Telenowele

majka623 · Wysłany: 13:32:46 29-09-12 Temat postu:

Vanessa i ten ksiądz od siedmiu boleści martwią się o swoją reputację. Nie znoszę ich oboje! Patric jest synem Van i Manuela, Adrian to również dziecko Manuela, ale innej kobiety. Elena była córką Cristobala i Van. Wychodzi na to, że Fabian to też syn Van i Cristobala, skoro jest bratem zarówno Patrica i Eleny. Dobrze zrozumiałam? Czy coś pomieszałam? ;D Ciekawe kto jest zatem ojcem Romy? ;D
Van jest podła do szpiku kości! Nawet swoją nieżyjącą córkę wyzywa od dziwek i ćpunek. Niech ją piekło pochłonie!
Vici i Patric nadal cieszą się swoim szczęściem

Ale jak Patric zobaczy te papiery mówiące o domniemanej aborcji Victorii, to przestanie być tak różowo.
Victoria odwiedza matkę i dzieli się z nią wiadomością o dziecku. Ta się cieszy, ale i obawia o córkę. Okazuje się, że Kiara była adoptowana i nie potrafi matce wybaczyć, że ją okłamywała. Mam nadzieję, że zmądrzeje ;D
Vici ma przerażający sen dotyczący jej córki, oby nie był to jakiś zły znak ;D

Czekam na next

natalka0125 · Wysłany: 15:25:59 29-09-12 Temat postu:

mam nadzieje że pojawi sie cristobal i pokaże Vannesie gdzie jest jej miejsce podła do dz**wką do szpiku kosci

anetta418 · Wysłany: 17:24:07 29-09-12 Temat postu:

Vanessa sama jest szmatą i to do potęgi entej!!!
Ma tyle dzieci i to jeszcze prawie każde z innym mężczyzną no i śmie Vici nazywać suką , szma*a czy dziwką skoro ona sama to łajza społeczna!!! A ksiądz ?! Raczej tego nie skomentuję bo w sumie brak mi słów.
Victoria i Patric nadal szczęśliwi chociaż to dobre , bo chyba bym się załamała jak i tam by było źle.
Patric mnie rozwalił tym ,że chciał się z nią kochać na drodze. No cóż nigdy tego jeszcze nie robiłam na asfalcie ,ale spytam Patrica czy warto to może sama spróbuję hehe !
Vici nareszcie ma dobre relacje z własną matką. Ciekawi mnie kto w takim razie jest matką Kiary?
Sny ...ciągle te same sny Victorii śni o jakieś małej dziewczynce ,ale dlaczego? Skąd się wzięły te sny? Tak mnie to ciekawi ,że szok. Odcinek fajny czekam na nexta

Wenus · Wysłany: 23:34:27 29-09-12 Temat postu:

Jest Manuel i od razu robi się ciekawiej. Jak sobie pomyślę o księdzu - dwukrotnym ojcu - knującym intrygi, to już mi się robi weselej. Jak Vanessa tak zaczęła gadać, to nie mogłam tego ogarnąć, ale już wiem, kto, co, z kim. Strasznie poplątane te twoje więzy rodzinne.
Vicki znów miała ten koszmar. Dobrze kojarzę, że ona urodziła dziecko, a później Vanessa je zabrała?
I ten entuzjazm ojca Victorii...

CamilaDarien · Wysłany: 5:53:18 01-10-12 Temat postu:

natalka0125 - Z czego wywnioskowałaś, że Elena zaćpała się na śmierć z winy Victorii? Bo ja bynajmniej nic takiego nie napisałam w odcinku i to, co napisałaś jest nieprawdą.

majka623 - Owszem, dobrze zrozumiałaś.

A ojcem Romy jest również ksiądz. Przepraszam, jeśli zapomniałam o tym wspomnieć w odcinku.

Wenus - Cieszę się, że chociaż dwie osoby ogarnęły te więzy rodzinne. Nie pokomplikowałam tego bez powodu, o czym już niedługo w kolejnych odcinkach.

I owszem, Victoria urodziła dziecko, a Vanessa je zabrała. To chyba już mogę zdradzić, gdyż nawet z odcinków można było się tego domyślić, jednak w jakich okolicznościach do tego doszło i całej reszty, dowiesz się śledząc dalsze losy Victorii i Patrica.

Dziękuję za komentarze.

CamilaDarien · Wysłany: 19:00:59 02-10-12 Temat postu:

Odcinek 54

[link widoczny dla zalogowanych]

Piosenki:

David Bisbal - Stop loving you
La Obsesion (Triumf miłości)
Adios Mi Amor (Triumf miłości)
Maya Mishalska - Caricia De Mi Alma
Olga Tanon - Desilusioname

majka623 · Wysłany: 20:08:29 02-10-12 Temat postu:

Vici zwierza się ze swoich koszmarów babci. Ta radzi jej żeby powiedziała prawdę Patricowi. Ona jednak obawia się, że może go stracić.
Patric wspomina Elenę, co doprowadza do szału Vanessę. Ona jest chora na umyśle! Taka matka to krzyż pański! Jak można wyzywać tak własną córkę i to w dodatku nieżyjącą?! No i pięknie Patric wygadał się, że Victoria jest w ciąży! Van już pewnie knuje coś w tej swojej chorej głowie. Co ona taka zdziwiona, że Patric i Vici ze sobą sypiają? ;D Myślała, że oni jak się spotykają to grają w karty czy jak? ;D
May ciągle martwi się o Vici. Nawet składa jej propozycję wspólnego mieszkania.
Końcowa scena zapowiadała się bardzo romantycznie

Ale oczywiście na tym musiało się skończyć ;D

Czekam na next

anetta418 · Wysłany: 22:08:44 02-10-12 Temat postu:

Moim skromnym zdaniem babka Victorii ma rację ona powinna powiedzieć Patricowi o pierwszej ciąży. Bo gdy on się dowie o tym od Vanessy do biada ci Vici.
Matka Patrica to na serio diabeł który powinien smażyć się już w piekle.
Nie dość ,że własną córkę nazywa od najgorszych mimo ,że ta już nie żyje to jeszcze takie numery robi własnemu synowi.
Kurcze myślałam ,że spadnę z krzesła jak zobaczyłam zdziwienie Van , gdy Patric oznajmił ,że Vici jest w ciąży ,a tak z tekstem;
- To znaczy ,że Ty z tą suką sypiasz?!
No padłam normalnie , babo gdzieś Ty się chowała sądziłaś ,że co oni robią lepią figurki z plasteliny ? Nie dość ,że zepsuta do szpiku kości to jeszcze zacofana na maksa.
No i za ten koniec to mam ochotę Ewie głowę urwać!!! Czemu Ty mi to robisz no czemu ??? Taki fajny moment ,a Ty kończysz toż to grzech!
Odcinek boski czekam na szybkiego nexta

natalka0125 · Wysłany: 22:35:42 03-10-12 Temat postu:

musiałam źlę napisać wiem jedno victoria nie jest winna śmierci Eleny to Van sobie wymśliła bo nie miała kogo obwnić śmierci córki czy ona kochała córkę chyba nie jak dla mnie gdyby taka nie była jej córka by żyła . Vanesa to zwykła sz**ta z tyloma z facetami sypiać i mieć tyle dzieci z rożnymi facetami to jest po prostu chore mam nadzieje że Cristobal się pojawi i pokaże jej Gdzie jest jej miejsce

natalka0125 · Wysłany: 18:10:42 05-10-12 Temat postu:

Odcinek był świetny . Babcia Victorii ma racje i powinna powiedzieć Pactricowi o pierwszej ciąży za nim to zrobi ta su**ka Van której nie na widzę od samego początku . Matka Patrcia na prawdę do prawdziwy Diabeł wcielony i ona powinna się smażyć w piekle dzi**ka jedna nie dość że obraża zmarłom córkę to sama nie niszczy synowi życie nie złom miała minę na wieś ciąży Viki warto było ją zobaczyć . Końcówka cudowna

Kaśka3001 · Wysłany: 20:39:16 05-10-12 Temat postu:

Zaległości miałam spore, ale już wszystko obejrzałam. Uwielbiam oglądać, jak oni są tacy szczęśliwi. Martwi mnie tylko Vannesa, bo to nieobliczalna baba, która nie rozumie, co się do niej mówi. Chociaż z głupimi nie powinno się dyskutować.
Przepraszam za taki krótki komentarz, tym bardziej po takiej nieobecności, ale jestem zmęczona...
Czekam na następny, kochana

CamilaDarien · Wysłany: 20:39:30 05-10-12 Temat postu:

Dziękuje za komentarze.

Postaram się na jutro skończyć odcinek i dodać.

Pozdrawiam, Ewa

CamilaDarien · Wysłany: 8:14:54 06-10-12 Temat postu:

Odcinek 55

[link widoczny dla zalogowanych]

Piosenki:

Malu - Blanco y negro
Titanic po hiszpańsku
Olga Tanon - Desilusioname
Sin Bandera - Ves
La Venganza (Triumf miłości)
Jaci Velasquez - Llegar A Ti
La Obsesion (Triumf miłości)

Wenus · Wysłany: 10:08:04 06-10-12 Temat postu:

Ci sobie gruchają, a Victoria dalej knuje. Chce zabić Cristobala. No i sprowadziła do Meksyku swoją córkę. Tylko, do czego Roma jest jej potrzebna? Bezinteresownie by tego nie zrobiła. Roma jest w ciąży. Ciekawe, kogo złapała? No, czekamy...

majka623 · Wysłany: 15:20:27 06-10-12 Temat postu:

Vici i Patric są szczęśliwi i spędzają cudowne chwile

Victoria chciała wyznać Patricowi prawdę, ale on ją powstrzymał, bo nie chciał psuć tej pięknej chwili. Oczywiście ich ulubiony temat też się pojawił ;D
Cristobal przychodzi do Vanessy, żeby z nią porozmawiać. Ta furiatka jest gotowa go zabić, bo za dużo wie. Na domiar złego przyjeżdża Roma, która jak się okazuje jest w ciąży.
Victoria po raz kolejny próbuje wyznać prawdę Patricowi, ale ten znowu jej przerywa. Czy on ją kiedyś dopuści do słowa? ;D I na koniec zjawia się ta kretynka i policzkuje Vici.

Czekam na next