Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ola3265 Motywator
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 8:44:58 26-07-08 Temat postu: |
|
|
Peter to kretyn, idiota, dupek...
zerwać przed samą wigilią niezłe wyczucie czasu jak nic
ale dobrze że zerwali
D&U |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:44 26-07-08 Temat postu: |
|
|
daj new prosze |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:18 26-07-08 Temat postu: |
|
|
Ja tez bardzo ładnie proszę o kolejny odcinek....
prosi prosi prosi....
;*;*buziaki for you;*;*;*;* |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:32:35 26-07-08 Temat postu: |
|
|
nowy odcinek pojawi sie juz dzis:)
Ostatnio zmieniony przez DZS20 dnia 21:33:05 26-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:14:37 26-07-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
Dul przez długi czas nie mogła otrzasnoc się po stracie Petera. Jednak po swietach trzeba było wrocic do szkoly i zaczac zyc na nowo. Jak co rano pojechała do szkoly spotkała się z Mia i razem poszły do szkoly.
-Dul widze ze cos z toba nie tak?? Co się stało??? – zapytała kolezanka
-Peter ze mna zerwał, ale nie chce o tym mowic – odpowiedziała przygnebiona dziewczyna
Mia tylko przytuliła kolezanke
Po chwili zjawili się chłopcy i zaczeli opowiadac jak im mineły swieta. Dul wkoncu zaczeła się smiac i na chwile zapomniała o Peterze.
-Dul co ty tak adzisiaj smutna jestes??? – zapytał Ucker
-Jaaa?? Wydaje ci się. Wszytsk owporzadku – usmiechneła się dziwczyna
Chłopcy siedzieli za dziewczynami wiec cały czas rozmawiali i nie słuchali za bardzo lekcji.
Ucker cały czas dokuczał Dul a ta odwdzieczała się tym samym. Poncho i Mia i Paul cały czas się z nich smieli..
-Paul powiedz mu cos bo zaraz zadzwonie do jego dziewczyny żeby go dopiesciła – zasmiałą się Dul
-A zebys ty wiedziała jak Madalen potrafi zaspokoic moje potrzeby – zazartował Ucker
-Nie interesuje mnie to co wyprawiasz ze swoja dziewczyna, jednak widac ze ci to nei wystarcza – i tak zaczeli się przekomarzac. A Dul nie wiedziała nawet kiedy zapomniała o przezyciach z ostatnich dni.
-Słuchajcie za miesiac mam urodziny i chciałabym was zaprosic – do grupy podeszła Dolores z propozycja.- Jest jeszcze troche czasu ale chce wam powiedziec wczesniej zebyscie sobie zarezerwowali.
-A mogę przyjsc z dziewczyna?? – zapytał Ucker
-Jasne jeśli macie osoby towarzyszace to żaden problem – usmeichneła się dziewczyna
-A kto z klasy wogole będzie??? – zapytał Paul
-No wy dziewczyny… - A Adelajda??? – przerwał Poncho
-No tak tez będzie ona jest już zaproszona
-No to w takim razie za miesiac balujemy, dzieki za zaproszenie – ucieszył się Ucker
-Nooo Mia zobaczymy jak wywyijasz na parkiecie ?? – zazartował Paul usmiechajac się do dziewczyny
-Oj Mia chyba wpadłas już w oko – powiedziała dyskretnie Dul
-Przestan Dul on mi się nawet nie podoba. – odpowiedziała zniesmaczona blondynka
I tak mijał dzien po dniu i tydzien po tygodniu gdy mineły dwa tygodnie Dul nie myslala już tak bardzo o Peterze wógole nie myslala o jakim kolwiek zwiazku z kim kolwiek. Tym razem Ucker przyszedł do szkoly smetny i smutny, nie miał ochoty na zarty i nawet z Adelajda nie rozmawiał.
-Trzecia noc już przez nia nie spie, nie mogę jesci i wogole kiepsko się czuje – Ucker rozmawiał z Paulem
-Stary nie dziwie ci się tak ci epotraktowała.. jak smiecia
Calej rozmowie po kryjomu przysłuchiwała się Dul była ciekawa czemu Ucker jest taki dziwny.
-Po 2 latach takie cos, nawet nie chciała się spotkac mam jej kumpeli przekazac rzeczy i dowidzenia.
-Wal ja stary, tego kwiatu to pol swiatu. – pocieszął go kolega
,,Ej Mia Uckerem chyba zerwała dziewczyna’’ – Dul napisała Kartke do kolezanki
,,Skad wiesz??’’
,,Nie słyszałas jak rozmawiał teraz z Paulem?? Yyyyy biedaczek’’
,,Ciekawe czemu go zostawiła”
Dziewczyny były bardzo ciekawe czemu doszlo do zakonczenia wydawałoby się idealnego zwiazku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:54 26-07-08 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że Dul pogodziła się z odejściem Peter, a Ucker nie ma już dziewczyny, na urodzinki mogą iść razem, hihihihi.
Czekam na newik. |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:22:45 27-07-08 Temat postu: |
|
|
Zgadam sie w 100% z Meg;*;*
Mnie też cieszy, że ani Dul ani Ucker nie mają juz par i mogą być razem...
Czekam oczywiście na new;*
buziaki;*;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:12:10 27-07-08 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek;*
Biedny Ucker po dwóch latach dziewczyna go zostawiła i to najwyraźniej bez wyjaśnienia osobiście sprawy.
Ehh żal mi go, ale teraz będzie mógł startować do Dul i ona do niego
;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
roszpunka92 Prokonsul
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3724 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:00 27-07-08 Temat postu: |
|
|
Dobrze,że Dul pogodziła się z odejściem Petera...
Biedny Ucker zostawiła go dziewczyna po dwóch latach...
praktycznie bez wyjaśnień...
Pozdrawiam :] |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:39:47 27-07-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Ucker był caly czas smutny Dul i Mia słyszały tylko jak zali się Paulovi na lekcjach.
-mowie ci stary już czwarta noc jak nie moge zmrurzyc oka
-Ucker dobrze ci radze ty przestan pic bo zle skonczyc, najwyrazniej ona nie jest tego warta. Wiesz już czemu cie zostawila??
-Poznała kogos jakis frajer wpadł jej w oko i omotał. Wczoraj byłem oddac jej rzeczy.
-Daj spobie już z nia spokoj, teraz przynajmniej możesz pobalowac i nie będzie to ze tamta się obrazi.
-Wiesz masz racje teraz będę się bawił. – usmiechnol się Ucker – opowiedz lepiej jak ty z ta swoja tajemnicza blondi???
-Ona chyba nie zwraca na mnie uwagi, ale zobaczymy na urodzinach Dolores.
-Paul no weź powiedz kto to jest bo jestem strasznie ciekawy.
-Powiem ci na imprezie u Doores może tam się cos wydarzy. – zasmiał się chłopak.
Dziewczyny były ciekawe co to za blondi o której mysli Paul.
-…Mia jak myslisz??? – zapytała Dul –Mia Mia!!!
-O sorki Dul zamysliłam się.- ockneła się Mia
-Własnie widze ze od kilku dni chodzisz jakas nie obecna.. co jest??? – zaciekawiła się Dul
-Nic – westchneła i odwróciła twarz w druga strone.
-A mi się wydaje ze się zakochałas i wstydzisz się przyznac.
-Dul czys ty oszalała ja zakochana??? Przeciez ja niedawno zerwałam z Davidem a już mam się ogladac za innym. To tak jakbys ty się już zakochała – odrzekła Mia
-Nie no sory Mia masz racje – usmiechneła się Dul.
Dziwnym trafem Ucker i Paul również przysłuchiwali się rozmowie dziewczat.
Po wszystkich lekcjach zostaly jeszcze zajecia zawodowe wiec Dul i Mia były zadowolone.
-Już w sobote impreza u Dolores – cieszyła się Dul
-Będziesz z kims??? – zapytał Ucker – bo ja będę z osoba towarzyszaca.
Dziewczyna wiedziała ze Ucker ja podpuszcza wiec również skłamała.
-Oczysiwcie ze będę, przy okazji będę miała podwozke – usmeichneła się dziewczyna
-Ale wiesz ze jak ten twój podjedzie tam jakims zechem to chłopaki troszke go obija – zakomunikował chłopak
-Nie boj się ma ardzo dobra fure. – zasmiała się Dul
Tak naprawde wiedziała ze ani ona ani Ucker nie będą mieli osob towarzyszacych.
Dul i Mia siedziały przy oknie rozmawiajac o chłopakach.
-I wiesz Mia po prostu napisał ze nie pasujemy do siebie po takim czasie znajomosci i tez nie mogłam długo do siebie dojsc ale w koncu zrozumialam ze nie ma sensu – wypowiadała się Dul
Nie wiadomo z kad znalazł tam się Ucker.
-To tez niezle. Mi dziewczyna po dwuch latach napisała tylko sms ze nie może jzu ze mna być.
Ani Dul ani Mia nie wiedziały co odpowiedziec.
-Ej wiecie ze Adelajda pokłuciła się z Dolores i nie będzie jej na imprezie??- do gru[py podszedł Poncho
-Skad wiesz??? – zapytała Dul
-Szkoda ze jej nie będzie – oznajmił Ucker
-Dolores mi teraz powiedziałam
-A ty co zakochałes się w tej Adelajdzie ciagle o nia się pytasz, to może i ty nie idz skoro jej tam nie będzie – Ani i Dul zaczeły wysmiewac chłopaka.
On się wkurzył i obraził na dziewczyny. Po pewnym czasie Ucker gniewał się już tylko na Dul, a z Mia normalnie rozmawiał i się wygłupiał.
-Głupi dupek z tego Uckera – powiedziała złym głosem Dul
-Niunia on ci robi na złosc bo widzi jak się denerwujesz, spokojnie – pocieszła ja Mia – nie wiesz czy Poncho będzie na tej imprezie sam czy z kims??? – dodała
-Mia??? Czy tobie się podoba Poncho???
-A nie zauwarzyłas jeszcze??
-Wiedziałam – ucieszyła się – On będzie sam pozatym nie miałby nawet kogo wziasc, możesz się do niego zblizyc – doradzała dziewczyna.
-Ja się za bardzo wstydze gdy on jest kolo mnie, z tego nic nie będzie.
-Oj Mia Mia na imprezie może się wszytsko zmienic.
Nadeszła Sobota wieczór kiedy to wszyscy zjezdzali się do Dolores na impreze. Dul Mia i Poncho byli już w srodku, gdyz dojezdzali razem.
Dziewczyny stały własnie pod sciana z Dolores kiedy do sali wszedł Ucker i Paul.
Podeszli do grupy przywitali się a Ucker witajac się z Dul nawet na nia nie spojrzał, na poczatku imprezy był strasznie obojetny nawet przesiadł się aby nie siedziec naprzeciwko dziewczyny, jej akurat nie zalezało żeby z nim łapac jakis kontakt. Jednak wystarczyło kilka drinków i Ucker’owi przeszłya cała złosc na Dul. Zaczeła grac muzyka i wszyscy ruszyli na parkiet. Ucker i Poncho na poczatku nie chcieli tanczyc wiec przygladali się z boku
Jednak i ich udało się wciagnac na parkiet. Ucker nie umiał za bardzo tanczyc wiec ruszal się po swojemu. Akurat tak się złorzyło ze Ucker tanczył z Mia a Dul z Ponhco.
-Odbijamy – powiedział ponhco i do tanca porwał Mie
-Ale czemu tak – Dul była zaskoczona ze musi tanczyc akurat z Uckerem
Na poczatku wogole nie mogli się zgrac
-Dul ty pijana już jestes??? Jak ty tanczysz - zasmiałs ie Ucker
-Ja tencze dobrze to ty nie umiesz prowadzic – przekomarzali się ze soba
Potanczyli kilka kawałkuów i wyszli na podworko do reszty znajomych. Dul zaczeła się zapoznawac w konczu nei wszytskich tam znała, nie zwracajac uwagi na Uckera.
-Gdzie jest nasza Dul? – zapytał Ucker
-Jest na dworze jeszcze się zapoznaje – zasmiała się Mia
-To ja ide po nia.
Chłopak zrobił tak jak powiedział.
-Dul chodz już do srodka.
-No zaraz przyjde jeszcze chwile porozmawiam i przyjde, spokojnie – usmiechneła się dziewczyna.
Gdy w koncu wrociła na sale wjechał tort dla Dolores. Wszyscy dostali po kawałku Dul i Mia również tylko Ucker szalał gdzies tam na parkiecie, gdy wrócił i zobaczył ze dla niego nie ma porcji postanowił zjesc ma społke z Dul, wygladało to smiesznie bo ona go karmiła.
-A widzisz Dul on ci je z reki – zasmiał się Poncho.
Pozniej wszyscy wrócili na parkiet a Dul cały czas tanczyła tylko z Uckerem. |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:11 27-07-08 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko kiedy pojawi się new
Bo już nie mogę się go doczekać..
Buziaki;*;*for you;*;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:43 27-07-08 Temat postu: |
|
|
Dul i Ucker, ach te ich charakterki. A taniec taki romantyczny aaa... Końcówka idealna facet je kobiecie z ręki, tak powinno być.
Mia zakochana i to w tym kim powinna.
Czekam na dalszy rozwój wydarzeń i beso. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:54 27-07-08 Temat postu: |
|
|
boskie daj wiecej :p |
|
Powrót do góry |
|
|
DZS20 Komandos
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:42:52 27-07-08 Temat postu: |
|
|
DALSZY CIAG IMPREZY
Odcienek 6
-Paul miałeś mnie zapoznac z ta Blondi?? – z zaciekawieniem powiedział Ucker
-Widzisz kto tanczy z Poncho???
-No widze Mia….coooo?? nie mow ze podoba ci się Mia?? – zdziwil się Ucker
-No tak ale ona ciagle tanczy w Poncho a jak z nim nie tanczy to ze soba gadaja i tak w kolo – Paul był zły
-Daj spokoj jeśli ona ci się podoba to walcz
-Ty lepiej zobacz jak nasza Dul bidulka przysneła
Chłopak odrwóicł się i zobazył Dul, która usneła siedzac przy stole.
-Hahah biedna zmeczona już – zasmial się Ucker
-Dul wstawaj idziemy tanczyc – dobudzał ja Paul
-Jeszcze 5 min i wstaje – przemawiala zaspana dziewczyna
Tymczasem wszyscy balowali na prkiecie.
Za jakis czas próbował obudzic ja Ucker
-Dul wstawaj! Ominie cie niezła zabawa.
Jednak dziewczyna była za bardzo zaspana.
Po pewnym czase Paul zobaczył ze dziewczyna wcale nie obudziła si epo 5min wiec podszedł do niej i na spiacego wyciagnoł ja na parkiet tam już zaopiekował się nia Ucker. Cały czas tanczyl tylko z nia one biedna nie wiedziała jeszcze co się dzieje ale nie miała wyjscia musiała tanczyc. Niedługo impreza się skonczyła a imprezowicze wróicli do domow.
Dul była zadowolona z nocnej imprezy, zapoznała wiele nowych ludzi i dobrze się wybawiła.
Gdy już odespała nie przespana noc zadzwoniła do Mii aby wymienic się doswiadczeniami z nocy.
-Czesc Mia jak tam po imprezce???
-Czesc Dul. A wiesz dobrze wyspałam się teraz wzielam sobie kapiel i jakos zyje. A ty jak??
-Powiem ci ze tez się wyspała, niedawno wstałam- zasmiała się – widziałam ze pobalowało się jednak wczoraj z Poncho
-no potanczylismy wczoraj troche
-Troche?? Cały czas was widziałam na parkiecie. Wiesz wogole byłam w szoku jak ja zaczełam z nim tanczyc a on pyk i odbijamy, mowie no nieeeeee
-Odbił bo chciał żebys tanczyła z Uckerem
-A niby po co ja mam z nim tanczyc Mia proszę cie
-No nie mow ze ci się zle tabczyło w koncu to wy prawie cala noc przetanczyliscie razem
-Nie no szczerze to na poczatku tanczyło się fatalnie ale potem jzu naprawde fajnie się z nim tanczy.- usmiechneła się – dobra Mia jutro się spotkamy w skzole to pogadamy ja teraz lece się kapac
-No pap Dul
Dziewczyny skonczyły rozmawiac a Dul nadal się usmiechała
,,Ta noc była wspaniała’’ – pomyslala
Na drugi dzien wrócila jednak szara rzeczywistosc i trzeba było wrócic do szkoly.
Oczywiście jak po kazdej imprezie wszyscy zaczeli sobie opowiadac i przezywac.
-Dolores a ogladałas już zdjecia i film z urodzin?? – zapytała z ciekawoscia Mia
-wczoraj ogladałam, ale kurcze co tylko jakies zdjecia z wami to Dul i Ucker razem na parkiecie i na filmie tez z nikim innym tylko razem jak zakochani jacyc – zasmiała się dziewczyna
-No cos ty Dolores ale masz głupie zarty – brobiła się Dul
-Akurat w tych momentach nas lapali a bawilismy się ze wszystkimi - tłumaczył Ucker
-Ach ta milosc – zasmialy się Mia i Dolores
Żadne jednak już się nie odezwało.
-Hej Mia jak się bawilas na imprezie – zapytał Paul który dopiero co wszedł do klasy
-Hej. A bardzo dobrze – rozmarzyla się Mia
-Widzialem jak balowalas z tym kretynem Poncho
-Kretynem?? Przecez to twój przyjaciel – dziwila się Mia
-Przyjaciel?? Chyba snisz ja nie zadaje się z takimi burakami jak Poncho
Mia była zła za zachowanie Paula wiec przerwała konwersacje
,,Jeśli nie będziesz moja to nie będziesz tez jego’’ – pomyslał zagubiony Paul.
-Ucker ała to bolało! – do chlopakow odwróciła się Dul gdyz Ucker znowu ja zaczepial
-Ojoj chciałem mocnej – zasmial się Ucker
-Wy to jestesciejak maz i zona normalnie – zamisła się Mia
-Nooo bo tak naprawde to jest moja zona ale się do siebie nie przyznajemy tzn ja do niej – zazartował Ucker
-Teraz się nie przyzjanesz a na imprezie to mi z reki jadłes – Dul chciała dopiec Uckerowi
-Oj ja już wtey pijany byłem – tłumaczył się
-Dobra dobra my jzu swoje wiemy – dziewczyny zasmialy się i odwrócily tylem do chlopakow. |
|
Powrót do góry |
|
|
|