Telenowele

edka · Wysłany: 19:45:35 23-10-21 Temat postu:

Lorenzo y Juana Caridad

Sylwia94 · Wysłany: 19:50:07 23-10-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 19:51:52 23-10-21 Temat postu:

Bierz, dużo się dzieje

końcówka 6 odcinka mega

Lineczka · Wysłany: 20:47:50 23-10-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 22:27:05 23-10-21 Temat postu:

Nie sądziłam, że Simon będzie chciał zabić własną córkę

Myślałam, że da jej pieniądze i tyle, ale z drugiej strony nie miał żadnej pewności, że ta mu da spokój, a w grę wchodzi ważne stanowisko. Manny uciekła Victorowi i pojawiła się w klasztorze w przebraniu. Wyznała Caridad, że znalazła ich ojca i jest on niebezpieczny.

Valentina dowiedziała się, że Federico jest jej bratem, co było dla niej szokiem, bo prawie przespała się z mężczyzną. Znając życie okaże się jednak, że Federico nie jest biologicznym synem Simona.

Matilde szybko wyszła za mąż za faceta, którego tak krótko zna. Mężczyzna jest bardzo zazdrosny i może wyjść z niego psychol. Zresztą Bautista miała taką wizję.

Caridad nabrała wątpliwości, czy zostać zakonnicą. Bardzo fajny miała pocałunek z Lorenzem

Matka Caridad dostała ataku, gdy córka wspomniała o ojcu. Kobieta niby ma uszkodzony mózg, ale jak widać jednak coś jeszcze kojarzy. Napisała imię Simona na kartce. To pewnie on doprowadził ją do takiego stanu.

Bautista obroniła się przed atakiem gwałciciela uff. Ale ogólnie najmniej się u niej dzieje.

Szkoda Cataliny, kobieta ma poważne problemy emocjonalne i alkoholowe. Okazało się, że dowiedziała się o istnieniu jednej nieślubnej córki Simona. Przed śmiercią napisała do mężczyzny matka Valentiny.

Lineczka · Wysłany: 9:37:03 24-10-21 Temat postu:

edka, dzięki za animki.

Składam jeszcze zamówienie na animki ze scen tego duetu z 8 odcinka.

edka · Wysłany: 12:17:20 24-10-21 Temat postu:

Domyślam się że chodzi Ci o tą miłosną część

Lineczka · Wysłany: 12:34:46 24-10-21 Temat postu:

Dokładnie, scena z pocałunkiem w samochodzie + miłosna w hotelu/mieszkaniu.

Lineczka · Wysłany: 14:15:52 24-10-21 Temat postu:

Po 13 odcinku:

Ósmy odcinek należał do Lorenzo i Juany Caridad. Przepiękne sceny począwszy od wyznania miłosnego w samochodzie na scenach łóżkowych skończywszy. Niesamowita chemia między aktorami, świetna gra z klasą i smakiem. Jeden z najlepszych wątków w tej produkcji. JC i Lorenzo mogą na siebie liczyć, pomagają sobie nawzajem i się wspierają. Dojrzała relacja, która nie opiera się tylko na namiętności. Mój ulubiony duet w telce.

Szkoda mi Juany Valentiny i Federico, którzy nie mogą być ze sobą przez co ogromnie się męczą. Chciałabym, żeby w końcu wyszło na jaw, że nie są rodzeństwem. Czyżby Fede był synem brata Simona? Jeśli tak to z JV byliby kuzynami, czyli wciąż bliskie pokrewieństwo. Może brat Simona nie jest biologicznym synem Rogelia?

Czekam z niecierpliwością na przełom w tym wątku. Juana Valentina i Federico to moja druga ulubiona para w tej produkcji i ciężko się patrzy na ich męczarnie, gdy są osobno. Scena pocałunku podczas imprezy otwarcia browaru - miazga! Świetnie zagrana przez aktorów. Jest między nimi ogromna chemia. W niczym nie przypominają irytujących Juany Victorii i Sebastiana z HDLL.

Juana Manuela jest biseksualna.

Produkcja Netflixa, więc oczywiście musi być wątek homoseksualny albo bi, to już staje się regułą. Już po pierwszym odcinku miałam pewne podejrzenia, gdy rzuciła aluzję z podtekstem seksualnym do dziewczyny, którą uratowała przed gwałtem. Ze względu na rodzaj wykonywanej pracy mogła być też zniechęcona do facetów. Obleśna była scena, gdy jedna z uratowanych dziewczyn zadowalała ją w zakonie.

Przegięcie! Juana Manuela miała fajne sceny z przyjacielem Federica. Liczyłam na ich wątek miłosny, ale nic z tego. Camilo zaangażował się, zakochał w niej, nie traktuje jej przedmiotowo, ale ona woli być z nim w wolnym związku. Wszystko wskazuje na to, że wpadła jej w oko Isabela, dziewczyna Federica. Nie podoba mi się ten pomysł. Szkoda Camilo, to świetny facet.

Mąż Juany Matilde uderzył ją.

Z powodu chorobliwej zazdrości stracił nad sobą panowanie. Powinien iść na terapię. Dobrze, że Juana Matilde od niego odeszła. Ogromne zaskoczenie to Daniel okazujący się jej matką po zmianie płci.

Szok! Czegoś takiego się nie spodziewałam. Myślałam, że jest przyjacielem jej matki. Kontrowersyjny wątek. Kobieta zmieniła płeć i związała się z gejem.

Pozytyw jest taki, że nie raczą nas wulgarnymi scenami.

Juana Bautista zerwała z chłopakiem, który wydawał się jak najbardziej ok. Zaczęła kręcić z facetem ze swojej przeszłości, który jest zamieszany w handel żywym towarem, ale pozuje na prawego, uczciwego i walczącego z tym procederem.

Ciekawy wątek z zemstą Juan na ojcu. Kapitalne były sceny, gdy nachodziły Simona i wspominały przy nim swoje matki. Drań odurzał te kobiety narkotykami i gwałcił (matka Juany Matilde, matka Juany Bautisty). Simon miał halucynacje ze swoimi ofiarami, zamierzał wycofać się z polityki. Jestem w szoku, że został uśmiercony w 10 odcinku przez własnego ojca rękami Victora.

Z pewnością Rogelio maczał też palce w śmierci żony. Co za szuja. Rogelio jest jeszcze gorszy od Simona. Udaje teraz dobrego dziadka dla Juan, podarował im dom, przekazuje im pieniądze a tak naprawdę chce je skrzywdzić. Dziwi mnie naiwność dziewczyn w stosunku do niego. Największe wątpliwości miała Juana Valentina, ale dała się przekonać siostrom.

Matka Juany Caridad doszła do siebie, odzyskała świadomość, rozpoznała córkę. Wzruszająca scena.

Miały razem zamieszkać, ale doszło do kolejnej tragedii. Alice rozpoznała w Rogelio swojego oprawcę, przypomniała sobie jego sygnet. Okazało się, że w przeszłości więził ją, kazał wytatuować jej tatuaż na podobieństwo swojego znamienia, chciał zabić a finalnie przez 20 lat szprycował lekami, które ją otumaniły. Alice przyszła do jego domu i kilkukrotnie dźgnęła go nożem, ale dziadowi nic poważnego się nie stało. Terminator? Za to matka Caridad została znaleziona martwa.

Niby popełniła samobójstwo, ale Rogelio wysłał przecież Victora żeby się jej pozbył, więc równie dobrze mogło to być morderstwo jak w przypadku Simona. Szkoda mi było rozpaczającej Juany Caridad. Dopiero co odzyskała matkę.

Pojawił się brat zaginionej przyjaciółki Juany Valentiny. Na początku myślałam, że to jej stażysta (podobni do siebie), ale ten został znaleziony martwy - kolejna zbrodnia Rogelia. Facet przepłacił życiem chore ambicje. Ukradł dowody jakie gromadziła JV przeciwko Simonowi, przekazał je Rogelio w zamian za pomoc w karierze i skończył martwy, bo był dla niego niewygodny i już do niczego niepotrzebny.
Okazało się, że Simon nagrał się na telefon i w swoim monologu obciążył ojca.

Rogelio nie ma o tym pojęcia. Telefon trafił wraz z pozostałymi rzeczami osobistymi Simona do Cataliny i Federica, ale ci nie sprawdzili jego zawartości. Dziwne, że policja się tym nie zajęła. Brat Simona podejrzewa, że ojciec mógł maczać palce w śmierci młodszego syna. Wspomniał, że będzie domagał się ekshumacji zwłok.

Catalina przespała się ze szwagrem i miała wyrzuty sumienia, że w tym samym czasie jej mąż popełnił samobójstwo. Powinna ułożyć sobie życie na nowo. Wybaczyła siostrze, jeśli kocha szwagra to niech się z nim zwiążę, widać że facet świata poza nią nie widzi. Mogłaby też wyznać Federico, że nie jest synem Simona (bo na 99% nim nie będzie). Słyszała z jego ust, że boli go, iż miał tak podłego ojca.

edka · Wysłany: 21:23:40 24-10-21 Temat postu:

Dopiero teraz doczytałam że aktorka która gra Juane Caridad nazywa się Oka Giner i już wcześniej oglądałyśmy ją w innej produkcji Netflixa Córki innej matki grała tam Elene... Szczerze nie poznałam jej..

Sylwia94 · Wysłany: 21:37:35 24-10-21 Temat postu:

Rzeczywiście, w ogóle nie skojarzyłam

Lineczka · Wysłany: 22:26:37 24-10-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 22:49:26 24-10-21 Temat postu:

Elena to była koleżanka Mariany. Zakochana w niej była.

Lineczka · Wysłany: 23:45:30 24-10-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 6:38:26 25-10-21 Temat postu:

Ona.. Patrzyłam po prostu gdzie grała wcześniej bo tak to też nie wiedziałam.