|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:53:21 15-03-17 Temat postu: Las chicas del cable (Netflix) |
|
|
Akcja serialu Las chicas del cable rozgrywa się w 1928 roku w Madrycie. To właśnie w tym mieście swoją siedzibę otwiera wielka firma telekomunikacyjna. Setki dziewcząt marzących o pracy telefonistki, stoi w kolejkach, aby zdobyć upragnioną posadę, reprezentującą postęp i nowoczesność.
Bohaterkami serialu są cztery, pochodzące z różnych środowisk dziewczyny, które rozpoczynają pracę u operatora. Od tego dnia, zazdrość, zawiść i zdrady będą przeplatać się z głodem sukcesu, przyjaźnią i miłością.
W rolach głównych: Blanca Suárez, Nadia de Santiago, Ana Fernández i Maggie Civantos.
Premiera serialu: 28 kwietnia 2017.
Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=NerI5Pfcv1g
źródła: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 6:11:12 15-03-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:35:41 15-03-17 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:20 06-04-17 Temat postu: |
|
|
WoW,fajny ten zwiastun. Szykuję się ciekawa produkcja,może się skuszę na oglądanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:47 07-04-17 Temat postu: |
|
|
Blanca I Yon znowu razem? cudownie czekam na premierę! |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:50:23 08-04-17 Temat postu: |
|
|
Maaarz napisał: | Blanca I Yon znowu razem? cudownie czekam na premierę! |
Też się bardzo cieszę, ze znów ich razem zobaczę! Oni to mają chemię!
Netflix Polska dodał ten sam zwiastun, tyle że z polskimi napisami.
https://www.youtube.com/watch?v=kN6uTQqH-do
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 15:51:25 08-04-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:58:02 09-04-17 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Maaarz napisał: | Blanca I Yon znowu razem? cudownie czekam na premierę! |
Też się bardzo cieszę, ze znów ich razem zobaczę! Oni to mają chemię!
Netflix Polska dodał ten sam zwiastun, tyle że z polskimi napisami.
https://www.youtube.com/watch?v=kN6uTQqH-do |
Ojj tak!z daleko od nich bije! o super zaraz obejrze sobie. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:29 27-04-17 Temat postu: |
|
|
Już za pół godziny odcinki powinny pojawić się na Netflix, ja się chyba od razu rzucam, haha. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:29 28-04-17 Temat postu: |
|
|
I co oglądał ktoś? Są już może odcinki gdzieś dostępne bo niestety Netflixa nie mam, a chętnie bym obejrzała |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:26 28-04-17 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po pierwszym odcinku i dla mnie ten serial to coś pięknego! Jestem zachwycona! Dużo chemii, świetna muzyka, cudowna czołówka!
Dalsza część mojego posta zawiera spoilery.
Choć serial jest głównie o kobietach i to pewnie od nich powinnam zacząć, to jednak najbardziej zawrócił mi w głowie po pierwszym odcinku taki jeden trójkącik.
Miałam uśmiech od ucha do ucha gdy na ekranie pojawił się Martino Rivas, jak ja się za nim stęskniłam, cóż za cudowny uśmiech ma ten chłopak! Alba od razu wiedziała co robić by dostać posadę telefonistki, hahahhaha, nie obraziłabym się gdyby Blanca i Martino stworzyli w tym serialu parę, ale jednak nie ma to jak Yon Gonzales.
Z Carlosa jest straszny podrywacz, na przyjęciu był otoczony przez panie, ale ta Alba to jednak trochę mu w głowie zawróciła, haha. Jak się poderwał z miejsca gdy tylko ją zobaczył! Nawet nie zauważył, że wyjęła mu klucze z kieszeni, hahaha.
Cieszę się, że Francisco, czyli postać grana przez Yona, wtrącił się Albie i Carlosowi do rozmowy! Ten trójkącik naprawdę bardzo mi się podoba.
Mina mi trochę zrzedła, gdy okazało się, że Francisco ma żonę. Zresztą taką samą reakcję na jego słowa miała Alba. Czemu, czemu, czemu się ożeniłeś, chłopie?!
Podobają mi się też relacje obu panów względem siebie. Poza damską przyjaźnią, będzie w tym serialu pokazana zapewne także męska, co bardzo mnie cieszy.
Pierwsze spotkanie Alby i Francisco po latach cudowne! Wspaniała muzyka w tle! Zresztą w tym serialu to chyba zawsze dają cudowna muzykę, haha. W każdym razie niby nic się między nimi nie zadziało, zamienili ze sobą jedynie parę słów, a już ogień bucha! A jeszcze więcej ognia było pod koniec odcinka, haha, no po prostu jestem zauroczona tym serialem niesamowicie!
To teraz może coś o Lidii/Albie, jak już panów mniej więcej omówiłam. Naprawdę bardzo ją polubiłam! Jest sprytna, oszukuje, ale nie robi tego w złej wierze, po prostu stara się ratować przed niesprawiedliwością, która ją spotkała... zresztą ona to w ogóle ma pecha w życiu, jak widać było w retrospekcjach - sytuacja z kradzieżą walizki. Cudowne jest to, że ona zawsze wie co powiedzieć.
Świetna była też scena gdy Lidia biegła po schodach by nie spóźnić się na spotkanie rekrutacyjne, a razem z nią inne dziewczyny, świetną muzykę tam podłożyli.
Carlota też mi się podoba. Często się uśmiecha, wydaje się mieć silną osobowość, podoba mi się bardzo, a to bardzo to, co mówi! Poza tym ma uroczego chłopaka, i trochę mniej uroczego ojca który potrafi nawet ją uderzyć... Na całe szczęście ona nie boi się mu postawić.
Świetnie, że zwiała z domu by wybrać się na przyjęcie. I nawet rozbawiła mnie scena gdy ojciec wyrzucił jej walizkę przez okno gdy z tego przyjęcia wróciła. Obstawiałam, że pójdzie w tej sytuacji do Margi i się nie pomyliłam, haha. Achhh, mam nadzieję, że nie narobi jej kłopotów z panią, która jej ten pokoik wynajmuje.
Jak na razie najmniej przekonuje mnie Marga. Jest bardzo niewinna i nieśmiała, wydaje się troszkę mdła... ale coś czuję, ze się rozkręci, na pewno będzie z niej wierna przyjaciółka. Zresztą każda z dziewczyn nadaje się na przyjaciółkę z tego, co zaobserwowałam po tym pierwszym odcinku.
Podobała mi się scena gdy po wyjściu z przyjęcia ktoś ukradł jej torebkę, a jej mam-nadzieję-przyszły-partner próbując złapać złodzieja został przeciągnięty po chodniku. No ale jej torebkę, jakby nie było, odzyskał! Mój Boże, ile te pary mają potencjału! Szkoda, że dziewczyna mu uciekła, nawet nie podziękowała... no ale cóż, wybaczam jej, bo jeszcze nie zdążyła do miasta przywyknąć.
"Mente abierta, piernas cerradas" to teraz moje nowe motto.
Angeles i jej chłopak tworzą uroczą parę i niezmiernie miło mi się na nich patrzy, nawet gdy się "kłócą". Cóż za pary będą w tym serialu chemiczne, nie mogę się doczekać rozwoju wypadków.
Sergio Mur na całe szczęście do twarzy z wąsem, choć początkowo go nie poznałam.
ACH ACH ACH, co za cudowny pierwszy odcinek, nie mogę się doczekać by sięgnąć po kolejny! Warto było na tę produkcję czekać! Mam nadzieję, ze kolejne odcinki mnie nie zawiodą.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 21:12:11 28-04-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:50:13 28-04-17 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:06 28-04-17 Temat postu: |
|
|
I ja się wzięłam za pierwszy odcinek, bo nie mogłam się powstrzymać
Jeżeli chodzi o telefonistki to ja polubiłam wszystkie - przede wszystkim dlatego, że każda z nich jest inna, a jednocześnie każda marzy o tym samym - o wolności. Od razu polubiłam Carlote - jest niesamowicie radosną i wesołą dziewczyną, która wszystkie przeciwności losu traktuje jak wyzwanie i dalej idzie do przodu, wie czego chce, a czego nie i nie pozwala swoim rodzicom dyktować tego jak ma żyć! I Alba mi się spodobała - ale ona dlatego że potrafi wykorzystać cudze słabości i defekty, jest błyskotliwa, potrafi wybrnąć z wielu nieciekawych sytuacji jedynie dzięki swojej bucie. Jeżeli chodzi o Margi to mnie mocno rozbawia - jest przerażona, zagubiona, kompletnie nie potrafi się odnaleźć w wielkim świecie i gdyby tylko mogła to schowałaby głowę w piasek niczym struś.
I mi się niesamowicie podobało spotkanie Alby i Fransisco a już zdecydowanie ta końcowa scena, w której wychodzi na jaw, że on wcale jej nie zapomniał. Uwielbiam ich obydwoje mam lekkie deja vu bo podobnie było w El internado. Ten trójkąt z Carlosem również może okazać się ciekawy - zwłaszcza, że jedyną osobą mało rozeznaną jest właśnie Carlos, który widać że lubi latać za spódniczkami, za to do pracy powołania nie ma i możliwe że dawno by puścił firmę z torbami
Zabrałabym się za kolejny odcinek, ale nie mogę |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:00:06 29-04-17 Temat postu: |
|
|
Hahahaha, ja czasem żałuję, że Netflix daje wszystkie odcinki na raz, bo zbytnio kuszą, a człowiek nie ma za bardzo czasu oglądać.
Ja to oglądałam El internado tak dawno, że w sumie już nie pamiętam jak tam się poznali. Ale czasem sobie lubię powspominać i pooglądać filmiki z nimi na youtube, więc dzięki nim wiele innych scenek Ivana i Julii wciąż tkwi w mej pamięci.
Napiszę tu sobie małą ściągę z imion.
Alba/Lidia Aguilar
Carlota
Marga
Francisco
Carlos
Angeles
Mario - mąż Angeles
Sara - ruda szefowa
Carolina - kochanka Mario
Elisa - żona Francisca
Lola - pani z pensjonatu
Pablo - chłopak od torebki Margi
Miguel - chłopak Carloty
Beltran - szantażysta
Diego - roznosi pocztę
Ricardo -
Laura Garcia - ma zająć miejsce Angeles
Jestem po 2 odcinkach, ale już UWIELBIAM TEN SERIAL!!! Takiej dawki humoru to ja się nie spodziewałam, ten odcinek przebił pierwszy.
Odcinek 2 - moje komentarze napisane podczas oglądania
- Albie nie udało się zwinąć pieniędzy, ech, ciekawa jestem jak to wszystko się potoczy, nie chciałabym by musiała zapłacić za dwa morderstwa, których nie popełniła. Marga była słodka gdy chciała ją pocieszyć. Nie chciała nawet od niej odejść, Carlota musiała ją zabrać, hahahahaha, to było dobre.
- CO TAKIEGO?! Tak chwaliłam Mario po pierwszym odcinku, a tu się okazuje, że ten burak zdradza Angeles?! No nieeee! Na początku, gdy zobaczyłam tą czarnowłosą dziewczynę, pomyślałam że coś mi się oglądając poprzedni odcinek pomieszało i on wcale nie jest z Angeles, haha. No nieeee, nie wierzę, ale z niego numer!
- Ajjj, okazało się, że przyszły wybranek Margi pracuje w tej samej firmie, cudownie.
- Marga i Carlota razem są udane. Wpadły na tego buraka Mario i okazało się, że już w pierwszym odcinku pokazali jego zdradę, tyle że ja oczywiście jestem ślepa i się tego nie dopatrzyłam. Nawet Marga była w ciężkim szoku, jak go wieczorem z czarną zobaczyła, a i tak go pamięta, hahaha. Ale dobrze, mam nadzieję, że powie o wszystkim później Angeles...
- Matka Carloty z początku wydała mi się upiorna, ale jednak ojciec jest gorszy. Nie rozumiem go. Najpierw wyrzuca Carlocie walizkę przez okno, a teraz się burzy, że zamieszkała gdzie indziej? Jej, naprawdę zaczynam się obawiać o Carlotę, ojciec jest jakiś nawiedzony!
- Żona Francisco wydaje się być sympatyczna. Uff, na całe szczęście nie mają dzieci, także nie jest za późno na związek z Albą.
- Jakie szczęście, ze Alby nie było w domu gdy wkradły się tam te zbiry! Tylko gdzie ta bidulka się teraz podzieje skoro nie chciała pomocy innych telefonistek?
- Ajj, a jednak Alba zwróciła się po pomoc do Margi. Niepokoją mnie tylko jej słowa, że można wykorzystywać ludzi, a potem ich porzucać. Mam nadzieję, że naprawdę pokocha te dziewczyny i nie będzie wobec nich fałszywa.
Jak Angeles dowie się o zdradzie męża to też zamieszka u Margi? Hahahaa, Marga na pewno nigdy nie będzie czuła się w domu samotna.
- Tak się zastanawiałam co Marga trzyma w rękach, ale jakoś nie mogłam uwierzyć, że to alkohol... a jednak. W domu jest impreza! Wiedziałam, że kto jak kto, ale Carlota to na pewno rozkręci Margo, hahahaha. Ale nadal obawiam się co pani Lola na to, żeby wszystkie nie skończyły na ulicy przez takie numery. Ta pani Lola to poza tym chyba też znajoma babci Margi, o ile dobrze pamiętam, więc jej zdanie dla naszej niewinnej dziewczynki na pewno jest ważne.
- Eeee, ale widzę, że jest to kulturalna imprezka.
- Trochę dziwi mnie to, że Marga powiedziała Mario Albie, a Carlocie nie. Ajjjj, i Alba mnie rozbroiła swoją poradą, to nie tak miało być! Kurczę, w tym odcinku Marga jest świetna. To jej popijanie by zapomnieć jest przesłodkie. Szkoda tylko, że Alba zaczęła mnie drażnić, no ale cóż, walczy o przetrwanie.
- Ten taniec Mario i Angeles trochę sztywny i dziwny. Dobra, troszkę się pośmiałam, ale załamała mnie teraz tym, że dla takiego buraka chce zrezygnować z pracy! Ale ach, coś się musi w serialu dziać, więc przyjmuję to na klatę. I tak pewnie niedługo się dowie jakiego ma "cudownego męża" zważając na to ile ten serial ma odcinków. Niby ma być sezon drugi, ale mam nadzieję, ze nie będą tego aż tak długo ciągnąć.
- Hahahahahahhahha, MARGA!!! Ledwo co do miasta przyjechała, a już się dowiedziała całej prawdy o facetach. W tym odcinku ona po prostu wymiata.
- Uuuu, ale Pablo to jednak co innego. Ciekawe czy coś wyjdzie z tego listu z podziękowaniami, hahahaha. Ale ech, obawiam się, że prędko otrzeźwieje i jej te ciekawe pomysły wyjdą z głowy, hahaha. Nie no, mam nadzieję, że to nie ostatni raz gdy pokazują nam pijaną Margo, jest przesłodka.
- Kurczę, a jednak stanie się to! Jednak Pabo dostanie list od niej! CUDOWNIE!!! Nie mogę się doczekać sceny, gdy będzie go odczytywał, hahaha!
- I koniec imprezy. Cudowna scena! Ale pani Lola nie jest taka głupia i się zorientowała. Ajjj, biedna Margo! Będzie wstyd przed babcią.
- O nie, hahahahahahahha, Marga nazwała ją ladacznicą, hahahahahahahhaha, uwielbiam tą dziewczynę, w tym odcinku przechodzi samą siebie. Niech ją pokazują częściej, hahaha, genialna jest. Cieszę się bardzo, że w tym odcinku się rozkręciła!
- Alba to niesamowita spryciula. Ale sobie historyjkę wymyśliła. Ona to by sobie poradziła chyba w każdej sytuacji. Ale jednak trochę kłuje mnie w oczy ten fałsz.
- Marga na trzeźwo nadal mnie bawi, Carlota jak ją wepchnęła za drzwi.
- Ech, no niestety plan dziewcząt się nie powiódł i Alba nadal ma kłopoty. Czy ta Sara musiała się tam pojawić, ech...
- Francisco i Alba. Dwoje uparciuchów! Cieszę się, że on nie dał za wygraną i zagroził zwolnieniem dziewcząt. Jednak coś za szybko rozwiązałby się problem Alby... także na razie wolę się wstrzymać z radością.
Swoją drogą Alba to niby tak gada, że wykorzystuje dziewczyny i tak dalej, ale nie chciała by zostały zwolnione, jednak nie są jej obojętne.
- Matko kochana, Carolina już dopadła Albę po wyjściu z gabinetu i gada głupoty, bla, bla, bla. Zaraz Alba jej powie co wie, to się przymknie na dobre. Eeeee, ona to potrafi przymknąć takie nawet bez zdradzania wszystkiego, co o nich wie.
- Alba dostała już pieniądze, ale pewnie dziad się od niej nie odczepi nawet gdy je dostanie. Zresztą dobra, nie będę wróżyć, tylko oglądam dalej.
- Moja ulubienica z bolącą głową. O, przypomniała sobie o liściku, to teraz będzie akcja!!!
- Pablo dostał list, niestety przybyłaś za późno, kochana. Co tu się dzieje, hahahaha, nie wierzę. Jeszcze nawet listu nie przeczytał, a tu takie akcje. Ale się uśmiałam, ojej. Marga moją ulubienicą od tego odcinka!!! Co ja tam za bzdury popisałam w poprzednim poście.
Co ona teraz będzie się przed nim ukrywać? Biedulka.
- Uuuu, Carlos nie traci czasu i już wydzwania do Alby. Mój Boże, a on biedny nie chciał się przyznać, że dostał kosza i gadał jeszcze po tym gdy się rozłączyła. Rozbrajają mnie. Ale i tak nic, PO PROSTU NIC nie jest w stanie przebić mojej ulubienicy Margo!
- O tak!!! ALBA KOCHANA MOJA WRÓCIŁA!!! Jak dobrze że powiedziała Angeles co tu się wyprawia, brawo! Ale właśnie myślałam, że skończy się to tak, że Angeles w to nie uwierzy, ech. No ale najważniejsze, że jej o wszystkim powiedziały, teraz mają chociaż razem z moją ulubienicą czyste sumienie.
- Alba moja kochana wróciła, cieszę się, ze nie ciągnęli za długo tego wątku z jej fałszem. A któż to ją obserwuje? Ciekawe czy będzie tak się przypatrywał jej z daleka, czy przejdzie do działania. Cieszę się, ze nie zostawił jej samej i chociaż z daleka ma ją a oku podczas spotkania z bandziorami.
- AJJJJ! TERAZ ALBA WSIADAJ DO JEGO SAMOCHODU I NIE GADAJ!
- Uuuu, czyżby Sara i Carlota miały się zaprzyjaźnić? Lub może nawet coś więcej?
- Lidio, po coś ty tu wróciła?! Szykują sie kłopoty w kolejnym odcinku.
- Alba i Francisco! I TEN POCAŁUNEK!!!! CO ZA ODCINEK!!!!!
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 22:35:28 03-05-17, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:53:24 30-04-17 Temat postu: |
|
|
I ja jestem po drugim odcinku. To mi Mario od razu podpadł - nie wiem, która scena była najpierw czy to jak "grzmocił" sekretareczkę (przepraszam za wyrażenie) czy to jak przekonywał Angeles do odejścia z pracy. Ale nie bardzo mogę się łudzić, że Angeles kopnie go w cztery litery, bo pomimo tego że kocha pracę, a on namawia ją do rezygnacji, to ona go kocha, ubóstwia i nie widzi tych złych cech, więc wątpie żeby uwierzyła w ten romans. Dobrze, że jednak Alba jej to powiedziała, bo gdyby we dwie z Margo siedziały cicho to byłoby nie w porządku. Choć teraz ciemne chmury zbierają się nad Albą - z jednej strony udało jej się wyjść z długu względem tego policjanta, z drugiej przyszła prawdziwa Lidia Aquilar, no i jeszcze przyłapali ją z Fransisco
Carlota ma żałosnego ojca, ale nie on jeden jest despotą - problem w tym, że on jest wysoko postawiony, więc jego córka musi błyszczeć, a nie chodzić do pracy trochę się tego obawiam, bo właśnie on ma znajomości i lekką ręką może komuś powiedzieć, żeby ją zwolnili a oni to zrobią, a wtedy według niego Carlota będzie musiała wrócić do domu jak potulna owieczka. Margo rozwaliła ten drugi odcinek! Ciekawa jestem czy ten jej "romans" z Pablo będzie się kręcił przez telefon |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:34:36 03-05-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3
Już na początku odcinka dostałyśmy odpowiedź na nurtujące nas pytanie - romans Margi z Pedro przez telefon nadal trwa. Tyle, że on nie wie że to Marga, ciekawa jestem kiedy się to wyjaśni, to będzie dobry numer! Myślałam że może podczas tego telefonu an straż pożarną poda nazwisko, ale nie.
Swoją drogą Margo miała głowę na karku podczas tego telefonu, doskonale sobie z tym poradziła! Nawet przyszli jej podziękować za to, ale biedna nie mogła się przyznać, że to ona, hahahaha, to się porobiło.
Cieszy mnie ogromnie to, że Pablo poznał po głosie, że to nie Carlota jest telefonistką numer 57. Uwielbiam ten wątek - Margo i Pabla, oboje są przesłodcy!
Ciekawa jestem co ta małżonka Francisca łyka za tabletki. Jak chodzi po domu w tych białych kreacjach, to przypomina mi jakąś zjawę z horrorów. Wydaje się być troszkę niestabilna emocjonalnie. Może nawet bardzo.
Sara okazała się jednak nie być taka zła, coraz bardziej ją lubię. Fajnie, że zorganizowała razem z Carlotą przyjęcie pożegnalne dla Angeles, które okazało się być jednak uroczystością z okazji jej awansu na kierowniczkę! Uśmiałam się jak jej mężowi zrzedła mina.
Super, że dowiedziała się kto jest kochanką Mario! I potem podeszła ją bardzo sprytnie mówiąc o swojej ciąży zamiast histeryzować. Ona jeszcze tego buraka, swojego męża załatwi.
Carlos jest niesamowicie sympatycznym chłopakiem. Jego uśmiech to naprawdę mnie powala, chyba Martino podoba mi się w tym serialu bardziej niż Yon. Zrobiło mi się przykro gdy Francisco zawiódł Carlosa nie wspierając jego pomysłu. Już nie wiem czy chcę ten trójkącik, bo lubię oglądać ich wspierających się nawzajem... A Alba może być powodem do rozłamu ich przyjaźni.
Fantastyczna była scena gdy Carlos przysiadł na kolanku chłopakowi Carloty i go troszkę objął, hahahaha. Widziałam tam chemię. No ale dobra, jeden wątek homoseksualny w serialu chyba wystarczy. A Carlota z Sarą wyraźnie mają się ku sobie, cóż to był za pocałunek. Ojciec się biedny załamie gdy się dowie, hahaha.
Ech, z niego to jest naprawdę tyran, biedna Carlota. Niedługo pewnie znajdzie kolejny sposób by pozbawić ją pracy...
Ale z tego Beltrana jest burak! Dostał pieniądze, to teraz znalazł sobie kolejny sposób by szantażować Albę. Niech go już zwolnią z tej policji, bo nie da się oglądać tego człowieka, tak mnie wkurza.
Francisco chodzi za Albą, a ona go ciągle odrzuca - ma jednak powody ku temu, więc jak najbardziej ją rozumiem. Ich scenki tak czy siak mi się podobają, Francisco jest kochany.
Jeszcze tylko Caroline brakowała w pensjonacie pani Loli. Ale z niej jest wredna baba, zamiast zająć się sobą, to tylko chodzi i myśli jak nogę podstawić drugiemu człowiekowi. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|