Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy to opko będzie miało happy end? W sensie czy będą razem:) |
tak |
|
66% |
[ 32 ] |
nie |
|
12% |
[ 6 ] |
nie mam pojęcia bo jesteś psychiczna i kto cię tam wie xD |
|
20% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 48 |
|
Autor |
Wiadomość |
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:22 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Spokojnie czekamy ;p
Masz czas do 21:30 Bo potem ide na ycd
A zanim przełącze się na Tv to chce przeczyatc ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Lost Princess Wstawiony
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 4406 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:25 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Jak tam temperatura? Pozwala na dodanie odcinka?!
Powiedz że się ukaże bo musze zobaczyć reakcje Głodzili |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:28 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 27
Makaron xD
-A ty jak zwykle jeszcze śpisz...wstawaj! Obiad jest! Masz być za 10 minut na dole...rusz tą tłustą dupę! Z wozu! 10 minut...i widzę cię przy talerzu...
Juan wyszedł z pokoju...
Jego wrzaski obudziły tylko Pabla...Paola spała sobie w najlepsze...uwielbiała spać...gdy tylko mogła wykorzystywała każdą chwilę na porządną drzemkę....
Gdy Pablo skończył chować się przed słońcem wpadającym przez sufit, spojrzał na Paolę i się uśmiechną....Spała tak niewinnie...zmierzył ją wzrokiem...jej piękne nogi błyszczały oświetlane promieniami słońca...
-Kochanie....czas wstawać...-szepnął jej do ucha
Paola zaczęła się kręcić...
-Kruszynko zaspaliśmy trochę....
-Nie!!!! Zostawcie mnie! Muszę uratować wielki makaron!
Pablo parsknął śmiechem...
-Atomówko, jak już skończysz ratować świat i ten cały makaron to wstań bo Głodzilla woła na obiad...
-Co?! Że co!
Paola zerwała się z łóżka, już chciała z niego zejść...ale w ostatniej chwili złapał ją Pablo...
-Uważaj! Jesteś prawie 3 metry nad podłogą!
Paola spojrzała w dół...
-O ja!
-Jak się spało?
Dopiero teraz Paola zauważyła Pabla...
-O...hej....ale miałam głupi sen!
-O makaronie?
-Skąd wiesz?!
-Jestem wróżką...opowiadaj, chętnie się pośmieje...
-Na świecie została ostatnia miska spaghetti i chciał ją zjeść wielki olbrzym, no i ja ją ratowałam przed straceniem! Biedny makaron, krzyczał do mnie żebym mu pomogła....i już prawie miałam go w ręku jak się obudziłam....
-No rzeczywiście do najmądrzejszych nie należał...
-Myślisz że go uratowałam, czy tamten go zeżarł?
-Czy to ważne?
-No tak bo on tak płakała! Pierwszy raz widziałam płaczący makaron!
-Paola! Helo! Zaraz jest obiad! Tata nas...tzn. mnie wołał...
-Nie widział mnie?
-No raczej nie skoro nic nie mówił....ciekawy jestem jak zareaguje...
-Biedny makaron...
-Czy ty mnie w ogóle słuchasz?
Paola patrzyła cały czas w jeden punkt...
-Ach tak? No to może to poskutkuje...
Pablo zszedł z łóżka, poczym nacisnął przycisk do opuszczania..
-Aaaaa!!! Pablo to się zapada!!!!
Zanim Paola doszła do siebie, Pablo ”przerzucił” ją sobie przez ramie i wyszedł z pokoju....
-Puszczaj! Widać mi całe majtki!
-Mój ojciec nie takie rzeczy oglądał...
-Musisz mnie trzymać akurat za tyłek?
-No tak mi najwygodniej...
-Ta jasne...tu mi jedzie czołg...
-A tu mi się miś rozbiera...wiem, znam już to...
-Daj się ubrać chociaż...
-Niestety jak nie będę przy stole za dokładnie....45 sekund, to zginę śmiercią tragiczną więc sama rozumiesz że nie ma czasu na żadne przebieranie się...
-I co tak po prostu wejdziemy do kuchni razem i już?
-Nie no w sumie to możemy się czołgać jak wolisz...
-Wiesz dobrze o co mi chodzi!
-No normalnie....usiądziemy przy stole, a jak się zacznie pytać co jest grane to mu wszystko wyjaśnimy...
-Wiesz że to nie będzie proste?
-Eeee tam...pożyjemy zobaczymy...
Pablo i Paola usiedli przy stole...
Juan stał do niego tyłem, bo doprawiał jeszcze danie, dlatego też, nie zauważył Paoli...
-Jestem...
-Szkoda że nareszcie....wiesz synu...myślałem że mutacje to ty masz już za sobą...ale na korytarzu darłeś się jak baba! Normalnie takim dziewczęcym głosem....strasznie mi on kogoś przypominał....Paolę....tak masz głos podobny do Paoli!
-Znowu zaczynasz?
-Pablo! Kiedy ty wreszcie zrozumiesz że ta dziewczyna to anioł!?
-Paola i anioł? Błagam cię...
Paola kopnęła Pabla w piszczel....
-Auuuaaa!
-Czego znowu...
-Nic....przytrzasnąłem sobie rękę krzesłem...
-Idź ty sieroto...czasem to się zastanawiam po kim ty jesteś taki nierozgarnięty....
-No wiesz....biorąc pod uwagę wszelkie podobieństwa to wychodzi na to że...po tobie! No patrz jaka ironia!
-Zaraz będziesz żarł z podłogi!
Paola weszła pod stół....
-Co robisz!?- szepnął
-Zamknij się....niech mnie na razie nie widzi, chętnie sobie posłucham waszych rozmów....
-Ale wyłaź no!
-Mówiłeś coś?
-Nie nic tato....
Juan usiadł przy stole, naprzeciwko syna i podał mu talerz ze spaghetti...
Pablo parsknął śmiechem....
-Coś nie tak?
-Czy to nie jest czasem ostatnia miska spaghetti na świecie?
-Co ty bredzisz?
-Nie nic....śpiewałem...
Paola nie mogła wytrzymać ze śmiechu....wpadła nagle na genialny pomysł....
Podciągnęła nogawkę od spodni Pabla i zaczęła smyrać go po nodze...
Pablo gwałtownie się poruszył...
-Co znowu?
-Nic...zimno mi trochę...dreszcze mnie przeszły...
Paola pokładała się na ziemi...
Zaczęła dłonią wędrować coraz wyżej i wyżej...
Pablo, wiercił się i kręcił na krześle....
-Owsiki masz?
-Nie, tylko spodnie mnie trochę drapią...
-Jakoś dziwnie się zachowujesz....
-Nie wyspałem się...
-Jeszcze czego! Spałeś do pierwszej i ciągle ci mało!
Paola ugryzła Pabla w kostkę...
Chłopak upuścił niby to przypadkiem widelec na podłogę...
-Przepraszam na chwilę...
Schylił się pod stół....
-Fajną sobie zabawę znalazłaś...
-Ja mam same fajne pomysły...
-Przypomnij mi że jak będziemy w pokoju to mam cię zabić....
-Zacałuj mnie na śmierć...
Paola cmoknęła Pabla w usta...
-W porządku tam?
-Tak ...już go znalazłem...
Pablo złapał Paolę i namiętnie pocałował...wziął widelec i gwałtownie się podniósł...
Oczywiście walnął głową w stół....
-Auaaaa!
-Ale z ciebie niemota! Nie ma co!
Paola nie wytrzymała...parsknęła śmiechem na cały pokój...
Zaskoczony Juan zajrzał pod stół....
-Paola?
-Dzień dobry....
odcinek jak zwykle same dialogi ale Wy już się chyba przyzwyczailiście mam nadzieję przynajmniej |
|
Powrót do góry |
|
|
Lost Princess Wstawiony
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 4406 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:14 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Ha świetny odcinek! I ten makaron Hahaha
Nie będe pytała kiedy new. Nie chce popsuć humoru |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:36 29-04-09 Temat postu: |
|
|
świetne...
uśmiałam się...
oni to mają pomysły...
teraz mnie będzie makaron i stół prześladowac...
czekam na news |
|
Powrót do góry |
|
|
olcia89 King kong
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:25 29-04-09 Temat postu: |
|
|
za**biste to było już dawno sie tak nie usmiałam paola i jej "dzień dobry" no to juz sobie wyobrazam mine Juana kiedy new?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:47 29-04-09 Temat postu: |
|
|
To się nazywa raj ! Dwa wspaniałe odcinki !
Normalnie ja też chcę takie łóżko !!! I sufit i ... i Pabla !!!!!
Ostatni makaron, tak to jest powód do tego by go ratować ( Ja tak sobie myślę czy Ty aby na pewno dobrze się czułaś pisząc ten kawałek )
Majtki na wierzchu ale co tam, ważne, że na obiad się zdąży Juan jest tak spostrzegawczy jak ja. Atom by pierdalnął koło niego to On i tak by się nie skapczył
Zabawa pod stołem mi się podobała
Ale końcówka najlepsza |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:58 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Popłakałam się ze śmiechu
Atomówka, makaron i spostrzegawczy ojciec
Nie mogę już
Milka Ty jesteś zabójcza |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:18 29-04-09 Temat postu: |
|
|
odrazu mówię, że przy tych odcinkach czułam się fatalnie!!! obstaje za tym, ze mój mózg bujał się na fotelu a ja o nim zapomniałam i go tam zostawiłam
a pozatym to ja ogólnie raczej normalna nie jestem |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:30 29-04-09 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z tym ,że jesteś nie normalna ponieważ rozmawiasz ze mną
a to już zły znak
a do tego ŻE czyłaŚ SIE FATALNIE TO SIE NIE ZGODZE BO BYŁY SUPER :d |
|
Powrót do góry |
|
|
violetta007 Idol
Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:12 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Very funny xD Ta ich zabawa pod stolem niesamiwta |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:28 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Z tym, że normalność to dla Ciebie abstrakcja to ja już się jakoś oswoiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:08 29-04-09 Temat postu: |
|
|
hahaha bardzo śmieszne nie no weżcie bo sobie inni pomyślą, że ja naprawdę jestem jakąś kosmitką! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lost Princess Wstawiony
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 4406 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:34 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Kosmitka czy nie kosmitka ! Nie robi znaczenia. Bo odcinki są i tak cudne |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:50:31 29-04-09 Temat postu: |
|
|
robi robi....tu się rozgrywa walka o moja opinie!!! co ludzie powiedzą!!!??? haha tak brzmi moja ulubiona komedia haha |
|
Powrót do góry |
|
|
|