Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:09 05-06-09 Temat postu: |
|
|
ja go rano przeczytam ;*
bo teraz idę spać ;p ;* pa :*
kochana mamuś i pisz ten odc ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
malutka King kong
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:27:24 05-06-09 Temat postu: |
|
|
***********************************************************
Odwróciła się po woli, jakby spodziewała się zobaczyć ducha. No i stało się zobaczyła go. Po miesiącu czasu zobaczyła wreszcie ukochanego. Być może to niewielki odstęp czasu, ale jeżeli chodzi o dwie osoby kochające się to wiele. Nie wiedziała co zrobić. Stała jakby przyrosła do ziemi. On zaś nie wiedział co zrobić. Podejść do niej ? Nie wiedział jak zareaguje. Stać w miejscu ? Ona to robiła.
Minęło chyba z 10 minut może mniej, może więcej. Nikt nie liczył czasu bo po co ?
W końcu Angela ruszyła się. Odtajała pewnie… Podeszła do niego niepewnym krokiem.
Rodrigo także zrobił krok w jej stronę. I co ona zrobiła ? Pocałowała go ? Nie… !! Ona go walnęła !!
Chłopak nie wiedział czy się bronić. Zasłonił się tylko.
-Dlaczego – krzyczała. – Dlaczego pozwoliłeś abym od tak sobie mogła Cię zostawić !! Dlaczego nie próbowałeś wytłumaczyć !! – płakała.
Złapał ją mocno i przytulił do siebie. Nie biła go już. Przytuliła się mocno. Zbędne były teraz słowa. Zrozumiała. Chciał aby ona nie cierpiała. A on ? On przecież cierpiał !! Co się z nim działo ? Nie wiedziała. Podniosła głowę i spojrzała w jego piękne, orzechowe oczy.
Pocałował ją. Całowali się z pasją i namiętnością. Był to pocałunek pełen bólu, cierpienia, tęsknoty i co najważniejszy MIŁOŚĆI. Nie wiedząc kiedy leżeli na łóżku. Chwilę później pozbyli się ubrań. Wszystko działo się szybko, ale tylko dla nas. Dla nich świat wirował, każdy dotyk sprawiał im przyjemność i czuli dreszcze na całym ciele. Chwilę potem stali się jednością…
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tymczasem u Diega. Chłopak wyszedł z domu. Nie bójcie się nie idzie do Angeli xD
No więc wyszedł z domu i poszedł gdzieś. A gdzie ? Mianowicie do baru… Wiecie tego koło domu Angeli. No i wszedł tam… I kogo spotkał ? Tą piękną dziewczynę co widział ostatnio codziennie.
Pokażę Wam ją :
- Cześć – zaczął. – Co u Ciebie ?? - Odpowiedziała mu tylko zalotnym uśmiechem. Oczywiście z tym samym rumieńcem co zawsze. Byli ze sobą ? To za dużo powiedziane. Było ok. 21: 20 dziewczyna kończyła pracę a on ? Czekał na nią. Chciał się z nią umówić. Zacząć chodzić na poważnie. Co to było wcześniej ? Spotykanie po kryjomu ? Nie do końca. Otóż spotkali się może raz – dwa razy. Chciał być wierny Angeli. Ale te spotkania nie była takie, że nie wiem… całowali się czy poszli do łóżka. O nie. Nie zrobiłby tego. Raczej koleżeńskie, ale czuł, że dziewczyna go kocha, zresztą widać było po nim, że on również coś do niej czuje. Ale mniejsza.
Dziewczyna wyszła z budynku i zamknęła go. Szli obok siebie. Niepewnie spoglądała w jego stronę. Była raczej nieśmiała. Kto by pomyślał. Taka piękna dziewczyna, mądra i taka skromna, a nie miała nigdy chłopaka. Diego złapał ją niepewnie za rękę, ona znów zarumieniła się. Lubił na nią patrzeć kiedy jej lica przybierały kolor róż.
- Podobasz mi się – walną prosto z mostu.
- Ty… Ty mi też… - jąkała się. Nachylił się na nią i musną jej usta. Spojrzała zdziwiona na niego. Uśmiechnęła się szeroko.
********************************
Dziewczyna o bordowych włosach przeciągnęła się i uśmiechnęła szeroko.
Jak to w bajkach bywa wszystko jest ładnie pięknie… ale nie u mnie… Dlaczego ? Już tłumaczę.
Kiedy to Angela przeciągała się osoba leżąca obok niej zarobiła w żeby. Jakby się do tego przymierzała od dawna. Spojrzała szyb kona chłopaka. Który poderwał się jak głupi i zleciał z hukiem na podłogę. Zaczęła się śmiać.
Rodrigo złapał się za bolącą go aktualnie szczękę. Potarł ją.
- Za co to ? Co ja znów zrobiłem… ?! - mówił załamując ręce.
-Ty ? Nic kochanie. To za ten miesiąc nie bicia Cię.
- Ach tak ?
-Tak.
-To ja oddam !
- Kobiet się nie bije !! – nic nie odpowiedział. Podniósł się szybko i zaczął gilgotać biedną dziewczynę.
-Prze.. prze. … stań – śmiała się płacząc.
- Już już. – Położył się obok niej.
-Wiesz - zaczęła, przestając się śmiać - mam wyrzuty.
-Czemu ?
- A… a co z Diegiem ?
-Nie Mart się o niego. To dzięki niemu tu jestem. Zresztą nie zraniłaś go.
- Co ?
-On kocha kogoś tam.
- Co ?!
- No mówię.
-Ale ja go kocham - powiedziała i przekręciła się na bok.
- Jak.. jak to
- Srak to ! No kocham jak brata ! A on ? A on mnie jak ? No chyba nadal jak siostrę !!
-Uff
- Czego sapiesz ?
- Nie nic
-Mam nadzieję.
-Kocham Cię .
-Ja Ciebie też.
****************************************************
Rok później. Angela i Rodrigo pobrali się. Na świat przyszła śliczna dziewczyna. Dali jej na imię Victoria.
Angela chciała pracować nadal jako modelka, ale chwilowo nie mogła. Żyli oczywiście z pieniędzy Rodriga. Znaczy ich wspólnych.
Diego i Anastazja ( nie pamiętam jak ją kiedyś nazwałam… jak ją w ogóle nazwałam ) także się pobrali. Niestety ciągłe wyjazdy chłopaka związane z konkursami tanecznymi spowodował złożenie papierów o rozwód tej dwójki. Choć oboje liczą na to iż jeszcze będą razem, żadne z nich nie chce być gorsze od drugiego.
Matka Angeli wzięła ślub z Panem Bohadem, niestety zmarł w noc poślubną. Chodziły plotki, że kobieta go wykończyła, ale sama Angela uważała je za brednie.
Miriam skończyła pracować w swoim dawnym, dobrze płatnym zawodzie i wzięła się za siebie. Nikt aktualnie nie wie co się z nią dzieje. Zniknęła.
No to chyba tyle : )
The End : (
****************************************
Zakończenie może i troszkę takie w nieładzie… ale jest to moja pierwsza może nie telka, ale pierwsza zakończona telka
Normalnie zakończenie jest do bani, bo jest mi tak przykro : (
I nie myślę a to swoje robi : /
Chciałabym Wam podziękować za to, że czytaliście i komentowaliście. Nie każdy mógł, lub zapomniał ale liczyło się to, że chcieliście poczytać o losach moich bohaterów. Sama się z nimi zżyłam…
He He 5 godzin pisałam ten odcinek
Pobiłam chyba rekord
Pozdrawiam i zapraszam na 2 pozostałe telki
- Porwanie
- Zostań moim księciem.
Dobranoc ;*
Ostatnio zmieniony przez malutka dnia 23:29:04 05-06-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:31:54 05-06-09 Temat postu: |
|
|
Ej...To bylo piekne...Jak tak stali i patrzyli na siebie, to ja tylko pod nosem "Obejmijcie sie w koncu, obejmijcie sie, prosze". I Rodek znow oberwal, za to, to ja protestuje, tym bardziej, ze on chcial jej przeciez wtedy wytlumaczyc! Mam jakas dziwna satysfakcje, ze Diego sie nie udalo - wiem, wredna jestem, ale i tak go nie lubie .
Psiakosc. Jak ogladam jakąś telke w TV i ona sie konczy, to mi potem jest jakos tak bardzo przykro. Teraz mam to samo... |
|
Powrót do góry |
|
|
malutka King kong
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:34:06 05-06-09 Temat postu: |
|
|
Nie smutaj się tylko |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:34 05-06-09 Temat postu: |
|
|
A dasz 26...? . Prosi. |
|
Powrót do góry |
|
|
malutka King kong
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:45:51 05-06-09 Temat postu: |
|
|
Nie
To był ostatni
Przepraszam
W ZMK bd więcej odcinków ;*
Idę spać dobranoc ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:47:02 05-06-09 Temat postu: |
|
|
Ja tu wchodzę, czytam sobie z bananem na ustach i zonk Koniec
Jakieś ostrzeżenie powinnaś dać bom normalnie w szoka wpadła
Nasza parka nie do pary dogadała się w reszcie, wynagrodziła sobie czas rozłąki, biedny Rodrigo oberwał jeszcze z parę razy, ale takiej kobiecie nie da się tego przecież nie wybaczyć Pobrali się I mają dziecko Są szczęśliwi !
Diego i jego luba może nie do końca tak planowali swoje wspólne życie ale ja wierzę, że dojdą do porozumienia i uda im się zacząć wszystko jeszcze raz, wspólnie i z lepszym skutkiem :]
Mamuśka wykończyła męża Ma kobieta power !!
Malutka dziękuję za to, że napisałaś tą historię i za to, że mogłam ją przeczytać :] |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:48 05-06-09 Temat postu: |
|
|
Heh, pogodze się z tym...najwyzej poczytam jeszcze raz . |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:04:09 06-06-09 Temat postu: |
|
|
Aj aj!!! Dlaczego ANastazja i Diego złożyli papaieru o rozwód Ale tela super sie skończyął Słodcy są xD FAjniwe zakobczyąłś
a plotki o wykonczeniu meża |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:58 06-06-09 Temat postu: |
|
|
to było słodziutkie ,takie jak kocham
szkoda ,zę koniec
dziękuje za to opko i czekam na odcinki w innych =* |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:32:06 06-06-09 Temat postu: |
|
|
to było piękne , dobrze ,ze sie pododzili , tylko szkoda mi Diega i jej żony...
szkoda ,ze to koniec licze ,ze wstawisz nową progukcje ta jest swietna!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:00:27 06-06-09 Temat postu: |
|
|
Diego się rozwodzi... Cholera ejstem wredna... Powinnam teraz inaczej na niego patrzeć, a nie cieszyć sie, ze się rozwodzi. Niby tam pomógł Rodkowi i Angeli, ale to nie zmienia faktu, że jest głupi xDD Matka Angeli wykończyła swojego męża..? i to niby sa pltki? Jakoś mi się nie chce wieżyć.. Wszystko możliwe xD Jej i Rodek już musiał oberwać... Biedaczek, ale to chyba jest u nich normalne, nie? Oni o lubią xDD
Cuuudna telka Tylko szkoda, że koniec... jakoś przezyje.. Bo zamierzasz pisać coś oprócz porwania i zmk?? xD ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
*Karolcia* Dyskutant
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:06 06-06-09 Temat postu: |
|
|
czy Ty i Madżenka umówiłyście się?!
obie zakończyły telki.... <foch>
i co ja teraz będę czytać??!!
co do ostatniego odc i zakończenia to extra....
Heppy end...
szkoda, że to juz koniec...
liczę na to, że wkrótce pojawi się druga seria! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:35:24 06-06-09 Temat postu: |
|
|
to już koniec
ale za to jaki piękny
i ślub i córeczka i w ogóle happy end
malutka dzięki za tą telkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:14 06-06-09 Temat postu: |
|
|
ostatni odcinek świetny !!!!
szkoda ze to koniec telki ;(
ale mam nadzieje ze jeszcze coś napiszesz jakąś nowa ??
czekam ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
|