Telenowele

malutka · Wysłany: 20:13:06 16-04-09 Temat postu:

Za treść przepraszam…… Proszę na mnie nie krzyczeć xD
***************************************************
Rano kiedy Angela obudziła się ( rano, czyt. 14

) i podniosła głowę od razu ją położyła.
-Ała – krzyknęła. Ból głowy dawał we znaki nie licząc kaca, który pewnie będzie się nasilał z każdą chwilą. Rodrigo wszedł do pokoju i odsłonił zasłony dzięki czemu na, nieszczęście Angeli do jej pokoiku wpełzły promienie słoneczne.
-Błagam ! Nie ! Tylko nie światło !! Zasłoń to coś !! – Rodrigo roześmiał się cicho widząc jak kobieta chowa głowę pod kołdrę. Zasłonił posłusznie zasłony i usiadł obok kobiety.
-Już, słońce nie będzie cię zabijało.
-Oh jak dobrze. Czemu nie mówiłeś mi, że to walka z potwornym bólem głowy, karuzelą w brzuchu i świderkami przed oczami ? Mogę Cię pobić ?! – spytała wychylając głowę znad kołdry.
-Za co ?! – odskoczył jak oparzony od kobiety.
-Nie wiem jeszcze, ale mam ochotę zrobić komuś krzywdę…. Nie będę cierpiała sama. Oj sorry – powiedziała i wybiegła z pokoju. Rod domyślił się, że romansuje z kibelkiem. Słysząc odgłosy dobiegające z pomieszczenia, na samą myśl co ona tam wyrabia musiał zatkać uszy…. Kto by chciał wymiotować w pokoju ???????? Właśnie… Kiedy kobieta wróciła była blado-czerwona na twarzy.
-Przyniosę Ci lekarstwo – powiedział i znikł za drzwiami pokoju.
-Lekarstwo – mruknęła – przydała by się raczej kostka lodu….. i polopiryna – westchnęła i znów dała nura pod kołdrę.
-Angela wyłaź, znaczy głowa na wierzch masz lekarstwo – spojrzała na niego jak na debila.
-ZWARIOWAŁEŚ ?!????! Chcesz mnie dobić ?!
-Nie, to pomaga, serio ! Jak to mówią „ broń się bronią twego wroga” – podał jej piwo.
-Na serio pomaga ? – skrzywiła się.
-No serio, serio…. Nie raz mnie ta kuracja postawiła na nogi.
-Ok. ok. wierzę. A teraz jak wezmę to coś śmierdzącego do ust powiesz mi coś ok. ?
-No dobra. – wypiła łyk piwa skrzywiła się jakby właśnie jadła cytrynę… i spojrzała na niego badawczo.
-Ty mieszkasz ze mną – zaczęła.
-No jak widać…
-Zamknij się ja mówię. No więc mieszkasz ze mną. Powiadomiłeś rodzinę, że wyszedłeś znaczy się, że mieszkasz u mnie ?
- O cholera ! Ona mnie zna…… Wyszedłeś ? Pamięta mnie…. A czego ja się mogłem spodziewać ? Wszystko szlag wzięło…… Rodzice nie żyją. – powiedział wreszcie.
-Przepraszam nie wiedziałam. Przykro mi. – posmutniała.
-Dobra a teraz ja mam pytanie. – usiadł obok niej.
-Słucham. – spojrzała na niego podejrzanie.
-Pamiętasz coś ze wczorajszej nocy. – spytał patrząc na nią z pytajnikami w oczach.
Ta zaczerwieniła się i spuściła głowę. Tak, pamiętała wszystko ! Teraz było jej wstyd. Jak mogła chcieć się z nim kochać. No jak ?! Przecież to taki wstyd i w ogóle… Kiedy zobaczył jej minę roześmiał się.
-Nie chodzi mi o wieczór raczej o noc jak już byliśmy w domu i leżeliśmy, po mruczeniu czegoś w stylu, że mnie jutro zabijesz.
-Ja tak mówiłam – spytała zdziwiona.
- No potem jak zasnęłaś chyba, bo nie jestem pewien, to mówiłaś coś w stylu „ jak rano go dorwę to ten jego smerf długo nie pożyje” …
-Tak mówiłam ? – spytała rozbawiona.
-Noo raczej. A co to ten „smerf” ?
Teraz to już Angela roześmiała się na całego. Nie mogła się uspokoić.
-No spytałem się coś…. I co w tym takiego śmiesznego ? – Ona uspokoiła się troszkę powaga pomyślała. Spojrzała na jego… smerfa ( można się domyślić – spodnie xD), a ten chyba się domyślił.
- Ey…. Jak ci chodzi o mego…
-Smerfa – powiedziała rozbawiona.
-Pytona – skończył swą wypowiedź zły. – To on nie jest ani malutki…. ! Ani niebieski ! Pokazać Ci – no co? Chłopak chciał udowodnić.
-Dawaj, czekaj wezmę linijkę zobaczymy czy to PaPa Smerf czy ciamajda.
-Ej, bo zaraz – nie skończył bo usłyszeli dzwonek do drzwi.

Andzia2 · Wysłany: 20:18:32 16-04-09 Temat postu:

e tam bd piękne ;*

Airam. · Wysłany: 20:23:48 16-04-09 Temat postu:

noo noo...
bosko, tak smiechowo
super rozdzialik...
Angela to ma teksty hahaha
czkam na news:)

BlackFalcon · Wysłany: 20:37:18 16-04-09 Temat postu:

Jaki cudowny odcinek, a i czuje zblizajaca sie bliskosc miedzy nimi

. A koncowka - znowu sie poplulam ;P. Biedny Rodek, na poczatku odskoczyl - jak on sie jej boi

.

Hope · Wysłany: 20:39:11 16-04-09 Temat postu:

hehe

smerf

ta dziewczyna to ma pomysły

Rodrigo też nie lepszy... pyton

facet taki opiekuńcczy się ostatnio zrobił

najpierw ją uratował, a teraz lekarstewka do łóżka przynosi

a kto to taki puka do drzwi... znaczy dzwoni

mam nadzieję, że to nie Diego

bo jeśli tak to nikogo nie ma w domu

Andzia2 · Wysłany: 20:57:09 16-04-09 Temat postu:

,,Dawaj, czekaj wezmę linijkę zobaczymy czy to PaPa Smerf czy ciamajda. "
<hahahahahahahahahaha>

o matko dobre

xD

mamo odcinek świetny

;*
haha Rodrigo i Angela mnie normalnie powalają

;*
czekam na new ;*

Andzia2 · Wysłany: 21:01:50 16-04-09 Temat postu:

dubel

mili~*~ · Wysłany: 21:32:30 16-04-09 Temat postu:

Ach oni sa genilani

Pap Smerf i ciamajda

genialny odcinek !!!

Marz · Wysłany: 21:42:08 16-04-09 Temat postu:

Czym się strułeś tym się lecz !!
Współczuje jej, ja zazwyczaj an drugi dzień na myśl o jakim kolwiek trunku dostaje ciarek !! Ech...
Teoretycznie pomaga ale nie polecam

A te rozmowy o smerfach pytonach i w ogóle. Ja nie wiem, że też Ci faceci mają jakiś kopleks.
Dziewczyny przeciez rozmiar nie ma znaczenia !!

Hahaha Joke

Dobra nie ważne, odcinek fajny jak zawsze czekam na kolejny !!

Brooklyn · Wysłany: 13:33:34 17-04-09 Temat postu:

Nie chciałam tego komentować

Ale skomentuje

Jejku jak oni się kochają, tylko o tym nie wiedzą, Ja jestem mądra i wiem (nie żyby oni byli głupi czy coś tam)

Rod jak się martwi o Angele. Kobieta ma słabą glowe nie powinna pić.
Coż za wspaniałe lecznie kaca

Teraz pewnie tak szybko po alkohol nie sięgnie.

Dobra a teraz końcówka

Angela ma skojażenia

A Rod nie jest lepszy.

Ale tak na serio to faceci są przewrażliwieni na tym punkcie.

Kurde ciekawe co by się stało , gdyby ten idiota Diego nie zadzwonił

(bo zakładam ze to on)
Ja już wiem , co by się tam wydarzyło ale niech każdy to sobie sam dopisze

Chcę, wręcz domagam się newa. Pięknego newa

malutka · Wysłany: 14:04:11 17-04-09 Temat postu:

Dziękuję za komentarze ;*;*;*
A ja myślałam, że nikt tego nie przeczyta

Debi news bd jak się napisze czyli pewnie w sobotę

(nie powiedziałam którą xD)

Pozdrawiam i dziękuję ślicznie jeszcze raz

Ps: Faceci to zawsze mówią, że mają duże.... np taki idiota dziś mi to pow ehh faceci mają kompleksy jakieś ...

Marz · Wysłany: 14:22:39 17-04-09 Temat postu:

Haha nie wszyscy znam jednego który przyznaje się do tego, ze ma małego Haha taki wyjątek !!

W sumie to jak go poznałam to po 5 minutach rozmowy zaraz po przedstawiniu się oświadczył mi o swoich rozmiarach !!

Hahaha

Czekam na odcinek który pojawi się w tą sobotę !!!

malutka · Wysłany: 14:55:19 17-04-09 Temat postu:

Jakiś normalnie kosmita

Normalny widać

W tą :O zaraz zaraz mówiłam w sobote ale nie ze w tą...

Brooklyn · Wysłany: 16:33:23 17-04-09 Temat postu:

W tą , bo będę krzyczec .

Czekam!

vondyk · Wysłany: 16:48:14 17-04-09 Temat postu:

w jaka sobote malutak nie przeginaj... dzisiaj ma byc i juz!!