Telenowele

Maximum · Wysłany: 20:15:10 08-04-09 Temat postu:

to nie my
To była Paula po 14 półlitrówce ;d;d

malutka · Wysłany: 20:15:48 08-04-09 Temat postu:

Ja słyszałam Oliego....
To może Paula z nim ten teges :O

Maximum · Wysłany: 20:16:47 08-04-09 Temat postu:

Kaśka nie zaczynaj!!!!!!!
To była sama Paula
Przyszedł kumpel Oliego a oni podobne głosy mają
To Była Paula i ten drugi

malutka · Wysłany: 20:18:51 08-04-09 Temat postu:

Aha

Pogubiłam się.... A może to Debi była ?
Dobra bo mi temat zamkną

Albo nie gadamy odc nie bd musiała pisać

Żaba · Wysłany: 20:19:50 08-04-09 Temat postu:

Co?!?!?!?! Że niby ja?! Z jakimś przypdakowym?!?! Toc wiecie, co?!?!

Jak ja nawet nigdy u debui nie byłam...I sie dzisiaj dowiaduje, zę : mam męża..

przeprowadzamy się do Deborki..?

no i jeszcze ze ten tam teges z jakimś kimś?

Maximum · Wysłany: 20:20:22 08-04-09 Temat postu:

Pisz pisz

malutka · Wysłany: 20:24:28 08-04-09 Temat postu:

Maximum · Wysłany: 20:31:21 08-04-09 Temat postu:

u ciebie i Debi
Ja spałam z Olim w jego seksownej koszulce

malutka · Wysłany: 20:38:10 08-04-09 Temat postu:

ODC 9 - Kocham Cię.

Za durność odcinka ni odpowiadam

***************************************
- Po co do niego idziesz ? – spytał odwracając się od niej zakładając koszulkę.
-Pogadać. Ostatnio kiedy chciał mi coś powiedzieć zadzwoniłeś. To chyba coś ważnego, a z reszta pewnie nie chcesz słuchać – uśmiechnęła się. Odwrócił się do niej i popatrzył w oczy.
-Możesz mi ufać i interesują mnie Twoje sprawy. – powiedział podchodząc bliżej lecz kobieta się odsunęła.
-No to pa. – Po chwili zniknęła. Rodrigo klepną się w głowę. „ Czemu znów chciałeś to zrobić idioto ?”.
*********************************************
Dzwonek do drzwi. Diego przetarł oczy. Zobaczył, że już 9:00 więc nawet się nie ubrał. Był w bokserkach i skarpetkach. Otworzył drzwi i aż otworzył szeroko buzię… - An… An… Angela ? Co Ty tu robisz ? – spytał zdziwiony.
-No przyszłam pogadać. – Popatrzyła na przyjaciela od góry do dołu… Znaczy się na stopy. Miał ładną klatę… I w ogóle jest przystojny. Ale dobra. – Powiedz mi co chciałeś mi ostatnio powiedzieć ?
-A no tak… Wejdź ubiorę się czekaj.
-Nie musisz. Przejdźmy do sedna.
-No więc.. – zaczął się jąkać.
-Mów bo się bać zaczynam ! – powiedziała zła.
-To nie jest takie proste – odpowiedział tym samym tonem co ona.
-Kocham Cię. – powiedział podchodząc do niej bliżej.
-Wiem ja Ciebie tez kocham zawsze tak było – przytuliła się do niego.
-Nie chodzi mi o miłość taką jak Ty do mnie żywisz… Nie o miłość przyjacielską. Raczej pomiędzy kobieta a mężczyzną.
-Co ? – zamrugała i usiadła. Nie mogła w to uwierzyć. Jak to on ja kocha ? Ona Go Kocha ! Ale jak przyjaciela ! Nie ! To nie prawda. On za dużo o niej wiedział. A jak to prawda ? Teraz jak go odepchnie straci go…. Jej najlepszego przyjaciela !
-Ja… - powiedziała spuszczając głowę. – Dlaczego ? – spytała.
-Co dlaczego ? Dlaczego cię kocham ? Nie wiem. Bo jesteś najpiękniejszą, najinteligentniejszą i w ogóle naj kobietą na świecie !
-Ale ja…
-Nie kończ wiem, że mnie nie kochasz. To nic nie zmieni pomiędzy nami, prawda ? – spojrzał w jej oczy. Jego oczy natomiast były pełne bólu.
-Czemu teraz mi o tym mówisz – spytała odwracając wzrok.
-Nie wiem może dlatego, że wiem co się dzieje ? – podszedł do niej. Ona zaś siedziała na jego łóżku. Usiadł obok niej. Czuł zapach jej perfum. Stop ! Ona jest przyjaciółką znaczy On jest Jej przyjacielem !
- A co się dzieje ? – spytała zaskoczona.
-Myślisz, że nie widzę jak ten … Rodrigo się do Ciebie klei ? - mówił zły.
-CO – krzyknęła. – I Ty myślisz, że ja z nim ? Nigdy w życiu ! – krzyknęła wstając z łóżka.
-No dobra wierze Ci, ale nie jemu ! – podszedł znów do niej i tym razem ujął jej drobną twarz w dłonie. Ona spojrzała mu w oczy. On nie może jej kochać ! Nie wiedziała co zrobić. Uciec ? A może zostać ? Mężczyzna pocałował Angele. Ona nie wiedziała czy oddać pocałunek. Stała raczej bez ruchu. Oderwała się od niego.
-Ja przepraszam…. Muszę iść.
-Ale Angela…. Ja.
-Na razie – powiedziała i wybiegła z domu.
-Cholera ! – Zły kopnął w łóżku przez co nabawił się pewnie siniaka i ostrego bólu.
Angela szwendała się gdzie popadło. Musiała sobie wszystko przemyśleć i poukładać. Zanim się zorientowała była już 19. Zaczęło się ściemniać więc postanowiła iść do domu.
-Kolejna poważna rozmowa – westchnęła.

Maximum · Wysłany: 20:54:11 08-04-09 Temat postu:

OMG
Jak on mógł ją pocałować??
Jest jej najlepszym przyjacielem
PRZYJACIELEM a nie kandydatem na mężczyzne dla niej
Ja tu żądam kolejnego odcinka
Niech ona sobie wszystko dokładnie poukłada i przemyśli
Rodrigo znów chciał ją pocałować
Odcinek zarąbisty ;d;d
Czekam na newsa i pisz mi go tu szybciutko
POZDRAWIAM
BuZiAkI^^
KFC ;d;d

Hope · Wysłany: 21:04:51 08-04-09 Temat postu:

super

Angela nie jest obojętna Rodrigowi

a ten nawet chciał ją pocałować

tylko dlaczego ona musiała się odsunąć

cieszę się, że Angela "przypadkiem" nie uświadomiła sobie, że też kocha Diega

trochę mi szkoda faceta no, ale cóż miłość nie wybiera (czy coś w tym stylu)

czekam na new :]

mili~*~ · Wysłany: 22:05:22 08-04-09 Temat postu:

Ach wspaniały odcinek

No cóz dwaj faceci chca ja całować tyle tylkoz e pocałunek z przyjacielem nie bardzo wyszedł

Ale przynajmniej Rodri nie ma tak zacietej konkurencji

Tylko troche problemów sie narobiło
Ale odcinek super

Sylwia1425 · Wysłany: 22:54:44 08-04-09 Temat postu:

subcio

coś zaczyna iskrzeć mam nadzieje

dzięki za uszanowanie mojej prośby =*

malutka · Wysłany: 23:01:00 08-04-09 Temat postu:

Nie ma za co Sylwia

"Proście a bd Wam dane

"
Dzięki za kocia dziewczyny

Brooklyn · Wysłany: 23:02:15 08-04-09 Temat postu:

yyy tak... Oli Was pozdrawia

Co do odcinka to weź Diega cio??

Miło by było jak by dał spokój Angeli

" Nigdy w życiu!" jasne jasne

Czekam na new