Telenowele

Dorothy. · Wysłany: 19:14:38 15-07-08 Temat postu:

Maks
-A o której godzinie mamy lot?

Mischa. · Wysłany: 21:36:59 15-07-08 Temat postu:

Frania
-Jakoś wieczorem niech Pan sam sprawdzi mówi kończąc się pakować:
- No 25 wazlizek starczy. Jeszcze musze biec do Aplonii i matki bo będę miec zal że ich nie powiadamiam o niczym...

Dorothy. · Wysłany: 7:30:25 16-07-08 Temat postu:

Maks
-Sprawdzę,sprawdzę...-patrzy się na stos walizek.

Mischa. · Wysłany: 13:04:01 16-07-08 Temat postu:

Frania
(Wraca od Apolonii)
-Panie Skalski już jestem!

Dorothy. · Wysłany: 19:55:55 16-07-08 Temat postu:

Maks
-Dobrze. Lot mamy o 18.45.

Mischa. · Wysłany: 21:24:47 16-07-08 Temat postu:

Frania
(Gotowa czeka)
-Kondziu zabrałeś krem czekoladowy?

Zuzia
-No kiedy polecimy?

Dorothy. · Wysłany: 7:29:16 17-07-08 Temat postu:

Maks
-O 18.45 polecimy do Francji.

Mischa. · Wysłany: 12:18:28 17-07-08 Temat postu:

Frania
-Panie Skalski już 17 jedzmy na lotnisko.

Zuzia
-Tak jedzmy!

Dorothy. · Wysłany: 13:23:59 17-07-08 Temat postu:

Maks
-No to jedźmy! Kondziu wszytko jest?

Mischa. · Wysłany: 22:28:55 17-07-08 Temat postu:

Frania
(Wszyscy jadą na lotnisko)
-O nie Panie Skalski nie wziełam biletów;(

Dorothy. · Wysłany: 7:25:58 18-07-08 Temat postu:

Maks
(czerwony na twarzy)
-To zawracamy...

Mischa. · Wysłany: 10:25:42 18-07-08 Temat postu:

Frania
(Bierze bilety jadą na lotnisko)
-No dobra ja jestem zrzędzący Pan Skalski też Zuzia Małgosia Adaś i Kondziu który śpi mówi.

Dorothy. · Wysłany: 20:06:59 18-07-08 Temat postu:

Maks
-Ja zrzędzący? Niech pani mnie nie rozśmiesza...

Mischa. · Wysłany: 21:50:15 18-07-08 Temat postu:

Frania
(Wsiadają do samolotu siada kolo Pana Skaskiego)
-Panie Skalski jak tu ładnie...

Adusia · Wysłany: 17:27:52 27-07-08 Temat postu:

Kondzio
Wymiotuje w samolocie

Karolina
(Czeka na wszystkich w domu i myśli o Konradzie

PS. Przepraszam, że tak długo nie wchodziłam