie mogę doczekać tego pomysłu i ciekawe która na niego wpadnie..

a może po prostu ona powie że musi odpocząć a tamta pojedzie i to jakoś tak. a potemn wszystko samo się już potoczy hihihi

))
Ja chcę już newiikk :]
Dan to tak nie bardzo zadowolony..ale skoro nie umie powiedzieć że ją kocha to nie wiem o co mu chodzi ..

Maximum · Wysłany: 19:28:10 06-11-08 Temat postu:

Ja też tego nie wiem
Właśnie kiedy NEW

Brooklyn · Wysłany: 20:25:22 06-11-08 Temat postu:

New jutro ;]
Jeszcze czeka mnie pisanie bardzo ciężkich , jak dla mnie odcinków w KUS.

Maximum · Wysłany: 20:37:18 06-11-08 Temat postu:

Dasz radę
wierzymy w ciebie

Ewelka. · Wysłany: 20:38:25 06-11-08 Temat postu:

A więc to tak narodzi się plan zamiany

Brit nie docenia męża szkoda

Ciekawe co przyniesie zamiana żonami

Coś czuje że te małżeństwa się pomieszają

Czekam na kolejny odcinek

kiedy?

Brooklyn · Wysłany: 20:38:35 06-11-08 Temat postu:

Dam ,ale niektóre wątki tam są takie osobiste ;(

New jutro ;]

mili~*~ · Wysłany: 20:55:30 06-11-08 Temat postu:

Czekamy

kikiunia · Wysłany: 21:53:20 06-11-08 Temat postu:

Odcinek świetny

Brit nie docenia męża. To właśnie Ona odsuwa go od siebie i pomału niszczy ich małżeństwo.
Ciekawe co przyniesie planowana zamiana żon

Czekam na jutrzejszego newsa;*

Brooklyn · Wysłany: 9:38:57 07-11-08 Temat postu:

New przepisze jak wróce od lekarza ;]

kaluniaa · Wysłany: 13:23:49 07-11-08 Temat postu:

1 odcinek

ajj podoba mi sie pomysl

i apartament i ranczo - boskie

widac , ze cos sie wypaliło miedzy parami. szkoda. mimo wszystko mam nadzieje, ze zawalcza o swoje szczescie, o swoje malzenstwa

Brooklyn · Wysłany: 17:48:30 07-11-08 Temat postu:

Jest tylko jedna rzecz, która napreawdę warto mieć
Choć tyle pokus, pragnień jest
Kiedy nie ma jej to wszystko inne traci sens
Tylko jedna rzecz...
To prawdziwa miłość jest

W trójkę usiedli na wielkich skórzanych kanapach w salonie.Angie opowiadała Britney o swojej karierze.Daniel siedział i z niechcęcią słuchał opowieści nowej znajomej.
-Tak więc potem prowadziłam program "Zamieńmy się żonami"...-ciągnęła swoją opowieść.
-Wino się skończyło pójdę do piwnicy po następne-powiedzaił Daniel
-Brit?-spytała Angie tym samym przerywając swoją opowieść.
-Słucham?
-Co się dzieje? Wchodząc do tego domu miałam wrażenie, że zastałam szczęśliwe małżeństwo, teraz widzę jak bardzo się pomyliłam-powiedziała
-Oddycham ale czuję się tak jakbym umarła.Ten związek już dawno nie jest małżeństwem
-Tęsknisz za poprzednim życiem?
-Nawet nie wiesz jak bardzo
-Uwierz mi prowadząc taki tryb, życia jak ja odwołałabyś swoje słowa. Tutaj masz spokój i harmonie-powiedziała Angie dokańczając ostatni łyk wina. Nagle wyadła na pomysł.
-Brit?Mam pomysł!
-Czy ty myślisz o tym samym co ja?-spytała Britney
-Tak wiem , że to szaleństwo.
-A więc zamieńmy się życiem.
-Na ile?
-3 miesiące.
-Zgoda.
W tej chwili do salonu wszedł Daniel.Słyszał ostatnią wymiane słów.
-Czy mi się coś przesłyszało?-spytał
-Nie .Od dziś Angie zamieszka z tobą tutaj a ja lece do Nowego Jorku i zamieszkam z jej mężem.-powiedziała zadowolona Britney.Cieszyła się, że nareszcie wróci do swojego ukochanego miasta, za którym tęskniła dwa lata.
-Nie zgadzam się powiedział Daniel.
-Dlaczego?
-Nie chcę, żebyś mieszkała z jakimś napalonym obcym facetem!-krzyknął
Do rozmowy wtrąciła się Angie
-Chwileczkę! To mój mąż!-krzyknąła oburzona
-Daniel ja już podjęłam decyzję.Po jutrze mam samolot.
-Właśnie po jutrze ma samolot!-powiedziała Angie patrząc z uśmiechem na Daniela
-Wy robicie sobie żarty?Wiem! wypiłyście za dużo wina.
Obie kobiety spojrzały na niego z politowaniem
-OK ja się ne wtrącam-powiedział i wyszedł. One tego nie zauważyły. Teraz Angie zadzwoniła do męża.
-Słucham?-odpowiedział zaspany głos w słuchawce.
-Cześć tu Angie.
-Cześć coś się stało?- spytał
-Nie ....właściwie tak.Posłuchaj zostane w Teksasie jeszcze jakieś 3 miesiące.
-Dobrz... co? ile? Angie co to ma znaczyć?
-Miśku nie denerwuj się.Odwiedziłam starą znajomą.Wiesz co? Ona przyjedzie do ciebie i wszystko ci wyjaśni.-powiedziała i rozłączyła się. Była zadowolona że w końcu odpocznie od pracy i liczyła na to, że rozłąka z mężem dobrze wpłynie na ich związek.
Nastała noc.Daniel wracał ze stajni do domu.Starał się wejść bardzo cicho, aby nikogo nie obudzić.
Idąc w stronę kuchni zobaczył Angie stojącą przy oknie.W świetle księżyca i w samej bieliźnie wyglądała bardzo kusząco i seksownie. Wyobraził sobie chwilę, gdy podchodzi do niej, dłońmi przejeżdża po całej powierzchni jej pleców, ustami pieści jej szyję.... W tym momencie skarcił sibie w myślach. "jak mogłem tak pomyśleć! przecież jestem z Brit, to jej przysięgałam miłość, wierność..."
Nagle Angie zauważyła go.
-Daniel co ty tu robisz? Jestem w samej bieliźnie!-spytała próbójąc zakryć swoje ciało rękoma
-To chyba ja powinienem zadać ci to pytanie-powiedział próbójąc na nią nie patrzeć co nie bardzo mu wychodziło.
-Odwróć się a ja pójdę na górę-powiedziała. Daniel wykonał polecenie a ona ominęła go i poszła do swojego pokoju.
Chłopak udał się do sypialni długo nie mógł zasnąć, przed oczami miał widok Angie w czarnej bieliźnie.

Maximum · Wysłany: 17:57:50 07-11-08 Temat postu:

UUUUUUUUUUUUUUUU
Świetny siostra
Daniel wymiata
Dziewczyny i ich plany
Angie w czarnej bieliźnie w obcym stroju
A czy ta bielizna przypadkiem nie była z koronką??
Czekam na NEW

Brooklyn · Wysłany: 18:00:01 07-11-08 Temat postu:

hehe jasne , że z koronką

dzięki za komentarz KC ;*

kikiunia · Wysłany: 18:00:51 07-11-08 Temat postu:

Odcinek kochana świetny

Danielowi nie bardzo podoba się pomysł z zamianą żon...
Ale Angie wpadła chyba mu w oko, hihi..

Ciekawe jak na tą całą sytuację zareaguje John??
Czekam na new;*;*

Brooklyn · Wysłany: 18:02:59 07-11-08 Temat postu:

Oj, John bedzie najbiedniejszy narazie niech zyje w nieswiadomości