Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Dragón - Powrót Wojownika - Televisa - 2019 - Netflix
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 48, 49, 50  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:13:02 04-09-20    Temat postu:

Odcinki 24-26

Jak już wcześniej pisałam nie interesują mnie zbytnio wątki z szemranymi interesami Miguela, więc 24 odcinek poświęcony problemowi wycieku ropy nie zaciekawił mnie, to już lepszy był 25 odcinek z ucieczką Tacho z więzienia. Cieszy mnie, że ta postać wróciła do gry. Jeden z moich ulubionych bohaterów ED, najlepszy czarny charakter w tej produkcji. Było do przewidzenia, że Tacho nie wyeliminuje Epigmenia na tym etapie, zresztą widać było, że tego nie chciał. Bardzo dobrze mu nagadał, wypomniał że był wobec niego lojalny i uczciwy a ten bez mrugnięcia okiem go poświęcił i wysłał do więzienia. Świetna była scena z Tacho demaskującym Lobo, mina Epigmenia bezcenna, w jednej chwili dowiedział się, że jego prawa ręka go okrada i sypia z jego żoną. Dobrze mu tak! Lobo podwójną zdradę przepłacił życiem, czego można się było spodziewać. Oczywiście to Tacho pociągnął za spust a powinien zostawić tę robotę Epigmenio i nie brudzić sobie rąk. Tacho awansował na wspólnika Moncady.

Za mało wspólnych scen Chiscii z Ishiro, liczyłam na więcej i czuję niedosyt. Ich wątek miłosny jest najlepszym w telce! Ishiro nadal trzyma dystans, niech da się ponieść emocjom i pożądaniu. Podobała mi się scena z ishiro uczącym Chisce strzelać. Było między nimi napięcie, iskry leciały, gdy on stał za nią i się do niej zbliżał.

Widać, że sytuacja przerasta Kenię. Nie potrafi stwarzać pozorów, coraz bardziej pogrąża się w kłamstwach. Chudy zauważył jej niepokojące, dziwne zachowanie i doniósł o tym Miguelowi. Kenii nie będzie łatwo nadal ukrywać podwójnej gry. Gary mocno na nią naciska...
Jorge jest ok, ale brakuje mi w nim więcej życia, energii, charakteru. Przez to jest nudną postacią.

Dora to tylko narzekać potrafi i mieć pretensje do Miguela. Beznadziejna postać, mam jej dość.

Howard wpadł na trop fikcyjnej firmy Miguela, ale prot jak zwykle jest przed policją. Zorientował się w sytuacji i z pewnością ich przechytrzy. Świadczy o tym telefon na numer domowy w sytuacji, gdy wie o podsłuchu. Przyjazd Chiscii do USA to pewnie zwykła prowokacja i wprowadzenie policji w błąd. Niczego nielegalnego przy niej nie znajdą. Kolejny raz połknęli haczyk i dali się wyrolować Miguelowi.
Na lotnisku szukałam Ishiro, czyżby nie przyjechał z Chiscą? Pozwoliłby jej lecieć samej? Dziwne.

Szkoda mi Hectora, ale powinien przestać pić i wziąć się w garść. Kalectwo to nie koniec świata, ma dla kogo żyć i może być jeszcze szczęśliwy. Zamiast dogryzać żonie i znajomym niech skupi się znowu na pracy, może to mu pomoże wrócić do normalności. Ana robi co może żeby pomóc Hectorowi, ale popełnia błąd narzucając się mu w każdej kwestii z pomocą i próbując wyręczać. Nie tędy droga!

Lubię Chudego i ucieszyło mnie, że to on zgarnął główną nagrodę rozwiązując problem z ropą. Inteligentna i zabawna postać.

Adela kontynuuje znajomość z Carmen. Znowu wkupiła się w jej łaski, zyskała jej zaufanie. Teraz pewnie będzie ją wspierała po tym jak Carmen została pobita przez mężulka za zdradę. Nieźle ją urządził. Nawiasem mówiąc to co za hipokryta - jemu wolno było ją zdradzać i zabawiać się z innymi kobietami.
Adela dowiedziała się od Carmen, że relacje między ojcem i dziadkiem Miguela były napięte, Chisca to potwierdziła. Jest to już jakiś trop. Jakby się Dora dowiedziała o tym co robi Adela to pewnie znowu czyhałaby na jej życie chcąc ją wyeliminować aby prawda nie wyszła na jaw.
Sylwia94 napisał:
Na przyjęciu Miguelowi i Adeli zrobili zdjęcia, więc mogą się one ukazać w gazecie. Tym czasem Adela udaje Mayrę przed Carmen. Przecież kobieta może zobaczyć te zdjęcia i nici z całego planu


Dokładnie. Gdzie sens i logika? Adela pokazuje się na bankietach z Miguelem jako jego kobieta, daje się fotografować u jego boku, kwestią czasu jest, gdy Carmen odkryje jej prawdziwą tożsamość. Protka ryzykuje, igra z ogniem. Peligros może nie zdołać jej pomóc jeśli np. Adela pójdzie do domu Carmen i tam zostanie rozpoznana przez Epigmenia.

Sylwia94 napisał:

Tacho o dziwo powiedział Epigmeniowi, aby nie zabijał matki swoich dzieci. Widać, że mimo wszystko Tacho zależy na rodzinie.


Tacho ma jakieś skrupuły, dla niego rodzina jest nietykalna. Bandzior, ale mimo wszystko z jakimiś tam zasadami.

Sylwia94 napisał:
Epigmenio i Tacho spotkali się z Kolumbijczykiem, aby zastanowić się, jak zlikwidować efilinę oraz samego Miguela.


Śmiać mi się chciało z Tacho, który przerwał wywód Epigmenia i sam zaczął się produkować przed Kolumbijczykami chcąc podkreślić swój awans na wspólnika. Mina Moncady komiczna.

Sylwia94 napisał:
Dziwi mnie, że babcia Adeli, wiedząc dobrze, jakimi z niebezpiecznymi ludźmi zadaje się jej wnuczka, nie ma z tym żadnego problemu


Mnie też to dziwi. Babcia Adeli wie kim jest rodzina Garza i czym się zajmuje, ale o dziwo nie ma problemu z tym, że jej ukochana wnuczka wkroczyła do ich świata i jest dziewczyną Miguela.

Sylwia94 napisał:
Wydaje mi się, że efilina może jednak mieć skutki uboczne! Ten cały Jesus chciał dostać od Miguela substancję i to w WIĘKSZEJ ILOŚCI niż poprzednio. Poza tym leciała mu krew z nosa!


Od początku byłam sceptycznie nastawiona do tego projektu, nie ma używek idealnych! Poza tym sam Chemik wspomniał w chwili zagrożenia, ze efilina niesie ze sobą skutki uboczne, których nie udało się wyeliminować. Krew z nosa lecącą jednemu ze wspólników Miguela to objaw niepokojący i wskazujący na potwierdzenie naszych przypuszczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:28 04-09-20    Temat postu:

Lineczka napisał:
Jorge jest ok, ale brakuje mi w nim więcej życia, energii, charakteru. Przez to jest nudną postacią.

To już chyba taki typ człowieka, flegmatyk. Myślę, że terapia by mu pomogła się bardziej otworzyć.

Lineczka napisał:
Dora to tylko narzekać potrafi i mieć pretensje do Miguela. Beznadziejna postać, mam jej dość.

Dora to najbardziej irytująca postać! Za to Chisca zrobiła się spoko

Lineczka napisał:
Na lotnisku szukałam Ishiro, czyżby nie przyjechał z Chiscą? Pozwoliłby jej lecieć samej? Dziwne.

Wszystko się wyjaśni

Lineczka napisał:
Lubię Chudego i ucieszyło mnie, że to on zgarnął główną nagrodę rozwiązując problem z ropą. Inteligentna i zabawna postać.

Ja też lubię Chudego

Lineczka napisał:
Nawiasem mówiąc to co za hipokryta - jemu wolno było ją zdradzać i zabawiać się z innymi kobietami.

Taa Ale Carmen dobrze wiedziała, jakiego typa bierze za męża. Jak również wiedziała, że się wkurzy, gdy odkryje zdradę.

Lineczka napisał:
Od początku byłam sceptycznie nastawiona do tego projektu, nie ma używek idealnych! Poza tym sam Chemik wspomniał w chwili zagrożenia, ze efilina niesie ze sobą skutki uboczne, których nie udało się wyeliminować. Krew z nosa lecącą jednemu ze wspólników Miguela to objaw niepokojący i wskazujący na potwierdzenie naszych przypuszczeń.

Ja jestem pewna, że na koniec okaże się, że ta efilina wcale nie jest taka nieszkodliwa.
To też trochę dyskusyjna sprawa, czy uzależnia. Teoretycznie jak ktoś chce więcej i więcej to jest uzależniony. Jak ktoś nie jest to może przestać w każdej chwili. Ale jak ta efilina wywołuje jakie pozytywne odczucia to można powiedzieć, że ktoś nie jest uzależniony od samej substancji tylko od uczucia przyjemności. Sama nie wiem

PS. Telkę powinnyśmy skończyć 11 września (piątek), więc mogłybyśmy w przyszły weekend od razu wziąć się za Oscuro deseo, jeśli się zgadzacie


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:22:12 04-09-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:44:20 04-09-20    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Lineczka napisał:
Jorge jest ok, ale brakuje mi w nim więcej życia, energii, charakteru. Przez to jest nudną postacią.

To już chyba taki typ człowieka, flegmatyk. Myślę, że terapia by mu pomogła się bardziej otworzyć.


Zgadza się, Jorge to flegmatyk dodatkowo z traumatycznymi przeżyciami na koncie. Powinien być pod opieką psychoterapeuty.

Sylwia94 napisał:
Lineczka napisał:
Dora to tylko narzekać potrafi i mieć pretensje do Miguela. Beznadziejna postać, mam jej dość.

Dora to najbardziej irytująca postać! Za to Chisca zrobiła się spoko


Chisca w tym drugim sezonie zyskała od kiedy w pełni poznała się na Valentinie. Nie jest już taka irytująca, roszczeniowa i infantylna. Nawet dla Adeli zrobiła się milsza. Ishiro ma na nią dobry wpływ.

Sylwia94 napisał:
Lineczka napisał:
Nawiasem mówiąc to co za hipokryta - jemu wolno było ją zdradzać i zabawiać się z innymi kobietami.

Taa Ale Carmen dobrze wiedziała, jakiego typa bierze za męża. Jak również wiedziała, że się wkurzy, gdy odkryje zdradę.


Carmen igrała z ogniem i się sparzyła. Liczyła na to, że jej romans pozostanie tajemnicą a się przeliczyła. Mimo wszystko jest mi jej szkoda, ale sama sobie wybrała takiego męża, chyba przyciągnęły ją do niego pieniądze.

Sylwia94 napisał:
Ja jestem pewna, że na koniec okaże się, że ta efilina wcale nie jest taka nieszkodliwa.
To też trochę dyskusyjna sprawa, czy uzależnia. Teoretycznie jak ktoś chce więcej i więcej to jest uzależniony. Jak ktoś nie jest to może przestać w każdej chwili. Ale jak ta efilina wywołuje jakie pozytywne odczucia to można powiedzieć, że ktoś nie jest uzależniony od samej substancji tylko od uczucia przyjemności. Sama nie wiem


Dokładnie, tylko efilina zapewni im przeżywanie tak intensywnej przyjemności, więc się od niej uzależnią, bo nic innego, legalnego nie da im takiej jazdy, takiego kopa, nie wprawi ich w ten stan.

Sylwia94 napisał:
PS. Telkę powinnyśmy skończyć 11 września (piątek), więc mogłybyśmy w przyszły weekend od razu wziąć się za Oscuro deseo, jeśli się zgadzacie


Ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:45:18 04-09-20    Temat postu:

Myślę że może nam się trochę przesunąć termin bo my z Lineczka jesteśmy w tyle..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:47:39 04-09-20    Temat postu:

Dzisiaj postaram się nadrobić zaległości, to tylko 4 odcinki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:40:08 05-09-20    Temat postu:

Dobra ja właśnie nadrobiłam 29 odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:59:07 05-09-20    Temat postu:

Odc. 29-30

Adela, za radą babci, pojechała szukać odpowiedzi do Jimenez. Na ranczu przeszukała pokoje i gabinet aż w końcu natknęła się ukryte nagranie, z którego wynika, że Roberto chciał zabić ojca. Nie wie, że to nagranie było spreparowane. Postanowiła nic nie mówić Miguelowi, by nie niszczyć wizerunku jego zmarłego ojca.

Ale ta Dora jest irytująca! Tylko chodzi o sączy jad Nie potrafi cieszyć się czyimś szczęściem, wiecznie tylko narzeka i dziwi się, że wszyscy mają jej dość. Rosario dobrze jej powiedział, że z wszystkimi się kłóci.

Ishiro poprosił Miguela o zgodę na spotykanie się z Chiscą. Ten nie miał z tym problemu. Jednak Ishiro dalej ma problem z wyrażaniem uczuć, a tym bardziej przy kimś. Gdy Chisca próbowała go pocałować przy Miguelu i Adeli, ten uciekł. Poprosił Chiscę o cierpliwość.

Adela przyjęła oświadczyny Miguela po długiej rozmowie. Oboje wspominali, jak się poznali i inne chwile. Trochę się ta rozmowa przedłużała. Jak zwykle nie porwały mnie ich sceny.

Carlos powiedział Ednie, gdzie i kiedy statkiem przypłynie efilina. Kobieta przygotowała akcję, ale jak zwykle nic nie znalazła na Miguela. Garza dostał cynk od sędziego i zdążył pozbyć się towaru do morza. Edna była wściekła.

Howard został przywrócony do pracy, ale nie rezygnuje ze złapania Miguela. Postanowił zmusić do współpracy Karinę grożąc jej więzieniem za jej przewinienia. Rosjanka zgodziła się pomóc Howardowi i zaplanowali pułapkę na Miguela. Karina poprosiła Miguela o przyjazd do Miami, by porozmawiać z ważnym facetem. Ten miał ukryty pod koszulą mikrofon, a w pokoju hotelowym, gdzie się spotkali, były kamery. Uważam, że cała ta akcja wyszła koszmarnie i każdy by się zorientował, że to zasadzka.
1. Facet się denerwował i było to widać
2. Miguel zauważył mikrofon pod koszulą
3. Facet od razu przeszedł do sedna
4. Kamery w pokoju
Miguel wyszedł bez słowa, a tak naprawdę się schował za ścianą. Słyszał rozmowę Kariny i Howarda, z której jasno wynikało, że Rosjanka chciała go pogrążyć. Miguel zadzwonił do Ishiro i wygląda na to, że kazał zlikwidować Karinę

Jorge poprosił Chudego o pomoc w rozszyfrowaniu, kim jest facet ze zdjęcia. Udało się i już wiedzą, że to Gary. Chudy chciał iść z tym do Miguela, ale Jorge go powstrzymał. Zapytał swoją dziewczynę, kim jest Gary. Ta próbowała zaprzeczyć, że kogoś takiego zna, ale Jorge pokazał jej zdjęcie. Kenia powiedziała tylko, że Gary wie o jej powiązaniach z terrorystami, ale nie mówiła, że na jego rozkaz szpiegowała Miguela.

Claudia spróbowała efilinę, ale niestety nie pokazali nam tego. Nie wiemy też, jakie ma wrażenia.

Hector nie był zadowolony z odwiedzin kolegi. Uważa, że wszyscy się nad nim litują

Miguel zgodził się udzielić wywiadu dla gazety dla bogaczy. Jak dla mnie to pokazuje na każdym kroku swój egoizm. Nie mam pojęcia, jak kończy się ten serial, ale ja nie widzę dobrego zakończenia dla prota. Jest przestępcą nawet jeśli głosi te swoje złote myśli, że chce zbawić świat i dać ludziom substancję idealną. Poza tym denerwuje mnie, że Miguelowi zawsze się udaje i kibicuję Ednie

Kolejny argument, że efilina nie jest taka doskonała to to, że klienci byli wściekli, wręcz agresywni, gdy okazało się, że nie dostaną towaru (gdy wszystko trafiło do morza). Miguel tłumaczył, że chcą przyjemności, a nie jest to uzależnienie od samej substancji.

Carmen zrobiła selfie sobie i Adeli.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 14:18:28 05-09-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:01:43 05-09-20    Temat postu:

Mnie również bardzo irytuje Dora, cały czas się czepia nic jej nie pasuje. Chłopa jej trzeba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:02:58 05-09-20    Temat postu:

Dawno mnie tutaj nie było, ale byłam trochę w tyle z odcinkami. Teraz jestem mniej więcej na bieżąco.

Lineczka napisał:
Było do przewidzenia, że Tacho nie wyeliminuje Epigmenia na tym etapie, zresztą widać było, że tego nie chciał.
Też tak obstawiałam, bo przecież z tego, co pamiętam tylko Epigmenio zna prawdę dotyczącą śmierci rodziców Miguela. Dora wie, że Lamberto kazał zabić syna, bo ten chciał zabić ojca, ale raczej nie wie o tym, co powiedział Epigmenio Lamberto przed śmiercią.

Lineczka napisał:
Sylwia94 napisał:
Dziwi mnie, że babcia Adeli, wiedząc dobrze, jakimi z niebezpiecznymi ludźmi zadaje się jej wnuczka, nie ma z tym żadnego problemu

Mnie też to dziwi. Babcia Adeli wie kim jest rodzina Garza i czym się zajmuje, ale o dziwo nie ma problemu z tym, że jej ukochana wnuczka wkroczyła do ich świata i jest dziewczyną Miguela.

Mnie też to dziwi. Przecież ona może w każdym momencie zginąć, zostać porwana, trafić za kratki. Adela też mnie zdziwiła, gdy zgodziła się pracować dla Miguela. Miałam wrażenie jakby dla nich to nie było nic niezwykłego. Ot, zwykła praca, tylko że dla mafii. Nie wiem, czy tam do mafii podchodzą w inny sposób niż my tutaj w Europie.

Sylwia94 napisał:
Uważam, że cała ta akcja wyszła koszmarnie i każdy by się zorientował, że to zasadzka.
1. Facet się denerwował i było to widać
2. Miguel zauważył mikrofon pod koszulą
3. Facet od razu przeszedł do sedna
4. Kamery w pokoju
Miguel wyszedł bez słowa, a tak naprawdę się schował za ścianą. Słyszał rozmowę Kariny i Howarda, z której jasno wynikało, że Rosjanka chciała go pogrążyć. Miguel zadzwonił do Ishiro i wygląda na to, że kazał zlikwidować Karinę
Zgadzam się Trochę szkoda, że w tym serialu policjanci, agenci są przedstawiani jako osoby bez wyobraźni. Przecież ta akcja, którą Howard przygotował była tak słabo zorganizowana, że brak mi słów. A potem udają takich zaskoczonych Te kamery to z daleka było widać. Gościu pocił się jak nie wiem, od razu widać, że coś ukrywa. Ehhh. Przecież mogli zatrudnić jakiego specjalistę, na pewno mają w policji kogoś takiego.

Sylwia94 napisał:
Lineczka napisał:
Od początku byłam sceptycznie nastawiona do tego projektu, nie ma używek idealnych! Poza tym sam Chemik wspomniał w chwili zagrożenia, ze efilina niesie ze sobą skutki uboczne, których nie udało się wyeliminować. Krew z nosa lecącą jednemu ze wspólników Miguela to objaw niepokojący i wskazujący na potwierdzenie naszych przypuszczeń.

Ja jestem pewna, że na koniec okaże się, że ta efilina wcale nie jest taka nieszkodliwa.
To też trochę dyskusyjna sprawa, czy uzależnia. Teoretycznie jak ktoś chce więcej i więcej to jest uzależniony. Jak ktoś nie jest to może przestać w każdej chwili. Ale jak ta efilina wywołuje jakie pozytywne odczucia to można powiedzieć, że ktoś nie jest uzależniony od samej substancji tylko od uczucia przyjemności. Sama nie wiem
Wydaje mi się, że chyba w każdym uzależnieniu chodzi o efekty, a nie o substancję, czy alkohol, czy kawę. Jak ktoś pije alkohol, raczej się nie zachwyca smakiem tylko efektem po jego spożyciu, czyli nie ciążą mu problemy, zapomina o traumie, którą przeżył, czuje się szczęśliwy. Kawa też uzależnia, ludzie ją piją i czują się mniej senni, maja więcej energii i nie zdają sobie sprawy z uzależnienia. I wg mnie efilina ma podobne zadanie, powoduje, że świat jest lepszy. Miała nie uzależniać, ale ja od początku w to nie wierzyłam. Poza tym w odcinkach też wspominali, że były jakieś zgony po efilinie, a gdy ostatnio zabrało efiliny to ludzie zaczęli się robić agresywni, więc chyba samo ich zachowanie pokazuje jak działa efilina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:13:02 05-09-20    Temat postu:

Odc. 31-32

Ishiro upozorował samobójstwo Kariny. Widać, że nie czuje się dobrze z tym, co robi. Czemu nie zostawi więc tej "pracy" płatnego modrercy i nie spróbuje innego życia? Chisca jest wobec Ishiro bardzo wyrozumiała, ale cóż wychowywała się z dziadkiem-mafiozem, więc nic dziwnego. Miguel też jest dobry, bo niby jest "tym dobrym" i ma zasady, a wydaje rozkazy śmierci. Niby tłumaczy się, że nie ma innego wyjścia... Poza tym sam nie plami sobie rąk. Egoista i hipokryta!

Howard postanowił zaatakować z innej strony i udowodnił, że fundacja Jin nie zapłaciła podatku. Należało to do obowiązków Leopolda, ale nie żyje. Jako że Adela jest twarzą fundacji, Howard wydał nakaz aresztowania dziewczyny. Adela trafiła do więzienia (dziwne, że najpierw nie do aresztu). Więźniarka z tej samej celi ją prowokowała, więc nie dziwię się, że się na nią rzuciła. Po tym incydencie, została zamknięta w karnej, ciemnej celi. Jednak nieoczekiwanie strażniczka ją stamtąd zabrała, kazała jej się wykąpać w prywatnej łazience i zaprowadziła do sali z przygotowanym jedzeniem. Był też liścik od Miguela. To on wszystko przygotował.
Obroną Adeli zajął się kolega Miguela z hiszpańskim akcentem. Udało mu się przekonać sędziego do umowy między stronami, ku niezadowoleniu Howarda. Jednak aby Adela mogła wyjść na wolność potrzebne było 12 mln dolarów CZYSTYCH pieniędzy. Jak się okazało Miguel takich nie ma, ale o dziwo swoją pomoc zaproponowała Dora, której Lamberto zostawił majątek po firmie transportowej. Tak więc Dora pomogła Adeli. Nie jest to zbyt spójne z tą postacią. Próbowała przecież zabić dziewczynę w szpitalu... A tu tak miło ją powitała w domu.
Adela szybko więc wyszła z więzienia. Myślałam, że zacznie wątpić w związek z Miguelem czy coś. W końcu przez jego szemrane interesy trafiła za kratki. Jednak Adela jak zwykle wykazała się wyrozumiałością...
Edna w tym samym momencie co aresztowanie Adeli zdobyła nakaz przeszukania biura Naga Company. Wszyscy byli zaskoczeni, Chudy, Kenia i Jorge nie zdążyli usunąć wszystkich plików. Sekretarka odeszła z firmy przestraszona, że będzie miała problemy. Wtedy sobie uświadomiłam, że przecież wszyscy pracownicy firmy zaangażowani w nielegalne rzeczy mogą skończyć w więzieniu. Ciekawa jestem, jak tym razem się wywinie Miguel. Niech mu się noga podwinie

Carmen wybaczyła Epigmeniowi po tym jak przysłał jej drogi naszyjnik To było do przewidzenia. Oboje są siebie warci.

Peligros ukradł Carmen telefon, ale nikt nie przewidział, że żona Epigmenio wyśle komuś selfie. Podczas spotkania z mężem, Carmen poprosiła córkę o wysłanie zdjęcia, bo chciała pokazać Epigmeniowi Mayrę i wtedy ten się zorientowął, kim jest nowa przyjaciółka żony. Carmen była zła, że została oszukana i poprosiła męża, by pozbył się Adeli.
Carmen zadzwoniła do Adeli z prośbą, by ta przyjechała do jej domu. Adela niczego się nie spodziewała. Carmen zamknęła drzwi na klucz. Robi się ciekawie!

Do Jimeny przyszedł facet, który się do niej dobierał w laboratorium, a którego Miguel powstrzymał.

Został schwytany płatny morderca, który postrzelił Hectora. Wiadomo, że nic nie powie. Hector odwiedził go i zadawał pytania, ale bezskutecznie. Bandzior nie ma żadnych ludzkich odczuć, śmiał się, gdy Hector powiedział, że zwątpił w człowieczeństwo

Szef Howarda był zadowolony z jego akcji i zdobycia 12 mln. Powiedział, że ten miał rację co do Miguela i dał mu zielone światło, by ścigał Garzę.

Kenia zaproponowała Jorge, by razem uciekli, ale ten powiedział, że nie może zostawić rodzeństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:57:58 06-09-20    Temat postu:

Jestem po 31 odcinku...
Cały czas myślę o tym że babcia Adeli jest taka spokojna i nie martwi się o swoją wnuczkę, przeciez Miguel wcale nie jest dobra partia, wręcz przeciwnie..
Szkoda mi było Ishiro jak zabijał Karinę, Miguel ma gdzieś wydaje rozkaz i tyle.
Po tych ostatnich odcinkach zgadzam się z Wami Chisca przy Ishiro zyskuje i przestała mnie już irytowac. Jest wyrozumiała dla Ishiro i stara się go wspierać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:09:28 06-09-20    Temat postu:

Odc. 33 i 34 były wg mnie bardzo dobre i miały mocna zakończenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:07:06 06-09-20    Temat postu:

Ja już dziś nie oglądam ED bo muszę nadrobić 8 odcinek SCK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:08:59 06-09-20    Temat postu:

Odcinki 27-28

Świetne sceny z Chiscą i Ishiro. Ależ oni mają chemię, cóż za namiętny duet! Spędzili ze sobą noc, mieli hot sceny i z przyjemnością się ich oglądało. Ich relacja weszła na wyższy poziom chociaż nie są jeszcze oficjalnie razem, bo Ishiro chce zapytać o zgodę Miguela. Ach te jego zasady. Miguel z pewnością nie będzie miał nic przeciwko, tym bardziej, że Chisca dobrze się ma dzięki Ishiro. Jeśli miałby jakieś ale ze względu na to czym trudni się Ishiro to wyszedłby z niego hipokryta, bo sam jest przecież przestępcą i zlecił mu dokonanie zabójstwa.
Widziałam kiedyś fotkę z wytatuowanym Ishiro, więc nie było to dla mnie zaskoczenie, ale jego ciało praktycznie całe pokryte dziarami i tak zrobiło na mnie wrażenie.

Miguel z Adelą spędzają czas na wyspie, którą on dla nich kupił. Krajobraz piękny, sceny protów niby też ładne, ale mnie ten duet nie rusza i nie wzbudza u mnie większych emocji. Oświadczyny Miguela też nie zrobiły na mnie wrażenia. Nie potrafię dostrzec tej jego rzekomo wielkiej miłości do Adeli, jakoś tego po nim nie widać.

Jorge nabrał podejrzeń wobec Kenii, śledził ją i odkrył, że kontaktuje się ona z tajemniczym mężczyzną, którym jest Gary. Chyba lada moment prawda o poczynaniach Kenii wyjdzie na jaw i w sumie dobrze, bo męczą mnie te jej uniki i kłamstwa.

Howardowi kolejny raz nie udało się przyskrzynić Miguela, mało tego podczas akcji stracił sporo pieniędzy i kontrolę nad sobą. Został zwolniony z pracy. Nie jest mi go żal, nie lubię tej postaci. Chisca niezłe przedstawienie odegrała na lotnisku.

Adela pocieszała Carmen, wspierała ją i ubolewała nad jej losem, ale Peligros miał rację, że żona Epigmenia nie jest niewiniątkiem i gdyby poznała prawdę o swojej nowej przyjaciółce to raczej nie byłaby dla niej taka miła i mogłaby ją skrzywdzić.

Hector nadal nadużywa alkoholu i jest w kiepskim stanie psychicznym. Potrzebna mu pomoc specjalisty a nie efilina, którą zaproponowała mu Claudia.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:11:10 06-09-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:33:14 07-09-20    Temat postu:

Biorę się za 33 odcinek jestem ciekawa tego odcinka i mocnego zakończenia fajnie mi się teraz ogląda Dragona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 48, 49, 50  Następny
Strona 45 z 50

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin