Telenowele

malutka · Wysłany: 20:54:10 07-05-09 Temat postu:

Powiem Ci że ja też bym chciała pracować tak jak ona marzenia

Cieszę się ze czytasz.

paulinek · Wysłany: 14:34:20 08-05-09 Temat postu:

super odcinek i cekam na next
ja tez bym chciała pracowc w zamku z ksieciem.
tylko po co to 2 łóżko ale jaja by były jak by się okazało,,że dla ksiecia

malutka · Wysłany: 15:27:58 08-05-09 Temat postu:

Zaraz powinien być odcinek

Megan · Wysłany: 15:30:01 08-05-09 Temat postu:

Nareszcie

malutka · Wysłany: 15:30:50 08-05-09 Temat postu:

Tylko napisać muszę więc ta chwila potrwa jeszcze jakieś 20 minut xD

KaeMWu · Wysłany: 15:31:32 08-05-09 Temat postu:

To ja czekam, czekam! xD

Lost Princess · Wysłany: 15:38:27 08-05-09 Temat postu:

Ja też czekam

malutka · Wysłany: 15:43:25 08-05-09 Temat postu:

Chyba mnie zabijecie nie wiem co pisać

Marz · Wysłany: 15:46:24 08-05-09 Temat postu:

Jak nie wiesz o czym pisac to pisz o seksie lub czym podobnym !!
Haha ja tak zawsze robie, mówie ci metoda sprawdzona a czytelnicy zachwyceni !!

malutka · Wysłany: 15:49:02 08-05-09 Temat postu:

Nie no tak szybko nie mogę pisać o sexie albo mogę

Dobry pomysł dzięki ;*

KaeMWu · Wysłany: 15:51:58 08-05-09 Temat postu:

O !
Będzie sexik?
Bosko xD

malutka · Wysłany: 15:53:19 08-05-09 Temat postu:

Nie !
Sex nie... On bd potem

Teraz będą hmm teksty ?

malutka · Wysłany: 15:58:03 08-05-09 Temat postu:

Kiedy już się rozpakowałam i położyłam się na tym wielkim łóżku, nagle ktoś przerwał mój spokój podszedł do mnie i :
-Witam panienko ! – aż podskoczyłam w wyniku czego spadłam z łóżka i potłukłam sobie… No sami wiecie co. Podniosłam głowę i mój szanowny tyłeczek z ziemi i spojrzałam na tego kogoś. Był to mężczyzna wysoki ok.. 180 wzrostu, miał czarne włosy i był strasznie „sztywny”. Ciekawe czy umie się uśmiechać pomyślałam.
-Witam Pana – powiedziałam wstając.
-Nic się panience nie stało ?
-Nie, nie. Kim pan jest jeżeli można zapytać ?
-Osobistym służącym panicza.
-Aha – ucięłam krótko. – Cos się stało, że przyszedł pan do mnie ?
-Nie. Musze po prostu wymienić Panience te 2 łóżka na 1 duże. Aha i panicz panienkę do siebie prosi.
-A gdzie jest panicz – ostatnie słowo wypowiedziałam akcentując jakoś dziwnie się z tym wszystkim czułam.
-W ogrodzie.
-Ale ogród jest duuuuuuży.
-Silvio – krzyknął i po chwili zjawiła się kobieta która oprowadzała mnie po domu – Zaprowadź panienkę Monice do księcia.
-Dobrze – powiedziała kazała pójść za sobą. Po jakiś 3-4 minutach byliśmy na dworze. Długo to zeszło ale jakby patrzeć na to inaczej był to ogromny zamek. Powtarzać się zaczynam xD
Ogród był przepiękny !

Książę siedział na ławeczce po środku ogrodu (na zdjęciu chyba nie ma xD)
Silvia zaprowadziła mnie do niego zrobiła słynny trick i znikła zostawiając mnie z nim na pastwę losu.
Nie mogłam powstrzymać rumieńców które ujawniły się na mojej twarzy. Pamiętając moją wczorajszą wpadkę na księcia nie potrafiłam mu spojrzeć w oczy. Było mi strasznie głupio !
-Dzień dobry – powiedział i uśmiechnął się.[img]Jaki on ma piękny uśmiech ![/img] pomyślałam.
-Dzień dobry. Przepraszam zapomniałam że dziś mamy 1 lekcję.
-Usiądź obok mnie – powiedział i przesunął się abym mogła spocząć. Tak też zrobiłam. Klapnęłam Se a co.
- No więc od czego zaczniemy ? – spytał .
-Nie mam pojęcia czego mogłabym uczyć mężczyznę rok starszego ode mnie – wypaliłam.
-Słucham ?
-Nie nic przepraszam – mój rumieniec przeistoczył się w jednego wielkiego buraka na twarzy !
- Chcesz zobaczyć cały ogród ? Mogę Cię oprowadzić.
-A lekcja ? – spytałam zdziwiona.
-Zaczniemy od jutra, jest zbyt piękny dzień aby się uczyć.
-No więc dobrze.
-Jak się nazywasz ? – spytał. – Nie pamiętam wszystkich imion mam tzw. Sklerozę.
-Nic się nie stało. Jestem Monica – uśmiechnęłam się.
-Ty też mów mi po imieniu jestem Juan.
-Aha. – wstał podał mi rękę i ucałował mą dłoń. Po chwili wstaliśmy i oprowadzał mnie po ogrodzie. Aż stało się cos czego się nie spodziewałam objął mnie … No nie ! I to w pasie. Co on się Kamasutry naczytał albo pornolów naoglądał jak bym go tak strzeliła ! Nie no nie mogę bo uczniów się nie bije.
-yyy – zaczęłam – mógłbyś trzymać swoje ręce przy swoim ciałku – spytałam.
-Słucham ? – No nie ! jeszcze się dziwi o co mi chodzi erotoman jeden !
-Chodzi mi o twoją rękę która zjeżdża w kierunku mojego pośladka książę – krzyknęłam.
-Przepraszam przyzwyczajenie – powiedział. Ja mu dam przyzwyczajenie !!

Rebell · Wysłany: 16:08:05 08-05-09 Temat postu:

Przyzwyczajenie

A wydawał się taki milutki i idealny.

Megan · Wysłany: 16:10:50 08-05-09 Temat postu:

Fajny księciunio

Niby taki miły i szarmancki, a tylko patrzy jakby to
Wykorzystać sytuację i pomacać sobie kobiece ciałko.
W dodatku jest jeszcze przy tym tak szalenie „niewinny”

Coś mi się zdaje, że te lekcje opiewać będą nie tylko w teorię
Ale też i w praktykę

Monia powinna trzymać się na baczność, bo nim się obejrzy ten lisek dobierze się do niej ;]