Telenowele

Lineczka · Wysłany: 22:29:33 25-04-21 Temat postu:

Inaczej zinterpretowałam kwestię prywatnych zapisków Sary. Wydaje mi się, że ona wiedziała o czyimś morderstwie i że w jej ogródku zakopano czyjeś zwłoki dlatego w pamiętniku oznaczyła grób. Może to jej ojciec np. chory psychicznie napadł na nią, rzucił się na nią i do niego wymierzył Cesar, zabił go i zakopał w ogrodzie?
Jeśli okaże się, że Sara przeżyła upadek do wody z tak dużej wysokości to będzie to jednak zahaczało o absurd.
Co do kasy, którą ma Aex to przecież ten współwięzień zostawił mu sporo pieniędzy i pewnie dlatego stać go na nowe laptopy. Jeśli chodzi o hakowanie to może poznał w więzieniu jakiegoś hakera i od niego pobierał nauki, ale nam tego nie pokazano.

Atahan · Wysłany: 23:29:13 25-04-21 Temat postu:

Tak też może być, ale w pamiętniku było zapisane "Chcę umrzeć.", więc tak jakby pisała to o sobie. A może wszystko skumulowało się w niej, gdy będąc z Rodolfo zaszła w ciąże z Cesarem, a u Sergia obejrzała drastyczne nagranie z Flor. Cesar ją potraktował, jak jakąś dzi*kę, a Sergio okazał się psychopatą, który mógł ją skrzywdzić w każdej chwili. Albo jest jeszcze coś, o czym nie wiemy, bo zostawiono to na 2. sezon, żeby nam jeszcze bardziej wszystko poplątać

To jest właśnie fajne w tym serialu, że nic nie jest do końca powiedziane i można go interpretować na różne sposoby, a 'prawdziwa prawda' wyjdzie pewnie dopiero w ostatnim odcinku. Ciekawe, czy przedłużą serial o np. III sezon, skoro stał się takim hitem. Spodobał mi się QMAS?, ale jednak nie chcę, żeby za bardzo to przedłużali, bo zaczną się piętrzyć absurdy.

Hombree · Wysłany: 13:12:02 26-04-21 Temat postu:

Obejrzałem niedawno pierwszy sezon. Nie jest to na pewno słaby serial, ale porównując go np. do innych seriali "premium", czy genialnej moim zdaniem "Monarki" (też meksykański i też z Netflixa), to jest między nimi ogroooomna przepaść. Historia "Quien mato a Sara?" niewątpliwie ciekawa, ale gorzej wyszło z wykonaniem. Jeśli ktoś myślał, że ten serial będzie trzymał w napięciu, to na pewno się przeliczył. Co prawda, w każdym odcinku oglądający dowiaduje się o nowych okolicznościach feralnego wypadku, ale nie są to zwroty akcji, które dają "kopa" całej fabule, napędzając kolejne wątki. Cały czas czułem, że wszystko stoi w miejscu. Ruszyło się coś dopiero w ostatnim odcinku, kiedy pojechali po bandzie z notatnikiem Sary i tą czaszką w ogrodzie

Co do obsady, to także średnio. Najbardziej podobali mi się Ginés García Millán i Carolina Miranda. Cała reszta taka sobie, nie wspominając już sztucznego Sillera

Ewidentnie widać, że serial robiony "na metry", z nakręconym już wcześniej drugim sezonem. Dziwi mnie, że jest aż tak popularny na Netflixie, bo nie ma w nim nic wyjątkowego.

RutilaCasillas · Wysłany: 13:46:19 26-04-21 Temat postu:

Mnie akurat ten serial trzymał w napięciu

Marcoss · Wysłany: 15:28:56 26-04-21 Temat postu:

Mam podobne zdanie co Hombree

Dla mnie to najgorszy meksykański serial Netflixa jaki dotychczas widziałem. Bardzo mnie wymęczył i gdyby nie to, że jest krótki to pewnie bym go nie skończył. Znając Valanzuelę okaże się, że Sara żyje i już bez oglądania wiem, że będzie to przekombinowane.

Lineczka · Wysłany: 15:54:36 26-04-21 Temat postu:

Mnie serial mimo wszystko trzymał w napięciu, ale niepotrzebnie zaserwowali w początkowych odcinkach scenę z Marianą na łodzi przez co rzucili na nią podejrzenie odnośnie uszkodzenia spadochronu.

Sylwia94 · Wysłany: 17:48:23 26-04-21 Temat postu:

Mnie się podobał serial, choć zgadzam się, że scenarzyści mogli nie pokazywać sceny z Marianą na początku. Teraz boję się, żeby cała fabuła nie została przekombinowana. Mam podejrzenia, że Sara mogła wcale nie zginąć albo nie wtedy, gdy miała wypadek.

natalia** · Wysłany: 17:11:16 27-04-21 Temat postu:

To prawda bo przez te sceny wszystko wskazywało , że Mariana uszkodzi spadochron , a Jak Sara żyje to uważam że to będzie niedorzeczne bo mało prawdopodobne by ktoś przeżył taki skok do wody .
Oby tylko nie przekombinowali 2 sezonu !

Marcoss · Wysłany: 15:36:10 28-04-21 Temat postu:

Trailer (2 sezon)
https://www.youtube.com/watch?v=0bQ55akiXB0&t=107s

natalia** · Wysłany: 17:01:44 28-04-21 Temat postu:

Po zwiastunie wnioskuje , że Elę Vedel będzie więcej w 2 sezonie .

brodzia · Wysłany: 17:23:49 28-04-21 Temat postu:

Jeszcze się okaże, że mamusia miała rację w tym, by się pozbyć Sary z życia syna 😯 no i nasz homoseksualista chyba będzie przechodził transformację, pytanie tylko czy w ramach buntu czy jakiegoś głębszego podłoża. Jeśli coś zrobią córce papy to ja kończę oglądanie - ona jest najciekawszą postacią.

natalia** · Wysłany: 10:38:51 29-04-21 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 11:03:40 29-04-21 Temat postu:

Jak rozumiem to on nim będzie biologicznie

- jeśli tak, to pierwszy raz może obejrzymy serial bez wątku homoseksualnego. A co do wątku to choć poboczny, to moim zdaniem jest wnoszący o tyle, że w przeciwieństwie do tego drugiego nie użala się nad sobą tylko działa i dzięki niemu co nieco się rozwiązało w pierwszym sezonie. Ale fakt, że wątek głównie oparty o jego fantazje, w tym te, że chce mieć dziecko

Lineczka · Wysłany: 11:24:10 29-04-21 Temat postu:

Jedyna ciekawa scena z Chemą to ja wygarnął ojcu, że sypia z własną synową.

Najgorsze to sceny seksu i masturbacji.

natalia** · Wysłany: 10:47:17 30-04-21 Temat postu: