Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy to opko będzie miało happy end? W sensie czy będą razem:) |
tak |
|
66% |
[ 32 ] |
nie |
|
12% |
[ 6 ] |
nie mam pojęcia bo jesteś psychiczna i kto cię tam wie xD |
|
20% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 48 |
|
Autor |
Wiadomość |
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:40 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Do Bukietowej Ci jeszcze daleko
Dawaj odcinek ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:54 29-04-09 Temat postu: |
|
|
błagam Cię Bukietowa to jest rodzaj i gatunek sam w sobie i jego podrobić się nie da!!!! hahaha
a co do odc to o ile umiem czytac temat to pisze w nim wyraźnie, ze wstawiłam dzis 2 odc wiec norma zachowana |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:07:49 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Będę wredna ale do 24 jeszcze trochę więc powiem tak ja chę odcinek na urodziny, które za niecałą godzinę się skończą ! A co trza korzystać z przywileju |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:15:35 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Ołkej....no urodzin to żem się niespodziewała... w każdym razie
NAJLEPSZEGO MEGAN
mój prezent : żenujący odcinek
Odcinek 29
Nie ma co dłużej tego odwlekać....
Paola wygramoliła się z pod stołu....
-Co ty tu robisz?- zapytał ”zaskoczony” Pablo...
-To ty też ją widzisz?- zdziwił się Juan
-No widzę....- Pablo zaczął się śmiać
-Co tu się dzieje! Proszę mi to natychmiast wytłumaczyć!
-No właśnie Pablo! Wytłumacz ojcu co tu się dzieje....
-Ja? Sama mu wyjaśnij!
-Powiedziałeś że to będzie proste więc możesz się teraz wykazać....
-Wtedy to było wtedy a teraz to jest teraz...zresztą to nie ja wchodziłem pod stół! Mogłaś od razu usiąść przy stole!
-To nie zmienia faktu że ty nosisz spodnie w tym związku! Więc ty wszystko tłumacz!
-Jakim związku!?- zapytał zaskoczony Juan
Paola usiadła Pablo na kolanach...
-Naszym związku tato....naszym...
-Czy wy chcecie mi powiedzieć że jesteście razem?
-Jak widać tato...
Pablo objął Paolę...
-APOKALIPSA!!!!!!!- wrzasnął Juan
Pablo i Paola spojrzeli ze zdziwieniem na Juana
-Mój syn się zakochał!
-Tato proszę cię....
-Ja wiedziałem, że wy jesteście dla siebie przeznaczeni....od początku wyczułem między wami chemię...
-Czyli rozumiem, że to zaakceptowałeś.....Paola chodźmy, zjemy coś na mieście...
-Nawet mowy nie ma....już ci nakładam kochanie...- powiedział Juan w stronę Paoli
-Tato... po pierwsze to jest moje kochanie...a po drugie to nie będziemy zjadać ostatniej miski spaghetti na ziemi...
-Co wy tak z tą miską?
-Nie ważne...chodźmy...
-Kiedy wrócisz?
-Nie wiem to zależy od niej...
Pablo i Paola wyszli z kuchni...
(Ja za nimi nie nadążam...to nie na moje nerwy...raz się kłócą i przezywają a raz kiziają i miziają...)
-Mówiłem że nie będzie tak źle?
-Fajnego masz ojca...
-Żartujesz? Jest upierdliwy do granic możliwości...
-Ale przynajmniej się tobą interesuje...
-No i co z tego skoro nie potrafimy się dogadać...
-Ty nie chcesz się z nim dogadać, tak samo było ze mną...
-Przepraszam, ty też nie byłaś święta...zachowywałaś się tak samo jak ja...
-Spokojnie, nie chcę się kłócić....mam ważniejsze rzeczy na głowie...
-Jest cos ważniejszego ode mnie?
-Nie od ciebie tylko od naszych kłótni....muszę wracać do domu....mama przyjechała...
-Skąd wiesz?
-Od czego są telefony komórkowe?
-Boisz się?
-Nawet nie wiesz jak bardzo....ja chyba nie jestem w stanie jej tego wszystkiego opowiedzieć...
-Na twoim miejscu, wygarnąłbym wszystko co myślę o tym zboczeńcu...
-Nie jesteś na moim miejscu...
-Paola musisz jej to powiedzieć!
-Wiem, ale się boje! Nie jest łatwo mówić o takich rzeczach! A jak ona mi nie uwierzy?
-Przecież jest twoją matką...
-Ale ona go kocha rozumiesz? Ciekawe co ty byś zrobił jak by ktoś teraz przyszedł i ci powiedział że twój ojciec jest gwałcicielem....
-Wyśmiałbym go...przecież mój ojciec muchy by nie skrzywdził...
-No właśnie...ona może o nim tak samo myśleć....
-Lepiej żebyś ty jej najpierw powiedziała niż ma się później wszystkiego dowiedzieć od policji...
-Masz racje...
-Jak chcesz to mogę iść z tobą...
-Chcesz brać w tym udział?
-Nie chcę cię z tym zostawić samą...
-Kocham cię....
Paola przytuliła się do Pabla...
-Zobaczysz, że wszystko się ułoży...ona na pewno ci uwierzy...
-Obyś miał racje...
-Nie ma co dłużej zwlekać...ubieraj się, pojedziemy tam od razu....
Po piętnastu minutach siedzieli już w samochodzie Pabla i dojeżdżali na miejsce...
-Cześć mamo!- krzyknęła Paola
-Kochanie! No nareszcie...gdzie ty się tak włóczysz...chyba zacznę cię kontrolować...
-Teraz? Trzeba było pomyśleć o tym kilka lat wcześniej...
-Dzień dobry...- powiedział Pablo wchodząc do mieszkania...
-Dzień dobry- odpowiedziała zaskoczona Elena
-Mamo, to jest Pablo mój...
-Partner, wiem...widziałam was na treningu...
Paola spojrzała na Pabla....ten pokazał jej by nic o nich nie mówiła...
-Tak....to jest mój partner...Musimy z tobą porozmawiać....
-Wejdźcie do salonu...ja też mam z tobą do pogadania...mam nadzieję że wyjaśnisz mi dlaczego twój pokój jest w takim stanie...i co się stało z twoimi drzwiami....
-Właśnie o tym chcieliśmy porozmawiać...
Wszyscy usiedli na kanapie przy kominku...
-Nie wiem od czego zacząć...
-Najlepiej od początku...- powiedziała Elena
-No więc powiem prosto z mostu...Twój mąż jest w więzieniu....
-Co???!!!!!- wrzasnęła
-Został aresztowany....
-Ale...a...jak to...o jej...ale....słabo mi....
-Mamo w porządku?
-Nie! Nić nie jest w porządku...jak to w więzieniu! Za co?
-Za....za...- Paola nie mogła tego z siebie wykrztusić...
-Za molestowanie nieletnich- powiedział Pablo
Elena o mało co nie zemdlała....
-Wiecie co...jak można tak sobie ze mnie żartować...to wcale nie jest śmieszne...
-To nie miało być śmieszne....- powiedziała Paola
-Proszę panią to jest bardzo poważna sprawa...proszę nam uwierzyć że żarty nam teraz nie w głowie...
-Ale co wy w ogóle wygadujecie!? Mój Mauricio miałby kogoś molestować? Błagam was...Zastanówcie się zanim kogoś oskarżycie o coś takiego...
-Mamo to prawda...
-Tak? A niby kogo molestował co? Kto wymyślił sobie coś takiego!?
Paola złapała Pabla za rękę....
-Mamo on chciał mnie zgwałcić....- wreszcie to wydusiła
W Elenie serce zamarło...
-Coś ty powiedziała?
-On mnie krzywdził mamo...
-Jak śmiesz mówić coś takiego....ja wiedziałam że go nie znosisz ale żeby posuwać się do takich oskarżeń?
-Ja mówię prawdę....-Paola miała łzy w oczach
-Nie wierzę ci rozumiesz? Nigdy bym się niespodziewała, że własna córka będzie chciała zniszczyć mi życie...
-Proszę pani ja wszystko pani wytłumaczę...
-Ale kim ty w ogóle jesteś że śmiesz zawierać głos w takiej sprawie! Co ty możesz w ogóle wiedzieć!
-On mnie uratował mamo!!!!!! Gdyby nie on to twój mężulek by mnie zgwałcił rozumiesz? Pablo mi pomógł i nie masz prawa tak do niego mówić!
-Jak możesz się tak odzywać do własnej matki!
-A jak ty możesz wątpić w to że mówię prawdę! Jak możesz wierzyć jemu a nie mnie!
-To nie możliwe....
-Mamo ja nie kłamię....
Załamana Elena usiadła bezwładnie w fotelu...
-Jak do tego doszło...
-Opowiedz wszystko....- powiedział Pablo, obejmując roztrzęsioną Paolę...
-To trwa już bardzo długo...on wielokrotnie próbował to zrobić...-Paola opowiedziała matce o wszystkim- I stąd wywarzone drzwi i zdemolowany pokój...
-Ja nie wiedziałam...
-Wiem mamo...
-Dlaczego nic mi nie powiedziałaś....
-On mi groził....powiedział że zrobi ci krzywdę jeśli komuś o tym powiem...ja się bałam...
-Dziecko nie ja jestem najważniejsza tylko ty! Trzeba było mi powiedzieć razem byśmy sobie poradziły...
-Teraz to i tak nie ma już znaczenia....
-Córeczko tak bardzo cię przepraszam...wybacz mi że ci nie pomogłam, że niczego nie zauważyłam...
Elena przytuliła mocno Paolę...
-A ty chłopcze wybacz mi...byłam zszokowana, nie powinnam tak na ciebie krzyczeć....
-Nic się nie stało...
-Dziękuje ci, że jej pomogłeś...jak mogę ci się odwdzięczyć...
-To nie będzie konieczne....ja już mam swoją nagrodę...- Pablo puścił oczko w stronę Paoli...
-Nie to jest wszystko jakieś chore...jak ja mogłam związać się z takim człowiekiem...
-Przecież nie wiedziałaś jaki jest naprawdę...pokochałaś go i zostałaś jego żoną....to nie twoja wina że on jest jaki jest, że nas oszukał...
-Jutro pojadę na policję i złoże zeznania....postaram jak najmniej mieszać cię w te sprawę...
-Jak chcesz....no dobra...koniec tego dramatu...trzeba zrobić coś z moim pokojem...
-Ja ci pomogę...
Pablo poszedł z Paolą do jej pokoju...
Elena poszła do łazienki otrząsnąć się z tej całej sytuacji...to wszystko nie docierało do niej jeszcze w 100%....potrzebowała trochę czasu w samotności, żeby oswoić się z tą myślą...
*******************
-Nawet nie wiesz jak mi ulżyło...
-Na szczęście masz już to za sobą...
-Dziękuje że ze mną byłeś...
-Dla ciebie wszystko księżniczko...
Pablo i Paola zaczęli się śmiać...
-Zamek księżniczki czeka na odbudowanie...- powiedziała zalotnie
-To zabierajmy się do roboty...
-Chcesz zostać moim nadwornym Bobem budowniczym?
-A muszę? Bob to takie obciachowe imię...
-Możesz być jeszcze moim zwykłym robolem...więc wybieraj...
-Dobra już dobra przeżyje jakoś tego Boba...
Paola i Pablo zabrali się za porządkowanie pokoju... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:35:37 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Stół, rączka, nogawka !!!
Haha jedno z moich marzen, kiedyś komuś zrobie coś takiego przysięgam
Hahahahahaha ;p;p;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:38:29 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Jak mi miło No nie spodziewałam się tego
Powiem tak normalnie się dziś cieszę, że mam urodziny bo ludziska dają mi to co chcę
O mało co nie umarłam ze śmiechu po tym odcinku
Pierwsze jak Juan wyleciał z tą apokalipsą Jak nic gościa już kocham! Tatko cieszy się szczęściem syna tym bardziej, że jego wybranką jest Paola.
Matka wróciła więc czas na zwierzenia. Po pierwszej reakcji kobiety już mną wstrząsnęło ! Myślałam, że Ona jest tak zaślepiona, że nie uwierzy w słowa własnej córki. Na szczęście tak się nie stało Matka i córka przejdą przez to razem no i jeszcze Pablo na doczepkę też im pomoże
Dziewczyno tekst z tym robolem będzie moim ukochanym i jutro jak nic na uczelni z nim do kogoś wyjadę
Piękny prezencik, dzięki ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:42:10 29-04-09 Temat postu: |
|
|
czy piękny nie wiem ale i tak powiem nie ma za co cała przyjemność po mojej stronie haha
nie no ja przez to bierzmowanie to się stanowczo ZA miła zrobiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:48:50 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Ale ja wiem, że piękny
Tak bierzmowanie dobra rzecz może powinnaś częściej je mieć Masz po nim nawet ludzką twarz Jak to mówi mój mąż : Bóg Ci dobrze na mózg zrobi |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:54:50 29-04-09 Temat postu: |
|
|
MEG twój mąż ma fajne teksty ;p;p Hahaha ;p
Milka skoro jesteś dobra to może jeszcze jeden Hahahahaha ;p;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:57:41 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Raz na jakiś czas mu coś do łba strzeli
Właśnie może jeszcze jeden na drugą nóżkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:40 29-04-09 Temat postu: |
|
|
Ty to siedz cicho!! juz Ci mówiłam zebys nie wychodziła przed szereg czytałaś wiec ciekawosc cię nie zżera:P a teraz jest późno więc i tak nikt nie przeczyta wstawie jutro rano, nie ide do szkoły wiec napisze i dom i the other i wszystko wogóle zrobie, nawet rozpoczne odgruzowywanie pokoju.... bo wieice my father robi wielki come back w sobote i przyjeżdża bodajze na dwa tygodnie wiec bede sie musiała z porządkiem pilnowac...bo nie wiedziec czemu obrał sobie mój pokój za ulubiony i często w nim przesiaduje |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:56 29-04-09 Temat postu: |
|
|
No to Milka widizmy sie jutro na gg ;p
Bo wiesz ja mam już wakcje to w domu też siedze A samemu to nudno wszyscy w szkole i pustki na forum
Ostatnio zmieniony przez Marz dnia 0:00:40 30-04-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:01:52 30-04-09 Temat postu: |
|
|
Milka Twój tata z pewnością ma powód do tego by wziąć pod lupę Twój pokój hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:03:18 30-04-09 Temat postu: |
|
|
No i co z tego, że wiem co się wydazy !! :]
Teraz będzie najlepsze Hahahaha |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:26 30-04-09 Temat postu: |
|
|
O nie teraz to ja chcę odcinek bo Marzenka mi smaka narobiła !
Ostatnio zmieniony przez Megan dnia 0:07:20 30-04-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|