Telenowele

CamilaDarien · Wysłany: 18:27:43 17-10-12 Temat postu:

Odcinek 58

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Alexandre Pires - Voce nao sabe
Canción de Dana y Cristóbal (Piano Instrumental by queeniekhan)
Christina Aguilera - Hurt
Dónde Esta Elisa Instrumental
Natalia Oreiro - Sabrosito y Dulzon
Tamara - La Culpa

ewra26 · Wysłany: 19:38:22 17-10-12 Temat postu:

Vici trafia do szpitala jej stan jest bardzo ciezki.
Vanessa sie cieszy, jaka ona jest chora psychicznie,szok.
Patric jest zrospaczony,martwi sie o Vici i dziecko.
Ta scena jak Roma mowi Patricowi,ze jest z nim w ciazy rozbawila mnie do reszty.
Matka zglosila Patrica do banku spermy.Skoro on jej nie oddawal to skad ja wziela?Przezabawne.Roma to wariatka.Dialogi miedzy nimi ha ha.
Kilka tygodni pozniej Vici nadal przebywa w szpitalu odwiedza ja Patric.Obwinia sie o to ze ukochana poronila.Viki tez uwaza ,ze to jego wina.Jak dla mnie odcinek cudowny.Dalej takiej wenny zycze.Buziaki:-)

majka623 · Wysłany: 21:46:12 17-10-12 Temat postu:

Po tym jak samochód potrącił Vici Patric zanosi ją do szpitala. Tam dowiaduje się, że nie wiadomo czy dziecko przeżyje. Strasznie martwi się o Vici i syna. Do tego obwinia siebie o ten wypadek.
Vanessa jest bardziej szurnięta niż ustawa przewiduje! Nie mam słów na tego babsztyla!
Roma przyszła do Patrica i próbuje mu wmówić, że jest z nim w ciąży. Jest równie szurnięta jak jej matka. Szkoda męczyć klawiaturę na te dwie idiotki ;D
Mija kilka tygodni. Patric odwiedza Vici w szpitalu. Okazuje się, że Vici niestety poroniła i obwinia o to Patrica. Kuźwa nie tak to miało być! Znowu coś się pewnie spieprzy między nimi i nie daj Boże jeszcze się rozstaną.

Czekam na next

Wenus · Wysłany: 22:43:04 18-10-12 Temat postu:

Victoria miała poważny wypadek. I poroniła. To już drugie dziecko, które straciła. Vanessa triumfuje. Drugi raz pozbyła się dziecka Vicki, to naprawdę coś. A Roma przeszła samą siebie. Takiej głupiej baby dawno nie było.

anetta418 · Wysłany: 6:52:19 19-10-12 Temat postu:

Patric czuje się winny tego ,że Victoria wpadła pod samochód.
No cóż może troszkę jest winny ,ale gdyby się tak mu nie wyrwała.
Dobra stało się gdybanie nic nie da.
Vici leży w ciężkim stanie w szpitalu.
Vanessa ty głupia ku*wo! Mam taką ochotę ja zatłuc ,że szok i tak se myślę czemu ja jeszcze tego nie zrobiłam?
No cóż chociaż to podła źmija , suka i takie tam , to żyje tylko dlatego iż bez niej nie było by tej telki pewnie. A brak ZS raczej źle podziałał , by na moje serce.
No dobra ja wiedziałam ,że Vanessa ma nie równo pod sufitem i ,że Roma także ,ale to co dziś odwaliła przeszło chyba ją samą. Ona nawet Vanessę na chwilę obecną przebiła ze swoimi pomysłami.
Patric ma rację ona mózg przegrała w pokera ,albo urodziła się już bez mózgu.
Kiedy przeczytałam o tym banku spermy myślałam ,że z krzesła spadnę ze śmiechu.
No i jednak poroniła żesz ku*wa mać!!!
Jestem tak zła ,że szok. Nie napisze już nic więcej bo nie jestem wstanie po ostatniej scence. W sumie to nawet nie wiem co napisać.
Czekam na nexta

Buziaki

CamilaDarien · Wysłany: 8:43:34 19-10-12 Temat postu:

*Radzę się dobrze zastanowić, czy chcecie oglądać ten odcinek. Bo ja się zaczynam obawiać o własne życie, haha!

Odcinek 59

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Camila - Solo Para Ti
Marco Antonio Solis - A Donde Vamos A Parar
Sanda Echeverria - Me Quedo Aqui
Alejandro Fernandez - Te Voy A Perder
Canción de Dana y Cristóbal (Piano Instrumental by queeniekhan)
Yiruma - Moon Light

anetta418 · Wysłany: 9:12:20 19-10-12 Temat postu:

Z rana ja nie powinnam oglądać czegoś takiego bo potem cały dzień zwalony.
No tak mnie zagrzała Victoria tymi głupotami i kłamstwami jakich nagadała Patricowi ,że szok.
- Usunęłam tamtą ciążę by pozbyć się kłopotu. ( Ku*wa kobieto co ty chrzanisz?! )
- Zrobiłam to by zabawić się twoimi uczuciami i sprawdzić jak bardzo jesteś naiwny. ( No rany koguta jak to czytałam to miałam ochotę w mordę ją strzelić!)
- Nigdy cię nie kochałam. ( Z każdym słowem wbijasz sobie kobieto gwóźdź do trumny!)
- Cieszę się ,że straciłam dziecko , bo inaczej sama bym je zabiła. ( Jeszcze chwila ,a ja zabiję Ciebie!)
Dalej nie mam wprost siły analizować tego co ta laska mu nawygadywała bo moje nerwy są rozszarpane ,ale jedno wiem na pewno ją już doszczętnie pokurwiło!
Okej rozumiem zranił ją , bo nie uwierzył,ale ona swoimi słowami już totalnie przegięła.
I szczerze zdziwię się jak on jej kiedyś wybaczy.
Potem idzie na grób i opowiada swojej zmarłej córce jak to ona głupia.
No i tu chociaż ma rację bo jest głupia i to do potęgi entej!
A biedny Patric cierpi kurcze noooo!
No i jeszcze ta debilka poszła się wyspowiadać do tego ciula co to sypia z Vanessą i jej pomaga czyś Ty Vici już kompletnie zgubiłaś swój już i tak mały rozumek?!
Potem odwiedza matkę i obiecuje ,że zemści się na Vanessie no zobaczymy.
Wkurzyłam się , oj Ewa nie ładnie tak psuć humor z rana.
Odcinek super czekam na nexta !
Za dedyk bardzo bardzo dziękuję ,ale wciąż i tak jestem wściekła na Vicotorię!
Buziaki !!!

ewra26 · Wysłany: 11:57:02 19-10-12 Temat postu:

Vici ma zal do Patrica to widac,ale mowi mu takie brednie.
Mogla mu powiedziec,ze nie chce go ogladac ,dac mu do wiwatu,ale po co znowu te klamstwa!Masakra ,jak dla mnie.Jak mozna mowic takie teksty.Trzeba miec cos nie tak pod sufitem.Na ta pierwsza scene trzba miec stalowe nerwy.
Pozniej Vici idzie na grob corki,poczym udaje sie do kosciola,zeby sie wyspowiadac.Okazuje sie,ze nie poronila.
Tylko dlaczego poszla do tego ksiedza.Nie ma tam zadnego innego.Znowu sie narobi.Ten krety pewnie powie Vanessie,ze ta jest nadal w ciazy.
Oby sie wkoncu nawrocil ten ksiadz!!!
Patric cierpi i to tak bardzo.Tak mi go szkoda.
Czekam na nastepny odcinek.Oby nie doprowadzil mnie do zawalu:-)

majka623 · Wysłany: 18:09:06 19-10-12 Temat postu:

Ja pierdziele, co to miało być?! Czy ona się czegoś naćpała?! A może nie jest w pełni władz umysłowych?! Albo podczas wypadku mocno puknęła się w głowę i jej do końca nie wyleczono?!. No nie mogę uwierzyć w to co ona mu nagadała! Zemsta zemstą, ale pociskać takie brednie człowiekowi, którego się kocha to gruba przesada! Faktem jest, że Patric jej nie uwierzył, ale to co Vici wymyśliła to woła o pomstę do nieba!
Później Vici rozpacza nad grobem córki. Jakoś nie jest mi jej żal. Cierpi na własne życzenie. Okazuje się, że Vici nie poroniła. To akurat dobra wiadomość, tylko szkoda, że Patric nie ma o tym pojęcia. Victoria ma wyrzuty (i dobrze) więc wybiera się do spowiedzi. O rany! Też jej się trafił spowiednik. Przecież ten adwokat diabła zaraz poleci do Van i jej wszystko wyśpiewa.

Czekam na next

Wenus · Wysłany: 21:41:06 20-10-12 Temat postu:

Ja zawsze chcę oglądać odcinki. Mnie nie musisz się obawiać, nie jestem tak zdeterminowana, żeby cię szukać gdzieś na drugim końcu Polski. Chociaż mam ogromną ochotę.
Nie jestem w stanie skomentować odcinka.

CamilaDarien · Wysłany: 11:32:13 25-10-12 Temat postu:

*Podaję dwa linki na wypadek, gdyby usunęli.

Odcinek 60

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Alejandro Fernandez - Si Tu Supieras
Daddy Yankee - Pose
Miley Cyrus & David Bisbal - Te Miro A Ti
Dónde Esta Elisa Instrumental

anetta418 · Wysłany: 12:04:51 25-10-12 Temat postu:

Patrica zabolało to tak bardzo co powiedziała mu Victoria ,że teraz nie tylko nie chciał z nią gadać ,ale próbował jej dopiec co mu się udało i wzbudzić zazdrość. No i znowu ten ksiądz i ta szma*a Vanessa rany koguta jak na nich patrzę to rzygać mi się chce! I mam ochotę tam wlecieć i wybić ową dwójkę! Scenka pożegnalna bardzo smutna i jeszcze ta piosenka oni płakali ,a ja razem z nimi. Nie wiem kogo bardziej mi w tej chwili szkoda. A to co było na końcu toż to szok! Co to za głupia i wredna baba tak znęca się na dzieckiem i wygaduje jej głupoty ?! Zabić sukę!!! Biedna mała oby szybko ktoś ją stamtąd zabrał , bo cienko widzę jej los u boku tej głupiej , szurniętej suki! Czekam na nexta

natalka0125 · Wysłany: 12:09:20 25-10-12 Temat postu:

Odcinek genialny jak zawsze Patrci próbował wywołać zazdrość u Victori i mu się to udało . Ten ksiądz jest chory psychicznie on dla mnie nie jest w ogóle księdzem tylko potworem takim samym jak Van od razu jej powiedział że Victoria nadal jest w ciąży ale powiedziała ich synowi że ona poroniła no i jeszcze ten morderca wmyślił że by zabić dziecko Victori oni obydwoje z Van są mordercami i szujami jak nie mam . No i Victoria postanowiła wyjechać do swoje mamy i z nią zamieszkać może tam jej Van nie znajdzie razem z tym księdzem . No i końcówka biedna córka Victorii mam nadzieje że Victoria nie długo ją odnajdzie . czekam na next

majka623 · Wysłany: 23:01:00 25-10-12 Temat postu:

Czy oni kiedyś dojdą do porozumienia tak na dłużej? Czy będą tak się schodzić i rozchodzić do usranej śmierci za przeproszeniem? ;D
Vici chce pogadać z Patriciem. Ten jednak nie ma zamiaru jej słuchać. Nie ma się mu co dziwić. To jak on ją potraktował to nic w porównaniu z tym co ona mu nagadała.
Manuel spotyka się z Van i oczywiście mówi jej, że Vici nie poroniła. Ten śmieć chce zabić dziecko Victorii i Patrica! Do czego te gnidy się jeszcze posuną?!
Victoria postanawia wyjechać i zamieszkać z matką. Uwielbiam tą scenę z TDA<3
Ana Paula ma ciężkie życie. Jak ten babsztyl może ją tak traktować i tak się do niej odzywać?! I jakby tego było mało, to Ana Paula żyje w przeświadczeniu, że mama ją porzuciła.
Dzięki za dedyk (;

Czekam na next

Wenus · Wysłany: 23:24:20 26-10-12 Temat postu:

Patric chciał wzbudzić zazdrość w Victorii. Nawet mu się udało. Ona jest sama sobie winna. Nagadała mu głupot, a teraz się dziwi, że Patric jest zły. No i oczywiście najlepszym rozwiązaniem - według niej - jest ucieczka. Jak gdyby to miało coś rozwiązać.
Manuel zdradza tajemnicę spowiedzi.
Pojawiła się też córeczka Victorii. Ma na imię Ana Paula. Ta kobieta najwyraźniej się nad nią znęca psychicznie. Oby Vicki szybko ją odnalazła i zabrała stamtąd.