Telenowele

malutka · Wysłany: 19:02:07 20-05-09 Temat postu:

Moje są niestety z reguły krótkie ... xD :d

Sylwia1425 · Wysłany: 19:17:51 20-05-09 Temat postu:

jak o tym wiesz ,to musisz to zmienić

malutka · Wysłany: 19:24:45 20-05-09 Temat postu:

Mało czasu

W wakacje bd dłuższe D

Sylwia1425 · Wysłany: 19:28:06 20-05-09 Temat postu:

trzymam Cie za słowo

malutka · Wysłany: 19:36:58 20-05-09 Temat postu:

Ha Ha ok

malutka · Wysłany: 20:26:22 24-05-09 Temat postu:

Rano obudziłam się o 9:00. O 10 zaczynam pracę. Musiałam się umyć, ubrać… Weszłam pod prysznic i zaczęłam myśleć o tym jak się wczoraj zachowałam – po chamsku !!
Wyszłam, ubrałam się i poszłam pod pokój księcia. Na pewno śpi pomyślałam.
Książę nie spał, patrzył w okno. Nawet nie zapukałam. Wygląda na to, że moja kultura poszła w las.
Popatrzyłam na niego. Zamyślony tak słodko wyglądał.. No ok. siedział do mnie tyłem co nie oznacza że jest słodki nie ? Podeszłam i zaczęłam rozmowę
-Możemy pogadać ? – spytałam.
-Jasne fajnie, że jesteś – powiedział i odwrócił się do mnie przodem.
- Przepraszam za wczoraj.. Ja nie chciałam Cię tak potraktować… w ogóle głupio wyszło – tłumaczyłam się jak jakaś idiotka.
- Daj spokój. To ja nie powinienem ruszać Twoich rzeczy masz prawo do prywatności. –powiedział i patrzył na mnie przenikliwym wzrokiem.
-Mam prawo co nie oznacza, że teraz kiedy Cię przepraszam popieram to co zrobiłeś słuchając tej… tej piosenki – poczułam jak łamie mi się głos.
-Wszystko w porządku ? – spytał patrząc na mnie jakby się przejął.
-Nie. Nic nie jest w porządku, ja… zresztą – odwróciłam się i udałam się do wyjścia, ale poczułam jak łapie mnie za rękę.
-Możesz mi zaufać – powiedział spokojnym głosem – Powiedz o co chodzi. – pociągnął mnie łóżko (bez skojarzeń ! xD ) sam tam tez usiadł a ja poczułam jak policzki mnie pieką a z moich oczu znów poleciała łza. Muszę kupić sobie coś na uspokojenie pomyślałam.
-Moja mama.. ta piosenka – gubiłam się w słowach.
-Co Twoja mama ? Jest chora ? Coś się jej stało ?
- Nie… Ona, ona – nie mogłam tego z siebie wydusić, minęło tyle lat a ja nadal nie potrafię o tym mówić… - Nie żyje. Od 6 lat. – wytarłam łzę.
- Przykro mi – objął mnie ramieniem. Spojrzałam mu w oczy…. ma takie ładne . Przybliżał się do mnie. No ey lubię tak patrzeć sobie w oczy i w ogóle ale czy on właśnie… ? No nie !! On się przybliża i co ? Co on robi ? Przestałam myśleć. Zrobiło mi się słabo. Pocałował mnie !! No jak mu dam kopa… Chociaż zaczęło mi się podobać. Całował delikatnie. Jeżeli można to nazwać pocałunkiem.
Pieścił moje wargi swoimi. Nie… Nie mogę. Oderwałam się od niego i bez słowa uciekłam.
Usłyszałam jeszcze oś w stylu „Angeeeeeeeeeeeeeela „ ale się nie cofnęłam.
Weszłam do swojego pokoju i zakopałam się pod kołdrę. Taki wstyd !!
Musisz być silna, Ty go uczysz dziewczyno… Znaczy uczę, ale całowania nie było w umowie !!
Muszę coś ustalić z tym miastowym playboyem ! No więc. Dziś pójdę z nim do muzeum niech cierpi za grzechy !!
Przebrałam się i zeszłam na śniadanie. Oczywiście musiałam jeść ze służbą bo ja też służba.
Około godziny 11:00 ( spóźniłam się do pracy xD ) wyszliśmy z domu. Zresztą nie gadałam z nim.
Ale na pytania odpowiadać musiałam..
-Gdzie idziemy ? Przecież możemy wsiąść do limuzyny…
- Nie. Przespacerujemy się i idziemy do muzeum.
-Ale to jakieś – zaciął się – 10 km !! Na pieszo ??
-A co Bozia nóżek nie dała ?
-Dała !
-To nie marudź i się rusz !! Ja Cię nieść nie będę.
-Taa…
-Nie taaa tylko dobrze !
-Dobrze !
-No ! Cieszę się z Twoich postępów. – powiedziałam. Do końca wycieczki się nie odzywaliśmy. Wróciliśmy około 16 bo Księciunio marudził. Zresztą… 5 muzeów gdzie dzieliło je po 2 km … nie dziwie się…

BlackFalcon · Wysłany: 20:31:12 24-05-09 Temat postu:

Matko 10 kilometrow, przeciez ja bym padla. Swoja droga, ona jest niezla, potrafi do ksiecia sie tak odnosic, jak w tym tekscie o Bozi i o nozkach...;D.

malutka · Wysłany: 20:32:30 24-05-09 Temat postu:

Ja też bym się tak odzywała jakby mi ktoś takie coś zrobił

P@Tk@ · Wysłany: 20:33:40 24-05-09 Temat postu:

świetny odcineczek

no to mu trenning zrobiła i za co za jeden pocałunek który zresztą i tak jej się podobał

czekam na new

Lost Princess · Wysłany: 20:39:30 24-05-09 Temat postu:

Haha zemsta jest słodka

Żeby fajniej było ona mogła wziąć sobie jakiś rowerek. Narzucała by tępo księciuniowi

Nie wiem skąd u mnie takie pomysły. Odwala mi

To kiedy znów uszczęśliwisz nas swoim odcinkiem ??

Milka24 · Wysłany: 20:44:55 24-05-09 Temat postu:

ja pitole genialne buhahahaha super ze ja pocałował

tylko ja bym chciała wiedziec co on mysli, co czuje itd, bo wiem tylko o jej uczuciacha a o nim nie wiem nic hahaha
jesli da sie cos z tym zrobic to bylabym dzwięczna hahaha

BlackFalcon · Wysłany: 20:48:27 24-05-09 Temat postu:

Ale to jej pamietnik, to jak ona ma wiedziec, co on czuje?

.

Megan · Wysłany: 20:56:21 24-05-09 Temat postu:

Jacie pitole

Osz normalnie ją pocałował, a ta go do muzeum ciąga

I weź tu człowieku bądź mądry

Księciunio nim znów odważy się dotknąć jej warg z 15 razy niech to sobie przemyśli

Świetny odcinek czekam na kolejny

Monita · Wysłany: 20:58:43 24-05-09 Temat postu:

No to mu wycieczkę zrobiła

Pocałował ją

O: No no księciunio chyba coś poczuł

A ta zwiała

Ja mu nie zazdroszczę takiej nauczycielki

NIFOMANKA:* · Wysłany: 20:59:17 24-05-09 Temat postu:

pociągnął mnie łóżko (bez skojarzeń ! xD )......a ja już miałam skojarzenia hehehe
szkoda że uciekła po pocałunku ale przynajmniej był!!!!!!!
kocham tą telkę............czekam na next