Telenowele

CamilaDarien · Wysłany: 12:52:42 27-10-12 Temat postu:

Dziękuję za komentarze.

majka623 - Sylwio, co do twoich pytań, to już odpowiadam. A więc Vici i Patric tak na dłużej to pogodzą się dopiero pod koniec telki (prawdopodobnie - chyba że coś mi się odmieni). Odpowiedź na drugie pytanie dotyczące Van i księdza, na ten czas nawet dla mnie jest zagadką, bo szczerze mówiąc, nie wiem na co jeszcze wpadnę, by jeszcze bardziej rozwinąć ich wątek. Niektóre pomysły to spontan, więc rozumiesz, prawda? Na trzecie pytanie mogę odpowiedzieć już teraz, bo kobieta, która "wychowuje" Anę Paulę działa gównie na czyjeś zlecenie i dlatego tak traktuje dziewczynkę. Domyślasz się, kto jest zleceniodawcą?

Pozdrawiam, Ewa

majka623 · Wysłany: 15:28:44 27-10-12 Temat postu:

No czyli prawdziwy happy end jak przystało na telenowelę nastąpi na końcu ;D

No jasne, że rozumiem, nieraz takie spontaniczne pomysły są najlepsze

Jeśli chodzi o zleceniodawcę tych podłych metod wychowawczych, to na myśl przychodzi mi tylko Vanessa. Tylko ona jest zdolna do takich podłości, no i jeszcze księżulek ;D

Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek;*

natalka0125 · Wysłany: 22:44:06 27-10-12 Temat postu:

mam nadzieje że ktoś uratuje Anne Paule i pokaże Van i księżulkowi gdzie jest ich miejsce

Aneta:) · Wysłany: 21:30:14 31-10-12 Temat postu:

Ale się porobiło !!!
Patric dowiedział się, że Vici usunęła pierwszą ciąże
Niestety nie uwierzył ukochanej, że to Vanessa jest temu winna.
Vici jednak wie, że to ona właśnie wysłała list do Patrica
Po tym jak Vanessa zwymyślała Vici, dziewczyna miała wypadek
Patric myśli, że Vici straciła dziecko, ta jednak go okłamuje
Ale o co chodzi??? Vici mówi Patricowi, że wcale go nie kocha, że miłość nie istnieje i że wiele razy go zdradzała!!!
Vici jednak chce w spokoju urodzić i wychować swoje dziecko, mimo, że bardzo cierpi
No i na końcu pojawiła się mała Ana Paula, biedna dziewczyna, oby w krótce Vici ją odnalazła
Pozdrawiam i dziękuję za dedykację

CamilaDarien · Wysłany: 15:18:56 01-11-12 Temat postu:

Ważna informacja!

Bardzo wszystkich przepraszam, ale odcinków na razie nie będzie (do żadnej z moich telek). Okoliczności zmuszają mnie do tymczasowego zawieszenia swoich telenowel i choć pęka mi serce, nie mam innego wyjścia. Nie wiem, jak długo potrwają moje kłopoty, ale mam nadzieję, że po powrocie będziecie jeszcze chcieli oglądać moje odcinki i o mnie nie zapomnicie.

Kocham Was i pozdrawiam, Ewa.

Wenus · Wysłany: 16:44:59 01-11-12 Temat postu:

Szkoda. Mam nadzieję, że szybko do nas wrócisz. Będę czekać.

majka623 · Wysłany: 17:27:34 01-11-12 Temat postu:

Też żałuję, że odcinki nie będą się pojawiać, ale wiadomo, nie tylko tym człowiek może żyć. Mam nadzieję, że pomyślnie i szybko rozwiążesz swoje problemy. Ja oczywiście nie zapomnę o Tobie i będę tu czekać.
Pozdrawiam;**

natalka0125 · Wysłany: 19:23:12 01-11-12 Temat postu:

mnie też jest bardzo przykro ale cóż poczekam

miki152 · Wysłany: 0:19:17 02-11-12 Temat postu:

Kochana oczywiście, że będziemy czekać mam nadzieje. że twoje kłopoty to nic poważnego i , że szybko wszystko się dobrze skończy.

Ja mam nadzieje, że niedługo uda mi sie nadrobić wszystkie odcinki bo mam trochę zaległości.
Pozdrawiam Cię cieplutko !

Shelly · Wysłany: 16:51:55 02-11-12 Temat postu:

Ja cały czas oglądam i będę oglądać twoje video telki jak wrócisz. Nie komentuję dlatego, że mam zbyt mało czasu na to, by je dodawać, ale chcę, byś wiedziała, że to robię i bardzo mi się podobają. Nie lubię jak się kłócą, lub niektórych osób, ale wiadomo, jak w każdej telce, ktoś działa Ci na nerwy.

czekam na powrót.

CamilaDarien · Wysłany: 14:09:48 04-11-12 Temat postu:

*Dziękuję Wam kochane za wsparcie.

U mnie powoli sytuacja wraca do normy, ale niestety nie jest jeszcze idealnie. Jednak specjalnie dla Was zdobyłam się na zrobienie dwóch odcinków - jeden do ZS, drugi do Bigamisty. Również z powodu poprawy mojego nastroju, bo za trzy dni są moje urodziny - chyba jedyna dobra wiadomość.

No ale to niestety nie rozwiąże moich problemów i obawiam się, że to chyba ostatnie odcinki, które wstawiam. Możecie być pewni, że do was wrócę, jednak nie wiem, kiedy to nastąpi. Postaram się jak najszybciej.

Kocham Was i pozdrawiam.

Odcinek 61

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Adios Mi Amor (Triumf miłości)
Reik - Ilusionado
Reik - Play With Fire
Soraya Arnelas & Fran Dieli - Curame Este Amor
Dónde Esta Elisa Instrumental
Maya Mishalska - Caricia De Mi Alma

ewra26 · Wysłany: 20:51:18 04-11-12 Temat postu:

Hej.Przykro mi,ze masz klopoty.Jesli mozna jakos pomoc pisz smialo.Ja na telki bede czekac,bo jest na co.Lubie je ogladac.Najwazniejsze zeby u Ciebie wszystko gralo.

Telki obejrzalam jak zwykle fajne komentarze jutro postaram sie wstawic.

Wszystkiego dobrego i naprawde pisz jesli moge to pomoge.Pozdrawiam.

majka623 · Wysłany: 22:10:13 04-11-12 Temat postu:

May podejrzewa, że jej matka ma coś wspólnego ze śmiercią dziecka Vici. Ta jej oświadcza, że wkrótce wyjawi swoją tajemnicę.
Victoria przyjeżdża do Santa Monica i udaje się nad rzekę. Tam wspomina chwile spędzone z Patriciem, zarówno te szczęśliwe jak i te złe. Jest na tyle zrozpaczona, że rzuca się do rzeki. Na szczęście w porę się spamiętała i zrezygnowała z tego chorego pomysłu jakim było samobójstwo.
Patric jest równie zrozpaczony jak Vici. Wolałby zasnąć i się nie obudzić.
Vici wraca do domu swojej mamy i mówi jej, że chciała się zabić. May próbuje ją pocieszyć i podtrzymać na duchu, ale zdaje się, że Victorii jak na razie nie jest w stanie nic pomóc.

Dzięki, że znalazłaś chwilę czasu na zrobienie i wrzucenie odcinków. Nieważne jak długo, ale czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 7:11:11 05-11-12 Temat postu:

ewra26 - Dziękuję za dobre chęci i wsparcie, ale mi raczej nikt nie jest w stanie pomóc. Sama muszę sobie z tym poradzić. Cieszę się, że już wróciłaś.

majka623 - Dziękuję za komentarz, kochana.

No znalazłam chwilę, więc zrobiłam i wrzuciłam - specjalnie dla Was. Przez święta miałam trochę więcej czasu, więc zrobiłam też montaż do jednej ze swoich telek i tu pojawia się problem. Niestety, ostatnio mam tyle problemów, że kompletnie nie umiem rozpoznać, czy wyszło to w miarę naturalnie. A moja przyjaciółka ma zepsuty komputer i nie mam się kogo poradzić w tej kwestii. Może ty zechciałabyś luknąć na owy montaż i napisać, czy coś zmienić, czy może zostać tak jak jest? Jeśli nie chcesz, to zrozumiem, ale byłabym wdzięczna za odpowiedź. Może masz jakąś pocztę elektroniczną albo gg?

Dziękuję za wszystko i pozdrawiam, Ewa

majka623 · Wysłany: 21:09:43 05-11-12 Temat postu:

Ja jestem pewna, że montaż jest udany, ale z chęcią zerknę na twoje dzieło

GG nie posiadam, ale podaję e-maila [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam:]